Według Eurostatu bezpieczniej od Polaków w miejscu zamieszkania czują się tylko Chorwaci. Prześcignęliśmy Skandynawów, stawianych za wzór społecznego porządku, Niemcy, Holandię i Wielką Brytanię - czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Przemoc, przestępczość lub wandalizm stanowią zagrożenie dla zaledwie 6,4 proc. Polaków.
Polacy czują się bezpiecznie i to znacznie bardziej niż inni Europejczycy - wynika z badań Eurostatu, na które powołuje się "Dzienika Gazeta Prawna". Wynika z nich, że odsetek mieszkańców, którzy uważają przestępczość, przemoc lub wandalizm w okolicy za problem, wynosi w Polsce tylko 6,4 proc. i jest o 8 pkt proc. niższy niż wynosi średnia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej (14,5 proc.). Według socjologa prof. Ireneusza Krzemińskiego, którego cytuje dziennik, z tej statystyki wynika, że "bardzo się obniżyło poczucie prawdopodobieństwa, że za chwilę może ktoś na nas napaść albo że nas pobije lub ukradnie nam na przykład samochód spod domu czy rozbije szybę w mieszkaniu". W artykule podkreślono też, że zjawiska te mocniej doskwierają mieszkańcom w krajach rozwiniętych, które uważamy za bardziej cywilizowane niż nasza ojczyzna: są one np. problemem dla prawie co piątego Belga.
Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, podkreślił w materiale, że dane Eurostatu potwierdzają ustalenia z Diagnozy Społecznej, według których w latach 2009-2013 nastąpił bardzo szybki wzrost poczucia bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania. Zaznaczył też, że "subiektywne oceny Polaków idą w parze z obiektywnymi wskaźnikami spadku takich zdarzeń jak rozboje, napaści czy włamania". Dodał, że zwłaszcza Warszawa - na tle innych stolic - należy do najbezpieczniejszych miejsc w Unii Europejskiej. Podkreślił też zasługi Policji w zapobieganiu przestępstwom.
Duże poczucie bezpieczeństwa odnotowują też inne sondaże: np. w kwietniowym badaniu CBOS dziewięciu na dziesięciu badanych deklarowało, że czuje się bezpiecznie w swojej okolicy. Poziom poczucia bezpieczeństwa należy do najwyższych w całym okresie III RP.
Rosnące poczucie bezpieczeństwa Polaków znajduje - według autorów artykułu - odzwierciedlenie w policyjnych statystykach. Ogółem w 2013 r. policjantom zgłoszono trochę ponad milion przestępstw, co oznacza spadek w stosunku do 2003 r. o 400 tys. - to z kolei oznacza, że każdego dnia było o 1100 przestępstw mniej.
Według policyjnych statystyk, co podkreślono w tekście, na przestrzeni dekady nastąpił spadek w przypadku każdego typu czynu zabronionego. Liczba zabójstw zmniejszyła się o połowę, z 1057 do 574. Podobnie rzecz wygląda w przypadku bójek oraz pobić, których średnio dziennie jest o 14 mniej, a także kradzieży. Trzyipółkrotnie spadła liczba kradzieży samochodów - z 54,3 tys. do 15,5 tys.
Cały tekst można znaleźć tutaj .
Polacy czują się bezpiecznie i to znacznie bardziej niż inni Europejczycy - wynika z badań Eurostatu, na które powołuje się "Dzienika Gazeta Prawna". Wynika z nich, że odsetek mieszkańców, którzy uważają przestępczość, przemoc lub wandalizm w okolicy za problem, wynosi w Polsce tylko 6,4 proc. i jest o 8 pkt proc. niższy niż wynosi średnia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej (14,5 proc.). Według socjologa prof. Ireneusza Krzemińskiego, którego cytuje dziennik, z tej statystyki wynika, że "bardzo się obniżyło poczucie prawdopodobieństwa, że za chwilę może ktoś na nas napaść albo że nas pobije lub ukradnie nam na przykład samochód spod domu czy rozbije szybę w mieszkaniu". W artykule podkreślono też, że zjawiska te mocniej doskwierają mieszkańcom w krajach rozwiniętych, które uważamy za bardziej cywilizowane niż nasza ojczyzna: są one np. problemem dla prawie co piątego Belga.
Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, podkreślił w materiale, że dane Eurostatu potwierdzają ustalenia z Diagnozy Społecznej, według których w latach 2009-2013 nastąpił bardzo szybki wzrost poczucia bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania. Zaznaczył też, że "subiektywne oceny Polaków idą w parze z obiektywnymi wskaźnikami spadku takich zdarzeń jak rozboje, napaści czy włamania". Dodał, że zwłaszcza Warszawa - na tle innych stolic - należy do najbezpieczniejszych miejsc w Unii Europejskiej. Podkreślił też zasługi Policji w zapobieganiu przestępstwom.
Duże poczucie bezpieczeństwa odnotowują też inne sondaże: np. w kwietniowym badaniu CBOS dziewięciu na dziesięciu badanych deklarowało, że czuje się bezpiecznie w swojej okolicy. Poziom poczucia bezpieczeństwa należy do najwyższych w całym okresie III RP.
