Kontrolerzy biletów nadgorliwi? Będzie spotkanie u prezydenta ws. kontroli w autobusach

Zgodnie z pomysłem autobusy zatrzymywałyby się na ulicy Żwirki (fot. tcz.pl)
Kontrolerzy biletów nadgorliwi? Będzie spotkanie u prezydenta ws. kontroli w autobusach
Pasażerowie korzystający z usług komunikacji miejskiej mają już dość zachowania pracowników jednej z firm kontrolerskich działających na terenie Tczewa. Ich zdaniem osoby sprawdzające bilety są nadgorliwe, niemiłe i szukają wszelkiej okazji do "wlepienia" mandatu. Sprawa trafiła już do miejskich radnych i prezydenta, który chce zaprosić na specjalne spotkanie przedstawicieli przewoźnika i firmy kontrolerskiej, by wyjaśnić całą sytuację.

Temat kontroli w tczewskich środkach komunikacji miejskiej już wielokrotnie pojawiał się na naszej stronie. Wiele sygnałów dotyczących niewłaściwego traktowania pasażerów trafia do naszej redakcji, ale podobne zgłoszenia otrzymują również miejscy radni - m. in. Krzysztof Korda:

- Osoby są karane mandatami za rzekomą jazdę bez biletu. Tymczasem pasażerowie wsiadając, przykładają kartę miejską do czytnika i jadą, mając opłacony przejazd. Problem pojawia się, kiedy na krótkim odcinku pomiędzy przystankami płacą ze swojej karty za kilka osób. Zdarzają się sytuacje, kiedy pasażer kasuje np. za 3 osoby. Kasując za ostatnią, jeśli autobus zbliża się do przystanku, a w tym momencie osoba kasuje bilet, kasownik ją wylogowuje. Tym samym dana osoba nie zdążyła zapłacić za 3 osobę, a system zamiast przyjąć opłatę wylogował 2 pozostałe. Wynika z tego, że dany pasażer w chwili kontroli jedzie bez biletu i dostaje mandat. - radny wyjaśnia nam zgłoszony przez mieszkankę Tczewa konkretny przypadek, dodając - Po sygnałach mieszkańców odnoszę wrażenie, że poluje sie na uczciwych pasażerów i wykorzystuje się ich niewiedzę do nakładania wysokich kar..

Temat trafił już pod obrady Komisji Polityki Społecznej. Zdaniem członków komisji system działa prawidłowo, a nałożenie mandatu wynikało ze złej woli osoby kontrolującej. Sprawą zajmowano się także podczas ostatniej sesji Rady Miasta - tam Krzysztof Korda wnioskował o zwołanie zebrania w tej sprawie z udziałem przedstawicieli Veolii, wspomnianej firmy kontrolerskiej Atut, prasy oraz zainteresowanych mieszkańców.


- Jest problem z tą firmą kontrolerską - docierają do nas niepokojące sygnały. - przyznaje wiceprezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Skargi dotyczą "nadgorliwości" pracowników tej firmy. Atut działa - kiedyś powiedziałem to przedstawicielom Veolii - według mnie ewidentnie złośliwie. To jest polowanie na okazje, żeby na tym zarobić. Pojawia się jeszcze drugi wątek - wydaje mi się, że są nadużywane przez kontrolerów zjazdy na policję. Wykonywane się w okolicznościach, które kompletnie nie uzasadniają takiego kroku. Jest to co prawda przewidziane w naszej taryfie, ale tylko w szczególnych wypadkach - gdy organy bezpieczeństwa muszą wkroczyć do akcji. Nie powinno być stosowane tylko po to, by te trzysta parę złotych zarobić. Kuriozum była sytuacja, gdy grupie młodzieży w trakcie kontroli zakwestionowano ważność biletów, skierowano autobus na policję i każdemu z tej grupy wlepiono mandat po trzysta złotych. Chyba dzienny utarg został "załatwiony" przy okazji jednego kursu.

Wiceprezydent tłumaczy, że sygnały, jakie trafiają do magistratu, wielokrotnie przekazywano Veolii, która zatrudnia firmy kontrolerskie. Przewoźnik obiecuje, że przyjrzy się sprawie:

- Podjęliśmy we współpracy z przedstawicielami Urzędu Miejskiego działania mające na celu doprecyzowanie przepisów porządkowych dotyczących korzystania z usług przewozu w komunikacji miejskiej w Tczewie, by uniknąć w przyszłości zdarzeń jak opisane w artykule zamieszczonym w serwisie tcz24 . - wyjaśnia nam Małgorzata Kludzikowska z działu marketingu tczewskiej Veolii. - Informujemy również, że w stosunku do pracowników firm kontrolerskich, których zachowanie nie jest zgodne z obowiązującymi procedurami, ich przełożeni, czyli dyrekcja firm kontrolerskich, wyciągają odpowiednie konsekwencję, włącznie z wypowiedzeniem umowy o pracę.

Teraz sprawa zachowania kontrolerów będzie poruszana po raz kolei przy okazji spotkania wszystkich zainteresowanych tematem stron. O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (66)
dodaj komentarz

  • +3

    zet48

    31.03.2010, 00:32

    Jakiś czas

    Veolia już kilka razy zmieniała zatrudnioną firmę kontrolującą bilety właśnie przez skargi pasażerów i nic to nie dało. Wszystko było ok przez pierwszy krótki okres czasu ale za każdym razem kontrolerom woda sodowa uderzał do głowy - stawali się panami autobusów i pasażerów zarazem. Powinni zatrudnić sprawdzoną i zaufaną firmę oraz odpowiednio przeszkolić kontrolerów. Może pomogą okresowe testy z regulaminu i przywilejów kontrolera biletowego, a za kilka w pełni uzasadnionych skarg lub udowodnionych przekroczeń kompetencji zwolnienie z pracy czy cięcia po premii. Może to nauczy kontrolerów wyrozumiałości dla uczciwych pasażerów, którzy w zbyt dużym tłoku w autobusie nie zdążą skasować karty lub biletu.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +2

    mieczyslaw_gość

    31.03.2010, 09:09

    dobrze prawisz,

    ale miej na uwadze, ze w kazdym zakladzie pracy, przyklad "idzie z gory". nie wierze, ze kontrolerzy sami z siebie sa zli i wyzywaja sie na posazerach z wlasnej inicjatywy. wierze, ze maja poparcie od swoich przelozonych, jesli nie "instrukcje" jak postepowac i jak wyciagnac najwiecej pieniedzy z kontrolowanych osob. prawda jest taka, ze dopoki bedzie oceniana ich skutecznosc, beda w sztuczny sposob nakrecali "biznes". Nie na tym powinna polegac ich praca, a raczej na skutecznej prewencji.

