Badają, co mogło wywołać sepsę u 10-latki

Szpital (fot. tcz.pl)
Badają, co mogło wywołać sepsę u 10-latki
Dzisiaj do Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Tczewie wpłynęło z oddziału dziecięcego Szpitali Tczewskich - zgłoszenie podejrzenia sepsy meningokokowej u 10-letniej dziewczynki - mieszkanki Tczewa. Osoby, które miały kontakt z dzieckiem - m. in. koledzy z klasy - powinny udać się profilaktycznie do lekarza.

O zdarzeniu informowaliśmy wczoraj tutaj - Kolejny przypadek sepsy na terenie Tczewa. Uratowano 10-letnią dziewczynkę .

- Ze zgłoszenia wynika, że nie jest jeszcze określony czynnik etiologiczny, który wywołał sepsę - pobrane od dziecka próbki zostały przekazane do dalszej diagnostyki. W przypadku podejrzenia sepsy wywołanej przez meningokoki najbliższe otoczenie (rodzice, rodzeństwo) zostaje objęte chemioprofilaktyką - tak też było w rozpatrywanym przypadku. W przypadku innych osób, które miały kontakt z dziewczynką u której odnotowano zachorowanie (dzieci z klasy) należy udać się do lekarza, który podejmie decyzję o ewentualnym zastosowaniu chemioprofilaktyki. - informuje Karolina Rożek, rzecznik PSSE w Tczewie.

Służby sanitarne podkreślają również, że całej sytuacji nie należy łączyć z zachorowaniem sprzed ponad dwóch miesięcy - wtedy zachorował i zmarł - uczeń tej samej szkoły.


W tym przypadku wszystko zaczęło się w ostatni piątek - kiedy uczennica IV klasy Szkoły Podstawowej nr 10 trafiła do Szpitali Tczewskich.

- W dniu 22 kwietnia 2016 roku lekarz udzielający świadczeń w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej, po zbadaniu dziecka na podstawie obrazu klinicznego, skierował je do Oddziału Pediatrycznego Szpitali Tczewskich SA. W Oddziale wykonano badania diagnostyczne i wprowadzono leczenie zgodnie z obowiązującymi standardami. Z uwagi na podejrzenie ogólnego zakażenia organizmu, po uzgodnieniu telefonicznym, dziecko zostało przekazane do Szpitala Copernicus Podmiot Leczniczy sp. z o.o. w Gdańsku (ośrodek o wyższej referencyjności), przewóz dziecka został dokonany karetką asekuracyjną w obecności lekarza - mówi Bartłomiej Wróbel Rzecznik Prasowy Szpitali Tczewskich SA.

Jak informował nas wczoraj ojciec dziewczynki, jej stan jest stabilny - z OIOMu została przeniesiona na oddział zakaźny.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (18)
dodaj komentarz

  • +12

    Pan Żaba_gość

    25.04.2016, 19:14

    Trzymaj się mała i zdrowiej szybko.

    Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia i za brak powikłań.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx0.xx9 
  • +6

    rodzic z klasy III_gość

    25.04.2016, 20:55

    Wracaj szybko do zdrowia, trzymamy kciuki

    Cytuj
    IP: 164.126.xx5.xx6 

    aqw_gość

    26.04.2016, 08:29

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • +13

    rodzic_gość

    25.04.2016, 20:45

    Szkołę powinni zamknąć na parę dni i zrobić dokładne czyszczenie . Nie rozumiem dlaczego dyrekcja jest ta taka nieodpowiedzialna, opiera się na kilku papierkach i zaległościach w zajęciach. A GDZIE JEST NA PIERWSZYM MIEJSCU ZDROWIE I BEZPIECZEŃSTWO DZIECI TEJ SZKOŁY. Czy naprawdę musi dojść do trzeciego zarażenie i nie daj boże kolejnej tragedii

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx5.xx6 
  • +9

    aqw_gość

    26.04.2016, 08:28

    Sepsa to nie wirus czy bakteria to reakcja organizmu na dowolne zakażenie. Nie da się zrobić czyszczenia, bo to nic nie da, Ciemnota w narodzie jest straszna. Sepsa to objaw jak katar, czerwone gardło czy kaszel to nie osobna choroba

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
    +2

    JAA_gość

    26.04.2016, 11:15

    niby sepsa to nie wirus..

    ale meningokoki lub pneumokoki, które mogą ja wywołać to BAKTERIE, które zakażają np. droga kropelkową!

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
  • -3

    Hoody77_gość

    25.04.2016, 21:38

    Sepsa

    Dobre żeby nie łączyć jednego przypadku sepsy z drugim. To tylko taki dziwny przypadek zbieg okoliczności że to są przypadki z jednej szkoły. Przecież w Tczewie jest jedna szkoła. Brawo.

    Odpowiedz
    IP: 66.249.xx1.xx2 
  • -2

    Rodzic sp 10_gość

    26.04.2016, 08:04

    Szkoda slow...

