Jednym z ciekawszych zabytków Tczewa jest cmentarz żołnierzy austriackich leżący na skraju Suchostrzyg. Jego dominantą jest piękny pomnik upamiętniający zmarłych na terenie naszego miasta jeńców wojennych, wziętych do niewoli przez Prusaków w 1866 roku. Na Pomorze trafiło ogółem 4,5 tysiąca austriackich jeńców, z czego część osadzono w obozie położonym na terenie Suchostrzyg. W wyniku epidemii cholery i tyfusu zmarło dwudziestu sześciu jeńców, wśród których byli Austriacy, Czesi, Polacy. Włosi, Ukraińcy i Węgrzy. W najbliższy poniedziałek (27.10) na cmentarzu odbędą się uroczystości upamiętniające pochowanych tam jeńców.
- W 1887 roku w wiedeńskich gazet ukazał się artykuł na temat zapomnianego cmentarza ofiar wojny sprzed dwudziestu lat. Zaktywizował on weteranów armii austriackiej, którzy pod przywództwem Franza Windricha z Uścić nad Łabą, który sam był jednym z jeńców przetrzymywanych w Suchostrzygach. W wyniku ich działalności oraz życzliwości Konstantego von Palubickiego, ówczesnego naczelnika okręgu Zajączkowo (na terenie którego leżał cmentarz), w roku następnym teren cmentarza uporządkowano, a na środku postawiono piękny pomnik w kształcie obelisku. Zmiany polityczne po I wojnie światowej nie sprzyjały jednak temu miejscu i dopiero w 1936 roku mieszkańcy Tczewa przy wsparciu Konsula Republiki Austriackiej przywrócili cmentarz do dawnej świetności. Kolejne półwiecze stosunkowo łagodnie obeszło się z cmentarzem, choć pod koniec PRL było on już znacznie zdewastowany. - mówi historyk, dr Michał Kargul.
I znów tczewianie, a konkretnie Klub Krajoznawczy "Trsov" w 1994 roku doprowadzili do renowacji cmentarza oraz wpisania go na listę zabytków. Od tego czasu dość regularnie organizowane są uroczystości ku czci pochowanych tam żołnierzy przez lata odbywające się pod egidą Czesława Skonki (z Towarzystwa Polsko-Austriackiego) oraz pod patronatem Konsula Honorowego Republiki Austriackiej. Sam zaś cmentarz, jako zabytek, pozostaje od tego czasu pod opieką władz miejskich, które systematycznie go konserwują i dbają o jego estetykę.
- Od kilku laty wskutek zmniejszenia aktywności przez pana Czesława Skonkę oraz zmian kadrowych w konsulaturze austriackiej uroczystości się nie odbywały, jednak w tym roku wracamy do tego chlubnego zwyczaju. Z inicjatywy Klubu "Trsov", Oddziału Kociewskiego ZKP w Tczewie oraz Konsula Honorowego Republiki Austriackiej w Gdańsku Marka Kacprzaka 27 października odbędzie się kolejna uroczystość upamiętniająca ofiary suchostrzyckiego obozu. - dodaje Kargul - Serdecznie zapraszamy 27 października (w poniedziałek) na godzinę 14.30 na cmentarz austriacki w Suchostrzygach-Dworzec na uroczystość upamiętniającą żołnierzy austriackich zmarłych na terenie naszego miasta w 1866 roku.
Program uroczystości:
1. Przywitanie zebranych przez dr Michała Kargula, prezesa Oddziału Kociewskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Tczewie.
2. Przedstawienie losów pochowanych i dzieje cmentarza w Suchostrzygach - dr Krzysztof Korda
3. Wystąpienie Prezydenta Miasta Tczewa Mirosława Pobłockiego.
4. Wystąpienie Konsula honorowego Republiki Austrii Marka Kacprzaka.
5. Wystąpienie Tadeusza Magdziarza prezesa Nadwiślańskiego Klubu Krajoznawczego "Trsov (opiekunów cmentarza od 1994 roku)).