    Cytuj
    IP: 213.17.xx3.xx9 
  • Maxx

    31.03.2010, 00:33

    Tak właśnie wg UM w Tczewie wygląda profesjonalizm

    Wyobraźmy sobie że idziemy na zakupy do sklepu samoobsługowego, wybieramy produkty, podchodzimy do kasy, płacimy karta, podchodzi ochroniarz, patrzy na kasę, wydziera nam paragon i potwierdzenie zapłaty kartą i wzywa policje twierdządz że jesteśmy złodziejami. I tak własnie wygląda kontrola w wykonaniu PROFESJONALNEJ (tak wynika z umowy między prezydentem a Veolią) firmy kontrolerskiej. PS Ja rozumiem że za ten niesprawny kasownik w autobusie linii "19" odjeżdżającym 30.03.2010 o godz. 10:49 z Dworca PKP prezydent potrąci zgodnie z umową odpowiednią kwotę ? No chyba że istnieje jakiś tajny aneks na podstawie którego Veolia przymyka oko na niesprawny system KM a w zamiana za to prezydent ze szkodą dla budżetu miasta nie dokonuje żadnych potrąceń z kwoty refundacji...

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +2

    Koteczek_gość

    31.03.2010, 01:44

    W końcu ktoś może się zabierze za tą sprawę... Bo to już przesada co się dzieje w autobusach... Nie wiem skąd biorą się tych "kontrolerów"... Skandal - najpierw nie wyjaśniona sprawa braku biletów ulgowych dla niemieszkańców Tczewa, teraz ta cała sprawa z konrolerami, któzy zachowują delikatnie mówiąc jak banda debili... Niech ktoś zajmie się tym! PS A jak to jest z tym 750-leciem Tczewa? Którą dokładnie rocznicę obchodzimy? Czy ktoś przypadkiem się nie pomylił w obliczaniu? Mamy przecież wiadukt 800-lecia Tczewa a teraz cofamy się z świętowaniem do 750-lecia? Coś mi tu nie pasuje... Może mi to ktoś wyjaśnić? Z góry dziękuję...

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx3 
  • Gwajer_gość

    31.03.2010, 11:48

    Wiadukt jest imienia rocznicy istnienia Tczewa, czyli 800 lat od założenia grodu. W tym roku obchodzimy 750 rocznicę nadania praw miejskich, czyli 750 lat temu Tczew otrzymał prawa miejskie (przestał być wioską).

    Cytuj
    IP: 84.38.xx5.xx0 
  • naoczny świadek_gość

    31.03.2010, 06:32

    To jeszcze nic!

    Słyszałem jak jeden z kontrolerów w zamian za odstąpienie od wypisania mandatu zaproponował pewnemu chłopcu w wieku gimnazjalnym miłość francuską na jednym z tczewskich cmentarzy. Co się porobiło w tym mieście?!

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx5.xx7 
  • +4

    saper_gość

    31.03.2010, 06:57

    alkomat

    panstwo kontrolujacy powinni miec sami niezapowiedziane kontrole. glownie mam na mysli takie z alkomatem.

    Odpowiedz
    IP: 195.117.xx5.xx8 
  • -3

    Rogi

    31.03.2010, 07:24

    Najpierw to chyba trzeba zacząć od wymiany pracowników w dresach. W głowie mi się nie mieści jak można zatrudniać takich ludzi. Każdy kto się z nimi spotkał wie o czym piszę.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • -3

    hehehe

    31.03.2010, 09:17

    ...

    za to siano ludzi po studiach nie zatrudnią :)))

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • +4

    _gość

    31.03.2010, 07:27

    Brawo Panie Mirku

    Brawo za dobrą i szybką interwencję.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx8.xx9 
  • +3

    yhy_gość

    31.03.2010, 07:31

    ta sprawa z wymuszeniem opłat za zjazdy na Policje powinna trafić do prokuratury ponieważ jest to ewidentne wyłudzenie. Kanarowi sie pokazuje dowód więc nie ma podstaw do tego żeby wzywać policje a on ci odpowie: teraz juz za późno. Kierowcy i policjanci też zachowują sie jak Maćki. Żaden nic nie powie. Kierowcy mają wszystko w d....

    Odpowiedz
    IP: 77.253.xxx.xx3 
  • +5

    K_gość

    31.03.2010, 07:36

    kontrolerzy

    Święta racja! Kontrolerzy są brudni, o kulturze nie wspomnę. Powinno być tak jak kiedyś, czyli kontrolerzy w mundurach, pełna klasa. To co przedstawiają ci, których można spotkać w autobusach, to wstyd dla miasta. Zachowują się jak sępy, a trzeba być człowiekiem.

    Odpowiedz
    IP: 194.165.xx8.xxx 
  • +8

    just_gość

    31.03.2010, 07:39

    Moje wszelkie wyobrażenia przeszła sytuacja, kiedy to zamiast jednego biletu "normalnego" skasowałam dwa ulgowe (bo akurat tylko takie były w kiosku). Kontrolujący oczywiście w sposób pozostawiający dużo do życzenia chciał mi za to wystawić mandat. Uważam to za kompletną bzdurę, przecież wartość biletu w sumie się zgadzała, a potraktowano mnie jak złodzieja

    Odpowiedz
    IP: 193.46.xx6.xx3 
  • -4

    ewcia

    31.03.2010, 07:41

    to prawda kontrolerzy w tczewskiej veoli są beszczelni. wulgarni i wogóle nie przypominaja dawnych kontrolerów zrazaja samym wylądem i zachowaniem. Nikt nie wymaga aby chodzili w garniturach ale co nie którzy po wczesniejszych imprezach powinni sie chociaż umyc i zaopatrzyc w gumy mietowe swoim zachowaniem i wygladem przypominaja raczej kumpli z pod budki z piwem a niezeli pracowników publicznych

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +3

    harjokari_gość

    31.03.2010, 08:21

    Swojego czasu jak jeszcze pracowałem w Tczewie jeździłem autobusami. Kilkakrotnie byłem kontrolowany przez kanarów, ale zawsze chciałem od nich identyfikator lub legitymację. I co robiłem?? spisywałem gościa przed kontrolą - numer identyfikatora, imię i nazwisko. Żaden potem nie fikał. A i kontrola przebiegała nad zwyczaj łagodnie.

    Odpowiedz
    IP: 195.117.xx9.xxx 
  • +5

    mieczyslaw_gość

    31.03.2010, 09:16

    i to jest patent na buractwo.

    proponuje rowniez, zebyscie informowali policje, najlepiej w obecnosci kontrolerow lub bezposrednio po kontroli, jesli naruszyli jakikolwiek zasady lub zlamali prawo. przeciez ich jest z reguly 2-3, a Was caly autobus. Wystarczy, ze kilka osob zlozy przeciwko nim zeznania - co Wam zrobia? kontroler tak naprawde nie moze: domagac sie okazania dokumentu tozsamosci - prawo legitymowania obywateli posiada policja lub, np. straz miejska, a nie "kanar". Oni moga jedynie poprosic o okazanie. Dodatkowo nie maja prawa ublizac, obrazac, stosowaz przemocy fizycznej, slownej, zatrzymac w autobusie wbrew woli pasazera, itp. Policja jest od tego, zeby pomagac obywatelom, korzystajcie z niej.