    Mysle,ze powinno sie odkazic cala szkole,nie tylko klamki,toalety w wietrzyc czesto sale jak napisal sanepid.Jest to dla mnie niezrozumiale ,jak mozna tak postepowac.Trzeba pezebadac wszystkich ze szkoly,byc moze ktos jest nosicielem i tak bedzie zarazal co chwile kogos.Tylko pewnie szkoda pieniedzy i nastepny temat zostanie odlozony po 2tyg na polke.Zal...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx4 
  • jaa_gość

    26.04.2016, 12:08

    SANEPID ma wszystko w nosie..

    i zrzuca odpowiedzialność na innych.. a ja się pytam: DO CZEGO JEST POWOŁANA TA JEDNOSTKA???? do wydawania porad typu odkazić toalety, czy do podejmowania wszelkich możliwych działań w sytuacjach zagrażających życiu i zdrowiu mieszkańców???? zlikwidować ten twór, bo pożytku żadnego nie mamy!..

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
  • +7

    aqw_gość

    26.04.2016, 08:33

    Sepsa rozwija się w taki sposób, że lekarka u rogowskich mogła nie mieć jeszcze pełnego obrazu choroby. Po kilku godzinach w białym domku kiedy wystąpiła jeszcze wysypka i były wszystkie objawy lekarka mogła zdiagnozować sepsę. Rodzice wykazali się przytomnością umysłu i brawo im za to, ale nie było tu jakiegoś niedopatrzenia przy pierwszej wizycie. Tak już jest z sepsa poczytajcie sobie na fachowych stronach medycznych a nie bzdurnych forach gdzie wypowiada się półanalfabeta do spółki z gimnazjalista. Takie sa fakty

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • Ja_gość

    26.04.2016, 09:09

    Sepsa

    Coś w tej szkole jest nie tak jak tylko z tamtad dzieci chorują

    Odpowiedz
    IP: 37.152.xx8.xx0 
  • +3

    Rodzic sp 10_gość

    26.04.2016, 09:19

    Brak slow

    Nie chodzi tu o czyszczenie z sepsy!Musi byc jakas bakteria,dajmy np te meningokoki ktore sa czynnikiem chorobotworczym.O takie odkazanie chodzi(skoro sanepid zalecil dezynfekcje to jakies skupisko bakteri zakaznych musi byc).Wiadomo przeciez,ze sepsa to indywidualna reakcja organizmu ale jakas bakteria musi najpierw ten organizm zainfekowac.Nie chodzi mi aby szkola miala teraz na glowie stanac ale dzialac jakos,przynajmiej starac sie ,zapobiegawczo.Niestety ma to gdzies.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx4 
  • +1

    jaa_gość

    27.04.2016, 10:28

    jakies dziecko lub pracownik jest..

    nosicielem meningokoków i zaraża.. dezynfekcja swoja drogą, ale należy znaleźć nosiciela.. a do tego by trzeba było przebadać całą szkołę..

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
  • +3

    tczewianka_gość

    26.04.2016, 15:12

    sepsa w szkole

    Oszczędność na środkach czystości . Ograniczenie sprzątaczek wszystko ma wpływ coś wiem o tym.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx6.xx2 
  • +2

    she_gość

    26.04.2016, 17:12

    Na stronie szkoły jest komunikat że została przeprowadzona dezynsekcja toalet i sal, a w piątek lekcje będą odwołane bo całą szkolę będą dezynsekować. W końcu jakaś reakcja szkoły na tą sytuacje.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx7 
  • rodzic_gość

    27.04.2016, 08:47

    sepsa

    Brudna szkoła, a to pożywka dla takich chorób. W innych szkołach panie sprzątaczki myją korytarze po każdej przerwie, a tu nigdy tego nie widziałam. WSTYD.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx3 
  • +4

    Ewa I_gość

    28.04.2016, 08:15

    Czemu reakcja dopiero po tygodniu tu nie chodzi o zarazenie sepsa tu chodzi o zakazenie wirusami I bakteriami ktore je wywolaly jedne organizmy sa mocne inne nie sa dzieci o obnizonej odpornosci a dezynfekcja klamek to smiech na sali najlepsza acha jest to ze dzieci chodza do szkoly a niektorzy nauczyciele szybko poszli na zwolnienie tak samo jak wczesniej gdy zachorowal I zmarl chlopiec dyrekcja ma gdzies co sie dzieci dezinformacja jest przerazajaca a takie dziecko biedne ma kontakt tak naprawde ze wszystkimi jedzenie dzieci z zerowki siedza w swoich klasach I nie wychodza a cala reszta na przerwach lata po calej szkole mam 2 dzieci w tej szkole I jestem przerazona I bipartisan podejsciem do cakej sprawy jestem przekonana ze mozna to inaczej rozwiazac

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx9 
  • +1

    Zuza_gość

    28.04.2016, 16:07

    Chore dzieci.

    Niestety problemem są chore dzieci przychodzące do szkoły. To od rodziców zależy czy choroby będą się rozpowszechniać w zbiorowisku szkolnym. Do Szkoły przychodzą dzieci kichające, kaszlące i z gorączką. Proponuję każdemu z rodziców zastanowić się, czy on stosuje właściwą profilaktykę, aby inne dzieci nie zachorowały.

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.