Już 30 motocyklistów zginęło w tym roku na drogach

Policja, kontrola policji, motocykl (fot. Tcz.pl)
Już 30 motocyklistów zginęło w tym roku na drogach
Policja prowadzi akcję pn. "Jednośladem bezpiecznie do celu", której priorytetem jest zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo użytkowników pojazdów jednośladowych. Działania dotyczą między innymi motocyklistów, wśród których tegoroczne statystyki otwarcia sezonu nie są optymistyczne.

Jazda na motocyklu sprawia wiele radości miłośnikom jednośladów. Najważniejsze jednak, aby była zgodna z obowiązującymi przepisami, zwłaszcza dotyczącymi ograniczeń prędkości.

Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, to główne przyczyny wypadków drogowych powodowanych przez motocyklistów.

Na bezpieczeństwo motocyklistów w dużej mierze mają wpływ inni uczestnicy ruchu, przede wszystkim kierowcy samochodów. Jedni i drudzy muszą pamiętać, że nie są na drodze sami. Do groźnych sytuacji, w których poszkodowany zostaje motocyklista dochodzi głównie w sytuacji, gdy kierujący innym pojazdem nie ustąpi mu pierwszeństwa przejazdu.


- W pierwszych 3 miesiącach tego sezonu (statystyka obejmuje też pierwsze 4 dni kwietnia) policjanci odnotowali aż 272 wypadki drogowe z udziałem motocyklistów. Zginęło w nich 30 osób a 255 zostało rannych. Zdecydowana większość (197) z nich miała miejsce w obszarze zabudowanym. - informują policjanci.


W okresie, gdy na drogach pojawia się coraz więcej jednośladów kierujący powinni pamiętać o obserwacji drogi i spoglądaniu w lusterka. Ważne jest również, by zawczasu i wyraźnie sygnalizowali zamiar zmiany pasa ruchu i kierunku jazdy oraz swoim stylem jazdy nie zmuszali kierującego jednośladem do gwałtownego hamowania, co może doprowadzić do utraty panowania nad motocyklem.

Więcej o bezpieczeństwie tutaj.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (11)
dodaj komentarz

  • miro_gość

    17.04.2024, 09:37

    skoro giną, to nie żyją, więc to ich problem. Gorzej, jeśli wjeżdżają w prawidłowo jadących/idących innych użytkowników dróg. Sam uwielbiam motocykle, jednak uważam, że jeśli ktoś jest dziwny i zamiast max 140 km/h na autostradzie, jedzie więcej, to sam prosi się o bolesną śmierć. Niech kupi sobie wolniejszy motocykl albo wyprowadzi się gdzieś, gdzie dozwolone są większe prędkości (i infrastruktura jest dostosowana). Inaczej - nie mam empatii dla takiegoż ginącego.

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx5.xx3 
  • Użytkownik dróg..._gość

    17.04.2024, 10:59

    Rozsądek...

    ....nakazuje zachować umiar, ale przemierzając polskie drogi nazbyt często spotykam "szybkich i gniewnych"! Pół biedy, jeśli wypadnie tylko z drogi i samemu sobie zrobi kuku! Gorzej zaś, jak przysporzy ofiar wśród innych użytkowników.... Wypadku śmiertelne niezawinione przez motocyklistów są bardzo rzadko spotykane!

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx4.xx9 
  • Esesgrupensexfuhrer_gość

    17.04.2024, 11:12

    A to ciekawe

    ...Kolego sympatyczny, bardzo jestem ciekaw, na podstawie jakich danych opierasz swój pogląd??? Cytat: Wypadku śmiertelne niezawinione przez motocyklistów są bardzo rzadko spotykane! Dwa przykłady z mojego tylko otoczenia. Pierwszy, motocyklista jadąc drogą krajową DK91 wylot w kierunku Gdańska, ginie pod wiaduktami, ponieważ jakiś dureń wymusza mu pierszenstwo wyjeżdżając z drogi bocznej, podporządkowanej. Drugi przykład z Gdańska, na ulicy Schuberta osobówka wymusza pierszeństwo motocykliście, który w wyniku doznanych obrażeń wewnętrznych ginie na miejscu zdarzenia. To tylko z mojej pamięci, ale ty mądralo już wydałeś osąd. Codziennie na drogach widuję głupich kierowców prowadzących wszelkie rodzaje pojazdów, jak też drugą grupę tych rozsądnych, z wyobraźnią, którzy szanują innych i starają się jeździć w zgodzie z przepisami. Zatem nie wrzucaj jednej grupy kierowców do tego samego wora i nie siej defetyzmu. Pozdrawiam

    Cytuj
    IP: 159.205.xx6.xx8 

    ja_gość

    17.04.2024, 11:24

    Skąd takie dane? Twoje domysły?