    Cytuj
    IP: 213.17.xx3.xx9 
  • -9

    hehehe

    31.03.2010, 09:20

    ...

    ech gdzie te czasy kiedy jeździło się ZKM :))) wszystko się trzęsło, autobusy się, też były przepełnione w szczycie, psuły się często-gęsto, ale urok starych Autosanów ... to było coś.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • -2

    urbanizator IV koronny_gość

    31.03.2010, 09:20

    podpowiem, jak z nimi postępować !!

    otóż są już wyroki Sadów, a także interpretacje Rzecznika Praw Obywatelskich, z których jednoznacznie wynika, że: 1.kontrolerzy nie mają prawa zatrzymywać pasażerów i stosować wobec nich siły fizycznej-wniosek: wysiadam z autobusu, jak użyją siły, żeby mnie zatrzymać, to kieruję sprawę do sądu i na 100% wygrana, a zadośćuczynienie pokryje na pewno koszt mandatu. 2. Nie masz obowiązku przekazywania do rąk kontrolera dokumentów potwierdzających tożsamość (w tym kartę miejską) możesz mu je tylko okazać. Jak będzie próbował cię siłą zatrzymać, to już przegrał! Powodzenia w walce z burakami.

    Odpowiedz
    IP: 83.14.xx3.xx2 
  • -4

    ok_gość

    31.03.2010, 09:58

    No to skoro kontroler nie może legitymować ani zatrzymać to jeździjmy wszyscy na gapę. Przecież nic nam nie zrobią. O to chodzi??

    Cytuj
    IP: 83.11.xx2.xx1 
  • +6

    MyssZz_gość

    31.03.2010, 10:47

    Rozumiem kontrola to ich praca ok ..niedawno jechała autobusem to jeden z kontrolerów był pod wpływem alkoholu śmierdziało od niego na km <ble> i co dalej kontrolował .. to nie dorzeczne

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx5.xx3 
  • Kura_gość

    06.04.2010, 20:18

    To dlaczego nie wezwałaś policji?????????

    Cytuj
    IP: 87.205.xx6.xxx 
  • -4

    tczewiak_gość

    31.03.2010, 11:03

    płacisz za przejazd

    tak tylko myślą złodzieje i buraki

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx8.xx2 
  • +4

    ..._gość

    31.03.2010, 11:15

    Kontrolerzy

    Nasi Tczewscy kontrolerzy? Ha (śmieszne) Są to poprostu pozbierane osoby z ulicy.., sprawdzając bilety są po wpływem alkoholu, i co tu z takim dużo dyskutować.

    Odpowiedz
    IP: 195.74.xx1.xx5 
  • +6

    Aśkaa_1992_gość

    31.03.2010, 12:02

    dnooo

    Kontrolerzy są brudni i śmierdzi od nich. Jeden z nich, taki młody, jak wchodzi, to robi z siebie bosa. Gada jakieś głupoty do dziewczyn, wiele razy mnie zagadywał wieśniak... Albo patrzy się jakby był Bóg wie kim. Żenada :/

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx5.xx5 
  • +1

    zet48

    31.03.2010, 12:19

    Kontrola

    Może rozwiązaniem jest sama kontrola kontrolerów? ...Istnieją firmy zatrudniające osoby na stanowiska tzw "Tajemniczych Klientów", kontrolujących sklepy, restauracje czy firmy udając zwykłych klientów. Może taka firma skontroluje prace Kontrolerów biletowych w tczewskich autobusach, udając zwykłych pasażerów a później spisać stosowny raport na podstawie spostrzeżeń i obserwacji.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +1

    Kossek_gość

    31.03.2010, 13:03

    Brawo

    Mam nadzieję, że mój artykuł na Tcz24 pomógł. ; ) Jestem zadowolony, teraz wystarczy czekać na działanie.

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xxx.xx0 
  • +1

    ania_gość

    31.03.2010, 14:01

    w końcu ktoś zajmie się ta sprawą!!!!na moim miejscu 3/4 kontrolerów bym wyrzuciła z pracy wreczając im wypowiedzenie z pracy!!!po 1 nie uczciwie wlepiaja mandaty,po 2 smierdzi od nich,po 3 zamiast pracować to posiedza sobie w autobusie i na któryms z przystanków sobie wyjdą z autobusów nie sprawdzając biletów po 4 jak widzą ludzi bezdomnych to nawet nie mają ochoty do nich podejśc i wyprosić ich z autobusów po 5 chamsko sie zachowuja po 6 brak jakiej kolwiek tolerancji dla osób starszych lub chorych.po 7 sprawdzają bilety pod wpływem alkoholu lub z papierosem za uchem.jak wogóle takich ludzi można zatrudniać.to ludzie nie pełnosprawni są mądrzejsi od nich.mogli w tych autobusach zamontować kamery.z reszta w niektórych autobusach sa kamery to szefostwo nie widzi co kontrolerzy robią!!!niech w końcu ktoś otworzy oczy i zwolni tych ludzi.no chyba że skończy sie tylko na gadaniu i nikogo nie zwolnia co byłoby naprawde porażką i lekceważeniem ludzi!!!

    Odpowiedz
    IP: 188.147.xx2.xx1 
  • +1

    Darooo_gość

    31.03.2010, 16:29

    Aniu, czy naprawdę sądzisz że ludzie niepełnosprawni nie są mądrzy? Tak wynika z Twojego komentarza. Jak sama nazwa wskazuje są niepełnoSPRAWNI, czyli mają ograniczoną sprawność ruchową, w żaden sposób nie są upośledzeni umysłowo. Ich inteligencja wielokrotnie przewyższa inteligencję pełnosprawnych ludzi. Póki co jestem w pełni sprawnym człowiekiem ruchowo jak i umysłowo, nie przeżyłem nawet ćwierćwiecza. Obronny komentarz tylko z racji sympatii i szacunku dla osób niepełnosprawnych

    Cytuj
    IP: 213.17.xx3.xx9 
  • +3

    kajot55_gość

    31.03.2010, 14:02

    kontrolerzy pracuja na firme

    To co serwuje spolka ATU to zgroza bedac emerytem mam znizke wsiadajac od razu skasowalem widzac ze pobralo na nastepnym przystanku wsiada kontrol podchodzi mlody lysy wzor ochraniarza wykidajly i twierdzi ze nie skasowalem na co mowie mlody czlowieku czy ty oszalal takze panie obok tez mnie poparly wtedy on dowod no to podalem a on pod nosem zeby mu na pan mowic mam duzo starsze dzieci /trojka/ najstarsze 40 lat i mowie daj swiety spokoj a on ze mnie zalatwi i dzwoni na policje wrecza mnie mandat ktory nie przyjalem podjezdzamy wchodzi policja kto tu rozrabia do kontrolera u ktorego nie zauwazyli znaczka i pomysleli ze to on rozrabia on wskazuje na mnie policja m,achnela reke widzac spokojnego emeryta z karta miejska po czasie przychodzi mandat zaplaty za pelen bilet oraz kara brak biletu oraz za postoj autobusu uwaga 400zl odwolalem sie wyciagnowszy wpierw komputerowy wydruk w ktorym jest odnotowany moj przejazd i pobrana kwota a oni moje odwolanie odrzucili dlatego zamyslam wystapic do sadu bo placic za to bo tak mysli kontroler albo za niesprawna elektonike nie zamierzam zlodziejom

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx4 
  • +2

    angel_gość

    31.03.2010, 14:29

    kultura za pieniądze???

