Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta Tczewa
Wraca sprawa budowy szkoły w Gniewie. Część mieszkańców miasteczka zwraca uwagę, że wykorzystywany dotychczas na cele oświatowe 130-letni obiekt nie spełnia norm i konieczna jest budowa nowej placówki. O potrzebie budowy wie burmistrz miasta, która podkreśla jednak, że na budowę nowej szkoły Gniewa po prostu nie stać.
W tym tygodniu mieszkańcy domagający się budowy nowej placówki spotkali się pod zabytkowym budynkiem, gdzie zorganizowano audycję Radia Gdańsk "Tu i teraz". W 130-letni budynku szkolnym uczy się obecnie 470. dzieci - od nowego roku szkolnego będzie ich jeszcze więcej, bo obowiązkową naukę rozpoczną też sześciolatki.
- To przestarzały budynek - z drewnianymi stropami. Wszystko ma swoje granice wytrzymałości - mówi Grzegorz Wasielewski, gniewski radny i członek Gniewskiej Grupy Obywatelskiej, dodając na antenie radia Gdańsk - Boję się tam puścić swojego syna. Kiedy dzieci przebywają na wyższych kondygnacjach, cała podłoga się trzęsie. A co ze sprawnością hydrantów? Kiedy kilka lat temu był duży pożar w Gniewie, wodę ciągnięto z Wisły. Strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby do podobnej sytuacji doszło w szkole.
Część mieszkańców zwracała uwagę na problemy z dostępnością do stołówki, sprawę lekcji W-F. Obecnie zajęcia prowadzone są w oddzielnej salce, a boisko ze sztuczną nawierzchnią funkcjonuje dopiero od ub. roku. Niektórzy zwracali uwagę, że budynek powinien raczej pełnić rolę muzeum, a nie szkoły. Zastanawiają się również, jak będą odbywały się zajęcia, kiedy od nowego roku szkolnego naukę rozpoczną dzieci 6-letnie:
- Będzie trudno, ale od tego jesteśmy, by sobie radzić. Już teraz zajęcia odbywają się dwuzmianowo - tych grup będzie po prostu więcej. W takim wypadku zajęcia kończą się o godzinie 15.20 - mówiła dyrektor Hanna Sobierajska, dodając, że budynek jest na bieżąco kontrolowany i spełnia wymogi p-poż.
O budowie szkoły mówi się w Gniewie od dawna. Rozważana dwie koncepcje - rozbudowę obecnego kompleksu - bądź wybudowanie całkiem nowej szkoły - w nowym miejscu. W 2013 przyjęto nawet zmianę planu - tak by szkoła mogła powstać w sąsiedztwie hali sportowej na ul. Kusocińskiego. Na tym jednak stanęło. Burmistrz Gniewa przyznaje, że potrzebę budowy widzi, jednak wszystko rozbija się o pieniądze.
- Od 33 lat mieszkam w Gniewie - i odtąd mówi się o potrzebie nowej szkoły. Ja również w to wierzę. Jest jednak pewna osób, która chce pozostać anonimowa - jaka widzi inne pilniejsze potrzeby - budowę mieszkań, dróg, wodociągów. - mówi burmistrz Gniewa, Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska. - Jeśli budować to, to od nowa - w nowym miejscu. Teraz buduje się szkoły parterowe, rozłożyste, jasne, energooszczędne. Nowa placówka w Fordonie - podoba do tej, jaka jest nam potrzebna - kosztowała 28 mln zł. Tymczasem cały budżet naszej gminy to 46 mln. Dlatego być może dobrym pomysłem byłoby zorganizowanie konsultacji społecznych w tej sprawie. Wciąż bowiem 100 rodzin czeka na mieszkania. Zgłaszane są też nowe potrzeby co do rozbudowy sieci kanalizacyjnej, wodociągowej i dróg.
Gniewska Grupa Obywatelska ma jednak nadzieję, że środki na szkołę się znajdą. Proponują, by w tegorocznym budżecie zabezpieczyć środki na projekt i rozpocząć procedury przetargowe. O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.
W tym tygodniu mieszkańcy domagający się budowy nowej placówki spotkali się pod zabytkowym budynkiem, gdzie zorganizowano audycję Radia Gdańsk "Tu i teraz". W 130-letni budynku szkolnym uczy się obecnie 470. dzieci - od nowego roku szkolnego będzie ich jeszcze więcej, bo obowiązkową naukę rozpoczną też sześciolatki.
