Kolejny przypadek sepsy na terenie Tczewa. Uratowano 10-letnią dziewczynkę

Szpitale Tczewskie (fot. tcz.pl)
Kolejny przypadek sepsy na terenie Tczewa. Uratowano 10-letnią dziewczynkę
Kolejny przypadek sepsy na terenie Tczewa. Ten niezwykle niebezpieczny zespół reakcji zapalnej zdiagnozowano u 10-letniej uczennicy Szkoły Podstawowej nr 10. Dziecko trafiło do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku - a jego rodzice dziękują lekarce, która w porę zdiagnozowała postępujące śmiertelnie niebezpieczne zakażenie - co mogło uratować dziewczynce życie.

Dziecko jest uczennicą czwartej klasy w tczewskiej dziesiątce. Dziewczynkę początkowo bolało gardło, miała wysoką gorączkę, później pojawiały się też wymioty. Całość dawała objawy podobne do anginy. W piątek rano rodzice zaprowadzili dziewczynkę do swojego lekarza pierwszego kontaktu, w jednej z przychodni na terenie Tczewa.

- W Przychodni Rogowscy lekarka przepisała nam preparat do psikania gardła. Było też zalecenie podania antybiotyku, jeśli stan dziecka nie poprawi się w ciągu trzech dni. Pojechaliśmy do domu, cały czas zbijaliśmy dziecku gorączkę. Musiałem jechać do pracy, żona została z córką. Około 21.00 pojechaliśmy jednak do tzw. białego domku (punkt Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej Szpitali Tczewskich - przyp. red.). Chyba opatrzność nas tchnęła - to prawdopodobnie uratowało życie naszemu dziecku. - mówi nam ojciec dziewczynki (dane do wiadomości redakcji).

Jak wynika z relacji rodzica, lekarka przyjmująca w ramach nocnej opieki, natychmiast skierowała dziewczynkę na oddział dziecięcy z podejrzeniem sepsy. U dziecka zdiagnozowano bakteryjne zapalenie opon mózgowych z posocznicą. Stamtąd trafiło na OIOM w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku. Dziecko jest w stanie stabilnym - i prawdopodobnie jeszcze dziś zostanie przeniesione na oddział zakaźny:


- Chciałbym z całego serca podziękować doktor Darii Świeckiej, która bardzo szybko zareagowała na stan mojej córki. Poza tym podziękowania kieruję do zastępcy ordynator i doktor Mazur, a także całej ekipy ze Szpitali Tczewskich. Jestem niezmiernie wdzięczny, że moje dziecko żyje. - mówi ojciec - To jest już drugi przypadek sepsy w szkole podstawowej nr 10 w ciągu zaledwie 2 miesięcy. O wszystkim już powiadomiono Sanepid. Ale jako rodzic będę walczył, o jakieś działania w tej sprawie. Trzeba coś zrobić, żeby to się nie powtórzyło. Może czas pomyśleć o szczepieniach na meningokoki. Stać nas chyba na jakąś profilaktykę - nie możemy oszczędzać na zdrowiu i życiu dzieci. - dodaje ojciec.

Niestety, w lutym br. sprawa wykrycia przypadku sepsy zakończyła się tragedią - 7-letniego chłopca, ucznia tej samej szkoły nie udało się uratować (więcej na ten temat tutaj - Zmarł 7-latek z Tczewa. Przyczyną wstrząs septyczny bez określonego czynnika chorobotwórczego )

Nie udało nam się dzisiaj skontaktować z przedstawicielami szkoły, sanepidu i przychodni.

Sepsa to o zespół objawów spowodowanych gwałtowną reakcją organizmu na zakażenie. Mechanizm posocznicy jest skomplikowany, wielopłaszczyznowy i zachodzi na poziomie komórkowym oraz tkankowym. Rozwija się uogólniona reakcja zapalna, w której biorą udział liczne cytokiny i chemokiny. W trakcie rozwoju sepsy dochodzi również do zmian na poziomie narządowym, w wyniku których rozwija się ich niewydolność.

