"Kolej na czas!" - pasażerowie z Tczewa zapowiadają protest i jazdę bez biletów

Na czas remontów pasażerowie chcą jeździć taniej (fot. tcz.pl)
"Kolej na czas!" - pasażerowie z Tczewa zapowiadają protest i jazdę bez biletów
W najbliższy poniedziałek (15.03) rusza kolejny etap modernizacji linii kolejowej Gdynia - Warszawa. Na okres około dwóch miesięcy z ruchu zostaną wyłączone dwa z trzech funkcjonujących dotąd torów. Oznacza to spore utrudnienia dla pasażerów - z rozkładu zniknęła część połączeń, wydłużą się też przestoje pociągów. Taka sytuacja nie podoba się części pasażerów z Tczewa, którzy zapowiadają protest - żądają, by na czas największych utrudnień obniżono ceny biletów. Co na to przewoźnik?

Dzisiaj zamieściliśmy na naszej stronie tekst o utrudnieniach związanych z kolejnym etapem prac modernizacyjnych na linii kolejowej E-65. Do naszej redakcji wpłynął tymczasem list od grupy pasażerów z Tczewa, którzy zamierzają rozpocząć akcję protestacyjną pasażerów Przewozów Regionalnych "Kolej na czas". Celem akcji jest przekonanie przewoźnika do obniżenia ceny za przejazd remontowaną trasą o 50 proc. - adekwatnie do wydłużenia czasu podróży o 50 proc. Na czym polegać ma protest? Jego organizatorzy zapowiadają, że pasażerowie wsiadający do pociągów Regio, będą odmawiać okazania biletu konduktorowi (nawet w przypadku, gdy takowy będą posiadać). Z zapowiedzi wynika, że akcję wspiera kilkuset studentów, uczniów i osób pracujących z Tczewa i okolic, dojeżdżających codziennie pociągami do Trójmiasta. Szacuje się, że do akcji włączyć się może ostatecznie kilka tysięcy podróżnych.

- Protest ma na celu zwrócenie uwagi przewoźnikowi na codzienne problemy podróżnych, którzy ciągle muszą się tłumaczyć odpowiednio wykładowcom, nauczycielom czy pracodawcom ze spóźnień. Owszem, zawsze klient może wybrać wcześniejszy pociąg, jednakże to firma oferująca usługi powinna dostosować się do zapotrzebowania klientów, a nie klient do firmy. - czytamy w informacji prasowej przygotowanej przez pomysłodawców akcji - Najważniejsza zasada naszych czasów, czyli "czas to pieniądz" jest Przewozom Regionalnym, niestety, nieznana. Ktoś jednak za ten utracony czas podróżnych musi zapłacić, co sugeruje logo akcji "Kolej na czas". Protest ma także uświadomić przewoźnikowi, że należy pilnie zreformować system sprzedaży biletów, tak by opierał się nie tylko na liczbie przejechanych kilometrów, ale przede wszystkim uwzględniał przy tym czas przejazdu. Tak naprawdę to właśnie czas dla podróżnych jest najbardziej istotny, nie odległość.

Organizatorzy akcji wyjaśniają, że rozumieją potrzebę modernizacji linii kolejowej na trasie Warszawa - Gdynia, w tym na odcinku Tczew - Gdańsk. Polskie Linie Kolejowe deklarują, że za kilka-kilkanaście miesięcy na tej trasie pasażerowie będą pokonywać odległość w około 20 minut. Zmniejszona aktualnie przepustowość jest całkowicie zrozumiała i pasażerowie godzą się na taki stan rzeczy, ale...


- Niestety nie można zgodzić się z niezrozumiałą polityką Przewozów Regionalnych wobec pasażerów. Czas podróży zwiększał się na trasie z Tczewa do Gdańska z 30 do 45 minut. Od 15 marca czas ten wynosić będzie ponad 60 minut. Pasażerowie żądają wobec zaistniałej sytuacji jednej rzeczy - niższej ceny biletów, adekwatnej, proporcjonalnej do wydłużonego o połowę czasu podróży. Innymi słowy, cena biletów powinna spaść o 50 proc. - uważają inicjatorzy akcji. - Celem akcji jest również spowodowanie zmiany mentalności pracowników Przewozów Regionalnych, którzy wszelkie uwagi, "zaczepki" w pociągu traktują jako ataki agresji. Podróżni chcą mieć zapewnioną fachową, kompetentną i miłą obsługę w pociągach, która przy okazji potrafi obsługiwać termometr. Często się bowiem zdarza, że maszyniści włączają ogrzewanie przy dodatniej temperaturze, a przy ujemnej wyłączają. Ponadto Przewozy Regionalne powinny jak najszybciej zmodernizować składy pociągów, w których grzejniki nie działają prawidłowo oraz wymienić okna, przez nieszczelność których nawet przy maksymalnym ogrzewaniu potrafi panować ziąb.