6. Składanie wieńców.
- W 1887 roku w wiedeńskich gazet ukazał się artykuł na temat zapomnianego cmentarza ofiar wojny sprzed dwudziestu lat. Zaktywizował on weteranów armii austriackiej, którzy pod przywództwem Franza Windricha z Uścić nad Łabą, który sam był jednym z jeńców przetrzymywanych w Suchostrzygach. W wyniku ich działalności oraz życzliwości Konstantego von Palubickiego, ówczesnego naczelnika okręgu Zajączkowo (na terenie którego leżał cmentarz), w roku następnym teren cmentarza uporządkowano, a na środku postawiono piękny pomnik w kształcie obelisku. Zmiany polityczne po I wojnie światowej nie sprzyjały jednak temu miejscu i dopiero w 1936 roku mieszkańcy Tczewa przy wsparciu Konsula Republiki Austriackiej przywrócili cmentarz do dawnej świetności. Kolejne półwiecze stosunkowo łagodnie obeszło się z cmentarzem, choć pod koniec PRL było on już znacznie zdewastowany. - mówi historyk, dr Michał Kargul.
I znów tczewianie, a konkretnie Klub Krajoznawczy "Trsov" w 1994 roku doprowadzili do renowacji cmentarza oraz wpisania go na listę zabytków. Od tego czasu dość regularnie organizowane są uroczystości ku czci pochowanych tam żołnierzy przez lata odbywające się pod egidą Czesława Skonki (z Towarzystwa Polsko-Austriackiego) oraz pod patronatem Konsula Honorowego Republiki Austriackiej. Sam zaś cmentarz, jako zabytek, pozostaje od tego czasu pod opieką władz miejskich, które systematycznie go konserwują i dbają o jego estetykę.
- Od kilku laty wskutek zmniejszenia aktywności przez pana Czesława Skonkę oraz zmian kadrowych w konsulaturze austriackiej uroczystości się nie odbywały, jednak w tym roku wracamy do tego chlubnego zwyczaju. Z inicjatywy Klubu "Trsov", Oddziału Kociewskiego ZKP w Tczewie oraz Konsula Honorowego Republiki Austriackiej w Gdańsku Marka Kacprzaka 27 października odbędzie się kolejna uroczystość upamiętniająca ofiary suchostrzyckiego obozu. - dodaje Kargul - Serdecznie zapraszamy 27 października (w poniedziałek) na godzinę 14.30 na cmentarz austriacki w Suchostrzygach-Dworzec na uroczystość upamiętniającą żołnierzy austriackich zmarłych na terenie naszego miasta w 1866 roku.
Program uroczystości:
1. Przywitanie zebranych przez dr Michała Kargula, prezesa Oddziału Kociewskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Tczewie.
2. Przedstawienie losów pochowanych i dzieje cmentarza w Suchostrzygach - dr Krzysztof Korda
3. Wystąpienie Prezydenta Miasta Tczewa Mirosława Pobłockiego.
4. Wystąpienie Konsula honorowego Republiki Austrii Marka Kacprzaka.
5. Wystąpienie Tadeusza Magdziarza prezesa Nadwiślańskiego Klubu Krajoznawczego "Trsov (opiekunów cmentarza od 1994 roku)).
6. Składanie wieńców.
Komentarze (11) dodaj komentarz
sds_gość
24.10.2014, 14:46
Wieniec
Teraz tylko czekam na składanie honorów pod pomnikiem czerwonoarmistów przez Putina
Odpowiedz_gość
24.10.2014, 21:48
A Pobłocki znowu się lansuje przed wyborami jak nie na Pikniku losuje nagrody to na zmarłych .....zbiera głosy Mojego ni chu chu nie dostaniesz za komunikacje w mieście jaką nam zafundowałeś przez kilka lat. Mieszkańcy pamiętają 3.Wystąpienie Prezydenta Miasta Tczewa Mirosława Pobłockiego.
Cytujhjhg_gość
24.10.2014, 14:52
krajoznawcze
Weźcie wy się za propagowanie polskości zaraz zaczniemy stawiać pomniki zmarłym jeńcom niemieckim !
Odpowiedz_gość
24.10.2014, 16:39
Graczyk też tu będzie?