Aktualizacja:

Jak powiedziała nam Iwona Kardasz, dyrektor SP 10, placówki jest w bieżącym kontakcie z rodzicami dziewczynki. Dyrektor czeka teraz na dalsze ew. kroki sanepidu. Wygląda na to, że wszystko zależy od tego, jaki czynnik chorobotwórczy wywołał nagłe pogorszenie stanu dziecka. Od tego zależy ew. dalsze uruchomienie procedur dla chorób zakaźnych. Szkoła jest też w kontekście z pediatrami, którzy informują, że nie należy łączyć dwoch przypadków chorobowych zanotowanych w szkole. Do tczewskiego Sanepidu informacja o wydarzeniach z piątku wpłynęła na razie telefonicznie - na numer alarmowy.

Archiwum wiadomości

TVN Uwaga i TVN24: „Moje dziecko mogło żyć” - SZOK! materiał o tczewskim szpitalu
Opublikowano: wtorek, 15.03.2016

TVN Uwaga: "Pomoc medyczna - na nią liczyła matka siedmioletniego Aleksa. Zgłosiła się do przychodni, w kilka godzin później dziecko trafiło na OIOM, gdzie zmarło. Czy można było zapobiec tragedii?" Wstrząsający materiał o śmierci Aleksa i o tym co wydarzyło się w szpitalu. TVN Uwaga - Pani doktor nas przyjęła po półtorej godzinie czekania. Oczywiście zapytała się o objawy. Powiedziałam, ...Tczew - TVN Uwaga i TVN24: „Moje dziecko mogło żyć” - SZOK!

Zmarł 7-latek z Tczewa. Przyczyną wstrząs septyczny bez określonego czynnika chorobotwórczego
Opublikowano: Środa, 10.02.2016

W jednym z gdańskich szpitali pomimo akcji reanimacyjnej zmarł 7-letni uczeń Szkoły Podstawowej nr 10 w Tczewie. Objawy choroby dziecka mogły wskazywać, że mógł to być przypadek sepsy. Dokładne przyczyny zgonu będą znane po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Pięciolatek zmarł na sepsę. Rodzice uczniów z SP11 przerażeni
Opublikowano: wtorek, 27.11.2012

W Tczewie kilkuletnie dziecko zmarło w ostatnią niedzielę (25.11) na sepsę. Informacja wywołała panikę wśród rodziców dzieci, które uczęszczały do jednej grupy z pięciolatkiem. Lekarze uspokajają, że powodów do paniki nie ma.

Sepsa w Tczewie. Ratusz zabezpieczy środki na zakup szczepionek
Opublikowano: piątek, 30.11.2012

Miejscy radni zdecydowali się zabezpieczyć kwotę ponad 10 tys. zł na dodatkowe szczepionki dla dzieci, które uczęszczały do jednej grupy w Oddziale Wychowania Przedszkolnego w Szkole Podstawowej nr 11 w Tczewie, z pięcioletnim chłopcem, który w ostatnią niedzielę zmarł na sepsę.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (34)
dodaj komentarz

  • C>K>M

    24.04.2016, 15:49

    To nie może być przypadek, w tej szkole trzeba przeprowadzić drobiazgową kontrolę.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    24.04.2016, 16:10

    Co można kontrolowac w przypadku sepsy?! Straszna choroba, ale nie bierze się z warunków szkolnych! Trochę wiedzy ludzie...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • Zayo_gość

    24.04.2016, 17:09

    W szkole zmniejszyli ilość etatów dla sprzątaczek i podpisali umowę z firmą sprzątającą.

    Cytuj
    IP: 178.36.xx4.xx9 

    _gość

    24.04.2016, 23:34

    To sepsa bierze się z kurzu???

    Cytuj
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • rodzice _gość

    24.04.2016, 16:23

    ŻĄDAMY SZCZEPIEŃ NA MENINGOKOKI DLA CAŁEJ SZKOŁY!!

    Panie Poblocki ile jeszcze dzieci musi umrzeć, żebyście zarządzili kwarantanne i zaszczepili te dzieci? ???????

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx2 
  • _gość

    24.04.2016, 16:46

    Jakim trzeba być człowikiem aby przypisywać przypadki sepsy w tym śmierć 7 letniego dziecka Prezydentowi Pobłockiemu!!?? To straszne i nieprawdziwe. Jesli jesteś jego przeciwnikiem politycznym i podszywasz się pod rodziców w takiej chwili i takim czasie to osiągnąłeś właśnie dno i polityczne i moralne - dno człowieka!