    Dla mnie ktoś może mieć podstawowe wykształcenie, może też wykonywać pracę społecznie bądź za 5 tysięcy złotych.....ale jak kutury wrodzonej czy nabytej nie ma nic nie pomogą żadne pieniądze. Obojętnie czy ktoś pracuje społecznie czy zarobkowo równie obowiązuje go szacunek dla drugiej osoby. Zdażyło mi się,że kontroler podszedł i powiedział "DZIEŃ DOBRY czy mogę prosić bilet do kontroli..." miło.... i tak powinno być ZAWSZE, ale to było raz, a jeżdżę naszą komunikacją od 15lat.... ŻAL i jest coraz gorzej!!!! Ludzie zatrudnijcie ludzi kulturalnych albo uczcie ich podstaw egzystowania w społeczeństwie!

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx0.xx4 
  • -9

    kot_gość

    31.03.2010, 15:47

    TEN co pisze ze kontrolerzy to banda debili to sam nim jest.Takie komentarze pisza ci co jezdrza sami na gape i sa winni a udaja niewinnych.to jest praca kontrolerow jak kazda inna.najlepiej okradac firme i reszte ludzi ktorzy placa

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx8.xx1 
  • +6

    WójekDObraRadaMowi_gość

    31.03.2010, 15:55

    Nie Placic

    Nie płacic wcale podejdzie kanar zawsze macie tez i haczyk na niego . 1wszy maja syf pod paznokciami z przed 5 lat!! takiej osobie nie dam nic do reki co mam potem wziasc ja !! 2gi czesto czuc od nich alkohol :) nie musze komentowac 3cia? regulamin mowi u nich by wygladali czysto i schludnie no sorki ale ja wracajac z budowy po calym dniu jestem swiezszy niz oni !! nie myja sie i laza w brudnych łachach!! a zreszta jak to nie poskutkuje to po 1 nie moze Cie nawet kanar dotknac!! jesli zrobi to to narusza Twoja nietykalnosc cielesna i ma wiekszy problem niz mandat:D 2ga sprawa nie moze przetrzymac do przyjazdu policji a musi dac wysiasc na przystanku Pozdrawiam pacjentow jezdzacych na gape. wiem wiem pocisniecie mnie teraz ale za duzo razy wywalil mnie na walek e bilet . . .

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx5.xx1 
  • kura_gość

    06.04.2010, 20:23

    to dlaczego nie wezwiesz policji??????a co przeszkadza Ci smród od kanara?--świnia się nie myje i też żyje----niektórych taki zapach podnieca!!!!!!

    Cytuj
    IP: 87.205.xx6.xxx 
  • +2

    shooter_gość

    31.03.2010, 16:47

    KANARY W TCZEWIE

    Zawsze zastanawiało mnie dlaczego kontrolerom w miejskich autobusach brakuje kultury, dlaczego śmierdzą alkoholem, są brudni i często przypominają swoim wyglądem osoby bezdomne niżeli samych kontrolerów. Może po prostu firma kontrolująca powinna podwyższysz pułap podczas rekrutacji, sama podstawówka nie wystarczy w kontaktach z ludźmi. Znając życie, tym patologicznym kanarom zapewne płacą głodowe stawki porównywalne z tymi w Chinach. Często ludzie czują się obudzeni samym faktem, iż jadą jednym autobusem wraz z kontrolerem o błyskotliwej urodzie przypominającej wysuszonego kaktusa z lekką nutą taniego wina i czarnego błota pod paznokciem... Żenada

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx0.xx2 
  • -4

    SkazanyNaBluesa

    31.03.2010, 17:54

    Czytając nasuwa mi się tylko jedna myśl... Dzięki Bogu nie muszę wsiadać do tych autobusów...! Ale mimo to popieram WAS niezadowolonych i życzę powodzenia w doprowadzeniu sprawy do końca po waszej myśli!

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • -1

    MIO

    31.03.2010, 18:41

    Sami uczymy bezkarności

    Jechałem ostatnio "trójką", przed dworcem zaczęła się kontrol i okazało się że grupka dzieci ok 10l jechała na gapę. Zgadnijcie jaka była reakcja pasażerów. Zaczeli wyzywać kanarów i rządać zostawienia dzieci w spokoju. Kanarzy okazali się bardzo spokojni i niestereotypowi. Narzekamy że młodzież jest coraz gorsza ale sami uczymy ich bezkarności. Jakaś paranoja.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • -3

    kot_gość

    31.03.2010, 18:56

    Smierdzi alkoholem od niektorych pasazerow i ich trzeba nauczyc kultury i wychowania a nie ktorzy ublizaja kontrolerom i ich prowokuja

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx8.xx1 
  • -5

    baniak_gość

    31.03.2010, 18:57

    w następnej kolejności nie płacić podatków a potem

    zacząć kraść w sklepie... Taki wynik daje podsumowanie przedmówców. Z przykładu opisanego na wstępie wynika że problem "nadgorliwości" jest to błąd systemu kart miejskich. Pójdę o krok dalej i ośmielę się stwierdzić że to kolejny wałek tczewian. Numer o którym wiedzą wszyscy ale nikt nie powie i tak zgodnie oszukujecie przewoźnika (tak było przy poprzednim "problemie" gdzie system nie wylogowywał pasażera po zakończeniu trasy i w ogóle). Wstyd mi bo nie wiadomo czego wymagacie za złotówkę z groszem a sami jesteście po prostu z mojego punktu widzenia złodziejami i oszustami macającymi co jeszcze idzie "ugryźć". Tak zwany bug-using jest po prostu oszustwem. Dla mnie opisywany przypadek jest po prostu idiotyzmem. Osoba logująca 3 osoby przez kilka minut i nie sprawdzająca czy logowanie jest skuteczne (nie jeżdżę autobusami, ale dzięki wam poznałem zasady jego działania) jest raczej niepoważna. Niepoważna lub liczy na właśnie bus-using czyli tańszy przejazd itp. wyłudzenie. Uważam również że "kanar" działający w imieniu przewoźnika może nie tylko dotknąć ale i usunąć - w skuteczny sposób - osobę odmawiającą opłacenia za przejazd z autobusu. U mniejszych przewoźników nikt się nie bawi tylko "za pysk i na bruk". Nie wiem jacy są obecnie kontrolerzy i czy mają czyste paznokcie. Kontroler jednak powinien mieć w widocznym miejscu identyfikator umożliwiający jego identyfikację z nazwiskiem lub numerem. Osoby uprawnione do przejazdów ulgowych zgodnie z prawem przewozowym mają obowiązek WRĘCZYĆ dokument uprawniający do ulgi na KAŻDE żądanie. Odmowa równa się brakowi takich uprawnień. Okazanie po interwencji policji jest nieważne. Zatrzymanie złodzieja na gorącym uczynku jest czynem społecznie chwalebnym. Wyłudzając przejazd jesteś złodziejem i kontroler powinien po zgłoszeniu interwencji powinien zatrzymać cię do czasu interwencji policji w sposób uniemożliwiający ucieczkę. Jak na złodzieja przystało. Abstrah**ąc od tematu. Na tcz.pl jest bardzo dużo artykułów o Veolii...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx1 
  • +2

