2023 rokiem wzrostu cen OC - jak to wpłynie na portfele kierowców w 2024 roku?

2023 rokiem wzrostu cen OC - jak to wpłynie na portfele kierowców w 2024 roku?
Rok 2023 zakończył się pierwszym od 6 lat wzrostem cen OC w skali roku. Właściciele pojazdów zapłacili za obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne średnio o 3% więcej niż przed rokiem. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku ubezpieczeń, na dalsze podwyżki w 2024 roku powinni być przygotowani wszyscy kierowcy.

Średnia cena OC w 2023 roku wyniosła 520 zł i była wyższa o 15 zł niż w 2022. To wciąż niewielka podwyżka, biorąc pod uwagę m.in. wzrost średniej wartości szkody (o ponad 1300 zł w ciągu roku) czy wzrost kosztów obsługi ubezpieczeń, które powinny znacząco wpłynąć na cenę obowiązkowej polisy. Zapowiedzią dalszych wzrostów może być wynik techniczny odnotowany przez KNF w sektorze komunikacyjnym OC+AC. Na koniec września 2023 wyniósł on 559,33 mln zł. To o 34,3% mniej niż przed rokiem.

- Dynamiczne spadki cen OC mamy już zdecydowanie za sobą. Ostatnią nieznaczną obniżkę średniej składki OC odnotowaliśmy w pierwszym kwartale 2023 r. Kolejne okresy kończyły się natomiast podwyżkami w skali od 3,1% do 5,3%. W IV kwartale 2023 r. średnia cena OC była wyższa niż składka notowana w I kwartale br. już o 12%. Wzrosty te nie są duże w porównaniu do rosnących kosztów obsługi ubezpieczeń i likwidacji szkód. Ta dysproporcja powoduje jednak, że segment obowiązkowych polis komunikacyjnych po raz pierwszy od kilku lat odnotował stratę techniczną. Oznacza to, że ceny OC prawdopodobnie znacząco wzrosną w najbliższych miesiącach. Kierowcy powinni obecnie zwrócić uwagę na zmiany taryf ubezpieczycieli. Porównując oferty i wybierając najkorzystniejszą propozycję ubezpieczenia mogą zaoszczędzić nawet kilkaset złotych - komentuje Tomasz Masajło, prezes zarządu rankomat.pl.


Najdroższym miastem wojewódzkim był Gdańsk. Tutaj za polisę kierowcy płacili średnio 724 zł. Na drugim biegunie znalazło się Opole, gdzie płacono 485 zł. W dalszym ciągu za OC najwięcej płacą najmłodsi kierowcy - 18-latkowie płacili średnio 2018 zł. Największe zniżki otrzymują zaś 61-latkowie (446 zł). Najtańsze w ubezpieczeniu były samochody marki Fiat (488 zł), najdroższe BMW (629 zł). Panny i kawalerowie płacili 691 zł, natomiast małżeństwa 482 zł.


Analiza powstała w ramach raportu RanKING - rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (3)
dodaj komentarz

  • -8

    Fran _gość

    02.01.2024, 08:26

    Wszystkiego wina Kaczyńskiego i reszty bandy pisowskiej

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx8.xx1 
  • +8

    Sztuka Picia w Czewie_gość

    02.01.2024, 10:07

    Rudy folksdojcz przecież rządzi. Jeszcze dojdzie unijna opłata 500 zł od samochodu rocznie. tnij.tcz.pl/?u=5a7fd8

    Cytuj
    IP: 107.181.xx7.xx8 
  • Kierowca_gość

    02.01.2024, 19:39

    Drogie OC - to wina sprawców kolizji

    Gdyby wszyscy jeździli bezpiecznie i nie było kolizji i wypadków - to OC byłoby tańsze. I nie ma tu znaczenia która opcja polityczna rządzi. To firmy ubezpieczeniowe kalkulują sobie koszty wypłaty odszkodowań i dochody ze składek za OC. Wynik musi wyjść na +, więc mamy przez to drogie OC.

    Odpowiedz
    IP: 188.147.xx8.xx1 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.