Rosnące poczucie bezpieczeństwa Polaków znajduje - według autorów artykułu - odzwierciedlenie w policyjnych statystykach. Ogółem w 2013 r. policjantom zgłoszono trochę ponad milion przestępstw, co oznacza spadek w stosunku do 2003 r. o 400 tys. - to z kolei oznacza, że każdego dnia było o 1100 przestępstw mniej.
Według policyjnych statystyk, co podkreślono w tekście, na przestrzeni dekady nastąpił spadek w przypadku każdego typu czynu zabronionego. Liczba zabójstw zmniejszyła się o połowę, z 1057 do 574. Podobnie rzecz wygląda w przypadku bójek oraz pobić, których średnio dziennie jest o 14 mniej, a także kradzieży. Trzyipółkrotnie spadła liczba kradzieży samochodów - z 54,3 tys. do 15,5 tys.
Cały tekst można znaleźć tutaj .
Komentarze (15) dodaj komentarz
_gość
30.12.2014, 08:08
nie jestem rasistą, ale...
czujemy się bezpiecznie, bo mało jest u nas czarnych, muslemów i innych popaprańców z krajów 3 świata.
Odpowiedzbebt_gość
30.12.2014, 10:35
rbeb
Przecież Polska to 3 świat wiec nie wiem jak u nas może nie być popaprańców z 3 świata
Cytujrf_gość
30.12.2014, 09:25
ff
Eurostatowi sie kraje pomylily w polsce bezpiecznie dobre
Odpowiedz_gość
30.12.2014, 11:36
A boisz się?
CytujKelthuz_gość
30.12.2014, 12:30
Bezpiecznie?
Bezpiecznie to się nożownik czuje bo go jeszcze nie znaleźli.
Odpowiedzre_gość
30.12.2014, 13:02
Kelthuz - skad wiesz, ze nie znaleźli ? Bo nie napisali w mediach?
Odpowiedz_gość
30.12.2014, 17:52
gdyby znaleźli to...
by trąbiły o tym. Oni mają taką skuteczność, że do publicznej wiadomości podają nawet jak szczawika z gramem złapią
Cytujcinek_gość
30.12.2014, 13:32
Ha Ha ciekawe jak celebryta sudenis lapie tego nozownika wraz z Poblockim, dzis widzialem jak radiowoz jechachal a PAN K....a jego mac rozmawial przez tel Sami Lamia PRAWO!!!!
OdpowiedzGOŚĆ_gość
30.12.2014, 14:54
gość
Czujemy się bezpiecznie bo nad nami czuwa Straż Miejska z jej el komendantem
Odpowiedz_gość
30.12.2014, 20:39
No całkiem bezpiecznie to chyba nie jest zwłaszcza po zmroku.....
Odpowiedz?_gość
30.12.2014, 23:51
spadek przestępczości
spadek przestępczości nastąpił bo złodzieje wyjechali do Irlandii, Norwegii i kto tam wie gdzie jeszcze a nie dlatego, że policja lepiej pracuje najważniejsze były tam zawsze statystyki i tak pozostanie
Odpowiedzgość_gość
31.12.2014, 09:10
hahahaha
hahahahahahahaha komendant Sudenis złapie nożownika hahahahahahaha Czy on kiedykolwiek kogokolwiek złapał??? potrafi tylko dbać o swój stołek żeby z niego nie spaść. Na emeryturze powinien zostać politykiem. potrafi tylko słodko mówić. Kiedyś oglądałam z nim wywiad przeprowadzony przez tczewską telewizję. Odpowiedział rzeczowo tylko na jedno pytanie. Prawdziwy polityk.
Odpowiedzgość_gość
31.12.2014, 11:03
Ludzie po zmroku to boją się wychodzić. Ewentualnie samochodem.
OdpowiedzJerry_gość
01.01.2015, 11:25
ŚMIESZNY ARTYKUŁ
PRACOWAŁEM W WIELKIEJ BRYTANI I NIEMCY TAM RZECZYWIŚCIE WIDAĆ PRACE POLICJI I OPIEKĘ W RAZIE POTRZEBY A W NASZYM TCZEWIE TO POLICJANCI PROWADZA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZE ZAŁOŻONE NA INNE OSOBY I SKUPIAJĄ SIĘ TYLKO NA TYM DZIWIE SIĘ ŻE KOMENDANT TEGO NIE WIDZI. ALBO SPROWADZAJĄ SAMOCHODY I DO CHWILI SPRZEDAŻY PORUSZAJĄ SIĘ PO ULICACH TCZEWA NA BIAŁYCH NIE LEGALNYCH TABLICACH BEZ UBEZPIECZENIA BO IM WOLNO, BO KTO ICH UKARA ZA TO
Odpowiedzmaciek_gość
05.01.2015, 08:26
..smieszny Jerry
Więc wracaj do GB , na zmywak skoro tylko to potrafisz , przeszkadza ci , ze ktoś próbuje prowadzić działalność w naszym cudownym kraju a sam uciekasz niemcom szyby myć he he ...szacunek Jerry
Odpowiedz