Jak czytamy dalej, w przypadku braku efektów akcji w pociągach, planowany jest protest pod drzwiami firmy Przewozy Regionalne na dworcu w Gdyni Głównej.

- Siedziba ta, czynna od godziny 7 do 15, jest także powodem zaistniałego chaosu. Biuro jest czynne w takich godzinach, że żadna z osób pracujących czy studiujących nie ma okazji wybrać się tam osobiście. Telefoniczne lub mailowe składanie reklamacji nie przynosi żadnych efektów; przewoźnik odmawia zwrotu pieniędzy za spóźnione pociągi, powołując się na archaiczną ustawę z 1984 roku oraz zapewniając, że opóźnienia nie następują z winy przewoźnika. Nie szkodzi - klientów, jak było wcześniej wspomniane, interesuje najbardziej czas podróży, a nie problemy z porozumieniem się przewoźnika z firmą PLK, które wzajemne zrzucają na siebie winę. Przy okazji pojawia się ważne pytanie. W jaki sposób przewoźnik obsługujący klientów 24 godziny na dobę może sobie pozwolić na to, by biura były czynne tylko 8 godzin podczas dnia? To, jak i wiele innych pytań, niestety pozostaje bez odpowiedzi. - podkreślają organizatorzy protestu.

Wkrótce rusza strona internetowa akcji "Kolej na czas", gdzie będzie można dowiedzieć się o szczegółach protestu. Co na to wszystko przewoźnik? O komentarz poprosiliśmy Piotra Janickiego, rzecznika prasowego Przewozów Regionalnych, Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Gdyni:

- W odpowiedzi na Pani pytanie informuję, że sprawa obniżenia cen biletów dla podróżnych odbywających przejazdy na remontowanym docinku linii kolejowej jest analizowana przy udziale Organizatora Przewozów i Zarządu Spółki "Przewozy Regionalne" sp. z o.o. Na chwilę obecną, to tyle co na ten temat mogę powiedzieć.

O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (49)
dodaj komentarz

  • kAMIL_gość

    12.03.2010, 14:18

    I dobrze, chociaż wątpie czy ten protest coś da.. ale przyłączę się z zasady

    Odpowiedz
    IP: 91.213.xx8.xxx 
  • +6

    Mati_gość

    12.03.2010, 14:28

    Przyjda niemcy.

    Porządek z PKP zrobi Deutsche Bahn. Porządek z Pocztą Polską zrobi Deutsche Post. Polacy z niczym nie potrafią zrobić porządku. Nawet napis "Arbeit macht frei" im ukradli.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx4.xx2 
  • -8

    Patriot_gość

    12.03.2010, 14:46

    Widze,że brakuje Ci patriotyzmu

    Niepytaj co ojczyzna może zrobić dla Ciebie,tylko co ty możesz zrobić dla Niej!

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx2 
    +4

    a niech przyjdą_gość

    12.03.2010, 17:24

    Jaki patriotyzm??!! Przez ten tzw patriotyzm mamy co mamy w kraju. Słyszy się od dużej liczby osób takie stwierdzenia jak np: "Oni udają, że nam płacą a my udajemy, że pracujemy" lub "co ja się bedę przemeczał za takie pieniądze, z MOPSu więcej dostanę". Nie wspominając już o kompelnym braku poszanownia własności społecznej ("a co ja się będę tym martwił... moje to nie jest"), powszechnej znieczulicy. Za tzw. tamtej polski prznajmniej był porządek. Za morde i do ciupy. A nie jak teraz idzie gówniarz ulicą i bezkranie pyskuje do starszych ludzi bo wie, że nikt mu za to nic nie zrobi.

    Cytuj
    IP: 88.199.xx7.xx5 
  • +2

    marcin.tcz_gość

    12.03.2010, 14:32

    ciekawe....

    Po pierwsze to ta analiza "przy udziale Organizatora Przewozów i Zarządu Spółki "Przewozy Regionalne" sp. z o.o." będzie pewnie trwała tak długo aż skończy sie remont... A po druge szkoda, że jak ktoś ma wykupiony bilet miesieczny na SKM będzie musiał przesiadać sie w Pruszczu Gd., ponieważ PR hopnorują bilety SKM tylko na odcinku Tczew-Pruszcz Gd. (i tylko w wybranych pociągach!!!). Czyli jadąc na bilecie SKM pociągiem PR do gdańska musze w Pruszczu się przesiąść na podstawioną SKM i w drugą strone jest podobnie, ciekawe kto mi zwróci różnice za to, że będe musiał kupić bilet łączony SKM/PR czyli ok 100zł miesięcznie.... (albo tracić kolejne 20 min na przesiadke). A po trzecie widać, że PR robią co chcą i maja gdzieś SKM... tylko PR się liczy...