    honest truth_gość

    02.04.2010, 13:42

    Chwila, chwila...

    Nie wiem czy Pan zna różnicę pomiędzy gapowiczem a złodziejem. Z tego co Pan napisał wynika, że nie - więc proszę zerknąć do słownika zanim zacznie Pan pisać wirtualne herezje. Swoją drogą, tak na marginesie, jak traktować przedsiębiorcę niegdyś świadczącego usługę fotograficzną na jednym z portali aukcyjnych, mającego 105 negatywnych komentarzy i w dniu dzisiejszym zablokowane konto. Czy to super sprzedawca, uczciwy, godziwy, moralny,porządny, prawy, przyzwoity, zacny, sprawiedliwy człowiek, wzorzec biznesu? Jak to jest Panie baniak?

    Cytuj
    IP: 193.200.xx0.xx2 
  • xxxx_gość

    31.03.2010, 19:16

    nie narzekajcie jak jesteście kolesiami któregoś z kontrolerów szczególnie tego niskiego , nerwowego to możecie spokojnie jechać bez biletu i dodatkowo popijać piwo.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx9 
  • +2

    dr Joel Fleischman_gość

    31.03.2010, 21:43

    Kontrolerowi biletów nie przysługuje uprawnienie do zatrzymania pasażera w środku komunikacji miejskiej, cyt. za Sądem Administracyjnym w Warszawie: "postanowienie regulaminu przewozu osób i bagażu upoważniające kontrolera do udaremnienia próby opuszczenia pojazdu pasażerowi, który to kontroler nie jest ani funkcjonariuszem Policji, ani innym organem porządkowym, mającym ustawowe prawo do zatrzymania podróżnego, narusza art. 41 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 33a ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe /Dz.U. 2000 nr 50 poz. 601 ze zm.". Tak na marginesie: kanar NIE ma statusu funkcjonariusza publicznego, co dawałoby mu prawo do użycia środków przymusu bezpośredniego. Z drugiej strony jest tak: jeśli zapomniałeś biletu i nie okażesz dokumentu jest to wykroczenie (wg Kodeksu Karnego), a jazda bez biletu tylko niewywiązaniem się z umowy cywilno - prawnej. Kaliber tych dwóch przypadków jest jak widać różny. Jeśli natomiast zdarzy się taka sytuacja, że wylądujecie na policji należy pamiętać: Policja nie może podać danych kanarowi (przekazanie przez policję danych osobowych osobom trzecim narusza ujawnienie informacji o postępowaniu przygotowawczym oraz narusza ustawę o ochronie danych osobowych). O dane może wystąpić pisemnie tylko spółka odpowiedzialna za kontrole (w naszym przypadku Veolia). Oczywiście jestem przeciwny jeździe bez biletu (sam nie korzystam z komunikacji miejskiej), ale jeśli kontrolerzy są upierdliwi i niemili, to jest 1000 sposobów aby im także uprzykrzyć życie. Przed skontrolowaniem spisać delikwenta, koniecznie bardzo powoli - mają obowiązek okazać legitymację. Jeżeli jest nietrzeźwy - dzwonić na Policję. Kiedy zapiszemy jego nazwisko, zapytać się go, czy zdaje sobie sprawę, jaki punkt regulaminu przed chwilą złamał (a nawet jeśli nie złamał, to niech myśli - jeśli go na to stać). są też wersje dla KOZAKÓW, np.: - Bilet do kontroli! - A ilu was jest?, - Dwoje!, - To nie dacie mi rady! Tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam... i współczuję podróżującym ZKM, że na co dzień spotykają się z częstym chamstwem kontrolerów

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx8.xx8 
  • +1

    stały klient_gość

    31.03.2010, 21:44

    polowanie na pasażerów

    Dnia 9 lutego br. (wtorek) na przystanku Plac Piłsudskiego wsiadł razem ze mną kontroler nr 71. Po posadzeniu małego dziecka na siedzenie, stanęłam przed czytnikiem, aby przyłożyć Kartę. Nadbiegający kontroler uniemożliwił mi przyłożenie Karty i wystawił mandat. Mówił, że mogę się odwołać. Moje odwołanie zostało odrzucone. Odwołuję się po raz drugi. Codziennie jeżdżę z dzieckiem autobusem i uczciwie płacę za przejazd. Zostałam ukarana za to, że nie przykładam Karty niezwłocznie z narażeniem dziecka na niebezpieczeństwo. Ale jak czytnik nie działa i trzeba przeciskać się do drugiego, to już nie liczy się, że opłaty nie dokonano niezwłocznie.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx7.xx2 
  • +1