Odpowiedz_gość
24.10.2014, 19:53
Wy tępe nieuki wasz nauczyciel historii pewnie spalił by się ze wstydu. Czy któryś z was był chociaż raz przy tym pomniku, odczytał listę nazwisk. Gdyby tak było to nikt by nie wypisywał takich bzdur. Przecież to był okres zaborów i większość nazwisk jest pochodzenia polskiego. Smarkacze jeszcze raz do gimnazjum na lekcje historii.
Odpowiedzjan kowalski_gość
26.10.2014, 06:46
kto uczył
młodych doktorów pewnie uczyli świetni historycy ickiewicz i kulas
Cytujggd_gość
24.10.2014, 20:39
Przedszkolak
Ty nieuku a Dzierżyński kim był z pochodzenia i co z tego polskie brzmiące nazwiska znałeś ich Niemcy też mieli Polsko brzmiące nazwiska i byli po stronie nazistów co to ma do rzeczy nazwisko ale mi argumentacja przedszkolaka
Odpowiedzsdsf_gość
25.10.2014, 09:31
Nazwiska
I co z tego ze mają polskie nazwiska wielu Niemców tez miało polskie nazwiska mówiło polsku i co z tego skoro byli faszystami niejaki Dzierżyński też miał polskie nazwisko argumentacja przedszkolaka faktycznie zajmijcie się turystyką a nie historią
OdpowiedzVVBN_gość
26.10.2014, 02:14
POLACY
Kurcze wszędzie szukają Polaków u czerwonoarmistów polskie nazwiska u Austriaków polskie nazwiska tylko nie widzą bohaterów pochowanych na Tczewskich Cmentarzach !!!!
OdpowiedzMIłośnik historii_gość
27.10.2014, 12:35
A jakoś Pana VVBN nie widziałem na, organizowanym przez to samo Zrzeszenie, upamiętnianie polskich konspiratorów z okresu II wojny światowej na początku lipca. Jakby się ktoś interesował czymś więcej niż chamskim skomentowaniem aktywności innych, to by miał świadomośc, że tczewscy miłośnicy historii upamiętniają różnorakie jej przejawy. I pusty śmiech bierze jak się czyta takie wypowiedzi. Jak miesiąc temu była w Fabryce Sztuk dyskusja o tym jak upamiętnić zamordowanych w Szpęgawsku, to jakoś nie było na nim ani „patriotów” z „Gazety Polskiej” ani „prawdziwych patriotów” z grona piłkarskich kibiców. , ale jak mieli być, jak tam dyskutowano o tym w jaki sposób my Tczewianie możemy coś konkretnego w tej sprawie zrobić. Woleli się godzinę wcześniej lansować przy cmentarzu radzieckim bo TV przyjechała. O konspiratorach z „Gryfa Pomorskiego” też nikt nie pamięta, bo przecież łatwiej w domu pisać, że ten czy ów to ruski agent, niż iśc na cmentarz i zapalić znicz. A teraz im przeszkadzają żołnierze austriaccy z połowy XIX wieku. Jakoś przed wojną ten sam cmentarz w prawdziwym czynie społecznym odnowili sami tczewianie, a uroczystośc ponownego otwarcia uświetnił i biskup, i władze państwowe. Bo takie były i byc powinny europejskie standardy. Ale mentalni dziedzice Hitlera i Stalina będą protestować, bo przecież, to wymysł jakichś agentów Watykanu, że zmarłych należy pochować. Wstyd mi za barbarzyńskie, niechrześcijańskie i antypolskie głosy, jakie się przy takich okazjach pojawiają. Wracajcie do Putina ze swoimi standardami, zamiast zaśmiecac każdy historyczny watek, jaki się tutaj podnosi..
Odpowiedzzagłoba_gość
27.10.2014, 23:43
wiadomość
bardzo dobrze, czysta prawda. zapraszamy 1 listopada na cmentarze patriotów, zapalcie znicz pamięci wszystkim zmarłym żołnierzom i ochotnikom wielu wojen. i może w cziszy trochę pomyście o historii NASZEJ OJCZYZNY.
Odpowiedz