    Odpowiedz
    IP: 213.192.xx6.xxx 
  • +12

    luk_gość

    12.03.2010, 14:49

    Swietny pomysł z tą akcją! Tczewianie wykazali się soliadrnością, oby tylko tej solidarności nie zabrakło kiedy konduktor zażada biletu i oby wtedy wszyscy jednogłośnie potrafili powiedzieć stanowcze "NIE!"

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xxx.xx0 
  • +2

    mk_gość

    12.03.2010, 15:26

    mk

    Jesli chociaz jedna osoba nie pokaze biletu ja tez nie pokaze ale sam na mandat nie bede sie narazal!

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx3.xx3 
  • -5

    Briloner

    12.03.2010, 15:57

    Proponuję zebrac jak największą ilośc protestujących - studentów, pracowników spoza Tczewa dojeżdzających pociągami i ustawic blokadę na torach, narazie na krótki czas, czyli 15 minut. Jeśli to nie da rezultatów na dłuższy. Takie coś zorganizowac na przykład w sobotę lub niedziele, gdzie większy procent ludności nie idzie do pracy lub uczelni.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • ???_gość

    12.03.2010, 16:39

    a jak to ma wygladac ?

    Jak ma to wygladac formalnie ? nie kupie biletu wsiadam do pociagu i co ... dostaje mandat ? czy jakos trzymamy sie w kupie i nie dajemy sie kanarom ?

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx4 
  • +4

    asdasdasd_gość

    12.03.2010, 16:47

    halo!

    .. nic nie myślicie, zróbcie strajk a pieniądze na modernizacje trasy dyrekcja przewozów da z własnej kieszeni .. równie dobrze mogliby zostawić te tory i nic nie zmieniać. Pomyślcie teraz jak wygląda ta sytuacja z ich strony : chcą polepszyć stan torów oraz komfort jazdy(bo bez wątpienia taki jest tego cel), wydają na to bardzo dużo pieniędzy, a w nagrodę pasażerowie chcą dawać o 50% mniej pieniędzy za bilety .. to chyba mija się z celem. Wiadomo każdy by chciał żeby trasa była wyremontowana w 1 dzień, pociągów było milion i każdy pusty żeby było wygodniej, ale gdy ludzie będą strajkowali to taki stan może nas zaskoczyć za jakieś 5-10 lat przy dobrych wiatrach .. ale co tam zróbmy strajk ! brawo za pomysłowość! swoją drogą gdy w chinach źle się dzieje ludzie nie strajkują tylko więcej pracują -> nie to co w Polsce, gdzie strajk jest odpowiedzią na każde pytanie.

    Odpowiedz
    IP: 82.160.xx3.xx1 
  • +3

    luk_gość

    12.03.2010, 18:09

    gościu!, Ty chyba nie podróżujesz zbyt często koleją w stronę trójmiasta, albo przynajmniej nie w godzinach porannego szczytu? Pociągi są tak zawalone, że nie ma gdzie szpilki wetknąć, a do tego albo rozgrzeją grzejniki do czerwoności, albo wcale nie ma ogrzewania - ze skrajności w skrajność, za takie spartańskie warunki ludzie po prostu płacić takich pieniędzy. Każdy liczy się z tym, że remont spowoduje pewne komplikacje oraz, że ma to na celu poprawę jakości usług, ale to nie upoważnia PKP do tego żeby wozili ludzi jak budło czy kartofle. Jakbyś zamiast składu pociągu o 7:13 zastał na peronie bydlęce wagony to na pewno byś pomyślał "No tak kolej remontuje dla nas tory a to wymaga od nas poświęcenia" i ze skwaszoną miną wsiadł do środka i przycupnał w końcie? To że PKP nie posiada konkurencji nie oznacza, że może sobie wyrabiać, co im się tylko podoba w myśl zasady, że "Ludzie i tak pojadą". Właśnie to ma na celu ten strajk. Jeśli dalej nie kumasz, to daj znać - postaram Ci się to zilustrować za pomocą obraków.

    Cytuj
    IP: 83.25.xxx.xx0 
    -3

    C>K>M_gość

    12.03.2010, 19:29

    Remont finansowany jest z funduszu spójności i z budżetu, nie z biletów...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx5.xx6 

    maala_gość

    12.03.2010, 19:33

    To się wyprowadź do Chin, tam takich jeleni jak ty potrzeba, hehe

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx5 
    +1

    aja_gość

    12.03.2010, 20:24

    no racja

    to może podnieść ceny dwukrotnie, żeby biedaczyska mieli za co remontować, a w przypadku postoju na trasie, zamiast gnuśnieć w pociągu weźmy kilofy w dłoń..