    xyz_gość

    31.03.2010, 22:15

    mandat dla uczciwego pasażera

    Dnia 09 lutego br. zostałam ukarana za jazdę „bez biletu” autobusem ZKM w Tczewie. Uważam, że mandat otrzymałam niesłusznie. Po wejściu do autobusu wraz z 3-letnim dzieckiem, posadziłam dziecko na miejsce i podeszłam z Kartą Miejską do czytnika. W chwili, gdy przykładałam Kartę, podbiegł do czytnika mężczyzna i uniemożliwił mi dokonanie opłaty za przejazd. Mężczyzna ten okazał się kontrolerem nr 71 firmy ATUT. Złożyłam odwołanie, ale w odpowiedzi napisano mi, że Opłata Dodatkowa została nałożona na mnie słusznie, zgodnie z prawem. Sądzę, że moim podstawowym obowiązkiem jako matki jest dbanie o bezpieczeństwo i zdrowie mojego dziecka. Również w Uchwale Rady Miejskiej / PRZEPISY PORZĄDKOWE PRZY PRZEWOZIE OSÓB I BAGAŻU W ODNIESIENIU DO GMINNEGO TRANSPORTU ZBIOROWEGO W MIEŚCIE TCZEWIE./ jest powiedziane, że pasażer powinien wsiadać do autobusu z zachowaniem szczególnej ostrożności, a podczas jazdy powinien trzymać się uchwytu, jeśli nie zajmuje miejsca siedzącego. Moje postępowanie po wejściu do autobusu było wypełnieniem tych powinności w stosunku do dziecka, które nie może trzymać się uchwytu. Jeżeli od pasażera wymaga się tylko dosłownego stosowania się do tego, aby po wejściu do autobusu przyłożył Kartę do czytnika, to w sytuacji, gdy czytnik nie działa, pasażer nie powinien podchodzić do drugiego czytnika, bo przecież przyłożył już Kartę. Ale sądzę, że istotą przyłożenia Karty jest dokonanie opłaty za przejazd, więc pasażerowie przechodzą podczas jazdy do drugiego czytnika. Jeżeli jeden z czytników Kart Miejskich jest uszkodzony, to przechodząc do drugiego czytnika nie dokonuje się niezwłocznego uiszczenia opłaty, zwłaszcza w sytuacji, gdy autobus jest przepełniony i poruszanie się w nim jest utrudnione i długo trwa.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx7.xx2 
  • +1

    mieszkanka Tczewa_gość

    31.03.2010, 22:28

    Sytuacja, która została opisana w powyższym artykule dotyczy konkretnie mojej osoby. Problem polegał na tym ,że na krótkim odcinku pomiędzy przystankami system nie przyjął opłaty za 3 osobę tylko wylogował 2 pozostałe. W trakcie kontroli biletów okazało się, że jadę z dwójką dzieci na gapę, mimo, że dokonałam wszystkich czynności związanych z opłatą za przejazd. Czułam się jak oszust i złodziej a całej tej sytuacji przyglądały się moje dzieci i inni pasażerowie. W związku z nałożonymi niesłusznie mandatami ( mandat wypisano na mnie i na córkę) wystosowałam pisma do UM, Veolii oraz firmy kontrolerskiej " Atut" w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji oraz odwołania od opłat kredytowych. Przypadek ten zgłosiłam również radnym: pani Gertrudzie Pierzynowskiej oraz panu Krzysztofowi Kordzie, którzy zapewnili mnie, że osobiście zajmą się sprawą i przekażą dalej. Dlatego też z tego miejsca pragnę podziękować radnym za pomoc w anulowaniu mandatów , oraz zainteresowanie i zaangażowanie w sprawy obywateli.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx9 
  • +4

    SŁAW_gość

    31.03.2010, 22:48

    Kontrolerzy

    Ci kontrolerzy czy to kobiety czy faceci to zwyczajne gbury aż strach im dawać kartę do ręki.

    Odpowiedz
    IP: 77.115.xx1.xx3 
  • zbulwersowany_gość

    31.03.2010, 22:53

    baniak , puknij się ... nie powiem w co, skoro nie jeździsz autobusem i nie doświadczyłeś działania czytników to nie wypowiadaj się w taki sposób - pozdrawiam

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx9 
  • -1

    kot_gość

    01.04.2010, 14:41

    MOI DRODZY PASAŻEROWIE .JEST GRUPA KONTROLERÓW JAK 71 DRESIARZ BEZCZELNY I WULGARNY , ALE TEZ SA UPRZEJMI TAK JAK 80, 83, 49, 95 Z TEJ SAMEJ FIRMY. NIE WSZYSCY SĄ JEDNAKOWI I NIE MOŻNA MIERZYĆ WSZYSTKICH TĄ SAMĄ MIARĄ.

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx6 
  • -3

    baniak_gość

    01.04.2010, 15:26

    nie jeżdzę - ale znam ludzi - tzw. klientów

    "Całych w bieli". Wszystko jest OK oprócz tego że nie mają biletu i prawa do przejazdu. Skoro nie mają biletu nie można tu mówić o zawarciu jakiejkolwiek umowy cywilno-prawnej tylko o próbie wyłudzenia usługi = kradzieży. Bez odrzucenia praw Kalego nie będzie z pewnością lepszych kontrolerów, gdyż wydaje mi się - idąc za związkiem przyczynowo-skutkowym, że są oni dostosowani do zachowania i kultury pasażerów. Chcielibyście kontrolerów w mundurach i białych rękawiczkach a zaraz byście im rękawy od munduru wyrwali i na białe czapki napluli. Są prawne metody działania. Aby wykluczyć czarne owce - ludzi czyhających na możliwość wystawienia mandatu (wcale nie pochwalam takiego zachowania) wystarczy kilka pism. Odwołanie, odwołanie od wezwania do zapłaty, protest w procesie nakazowym i prawidłowe zeznanie podczas właściwego procesu. I albo ma się rację albo nie. A do momentu uznania roszczeń przez sąd i wystawienia nakazu zapłaty firma może sobie wystawiać wezwań ile chce. Można samemu zażądać arbitrażu sądowego. Termin przedawnienia to 2 lata od powstania roszczenia. A jeśli kontroler jest nieuprzejmy to trzeba pisać skargi. Wiadomo, że na każdego kontrolera są skargi - ale jeśli któryś ma dużo to na pewno zostanie potraktowany dyscyplinarnie. Ja wiem - nie jeżdżąc autobusem że w każdej chwili mogę sprawdzić stan tego czy jestem czy nie jestem zalogowany. I jeśli przeprowadzam dość skomplikowaną jak widać operację logowania 3 użytkowników i nie sprawdzam jej wyników to mówiąc w przenośni jadę na bombie majstrując przy zapalniku. Na własne życzenie.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx1 
  • -4

    Dominik

    01.04.2010, 18:56

    Szkoda że ZKM już nie sprawdza biletów.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +1

    Gość_gość

    01.04.2010, 21:47

    Ludzie, szkoda nerwów! Od kiedy wprowadzili kartę miejską zwyczajnie przestałem jeździć autobusami. Nie dość, że kontrolerzy prezentują nie powiem jaki poziom to jeszcze cały ten elektroniczny system wprowadza wprowadza takie zamieszanie, że głowa boli.

    Odpowiedz
    IP: 82.160.xx3.xx1 
  • kura_gość

    06.04.2010, 20:34

    No i dobrze---masz kondychę i figurę!!!11

    Cytuj
    IP: 87.205.xx6.xxx 
  • +1

    emm_gość

    01.04.2010, 23:17

    Ostatnio mialam kontrolę dwa razy w czasie jednego kursu. Pierwsi kontrolerzy wysiedli na Armii Krajowej a nastepni weszli przystanek przed Dworcem czyli na Gdańskiej. Za pierwszym razem miałam sprawdzaną kartę przy czytniku (ktory mial zbitą szybkę) a za drugim razem kontrolerzy mieli te podręczne czytniki i kiedy kontroler sprawdzal mi kartę stwierdził że nie jestem zalogowana. Powiedzialam mu ze już dzis mialam sprawdzaną kartę i wszystko bylo ok. Oczywiscie facet zmieszał się nieco i byc moze by mi nie uwierzyl gdyby pewna pani nie potwierdzila ze juz raz byla kontrola w tym autobusie. Mandatu na szczescie nie dostalam (z łaską), a okazało się że najprawdopodobniej poprzednia pani kontroler przy sprawdzaniu karty przy zepsutym czytniku po prostu mnie wylogowała, nic nie mówiąc..