    Cytuj
    IP: 167.114.xx9.xx5 

    C>K>M

    24.04.2016, 18:20

    Jeżeli autorem tego wpisu okaże się pewien radny to facet ewidentnie potrzebuje pomocy psychiatry...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    25.04.2016, 07:57

    C>K>M uważaj, bo bredzisz i możesz beknąć!

    Tcz.pl mam pytanie - do jakiego operatora należy adres IP: 109.207.xx5.xx2? i z jakiej dzielnicy miasta jest jego "właściciel"? a ty C>K>M palancie - obejrzyj sobie facebooka tego radnego, któremu to inputujesz, bo w tym czasie bawił się świetnie na Helu!

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 

    jaa_gość

    25.04.2016, 08:22

    autorowi chyba chodziło o zafundowanie szczepionek

    przez urząd miasta, który jest organem nadzorującym i finansującym szkoły podstawowe.. a co niektórzy zaraz wtrącają politykę..

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
  • beee_gość

    24.04.2016, 16:52

    mmm

    Będę wdzięczna za informacje z jakiej klasy była to dziewczynka

    Odpowiedz
    IP: 31.1.xx1.xx4 
  • Matka_gość

    24.04.2016, 17:00

    Jestem ciekawa co to za lekarka u Rogowskich?

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx6 
  • _gość

    24.04.2016, 17:11

    Dorze że są jeszcze przypadki które pokazują że można liczyć na naszych lekarzy...trafili Państwo na odpowiednich ludzi w odpowiednim czasie:)

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx0.xx5 
  • nick_gość

    24.04.2016, 20:50

    Trzeba poruszyc ten temat ... to juz 2 dziecko

    Trzeba poruszyc ten temat to juz 2 dziecko z tej samej szkoły przypadek ? Raczej nie cos musi byc na rzeczy !

    Odpowiedz
    IP: 155.133.xx1.xx6 
  • rodzic_gość

    24.04.2016, 23:17

    W artykule piszą, że nie udał się skontaktować z przedstawicielami szkoły, sanepidu i przychodni. Tymczasem szkoła nr 10 daje komunikat "Zawiadamiamy,że w związku z informacją o chorobie uczennicy naszej szkoły, dyrekcja jest w stałym kontakcie z rodzicami dziecka, organem prowadzącym oraz Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Z informacji otrzymanych z Sanepidu wynika, że do dnia 24.04.2016 do godz. 19.00 nie wpłynęło oficjalne zgłoszenie wystąpienie choroby zakaźnej. Dyrekcja szkoły poinformowała odpowiednie instytucje i oczekuje na podjęcie działań z ich strony. Po otrzymaniu wytycznych niezwłocznie przekażemy Państwu dalsze informacje. Zaniepokojonych rodziców prosimy o kontakt z lekarzem pediatrą". I co to ma być za informacja ze strony szkoły. Są w stałym kontakcie z rodzicami ale sanepid nie otrzymał informacji? Czyli oficjalnie nic się nie dzieje?  Dziewczynka ma bakteryjne zapalenie opon mózgowych z posocznicą, która jest śmiertelną chorobą zakaźną! W przypadku kontaktu z dzieci powinny mieć podane antybiotyki. Czy w takim wypadku nie powinny być odwołane zajęcia w szkole a dzieci nie powinny zostać podane badaniom. Trzeba zrobić wszystko aby wykryć ognisko zakaźne! Jestem zbulwersowana sposobem podjęcia jakichkolwiek działań przez wszelkie organy za to odpowiedzialne i nie chodzi tylko o szkołę.

    Odpowiedz
    IP: 93.105.xx8.xx1 
  • gość_gość

    25.04.2016, 08:25

    SAEPID powinien działac w takich przypakach..

    a tu olewka..