    Cytuj
    IP: 83.30.xx5.xx1 
    +2

    loko_gość

    12.03.2010, 23:10

    TYLKO ZE W CHINACH BUDUJĄ NOWE SUPER SZYBKIE KOLEJE A U NAS PODNIECAJĄ SIĘ PRĘDKOŚCIĄ 160KM/h 100 LAT ZA CHINAMI http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1088/szybka-kolej-w-chinach-ma-juz-3300-km

    Cytuj
    IP: 88.199.xx1.xx3 
  • -4

    lolol_gość

    12.03.2010, 16:53

    lolol

    w d**ach się ludziom z tczewa poprzewracało

    Odpowiedz
    IP: 89.206.xxx.xx5 
  • CONNECT_gość

    12.03.2010, 18:22

    Dokładnie!!

    Normalnie jeden Polak drugiemu by nóż w plecy wbił a tu niby mają się solidaryzować. Muahahah. Każdy jest urabura przez internet, na forach, na radiu CB a jak co do czego przychodzi to łeb w dół i "mnie to nie dotyczy". Jak dla mnie to możecie nawet 4 godziny jechać płacić 4 razy więcej i tak bym do pseudo protestu się nie przyłączył.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx7.xx2 
  • +2

    ireneusz _gość

    12.03.2010, 18:15

    Trzymam kciuki za powodzenie akcji , jestem z wami . Ja osobiście dałem już znać o proteście do telewizji tvn 24 może przyjadą .Weżmy się w garść to może coś wywalczymy .

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx1.xx0 
  • Uda się_gość

    12.03.2010, 18:27

    asdasdasd_gość >> mylisz się, spółka Przewozy Regionalne juz nawet nie nalezy do PKP. Nie dają zadnych pieniedzy na modernizacje lini. Kase na to wykłada państwo i spółka PLK. Od spółki PLK nie ma co żądać zwrotu kasy za wydłuzona podróz, no bo jak sam piszesz - robia cos w gruncie rzeczy dobrego - nam wszystkim za pare lat efekt sie spodoba. Jednak Przewozy Regionalne nadal biora od klientów tyle kasy co zawsze. A nawet więcej - w grudniu były podwyzki cen co w takich okolicznosciach w Tczewie wydaje sie skrajnym absurdem. Licze na to, ze akcja wypali i że dostaniemy jakaś specjalna ulge na trasie Tczew - Trójmiasto. Akcja ma szansę wypalic, bo z newsa wynika, że już kilkaset osób jest zaangazowanych w te inicjatywę, wiec to oni pewnie bedą zachetą dla innych by dołaczyć.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx2 
  • -1

    she_gość

    12.03.2010, 19:24

    i bardzo dobrze, płace rządam :) za bilety to potrafią kasować i nic poza tym. Wątpie zeby obnizyli ceny biletów oni to tylko potrafia podwyższać ceny!

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx4.xx4 
  • +1

    maala_gość

    12.03.2010, 19:34

    Tak, jestem jak najbardziej za! Przyłączam się do strajku i protestu przeciwko zbrodniczej polityce pkp!!!

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx5.xx5 
  • -9

    Casper

    12.03.2010, 20:33

    Popieram przedmówce, że zamiast strajków lepiej wziąć się do pracy. Narzekać każdy potrafi, a robić nie ma komu. Akurat trafiło na taki okres, że dotyczy to tych dojeżdżających a nie innych, ale kiedyś musi być taki generalny remont. A taka jazda bez biletów kilkudziesięciu osób z Tczewa codziennie prędzej czy później trafiła by do TV czy gazety i wyszło by, że w Tczewie mieszka dzicz, która wszystko chce mieć na gotowe i nie potrafi docenić, że zrobienie czegoś wymaga czasu. Więcej wyrozumiałości, mniej nerwów i złośliwości.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +3

    Madzik_gość

    12.03.2010, 21:45

    popieram

    Popieram strajk! ?Jestem z Pelplina, ale nasz komfort ucierpiał tym bardziej, pociągi mają skrócone trasy i są pozmieniane! Masakra! Od poniedziałku praktycznie dziennie ponad godzinę straty na remontach i opóżnieniach! Cieszymy się oczywiście że PKP remontuje tory, ale dlaczego dwa na raz???? Nie można inaczej? Może na ten czas powinna być zdjęta np opłata autostrady? Wiem że to dwie różne sprawy, firmy i inna kasa ale władzom też powinno zależeć poszanowanie naszego pracodawcy. Możemy się pogrupować i dojeżdżać samochodem na ten czas!!!! Jest wiele wyjść!!!

    Odpowiedz
    IP: 81.210.xx8.xx5 
  • +3

    pasażerka_gość

    12.03.2010, 22:09

    czas to pieniądz!!