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx4 
  • MIO

    04.04.2010, 21:16

    Proszę o minusy od nieudaczników!!!!!!!!

    Dlaczego dajecie minusy wszystkim którzy popierają kanarów? Chyba przestrzeganie prawa dotyczy wszystkich? Jeśli uważacie że nie to znaczy że jesteście tak samo tempi jak autorzy i poplecznicy takich artykułów!!!!!!!!!! A może nie potraficie przyznać się do swojej ułomności społecznej?

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • baniak_gość

    06.04.2010, 00:23

    bo boli nazwa złodziej

    To są minusy za poprawne nazewnictwo określonych zachowań. Bo "jazda na gapę" nie jest poprawnym nazewnictwem. Poprawnym jest wyłudzenie przejazdu a potocznie kradzież. Ludzie minimalizują już przez same nazewnictwo swoje karygodne czyny. Nie chodzą kraść do sadu, na działki lub do piwnicy tylko "pachtować". Przyzwyczajona do akceptacji takich zachowań młodzież wkracza w dorosłość, idzie do pracy, zakłada firmy, startuje w wyborach. W pracy kradną, jako pracodawcy wyzyskują, wyborców okłamują. I dlatego tak jest...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx1 
  • +2

    KIM JEST NIEJAKI KOT??????????_gość

    06.04.2010, 08:21

    CZYZBY KANARKIEM???????BO JA NIE ZDOLALALABYM ZAPAMIĘTAC KILKU NUMERÓW???????DZIWNE CO -CZY ZBIEG OKOLICZNOŚCI?????????????

    Odpowiedz
    IP: 77.113.xxx.xx7 
  • +2

    xxx_gość

    06.04.2010, 15:09

    Kanary to bezczelne .......

    Rzadko jeżdze autobusami ZKM, ale w październiku ubiegłego roku wiadłem do autobusu linii 10. Bilet skasowałem wszystko było ok. Dopuli szanowna Pani w okularach nie podeszła z żądaniem okazania biletu. Bilet pokazałem na co Pani do mnie: Bilet jest w pożądku ale dotanie Pan dziś mandat. Ja się pytam grzecznie za co? Pani domnie że ten autobus to linia pozamiejska i ten bilet jest w tym autobusie nieważny. (to mnie żdziwiło ponieważ ok miesiąc wcześniej jechałem 10 i też była kontrola ale było wszystko ok) ja mówie tej Pani, że żadko jeżdze i jestem nie na bieżąco z przepisami w waszej firmie i niewiedziałem o zaszłych zmiach. Na co Pani domnie "mam to w dupie mandat i tak Pan dostanie, chyba że chce Pan mieć do czynienia z moim kolegą, Ja kto Pan niewiedział przecierz wiszą wszędzie informacje". Tą informacją okazała się mała karteczka na szybie kierowcy kartecznka była wymiarów mniej więcej 10x20cm, z napisem że na tej linii nie obowiązują normalne bilety. Zaraz pomnie owa Pani(jeżeli można ją tak nazwać bo była bezczelna i opryskliwa i wyglądała jak bezdomna) złapała starszego Pana koło 70lat i potraktowała go identycznie jak mnie. SKANDAL.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx7.xx9 
  • +1

    ~_~_gość

    13.04.2010, 20:30

    Szara Żeczywistosć Chyba STRAJK czas zacząć.

    Nie ci Kontrolerzy są bez skrupułów są nie mili dla pasażerów, chamscy i nadgorliwi.Za nie posiadanie legitymacji wlepjają mandat a widać chyba że się uczę,wszyscy ludzie w autobusie mówili że wyglądam młodo i że widać że się uczę.Na dodatek byłem w mundurku A ta niekompetentna pani mówi jak wieśniak i w dodatku uważa ze to ona ma władzę i że jej niee można podskoczyć. Czas coś z tym zrobić.Może tak np:Zatrudnić ludzi z klasą,na poziomie.?? Bo nasze państwo już z tym chyba nic nie zrobi.Oni chyba się martwią tylko o swój nos a już reszta ich nie obchodzi ;/.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx9 
  • +1

    ewelina_gość

    13.04.2010, 23:56

    ZZ

    JECHALAM AUTOBUESEM kontrolerzy w sposob bezczelny potraktowali paru pasazerow w tym malego chlopca moze okolo 8lat dziecko zazdrzalo ze starchu jak ten jak kat stal nad nim a dzieciak w nerwach biketu nie mogl znalezc,mam na mysli tego chlopaczka czranego niuewysokiego -koles zachowywal sie jak skonczony cham, na tyle autobusu jechalo kilka wysrosyko wiek kolo 18-19lat powiedzieli mu w gebe ze nie maja bniletu i nawet nie raczyli wysiasc i bezczelnie jechali do swojego celu,ten zazadal dokumentu powiedzieli ze nie maja a ten od nich odszedl,ciekawa jestem czy jakby tak babcia lub jakies dziecko nie mialo biletu czy tez by tak odszedl ,zanajac zycie by skompromitowal na srosku autobusu a potem chcial wywiesc na komendde,czemu oni sa madrzy tylko do osob z ktrymi fuzycznie dakli by sobie rade?? czemu nie zrobil nic z tymi mlodymi lumpami? kurde to jest sprawiedliwosc i kompetencje,paranoja!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx6 
  • oliver HH_gość

    11.05.2010, 09:29

    Mialem okazje jechac tczewskim autobusem po 20-latach-smiech.. wpadla kontrol jak dzicz wpuszczona do miasta-poruszenie w calym autobusie, Kontrolerzy-banda brudnych wyrostkow,naprawde brudnych brzydzilem sie odebrac wlasny bilet, mialem wrazenie ze ten sprawdzajacy bilety to kowal,ogrodnik,beeeeeeee, naprawde. brak kultury-dzien dobry ??? dziekuje??? - prosze????????-ZAPOMIEC a wyraz twarzy strach pomyslec,, proponuje wyslac kontrolerow na szkolenie do niemiec.... pozdrawiam hamburczyk

