Tczewscy policjanci - pytani przez radnych - o legalność handlu obcokrajowców na suchostrzyckim targowisku Manhattan - wyjaśniają, że prowadzili już kontrole w tym temacie. Dotąd nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
Wracamy do tematu obcokrajowców handlujących na tczewskim targowisku Manhattan. O sprawie pisaliśmy w ub. tygodniu na łamach naszego serwisu - tutaj -Radni pytają o bułgarskich kupców. "A co z fiskusem?" Nielegalny handel na Manhattanie? . Podczas majowej sesji tczewscy radni zainteresowali się kwestią handlu. Rajcy chcą wiedzieć, czy handlowcy pracują tam legalnie - i czy wywiązują się ze swoich zobowiązań wobec fiskusa. Przedstawicieli policji pytali o możliwe działania. Również my zaprosiliśmy o to tczewskich mundurowych.
- W przeszłości policjanci wielokrotnie legitymowali a terenie targowisk w naszym powiecie obcokrajowców. Sprawdzaliśmy między innymi czy są oni u nas legalnie. Przedmiotem kontroli było również ustalenie czy legalnie handlują. Nie odnotowaliśmy przypadków handlu bez zezwolenia. Kilkukrotnie funkcjonariusze prowadzili też kontrole wraz z pracownikami Urzędu Skarbowego. Wówczas pracownicy ci sprawdzali między innymi, czy wydawane są przez sprzedawców paragony fiskalne. - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Docierają do nas również informacje o dzieciach, które przebywają na targowisku. Policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą ustalili, że są to dzieci osób handlujących, często obcokrajowców. Podczas naszych kontroli dzieci były zawsze pod opieką kogoś starszego, najczęściej rodziców. Nieletni, którzy przebywają w Polsce (również obcokrajowcy przebywający na stałe) podlegają obowiązkowi szkolnemu. Ale, aby dziecko chodziło do szkoły zainteresowany, musi być tym przede wszystkim rodzić. W tym przypadku wydaje się jednak, że niestety takiego zainteresowania nie ma. Istnieją narzędzia prawne, aby zdyscyplinować rodziców których dzieci nie realizują obowiązku szkolnego. Takie prawo ma organ prowadzący ( prezydent, burmistrz, wójt- szkoły podstawowe, a w przypadku szkoły ponadgimnazjalnej starosta mogą w formie decyzji administracyjnej ukarać rodziców grzywną).
Temat handlu obcokrajowców nie pojawia się na forum po raz pierwszy - sprawa przewija się już kolejny raz - a wiadomo, że obie strony za sobą nie przepadają, bo polscy kupcy zarzucają obcokrajowcom niezdrową konkurencję, a ci ostatni z kolei zwierają szyki, by zdobyć klienta - a na uwagi Polaków nie pozostają obojętni - i jak powiedziano nam na Manhattanie - "potrafią odpowiedzieć, aż w pięty pójdzie". Niskie ceny przybyszy z zagranicy zastanowiły kupców i mieszkańców, którzy chcą, by radni sprawdzili, czy obcokrajowcy nie są na bakier z fikusem.
Źródło zdjęcia: https://geo.tcz.pl/z_gory/
Wracamy do tematu obcokrajowców handlujących na tczewskim targowisku Manhattan. O sprawie pisaliśmy w ub. tygodniu na łamach naszego serwisu - tutaj -Radni pytają o bułgarskich kupców. "A co z fiskusem?" Nielegalny handel na Manhattanie? . Podczas majowej sesji tczewscy radni zainteresowali się kwestią handlu. Rajcy chcą wiedzieć, czy handlowcy pracują tam legalnie - i czy wywiązują się ze swoich zobowiązań wobec fiskusa. Przedstawicieli policji pytali o możliwe działania. Również my zaprosiliśmy o to tczewskich mundurowych.
- W przeszłości policjanci wielokrotnie legitymowali a terenie targowisk w naszym powiecie obcokrajowców. Sprawdzaliśmy między innymi czy są oni u nas legalnie. Przedmiotem kontroli było również ustalenie czy legalnie handlują. Nie odnotowaliśmy przypadków handlu bez zezwolenia. Kilkukrotnie funkcjonariusze prowadzili też kontrole wraz z pracownikami Urzędu Skarbowego. Wówczas pracownicy ci sprawdzali między innymi, czy wydawane są przez sprzedawców paragony fiskalne. - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Docierają do nas również informacje o dzieciach, które przebywają na targowisku. Policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą ustalili, że są to dzieci osób handlujących, często obcokrajowców. Podczas naszych kontroli dzieci były zawsze pod opieką kogoś starszego, najczęściej rodziców. Nieletni, którzy przebywają w Polsce (również obcokrajowcy przebywający na stałe) podlegają obowiązkowi szkolnemu. Ale, aby dziecko chodziło do szkoły zainteresowany, musi być tym przede wszystkim rodzić. W tym przypadku wydaje się jednak, że niestety takiego zainteresowania nie ma. Istnieją narzędzia prawne, aby zdyscyplinować rodziców których dzieci nie realizują obowiązku szkolnego. Takie prawo ma organ prowadzący ( prezydent, burmistrz, wójt- szkoły podstawowe, a w przypadku szkoły ponadgimnazjalnej starosta mogą w formie decyzji administracyjnej ukarać rodziców grzywną).