    W krajach wysoko rozwiniętych rozliczanie czasu jest piorytetem ,czas to pieniądz,a w tym kraju to absurd. Szczególnie na PKP tam ciagle opóżnienia czy lato czy zima.Wagony ,perony i tunele to nędza i wiadomo jaka firma o to nie dba. PKP to dziadostwo nigdy oni nie zgodzą się na ulgi z uwagi na wydłużenie czasu i utrudnienia w dotarciu do pracy i szkoły. Bardzo bym sobie życzyła aby tak się stało,że organizatorzy i kordynatorzy przedsięwzięcia osiągną cel swojego działania.W biurze Przewozów Regionalnych w Gdyni widać jeszcze resztki zachowań kolejarskiej braci po komunie.Tam czas stanął 30 lat temu. Pamientam jak brać kolejarska udająca się do pracy w Gdyni wynosiła sie w pierwszej klasie w pociągu do Szczecina kim są i im się włąśnie należy taka kategoria przejazdów. Żenada ! Ile będę mogłą to tyle się właczę w akcje przeciwko Przewozom Regionalnym niech poznają kto jest dla kogo!! My pasażerowie żądamy świadczenia normalnych usług przez PKP

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx8.xx3 
  • +1

    a co na to_gość

    12.03.2010, 23:27

    A co na to Minister transportu i samorzady ktore doplacaja do przewozow regionalnych pieniadzmi z naszych podatkow?

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx1.xx1 
  • -1

    pinia_gość

    12.03.2010, 23:44

    pkp

    A autobusami 50 można jechać-----też nie pasuje/W godzinach rannych na całym świecie w środkach komunikacji panuje tłok,a uczeni z Tczewa chcą nie mają jak rozłożyć się z laptopami ----

    Odpowiedz
    IP: 77.255.xx8.xx6 
  • +6

    C>K>M_gość

    13.03.2010, 07:42

    Sam protest jest ok ale nic nie da

    bo co może taki konduktor? To tak jakbyście do kasjerki w McDonalds szli z pretensjami, że McDonalds ma nieekologiczne uprawy. Trzeba uderzać wyżej, protest przed siedzibą PKP jets dużo lepszym pomysłem.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx6 
  • -2

    asdasdasd_gość

    13.03.2010, 10:19

    błeh

    do luk_gość - tak się składa, że co dziennie jeżdżę pociągiem do szkoły - tak tym o 7:13 i wiesz co ? nie uwierzysz ;D zawsze mam miejsce ;D chyba, że jeden skład podjedzie, ale teraz to raczej się nie zdarza, w ostateczności przechodzę na kolejny peron i wbijam do pustego skm 7:25 (tak teraz pewnie nie będzie takiej możliwości ale można było tak robić) . Tak więc jak chcesz się nie spóźnić do pracy to jedź wcześniejszym pociągiem, albo jeżeli to dla Ciebie nie wygodne zrób prawko i samochodem kursuj, nikt nie będzie miał pretensji,a czasu będziesz miał i więcej - co wynika z tego, że kasy ? (czas to pieniądz) ;) a co do grzejników to akurat przeszkadza, ale nie trzeba robić strajku żeby to im wytłumaczyć ;D podsumowując na pewno się nie przyłącze do tego waszego strajku ;D

    Odpowiedz
    IP: 82.160.xx3.xx1 
  • +7

    mieczyslaw_gość

    13.03.2010, 10:29

    place - wymagam.

    popieram. nie rozumiem tylkko wypowiedzi niektorych osob, ktora chyba dla zasady sa w opozycji. przeciez nie od dzis wiadomo, ze takie firmy jak: PKP, TP S.A., Poczta Polska maja swoich klientow gleboko w tylku. sa jak panstwo w panstwie - nietykalne, nierentowne, a to wszystko przy praktycznym monopolu. jak mozna marnowac kury, ktore powinny przynosic zlote jajka?! place - wymagam. szkoda, ze drogi tez mamy do du.y, ludzie przesiedli by sie na autobusy, samochody i po dwoch miesiacach PKP i tak by musialo cos zrobic, zeby ich z powrotem sciagnac.