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
  • Kkk_gość

    24.04.2016, 23:48

    Hmm

    Ciekawa treść artykułu, w tym peany na cześć lekarzy, którzy normalnie wykonują swoją pracę, jakby dokonali cudu. Czyżby szpitale tczewskie chciały się wybielić po ostatniej sytuacji? Tcz.pl po raz kolejny przedstawia szkołę jako źródło wszelkiego zła. Co za beznadziejne dziennikarzyny.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx4 
  • K.M._gość

    24.04.2016, 23:55

    Ludzie, ogarnijcie się. Poczytajcie trochę czym jest sepsa, jak się rozwija, jak ją rozpoznać. To jest reakcja organizmu na stan zapalny (każdy, nawet pozornie niewinny) a nie samodzielna jednostka chorobowa! Wywołać ją może nawet ropień, wirus, bakteria. Powodem jest nietypowa reakcja immunologiczna organizmu. Na szczęście sytuacja bardzo rzadka. Nie sposób sepsy rozpoznać "awansem", musi dać typowe objawy. Jak sądzicie, czy każdą osobę z gorączką i bólem gardła czy ucha powinno się kierować do szpitala? Nie. Muszą się pojawić symptomy, a te zjawiają się nagle! Często w godzinę czy kilka po wizycie u lekarza. Wówczas reakcja powinna być natychmiastowa. Inaczej co drugi chory lądowałby w szpitalu z podejrzeniem sepsy! Przestańcie szukać winnego, bo takowego nie ma.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • aqw_gość

    25.04.2016, 08:03

    Słusznie prawisz, ale ludziom nie przetłumaczysz

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • Gabi_gość

    25.04.2016, 08:11

    Dziwne

    Witam moja córka chodzi do tej szkoły w lutym jak zachorował chłopiec poszłam z nią do pediatry i tak powiedziała że słusznie zostawiłem córkę w domu i przeczekalam tą sytuację a wczoraj dowiedziałam się że tym razem przypadek jest u niej w klasie i co nie mam się martwić jak dziecko boi iść się do szkoły? Powinno być spotkanie zorganizowane dla dzieci i rodziców !

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx6.xx7 
  • rodzic_gość

    25.04.2016, 11:36

    Dyrekcja

    Wogóle to Pani dyrektor urządza sobie kpiny!!! Dla niej najważniejsze to aby zamieść sprawę "pod dywan".... Co to znaczy do cholery żeby nie zrobić żadnego spotkania z rodzicami? Boi się zamknąć szkołę do wyjaśnienia sprawy? Dla niej problemu nie ma, owszem ale niech pamięta że jest odpowiedzialna za 1000dzieci w tej szkole i trzeba wziąść sobie do serca całą zaistniałą sytuację - o ile jeszcze się to serce.....ma!

    Cytuj
    IP: 109.197.xx7.xx1 

    rodzic2_gość

    25.04.2016, 14:44

    oczekiwania?

    Do rodzica: Co chciałbyś rodzicu usłyszeć na takim spotkaniu, skoro Dyrekcja nie otrzymała do tamtego czasu jeszcze żadnej informacji od sanepidu? Widziałam się dzisiaj z wychowawcą i pani odesłała mnie do sanepidu jeśli chcę jakiś szczegółowych informacji, bo same biedne nic nie wiedzą a uwierz, że dla nich też nie jest to komfortowa sytuacja.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx3 

    rodzic_gość

    25.04.2016, 19:02

    Kpiny to twój koment

    Również jestem rodzicem, dwójki dzieci chodzących do tej szkoły. Co ZNOWU dyrekcja jest winna - ja się pytam. O chorzy ze złości, zawiści, niedouczeni ludzie. Czy taki stan umysłu boli? Jeżeli tak to współczuję. Co ma zrobić szkoła - czeka na decyzję sanepidu i organów prowadzących. Na siłę szczepić dzieci? To dopiero byłby jazgot...Po co spotkanie, wszystko jest na stronie szkoły

    Cytuj
    IP: 109.207.xx8.xx3 

    ona__gość

    26.04.2016, 07:39

    Chłopiec który zmarł chodził do klasy z moja córką, oczekiwaliśmy spotkania z Panią Dyrektor i uspokojenia Nas niestety nikt tego się nie doczekał ://// wyobrażam sobie co Pani przeżywa tym bardziej, iż dziewczyna zaraziła się wirusem :/

    Cytuj
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • _gość

    25.04.2016, 08:26

    Nie jestem panikarą i trochę wiedzy posiadam i radzę mimo wszystko nie "olewać" sprawy i dokładnie przeanalizować sytuację. bakteryjne zapalenie.... choroba zakaźna jak w przypadku anginy! Kto wyśle swoje dziecko do chorego na anginę???Ludzie ja wiem, że nie można panikować ale naprawdę tym razem powinny być podjęte natychmiastowe decyzje. Dzieci z klasy dziewczynki powinny mieć podane antybiotyki!!!! A Pani Dyrektor powinna odwołać zajęcia do wyjaśnienia sytuacji.