Temat handlu obcokrajowców nie pojawia się na forum po raz pierwszy - sprawa przewija się już kolejny raz - a wiadomo, że obie strony za sobą nie przepadają, bo polscy kupcy zarzucają obcokrajowcom niezdrową konkurencję, a ci ostatni z kolei zwierają szyki, by zdobyć klienta - a na uwagi Polaków nie pozostają obojętni - i jak powiedziano nam na Manhattanie - "potrafią odpowiedzieć, aż w pięty pójdzie". Niskie ceny przybyszy z zagranicy zastanowiły kupców i mieszkańców, którzy chcą, by radni sprawdzili, czy obcokrajowcy nie są na bakier z fikusem.
Źródło zdjęcia: https://geo.tcz.pl/z_gory/
Komentarze (32) dodaj komentarz
konio_gość
12.06.2014, 12:06
paragony jasne
Jeszcze w życiu nie widziałem żeby jakikolwiek rumun wydał komuś paragon fiskalny.
Odpowiedz_gość
13.06.2014, 08:49
obowiązek kas fiskalnych (tym samym wydawania paragonu) dotyczy podmiotów gospodarczych których obrót w roku poprzedzających wynosił powyżej 20.000 zł. Więc nie każdy musi mieć kasę fiskalną.
Cytuj_gość
12.06.2014, 12:33
Co za brednie!!!
Odpowiedzhehehe
12.06.2014, 13:06
:)
i zatkało handlarzynom kakao :)))
CytujAndrzej
12.06.2014, 12:33
reklama
Podejrzewam że '''obcokrajowcy"" wykupili sobie reklamę w postaci artykułu.Sprytne dosyć.
Odpowiedzmenczesterowiec_gość
12.06.2014, 12:36
tani modele
Nigdy w zyciu nieotrzymalem od nich paragonu w sobote przylece na urlop to pujde na zakupy to zapytam o paragon pewnie bedzie niezla beka
Odpowiedz..._gość
13.06.2014, 13:40
koniecznie idź i kup sobie słownik ortograficzny.
Cytuj_gość
12.06.2014, 12:43
Oczywiście, że nie było nieprawidłowości. Kiedy handlowali na Manhattanie bez wizy, pozwolenia na pracę, faktur, paragonów itd itp, w latach 2000 - 2004, to też nie było nieprawidłowości. Tylko ciekawe, czemu nie uciekali na widok patrolu złożonego z policjanta i strażnika miejskiego z Suchostrzyg, a kiedy na Manhattan wszedł policjant z "miasta" i był w mundurze, to uciekali gdzie pieprz rośnie i porzucali swój towar? Oni nigdy nie mieli wiz, a ni pozwoleń na pracę. Nie wiem, jak teraz, bo to obywatele Bułgarii i być może nie potrzebują ani wiz, a ni pozwoleń, bo UE.
Odpowiedzx_gość
12.06.2014, 12:43
mi zawsze wydają, każdy z nich
Odpowiedzmariusz_gość
13.06.2014, 08:04
do x gościa
bo ty zapewne sam jesteś ciapaty
Cytujx_gość
12.06.2014, 12:43
pameitaj, ze paragon wydaje sie po przekroczeniu kwoty obrotu
OdpowiedzRadek_gość
12.06.2014, 13:34
cytat: "paragon wydaje sie po przekroczeniu kwoty obrotu" ?????? hi, hi, hi. Cos Ci się pomieszalo .....
Cytuj_gość
12.06.2014, 14:14
Paragon powinno się wydawać zawsze, a już na pewno, jeśli klient sobie zażyczy. To z tymi obrotami, dotyczy zakupu kasy fiskalnej i wtedy paragon jest rzeczywiście drukowany przez kasę. Jeśli ktoś nie przekroczył jeszcze odpowiedniej wartości obrotów, to może nawet na kawałku papieru toaletowego napisać, co klient kupił, za ile itd itp, postawić pieczątkę i się podpisać i będzie paragon.
Cytujmieszkanka_gość
12.06.2014, 14:45
Fakturę wydaje się po przekroczeniu pewnej kwoty a paragon za wszystko, nawet gdy kupisz coś za grosz.