    Odpowiedz
    IP: 213.17.xx3.xx9 
  • baniak_gość

    13.03.2010, 10:41

    Śmieszny ten protest - infantylny

    PLK - polskie linie kolejowe są właścicielem torów. Po torach poruszają się pociągi różnych przewoźników, SKM, IC, PR. To PLK remontuje tory bo tak trzeba. I koniec kropka. Dlaczego nie urządzicie protestu przed magistratem w Tczewie bo remontuje wiadukty? Co do okazania biletu to prawo przewozowe jest jasne. Bilet należy okazać na żądanie uprawnionego organu. Nie okazanie biletu (nie mowy o posiadaniu) skutkuje naliczeniem opłaty dodatkowej w wysokości 50-krotnej najniższej opłaty za bilet. Opóźnienie pociągu z winy pasażera - np.: na skutek wezwania do interwencji policji to opłata dodatkowa w wysokości 200-krotnej najniższej opłaty. Nie wiem ile to jest dzisiaj ale przepisy pamiętam bo jestem wyszkolonym kanarem. Takim co pójdzie trupa szukać po wypadku i sprzęgnie rozerwany skład i przeniesie wózek z dzieckiem podczas powodzi. I major wojska polskiego, który odmówił okazania legitymacji oficera płacił 120 zł za nieokazanie dokumentu uprawniającego do ulgi i 330 zł za opóźnienie pociągu ekspresowego Słupia w Słupsku na dworcu - bo był pijany i legitymacje okazał dopiero jak przyjechał pułkownik z żandarmerii. Bo wygnał z pociągu, sokistów, policję i zwykłych żandarmów (potem już legitymacje pokazywał ale NIE OKAZAŁ NA ŻĄDANIE). Nie wiem jacy są teraz konduktorzy ale opóźnienia opóźnieniami - nie są wolą i nie są zależne od przewoźnika. Gdyby to jednak mi wszyscy pasażerowie odmówili okazania biletu to zerwałbym hamulec i wysadził wszystkich na najbliższym przystanku osobowym i w razie potrzeby rozwiązał pociąg. Sam jeden wysadziłem całą dyskotekę nie raz w Gronowie Elbląskim i Kulicach Tczewskich bo nie mieli biletów. Nikt na siłę nikogo do pociągów nie wsadza. Nie jestem politykiem i wolno mi tak mówić - dla mnie jest to normalne. Kolej jest zadłużona i ma stary tabor i linię bo taka wyszła z epoki komunizmu. DB jak wejdzie to weźmie w leasing nowe składy i będzie dostawać dotacje od rządu niemieckiego i polskiego. Spółki PKP nie mają szans w takiej konfrontacji. Kiedy się ktoś obudzi i powie, że można było to zrobić tak samo to będzie za późno. I będzie jak z hutami - należą do hindusa i zarabiają. A PKP dodatkowo dobijają dyrektorzy (ok. 3000 szt., każdy ma dwóch wice, sekretarkę i kontrolera) i związki zawodowe (w podobnej liczbie - zwolniłbym ich wszystkich w cholerę - to związkowcy załatwili przecież w Tczewie PKS). Kiedyś PKP SA był akronimem od Patrz K**a Patrz Sama Administracja

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx1 
  • +3

    mieczyslaw_gość

    13.03.2010, 19:30

    masz absolutna racje,

    ale zapomniales o jednej zasadniczej sprawie - dlaczego mnie, klienta ma martwic to,z e kolej ma tory, pociagi, mnostwo spolek, prezesow, darmozjadow, leni i nierobow, dlaczego mam za to placic gruba kase + pieniadze, ktore sa sciagane z moich podatkow, a w zamian otrzymywac marnej jakosci uslugi, ktore sa swiadczone na zasadzie "z laska". nikt mi nie kaze korzystac z pociagow, dlatego jesli pojawi sie konkurencja, to uwierz mi, skorzystam z jej uslug, nie dlatego ze nie lubie PKP, a dlatego ze konkurencja bedzie konkurencyjna.

    Cytuj
    IP: 88.199.xx1.xx1 
  • BIG2009_gość

    13.03.2010, 12:27

    NIe macie Pojęcia

    Witam czytam te wasze wypowiedzi ale połowa z was nie ma pojęcia zielonego co pisze....Strajk to potraficie to strajkujcie..A jak nie okażecie biletu to kanar wezwie sok i taka procedura potrwa 20 min lub lepiej i kto na tym straci..... Ja bo przyjadę opóźniony do pracy jeszcze bardziej , a uczniakom nie chce się jeździć to głupoty wymyślają STRAJK przeciw PKP ?????Jakie PKP przewozy nie są już w PKP a poza tym co są winni to PLK naprawia tor....Co ma z tym wspólnego przewoźnik PKP on się wywiązuje z przewozu do PLK petycje złóżcie żeby obniżyła stawki za km.Jak chcecie strajkować to na dworcu sobie strajkujcie chociaż ochrona z dworca was przegoni....21 wiek a połowa z was to neandertalczycy co by chcieli siła rozwiązywać.A przebudowa i tak musi być więc powodzenia...............

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx7.xx4 
  • +1

    aja_gość

    14.03.2010, 12:07

    prawda jest taka

    że PKP płaci PLK za każdy wagon i skład, który porusza się po torach. Skoro tych pociągów będzie mniej - mniej za to zapłaci. Liczba pasażerów (zakładam) nie zmieni się - więc spokojnie można żadać obniżenia cen za przejazd do PKP PR