    Odpowiedz
    IP: 188.192.xx4.xx2 
  • SB_gość

    12.05.2010, 09:03

    Nadgorliwi kontrolerzy

    Witam. Właśnie wczoraj przydarzył mi sie bardzo niemiły incydent z kontolerami firmy "Atut". Nie jestem mieszkanka Tczewa. Od poniedziałku zaczęłam prace w jednym ze sklepów na Suchostrzygach, w związku z czym dojeżdżam z dworca PKP na Suchostrzygi autobusem nr 3. O godzinie 22 wyszłam z pracy i podażyłam na przystanek na ul.Jasińskiego i czekałam na autobus nr 3, który planowo powinienen byc o 22.21. Mniej więcej o tej godzinie podjechał autobus, do którego wsiadłam, położyłam plecak na siedzenie i szukając biletu w kieszeni (nadmienię,że miałam w kieszeni 4 bilety po ,1,10zł, z czego dwa były skasowane , a dwa nie, i musiałam wybrac te nieskasowane) spojrzałam na wyświetlany neon na którym było napisane 7-rokitki i zbaraniałam, bo nie wiedziałam, czy dobrze wsiadłam i czy dojade na dworzec. Po chwili dosłownie, zreflektowałam sie i w chwili gdy sie odwracałam do kasownika aby skasowac bilet zobaczyłam Pana z legitymacją proszącego mnie o bilet. Musze tu jeszcze napisać, że zajęło mi to wszystko dosłownie może 10-15 sekund, autobus właśnie skręcał w ulicę Żwirki(koło Polo) musiałam sie podtrzymać i zerknąc który kasownik jest właściwy, bo nie wiedziałam który to od karty a który od jednorazowych biletów. Chce tu napisac, że Panowie kontrolerzy potraktowali mnie jak małolate,która chciała się przejechac na gapę z biletem w ręku. Źle ocenili sytuacje, a ja po prostu nie znając dokłądnie całej rozkładówki Tczewskich autobusów, będąc dopiero drugi dzień w pracy w Tczewie,mogłam się przez chwile pogubic, co nie świadczyło w najmnijszym stopniu nawet o tym,ze nie chce skasowac biletu. . Bardzo mocno to przeżyłam, bo niesłusznie zostałam potraktowana przez kontrolerów a nie mogłam w żaden możliwy sposób tego im wytłumaczyć. Z góry ocenili mnie po swojemu i żadne tłumaczenia do nich nie docierały. Zlekceważyli każde moje słowo i to,że miałam w ręku bilety, które miały byc skasowane, a co mi uniemożliwili. Dojechałam z nimi na Dworzec, tam wezwali Straż Ochrony Koleji i Panowie po wysłuchaniu moich wyjaśnień sami byli zdziwieni postawa kontolerów, ale w takiej sytuacji poprosili o okazanie dokumentu, po czym mówili aby sie odwołać . Mógłby mi ktoś pomoć co mam zrobić w takiej sytuacji, gdzie sie odwołac i do kogo? z góry dziekuje i pozdrawiam. Nie mieszkanka Tczewa.

    Odpowiedz
    IP: 81.190.xx4.xx7 
  • gaz_gość

    07.06.2010, 19:29

    nadgorliwi

    zycze pani powodzenia bo ja mialem taka sama sytuacje napisalem odwolanie i co? odrzucili moje pismo a gdy bylem osobiscie aby to zweryfikowac to pani ktora mnie przyjela byla bardzo nie przyjemna i potraktowala mnie jak robaka z nimi trzeba isc tylko do sadu bo tak to nie ma szans

    Odpowiedz
    IP: 83.18.xx0.xx8 
  • pasażer_gość

    26.06.2010, 14:10

    tczew

    Muszę przyznać że kontrole nie są przeprowadzane źle, ostatnio widziałem 2 kontrolerów jednego młodego i drugiego starszego (miało to miejsce 25.06 około 6.10 w autobusie lini nr 2 gdzie wszystko odbyło się szybko sprawnie i z kulturą. Dość gapowiczów bardzo dobrze że ich tępicie.

    Odpowiedz
    IP: 95.49.xx3.xx4 
  • nieznajoma_gość

    02.07.2010, 15:56

    kontrolerzy

    Zgadzam się z poniższymi opisami na temat kontrolerów a zwłaszcza mowa o firmie ATUT. Są nie uczciwi wobec pasażerów, za wszelka cenę próbują niesłusznie wlepić mandat. To się w głowie nie mieści, aby kontrolujący bilety był niestosownie ubrany. Wiele razy spotykałam się jak pracownik kontrolerskiej firmy o której mowa był brudny i brzydko pachniał. Również spotkałam się z nie trzeźwymi kontrolerami od których było czuć alkoholem. Trzeba coś z tym zrobić!!!

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx3 
  • jk_gość

    02.07.2010, 22:09

    to nie wszystko

    To nie jedyny problem z kontrolerami. Było to jakiś czas temu, kiedy mojemu synowi (uczeniowi gimnazjum) zarzucono jazdę bez ważnego biletu i wypisano mandat, (w tym czasie istniały bilety tygodniowe). Przy sprawdzaniu próbowano mu wmówić, że posiada nieważny bilet na przejazd. Nie chcąc mnie denerwować w czasie pracy (nieletni) chciał wyjaśnić i przedstawić ważny bilet w "bazie czyżykowo". Tam został wciągnięty przez jednego z kierowców, bądź kontrolerów do pomieszcenia służbowego i szarpany był zastraszany wezwaniem policji.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx5 
  • jm_gość

    02.07.2010, 22:38

    cd

    Kiedy po zakończeniu pracy osobiście pojechałam wyjaśnić zaistniałą sytuację, przedstawiono mi , że dziecko zachowywało się agresywnie z tym, że dziecko było samo , a w bazie rzekomo było troje świadków. Zapytanie czy 14 letnie (spokojne, ułożone) dziecko jest w stanie przeciwstawić się 4 dorosłym ( zastraszającym) osobom. Faktem jest , że po odłowaniu i przedstawieniu ważnego biletu tygodniowego i poprzedzajacych z kilku tygodni ważnych biletow, mandat anulowano ale niestety musiałam zapłacić koszta manipulacyjne w wysokości 10 zł. Pytanie samo nasuwa się na usta: za co? Za to , że kontroler zauważył dziecko na którym firma może poprzez wyjaśnienia zarobić 10 zł. Nie neguję eliminowania autentycznych gapowiczów ale jeżeli nie mogą znaleźć takich nie powinni szukać niewinnych ofiar.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx5 
  • roman_gość

    22.09.2011, 12:58

    wyudzianie peiniędzy po czterech latach

    Miałem zapłacony mandat i wysokości 9zł brak numeru na bilecie miesięcznym w Starogardzie Gd płaciłem w MZK i cisza 4 lata, nagle przysyłają list za niezapłacony mandat podpisy pieczątki i pieczątka komornicza i mam zapłacić około 500zł w siedmiu dniach jeżeli nie zapłace to komornik przejmie sprawe i do zapłaty będzie przeszło 1000zł ale takich jest więcej po rozmowach mojej żony w MZK w Starogardzie Gd

    Odpowiedz
    IP: 109.243.xx9.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.