27-letni mężczyzna wypadł dzisiaj (25.06) z pociągu, jadącego w kierunku Bydgoszczy. Jego stan jest ciężki.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy do działu Tcz24 od naszej internautki "Sarny", która prosiła o zgłaszanie się na policję świadków zdarzenia. Pojawiła się tam sugestia, że mężczyzna został wyrzucony z pociągu jednak policja nie potwierdza tej informacji:
- Do zdarzenia doszło około godziny 16.35 na torowisku w okolicy wiaduktu 750-lecia. Ustalamy, w jaki sposób mężczyzna znalazł się poza wagonem. Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji na chwilę obecną wynika, że nie doszło tam do żadnego przestępstwa. - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Stan 27-latka jest ciężki - został przetransportowany do jednego ze szpitali w Trójmieście. Najprawdopodobniej doszło tam do nieszczęśliwego wypadku. Niewykluczone, że mężczyzna pomylił też pociągi.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy do działu Tcz24 od naszej internautki "Sarny", która prosiła o zgłaszanie się na policję świadków zdarzenia. Pojawiła się tam sugestia, że mężczyzna został wyrzucony z pociągu jednak policja nie potwierdza tej informacji:
- Do zdarzenia doszło około godziny 16.35 na torowisku w okolicy wiaduktu 750-lecia. Ustalamy, w jaki sposób mężczyzna znalazł się poza wagonem. Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji na chwilę obecną wynika, że nie doszło tam do żadnego przestępstwa. - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Stan 27-latka jest ciężki - został przetransportowany do jednego ze szpitali w Trójmieście. Najprawdopodobniej doszło tam do nieszczęśliwego wypadku. Niewykluczone, że mężczyzna pomylił też pociągi.
Komentarze (22) dodaj komentarz
gumis_gość
25.06.2013, 20:47
Palacz?
Może stał przy otwartych drzwiach i palił? Jest obecnie zakaz to tak robią...
Odpowiedzkonio_gość
25.06.2013, 20:54
jasne
Pomylił pociągi dlatego wyskoczył jak james bond ? Ludzie opanujcie się.
OdpowiedzK_gość
25.06.2013, 21:07
Taki młody :( mam nadzieję, że młodość i siła woli pomoże mu wyjść z tego
OdpowiedzTo tamten nie ja_gość
25.06.2013, 21:29
To efekt przepełnionych pociągów.
Ludzie wypadają bo już się nie mieszczą.
Odpowiedzinspektor techniczny_gość
25.06.2013, 22:23
Przyczyna wypadku jest prosta-stary wagon ma duże dziury w podłodze wina kibola!
OdpowiedzKtos_gość
25.06.2013, 22:38
sam skoczyl??
Watpie zeby sam ktos "wypadl" w czasie jazdy z pociagu, lub pomylil sie i postanowil wyskoczyc, jeszcze wiecej glupich wytlumaczen by sie przydalo, mysle ze ktos poprostu go wyrzucil ;)
Odpowiedzja_gość
25.06.2013, 23:06
no bez jaj
" Niewykluczone, że mężczyzna pomylił też pociągi." o kurde to nie mój pociąg! otworzę drzwi, wyskoczę i pobiegnę złapać mój...no bez przesady! ludzie jak sardynki w puszcze w tych pociągach, wiecznie tłumy to o wypadek raczej nie trudno
Odpowiedzon_gość
25.06.2013, 23:18
A tczewska Policja jak zawsze nie ma przeste[pstwa i do niczego nie doszło.... bez komentarza
Odpowiedz..._gość
26.06.2013, 08:49
...
Jechałam kiedyś pociągiem pospiesznym i nagle drzwi same się otworzyły! Wielkie było moje zaskoczenie, szczególnie, że pociąg był rozpędzony... Niewiele brakowało i wypadłabym z pociągu. Świadków tego zdarzenia nie było... Podkreślam, że jechałam pociągiem pospiesznym, czyli takim, w którym drzwi z reguły trudno jest otworzyć!
Odpowiedz_gość
26.06.2013, 09:47
Tak to prawda pociągi są przeładowane często po jednym składzie kpina wiedzą ze ludzie jadą do pracy i z pracy to dają jeden skład więc o wypadek nie trudno a i często składy są zepsute a to drzwi nie idzie zamknąć , albo na odwrót trzeba pomyśleć o pasażerach którzy płacą drodze bilety do pracy i z pracy mają miejsca stojące kpina ale u nas urzędnicy myśl tylko o sobie więc jak ma być w dobrze
Odpowiedzgość_gość
26.06.2013, 11:17
wracał z pracy
Koleś chciał jechać do Malborka...reszty można się tylko domyślić
Odpowiedzgość_gość
26.06.2013, 14:49
gość
Dobrze że wzięli go do Trójmiasta bo w Tczewskim szpitalu to strach pomyśleć
Odpowiedzkurde_gość
26.06.2013, 15:38
pomyslcie troche
Jesli wypadlby przez to, ze pociag byl zaladowant to by byli jacys swiadkowie, jakas pewna wersja by byla dlaczego to sie tak stalo... pomylil pociag... bez komentarza. Policji na reke jest to, ze niby nie bylo przestepstwa.
Odpowiedzgosc._gość
26.06.2013, 17:42
LUDZIE TEN CHŁOPAK NIGDY W ŻYCIU NIE PALIŁ PAPIEROSÓW WIĘC TAKIE PODEJRZENIA SĄ CHORE !!!!!!!!!
Odpowiedzya man_gość
26.06.2013, 19:12
ładnych pare lat temu przespałem stacje tczew pociąg ruszył i za pierwszym wiaduktem udało mi sie wyskoczyć :P skutek. stłuczona prawa ręka kolano biodro(normalnie doszedłem do domu miałem tylko pare siniaków), troche adrenaliny i radość że sie udało i nie pojechałem (bez pieniędzy) do Elbląga. wiec nie zdzwiłbym sie jakby kolo faktycznie pomylił pociągi i zrobił to co ja, bo wydaje sie że jedzie powoli na tym odcinku, koleś mógł upaść gorzej i jest w stanie cieżkim.
OdpowiedzLudzie!!!_gość
29.06.2013, 16:46
jak wygląda sytuacja?
Czy wiecie coś więcej? Redakcja mogłaby się zorientować w tym temacie? bo pewnie ludzie napiszą x innych wersji jak było...
OdpowiedzZiomal_gość
29.06.2013, 23:37
Pociągi.
Oby przeżył :) .
Odpowiedz_gość
30.06.2013, 14:21
nie poniewaz on nie pali
nie poniewaz on nie pali
Odpowiedzalf_gość
02.07.2013, 21:13
wczoraj zmarl mial na imie Artur
Odpowiedz..._gość
08.07.2013, 15:15
NIE NIE NIE
Nie palił... nie pił ... był na tyle rozsądnym człowiekiem , ze nie wyskoczyłby z pociagu ... i tyle.
OdpowiedzCzarna_gość
22.07.2013, 13:46
!!!
ludzie co wy gadacie troche szacunku. . .ten młody chlopak byl w ciezkim stanie i zmarł.(*) przestancie sobie gdybac bo szlak mnie trafi!
OdpowiedzCzarna_gość
22.07.2013, 13:49
Artur mial astme wiec nie palił wiec nie piszcie takich beznadziejnych domysłow!
Odpowiedz