    Cytuj
    IP: 147.161.xx8.xx4 
  • Sezon na warzywa_gość

    17.04.2024, 13:17

    Ten co zginął pod wiaduktem to zapomniałeś dodać z jaką prędkością jechał ale zapewnie zrobiłeś to celowo. Gościu tak gnał że kierowca osobówki nie miał szans go zauważyć i mielona albo klops jak kto woli ????. Niestety mentalność polskiego motocyklisty jest taka że ja lubie zapie...rdal...ać.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx8.xx3 
  • Motocyklista_gość

    17.04.2024, 16:22

    Bezpieczeństwo motocyklistów

    Jestem zamiłowanym motocyklistą. Motocykl mam pełnowymiarowy - ma więcej mocy, niż mój samochód. Mogę jeździć szybko, ale nie lubię. Jeżdżę dla przyjemności oglądania widoków, a nie dla adrenaliny. Staram się zwiększyć swoje bezpieczeństwo, montując dodatkowe światła. Mam także kamizelkę - airbag motocyklisty z odblaskami. Zapinam dokładnie dobrej jakości kask. Jeżdżę zgodnie z przepisami - nie przekraczam prędkości, nie przepycham się w korkach, nie przekraczam linii ciągłych i zachowuję odległości. Jestem wyprzedzany przez motocyklistów, którym się zdaje, że tak jak szybko jeżdżą, tak szybko wyjdą z opresji. Niestety, nie wyjdą... ):

    Odpowiedz
    IP: 185.167.xx2.xx7 
  • X_gość

    17.04.2024, 19:58

    motocyklisto patrz w lusterka - samochody są wszędzie

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx1.xx8 
  • adi_gość_gość

    17.04.2024, 22:01

    "...Kolego sympatyczny, bardzo jestem ciekaw, na podstawie jakich danych opierasz swój pogląd??? Cytat: Wypadku śmiertelne niezawinione przez motocyklistów są bardzo rzadko spotykane! Dwa przykłady z mojego tylko otoczenia. Pierwszy, motocyklista jadąc drogą krajową DK91 wylot w kierunku Gdańska, ginie pod wiaduktami, ponieważ jakiś dureń wymusza mu pierszenstwo wyjeżdżając z drogi bocznej, podporządkowanej. Drugi przykład z Gdańska, na ulicy Schuberta osobówka wymusza pierszeństwo motocykliście, który w wyniku doznanych obrażeń wewnętrznych ginie na miejscu zdarzenia. To tylko z mojej pamięci, ale ty mądralo już wydałeś osąd. Codziennie na drogach widuję głupich kierowców prowadzących wszelkie rodzaje pojazdów, jak też drugą grupę tych rozsądnych, z wyobraźnią, którzy szanują innych i starają się jeździć w zgodzie z przepisami. Zatem nie wrzucaj jednej grupy kierowców do tego samego wora i nie siej defetyzmu. Pozdrawiam"

    Oba wypadki w terenie zabudowanym. TERENIE ZABUDOWANYM gdzie dozwolona prędkość to 50 km/h. Może by żyli gdyby nie mieli tego w d......e .

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx0.xx4 
  • Hazik_gość

    17.04.2024, 23:48

    Główny problem motocyklistów

    12 lat na skuterach i motocyklach, 2 wypadki jeden to baba w x5 zepchnęła mnie do rowu, drugi to wypadek pod kerfem. Oba niegroźne, ale nie z mojej winy. Jeśli znasz zasady i się pilnujesz, oraz gazujesz gdy wiesz, że nie ma zagrożenia z żadnego możliwego źródła i zgodnie z prawem. Motocykl kusi, ale dobry motocyklistą nie da się skusić. Cepom nie współczuję.

    Cytuj
    IP: 83.8.xx5.xx1 
  • vv_gość_gość_gość

    17.04.2024, 23:32

    Chcącemu nie dzieje sie krzywda.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx7.xx1 
  • 2bb_gość

    18.04.2024, 07:58

    szkoda

    Szkoda, że jak zwykle wszyscy motocykliści są wsadzani do jednego wora. Wystarczy kilku wariatów i już wszyscy są nazywani dawcami organów. Ja w pierwszym roku jazdy miałem masę sytuacji i większość wynikała z wymuszeń pierwszeństwa. Nie dam sobie wmówić jak ktoś wyżej napisał, że nie mas szans zauważyć motocykla bo "zasuwał". 1 wymuszenie miałem przy 20km/h jak Pani jechała prosto na mnie patrząc mi się w oczy :), O ile dobrze pamiętam statystyki to 50% wypadków motocyklistów jest spowodowane przez kierowców samochodów.

    Odpowiedz
    IP: 78.133.xx9.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.