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx8 
  • Młody _gość

    25.04.2016, 09:44

    Odpowiedzialne bakterie

    Może to woda w kranie jest za te zachorowania odpowiedzialna...

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx3.xx0 
  • Młody _gość

    25.04.2016, 09:59

    Odpowiedzialne bakterie

    Jeśli na sepsę zachoruje dziecko, wszystkie dzieci, mające z nim kontakt w przedszkolu lub szkole profilaktycznie muszą przyjmować antybiotyk o szerokim spektrum działania. Zwykle też na kilka dni (do czasu ustalenia przyczyny sepsy) przerywa się zajęcia w placówce.

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx3.xx0 
  • yyyy_gość

    25.04.2016, 11:31

    Pierwsze słyszę żeby podawać zdrowej osobie antybiotyki... antybiotyki osłabiają układ odpornościowy a przez to można się łatwiej zarazić ponieważ atakuje ona osoby o obniżonym układzie odpornościowym. Nie ma możliwości zapobiegania sepsie typu szczepienia... Co z tego ze zaszczepi się dziecko na meningokoki czy inne wirusy jak np. sepse mogą wywołać również bakterie gronkowca czy paciorkowca a na to nie ma ma chyba szczepień

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
  • _gość

    25.04.2016, 11:00

    rodzic

    Sanepid twierdzi, że to jedynie podejrzenie sepsy. Na marginesie ciekawe stwierdzenie skoro ojciec dziewczynki oficjalnie nazywa chorobę, a dziecko jest na oddziale zakaźnym. Sanepid czeka na wyniki i zgłoszenie od szpitala. Następnie informują szkołę. Nie są odpowiedzialni za wdrożenie żadnych działań w szkole. A szkoła czeka na sanepid. I tak wszyscy razem rodzice dzieci z tej szkoły czekamy na wszelką informację co robić! Czy w tym łańcuszku nikt nie odpowiada bezpośrednio za stworzenie zagrożenia dla innych dzieci poprzez zbyt późne reagowanie na zagrożenie rozpowszechnienie się bakterii?

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx7.xx2 
  • gosc x_gość

    25.04.2016, 12:58

    sepsa

    Odwołać zajęcia? Chyba pani ma nie po kolei w głowie. A tak na marginesie co szkoła ma wspólnego z zaistniałą sytuacją.Chyba tylko to,że nie ma szkolnej służby zdrowia, która kiedyś była. A dzieci są posyłane do szkoły , przedszkola chore, nafaszerowane lekami ogólnodostępnymi, bo rodzice boją się pracę.

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xxx.xx8 
  • magda_gość

    25.04.2016, 14:06

    wstyd

    Jak można komuś kto martwi się o swoje dziecko napisać, że ma niepokolei w głowie. Brak kultury i chyba także wykształcenia. Wstyd

    Cytuj
    IP: 109.207.xx1.xx8 
  • Klkl_gość

    25.04.2016, 18:39

    A Wy rodzice spójrzcie najpierw na siebie. Wysyłacie swoje dzieci chore , z gorączką, czasami wymiotujące do szkoły. Praca jest ważniejsza? Zacznijcie najpierw od siebie. Jak zdrowe dzieci będą chodzić do szkoły to nie będzie się czym zarazić:

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx5.xx3 
  • _gość

    26.04.2016, 10:28

    Na pytanie: czy sepsa (posocznica) jest zaraźliwa, może być tylko jedna odpowiedź: nie, sepsa nie jest zaraźliwa. Dlaczego? Bo sepsa to określenie dotyczące objawów chorobowych towarzyszących uogólnionemu zakażeniu, które może być spowodowane przez wirusy, bakterie lub grzyby.

    Odpowiedz
    IP: 66.249.xx1.xx6 
  • _gość

    26.04.2016, 12:49

    BZDURA

    Cytuj
    IP: 83.11.xxx.xx5 
  • rodzic_gość

    27.04.2016, 08:41

    sepsa

    Nie ma co gadać, szkoła jest bardzo brudna i zapuszczona,a to raj dla bakterii. Wystarczy wejść do łazienek na piętrze, FUJ. I w takich warunkach nasze dzieci spędzają większość swojego czasu.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.