Jeden czyn stanowił wykroczenie, jednak szereg kradzieży w krótkim czasie poskutkowało przedstawieniem zatrzymanemu przez tczewskich kryminalnych 30-latkowi zarzutu za przestępstwo. Mężczyzna za kradzież whisky oraz artykułów spożywczych o łącznej wartości 1050 złotych może trafić do więzienia nawet na 5 lat. O dalszym losie mieszkańca Tczewa zadecyduje sąd.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie zatrzymali 30-letniego mieszkańca Tczewa, którego wytypowali jako sprawcę kilku kradzieży w miejscowym dyskoncie.
O wysokości kary zdecyduje sąd.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie zatrzymali 30-letniego mieszkańca Tczewa, którego wytypowali jako sprawcę kilku kradzieży w miejscowym dyskoncie.
- Jak ustalili policjanci, 30-latek kilkukrotnie wszedł na teren supermarketu, z którego zabrał alkohol i artykuły spożywcze o łącznej wartości 1050 złotych. Mężczyzna minął linię kas, nie płacąc za produkty. Choć wartość pojedynczych kradzieży kwalifikowała czyn jako wykroczenia, zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczemu przedstawić mężczyźnie zarzut przestępstwa kradzieży, dokonanej w czynie ciągłym, który zagrożony jest surowszą karą niż wykroczenie, bo aż 5 latami pozbawienia wolności. - mówi sierż. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
O wysokości kary zdecyduje sąd.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (1) dodaj komentarz
Staszek_gość
29.04.2024, 20:35
nie pochwalam
Nigdy tego nie zrozumiem, 5 lat za marny bimber, a za miliony złodzieje chodzą na wolności, albo robią w polityce
Odpowiedz