    Cytuj
    IP: 79.184.xx4.xx7 
  • Popieram_gość

    13.03.2010, 14:40

    baniak_gość > po prostu w Polsce za rzadko ludzie korzystaja ze swoich praw, praw konsumenta. Gdy usługa jest wykonywana nieprawdolowo oczywiste powinno byc dla firmy, ze kase nalezy w czesci zwrócic! Pasazerow nie obchodzi sytuacja wewnetrza przewoznikow i PLK, ani ich wzajemne spory. No bo jak, to pasazerowie maja zmusic PLK do obnizenia ceny za tory? :D Przeciez to lezy w interesie przewoznika. Potrzebna jest reakcja łańcuchowa - PR namawia PLK do obnizenia cen za tory na remontowanym odcinku i wowczas PR stac na wprowadzenie tymczasowej ulgi dla podroznych na tym odcinku. Czy naprawde tak trudno zrozumiec, ze jak sie płacic za cos z wlasnych zarobionych pieniedzy, to ma sie prawo żądać tego za co sie płaci? Czyli planowego dojazdu do Gdańska w 30 minut za 200 zł miesiecznie. A nie w tej samej cenie w godzine! "Klient nasz pan" - czemu polskie koleje sa traktowane jako swiete krowy i nie przestrzegaja tej zasady? Krzywda sie wielka dzieje, bo przewoznik biedny nic nie moze zrobic gdy zły wilk - PLK remontuje tory. Remont jest konieczny! Jednak cale PR z taaaaką administracja naprawde nie potrafi stanac w obronie klientow i przekonac PLK do obnizenia ceny za tory? No sorry. PLK tez gra nie fair, bo mimo, że remont jest jak najbardziej konieczny i słuszny, to ta firma sama z siebie powinna w momencie rozpoczecia remontu obnizyc stawki za wynajem torów! "Produktem" PLK są tory i rozkład jazdy, ktory sprzedaja przewoznikom, dlatego skoro jakosc oferowanego produktu spadła w momencie zmniejszenia przepustowosci, to powinni obnizyc stawke za tory. I analogicznie skoro jakosc produktu przewoznikow spada, czyli przewóz na okreslonej odleglosci w scisle okreslonym czasie, to niech obniza cene biletow! Poza tym wydluzony czas przejazdu to nie jedyny problem, bo rzeczywiscie mentalnosc pracownikow PR jest po prostu tragiczna, warunki w pociagu bydlęce. I za takie cos 200 zł za miesiac :) No super. P.S. mieczyslaw_gość pieknie napisał dlaczego tak sie dzieje. Bo to spolki panstowe, monopolisci. Jednak juz czas sie za nie zabrac. Skoro pojedyncze skargi nie pomagaja, no to chyba wlasnie po to jest ta masowa akcja :)

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx2 
  • Rav_gość

    13.03.2010, 14:47

    Drodzy Państwo, bardzo dobrze Was rozumiem, ale nie potraficie pojąć, że coś jest kosztem czegoś? Przez pewien okres będą trwać prace i trzeba przyjąć to do świadomości. Skoro wszyscy chcemy zmian, tzn. ulepszenia kolei, jej sprawności i tak dalej, to nieuniknione jest zmniejszenie liczby odjazdów i przyjazdów. Podobnie jak Wy, jak na to wszystko patrzę, to mnie krew zalewa. Ale cóż, jeśli chcemy zmian, to taki stan rzeczy musi nastąpić. Myślę, że słusznym rozwiązaniem byłyby niższe ceny za bilety.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx7.xx8 
  • -1

    XXL_gość

    13.03.2010, 15:08

    ...

    do baniak gość - sam byś cały pociąg wyniósł? heh w 'baniak' byś dostał i byś cicho siedział

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx2.xx4 
  • +1

    gość_gość

    13.03.2010, 15:51

    pkp

    2 lata temu jeżdziłem koleją do warszawy do pracy, na IC bilet kosztował ponad 100zł,a koleje mazowieckie za 20zł robiły tę samą trasę i w tym samym czasie.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx7.xx2 
  • +1

    Pawełło_gość

    13.03.2010, 21:04

    A czemu przwoźnik ma obniżać cenę biletów.

    Zgłupieli Ci ludzie, to do PLK trzeba pisać aby obniżyli cenę dostępu do torów na tym odcinku przewoźnikom, a wtedy by można pisać do przewoźników. Przecież to nie ich wina, że jest remont, albo że szyna pękła czy coś, ale taka jest rzeczywistość, że za wszystko winny przewoźnik. Przewoźnik może oberwać za zepsucie się pociągu, niedogrzanie, przegrzanie i ścisk, ale za to, że są remonty to nie powinien być obwiniany, bo to on jest najbardziej poszkodowany, bo nie dość że płaci wysokie stawki za dostęp do torów to jeszcze tory nie nadają się w 60% do jazdy i ciągle jakieś naprawy i przez to pociągi doznają opóźnień. Ale tak jest jest w tym p...... kraju.