Cytujtaaa_gość
12.06.2014, 19:28
paragon
I co oni niby nie przekraczają tej "pewnej kwoty"
Cytujx_gość
17.06.2014, 21:59
tobie sie radek pomeiszalo. rachunek wydaje sie zawsze, paragon gdy ma sie kase. a kase gdy obrot
Cytujhmmm_gość
12.06.2014, 15:51
Większość ma pozakładane działalności gospodarcze a że mają duże rodziny to żona czy mąż mogą sobie pomagać czy dzieci także po kontroli ze skarbówki w 2012 roku pozakładali działalności więc policja nie ma się czego czepiać. Obrotu nie przekraczają to na kasę fiskalną nie wchodzą a jeśli ktoś życzy sobie rachunek wystarczy poprosić a dadzą :)
OdpowiedzMati._gość
12.06.2014, 16:49
Wrzućcie trochę na luz...
Mnie też drażnią ich krzyki, ale.....przpominijcie sobie: Berlin Zachodni, Berlin Zachodni Tu stoi Polak co drugi chodnik Pilsnera wypić trzema łykami Opylić fajki, kupić salami Gdy Polizei to dawać chodu Wrócisz do kraju będziesz do przodu A w jeden dzień zarobisz tyle Co górnik w miesiąc w brudzie i w pyle.
OdpowiedzMati_gość
12.06.2014, 19:50
http://www.youtube.com/watch?v=wMBW7xhuUKA
CytujMała Mi_gość
12.06.2014, 16:52
Dobra, dobra
tak mówicie o paragonach itp. ale po "nowi modeli" każdy na ryniacza zasuwa. :)
Odpowiedz_gość
12.06.2014, 17:06
konkurencja cóż każdy walczy o klienta......
Odpowiedzgość_gość
12.06.2014, 19:38
Kiedy skończą te mordy rozdzierać . Coraz miej ludzi kupuje na Manhattanie . Manhattan opustoszeje jak Stare Miasto.
OdpowiedzWitia_gość
12.06.2014, 20:03
towar
Co się wszyscy przyczepiacie do tych ludzi , pracują jak każdy na chleb. A ciekawe czy polscy handlarze wydają wam paragony . Rumuni chciaż mają tani towar a Polacy zdzierają z nas wszystkich .
Odpowiedz_gość
13.06.2014, 13:55
Tym bułgarskim Turkom łatwo jest utrzymywać niskie ceny, bo nie płacą ZUS it itp. Polacy muszą to wszystko płacić. To po pierwsze. Po drugie Polacy rzeczywiście zdzierają za dużo. Marże stanowią czasami kilkukrotną wartość zakupu towaru. mogliby trochę obniżyć, ale na Manhattanie zawsze była zmowa cenowa. Jeśli któryś handlarz chciał obniżyć cenę, żeby zwiększyć obroty, to miał w krótkim czasie wizytę "kolegów" z innych boksów, którzy porozmawiali z nim po swojemu, żeby "zmądrzał" i wrócił do wysokich cen. Na szczęście Manhattan nie podskoczy sieciówkom.
Cytuj_gość
12.06.2014, 22:16
Skąd to znacie?
http://www.youtube.com/watch?v=KaOEVHQoHzM
Odpowiedz_gość
13.06.2014, 00:08
Właśnie jak ktoś jest taki super k....a patriotą to niech idzie kupować ciuchy za 150-300 zł u polskich handlarzy i dać się zdzierać. Kwestia wyboru. Ale jak nie masz kasy na życie to idziesz kupić taniej. A radni powinni być wyśmiani za swój małomiasteczkowy szowinizm. Nie wiem czy sam nie poszukam jakiejś organizacji, która zajmuje się szowinizmem i nie nagłośnie tego, bo to jest szukanie dziury w całym. Dzięki m.in. takiemu myśleniu Hitler doszedł do władzy. Jakoś radnym nie przeszkadza polskie żurostwo, które szcza i sra na środku ulicy Pozdrawiam
Odpowiedz_gość
13.06.2014, 12:59
nawet jak sobie ku.wa zażyczysz fakturę na gumę kulkę to sprzedawca ma obowiązek ci ją wystawić ! Jak czytam komentarze i widzę takie coś : fakturę dostaję się od przekroczenia jakiejś kwoty no ku.wa dajcie spokój
Odpowiedz_gość
13.06.2014, 15:58
To wyjaśnij spokojnie niewiedzącym, a nie ku..uj co chwile ku..a mać. Nie każdy jest księgową, jak ty.
Cytujcygan_gość
13.06.2014, 17:57
POgonić tą BANDĘ
Odpowiedzgość_gość
13.06.2014, 18:54
Wyjce na Manhattanie
Nie kupuję warzyw na Manhattanie ze względu na okrzyki dziczy , wolę w spokoju kupić w Biedronce.
OdpowiedzMAX _gość
15.06.2014, 21:09
xx
Dziwi mnie szybka reakcja służb w tym przypadku ,ale wyjaśnic przekręty z kruszywem to brak reakcji
Odpowiedz_gość
16.06.2014, 08:24
Tak gadacie na bułgarów a rzeczy kupujecie u nich i to ile ludzi
Odpowiedz