    Odpowiedz
    IP: 82.160.xx9.xx4 
  • +3

    gość_gość

    14.03.2010, 07:15

    odp

    Dojeżdżam do Sopotu już jakieś 6 lat, a od roku sukcesywnie coraz gorzej jest z dojazdem. Do pracy mam z reguły na 12, spoko, tylko dlaczego mam wychodzić z domu o 9 żeby na ta godzine dojechać. to juz dla mnie jakaś paranoja, żeby pociag do Sopotujechał 1 godz i 20 min w najlepszym wypadku, bo realia znaja sami dojezdzajacy, ze te opoznienia sie z reguly wydluzaja. Place za bilet ponad 200 zl miesiecznie, z roku na rok coraz wiecej, a jezdze coraz dluzej...no tak, to jakby logiczne...jedziesz dluzej zaplac wiecej ;)....absurdalne to wszystko, ile czasu mozna tracic na dojazdy i wiecznie sie tlumaczyc w pracy, ze to pociag opozniony, a to tory zalalo...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xxx 
  • -3

    malkontencja_gość

    14.03.2010, 12:04

    mm

    to się przeprowadź do Sopotu i nie narzekaj człowiecze

    Cytuj
    IP: 89.206.xxx.xx5 
  • -3

    Domanos

    14.03.2010, 12:25

    MASAKRA

    To co się dzieje to już porostu brak słów, po zmianie rozkładu nie mam jak pkp dojechać do pracy na czas. Dobrze, że jeszcze jest 50 i inne busiki bo chociaż dzięki nim mozna w miarę na czas dojechać ( w miarę) Ale mam nadzieje, że gdy się zakończy remont będzie lepiej MAM Nadzieje heh

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • -1

    pasażerka_gość

    14.03.2010, 12:48

    bojkot (brak biletu)

    Jeżeli bojkotować to 90% pasażerów udających się do Gdańsk ,Sopotu ,Gdyni nie powinno legitymowac się biletem miesięcznym(bojkotawać nie okazać konduktorowi bądż ich kontroli ) w całym przedziale. Jak zrobi to jedna czy dwie osoby to PR ich zniszczą bo to banda bezwzglednych oprawców.Chętnie się do tego bojkotu włącze .

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xxx.xx8 
  • -1

    tczewianka33_gość

    14.03.2010, 22:22

    Zgadzam się z gościem.Tez dojeżdzam do sopotu i jest masakra,wyjezdzam 2 godziny wczesniej do pracy. A do malkontencja_gość nie badz taki madry/mądra.Naprawde cieżko wytrzymac ze od prawie roku tak zle się dojezdza do pracy

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx6.xx5 
  • +2

    gość_gość

    15.03.2010, 06:43

    odp do malkontencja

    Dobrze mi sie mieszka w Tczewie, dlaczego mam sie przeprowadac i placic grube pieniadze za wynajem, jak tu mam mieszkanie, zastanow sie co piszesz!!!! albo podojezdzaj sobie ;) bo przez 5 lat slowem nie narzekalam na dojazdy....

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xxx 
  • -1

    Wogda_gość

    15.03.2010, 08:02

    Oszystwo

    Jak wieżyć w zapewnienia o trzech składach ? 15.03 godz odjazdu z Tczewa 6:25 do Gdyni. Miały być trzy składy, a były ... oczywiście dwa. Pani konduktor odważyła się wyjść sprawdzać bilety dopiero przed Orunią. Cześc pasażerów okazywała bilety, część nie.

    Odpowiedz
    IP: 195.245.xx8.xx4 
  • -1

    hehe_gość

    15.03.2010, 08:35

    o 7:04 tez nikt nie miał odwagi wyjsc sprawdzic biletów :D Na szczescie były 3 składy, choc jak sie okazało to tez za mało - do tego pociagu wsiadaja ludzie z: Malborka, Tczewa, dojezdzajacy z Laskowic (ktorzy musza sie przesiasc) i z anulowanej SKMki. Powinny byc 4 składy :P

    Cytuj
    IP: 212.77.xx5.xx9 
  • todzik_gość

    15.03.2010, 12:39

    a czy chociaż trzymają się nowego rozkładu jazdy??? bo jutro muszę jechać do trójmiasta i się zastanawia ile wcześniej trzeba wyjechać???

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx9.xx3 
  • +1

    m_gość

    15.03.2010, 19:15

    nie było najgorzej nie mozna narzekac dzis o 5 39 spokojnie wszyscy sie zmiescili ludzie za duzo szalu robili biegali rzucali sie na miejsca a dla wszytkich wystarczylo

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx9.xx7 
  • MOC_gość

    15.03.2010, 20:13

    15.36 z Oliwy - 3 składy co moge powiedziec, po dzisiejszej podrózy w dwie strony jestem ogólnie na TAK :) (nie, ze sie ciesze z tego jak jest) tak naprawde pociag jezdzi tak samo czasowo jak wczesniej z tym ze teraz trzyma sie rozkładu :) przyjeżdza punktualnie i nie staje co 200 metrów w polu ....

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx6.xx7 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.