- To przestarzały budynek - z drewnianymi stropami. Wszystko ma swoje granice wytrzymałości - mówi Grzegorz Wasielewski, gniewski radny i członek Gniewskiej Grupy Obywatelskiej, dodając na antenie radia Gdańsk - Boję się tam puścić swojego syna. Kiedy dzieci przebywają na wyższych kondygnacjach, cała podłoga się trzęsie. A co ze sprawnością hydrantów? Kiedy kilka lat temu był duży pożar w Gniewie, wodę ciągnięto z Wisły. Strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby do podobnej sytuacji doszło w szkole.
Część mieszkańców zwracała uwagę na problemy z dostępnością do stołówki, sprawę lekcji W-F. Obecnie zajęcia prowadzone są w oddzielnej salce, a boisko ze sztuczną nawierzchnią funkcjonuje dopiero od ub. roku. Niektórzy zwracali uwagę, że budynek powinien raczej pełnić rolę muzeum, a nie szkoły. Zastanawiają się również, jak będą odbywały się zajęcia, kiedy od nowego roku szkolnego naukę rozpoczną dzieci 6-letnie:
- Będzie trudno, ale od tego jesteśmy, by sobie radzić. Już teraz zajęcia odbywają się dwuzmianowo - tych grup będzie po prostu więcej. W takim wypadku zajęcia kończą się o godzinie 15.20 - mówiła dyrektor Hanna Sobierajska, dodając, że budynek jest na bieżąco kontrolowany i spełnia wymogi p-poż.
O budowie szkoły mówi się w Gniewie od dawna. Rozważana dwie koncepcje - rozbudowę obecnego kompleksu - bądź wybudowanie całkiem nowej szkoły - w nowym miejscu. W 2013 przyjęto nawet zmianę planu - tak by szkoła mogła powstać w sąsiedztwie hali sportowej na ul. Kusocińskiego. Na tym jednak stanęło. Burmistrz Gniewa przyznaje, że potrzebę budowy widzi, jednak wszystko rozbija się o pieniądze.
- Od 33 lat mieszkam w Gniewie - i odtąd mówi się o potrzebie nowej szkoły. Ja również w to wierzę. Jest jednak pewna osób, która chce pozostać anonimowa - jaka widzi inne pilniejsze potrzeby - budowę mieszkań, dróg, wodociągów. - mówi burmistrz Gniewa, Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska. - Jeśli budować to, to od nowa - w nowym miejscu. Teraz buduje się szkoły parterowe, rozłożyste, jasne, energooszczędne. Nowa placówka w Fordonie - podoba do tej, jaka jest nam potrzebna - kosztowała 28 mln zł. Tymczasem cały budżet naszej gminy to 46 mln. Dlatego być może dobrym pomysłem byłoby zorganizowanie konsultacji społecznych w tej sprawie. Wciąż bowiem 100 rodzin czeka na mieszkania. Zgłaszane są też nowe potrzeby co do rozbudowy sieci kanalizacyjnej, wodociągowej i dróg.
Gniewska Grupa Obywatelska ma jednak nadzieję, że środki na szkołę się znajdą. Proponują, by w tegorocznym budżecie zabezpieczyć środki na projekt i rozpocząć procedury przetargowe. O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.
Wykop
![Tczew - Rada Miasta obraduje w nowym składzie [AKTUALIZUJEMY]](_ramfs/216327-471265.jpg)
Komentarze (33) dodaj komentarz
Puella_gość
13.03.2015, 12:09
Zmiany są konieczne
Najwyższy czas na prawdziwą szkołe w GNIEWIE! To faktycznie tylko muzeum!
Odpowiedzkato_gość
13.03.2015, 13:42
chyba "prawdziwą szkołę"
Najwyższy czas na to, abyś poszła do szkoły. Poza tym należy także wybudować nowe gimnazjum na 27 Stycznia.
Cytujgniewni_gość
13.03.2015, 14:43
Czy tylko ja jestem zdania, że budowa nowej szkoły nie ma zupełnie sensu? Kompletnie nie rozumiem argumentu, że szoła jest "ciasna". Kiedy kilkanaście lat temu uczęszczałam do tej szkoły, klas w poszczególnych rocznikach było więcej, a nikt nie narzekał na ciasnotę. Kolejnym argumentem ma być brak połączenia szkoły z salą gimnastyczną. Ludzie dziaciaki na wsiach w okóle nie mają dostępu do sal gimnastycznych i często muszą ćwiczyć w klasach czy korytarzach. Owszem zgadzam się, że szkoła wymaga remontu i ewentualnego rozbudowania. Może warto pomyśleć o całkowitej modernicacji budynku w którym znajduje się biblioteka szkolna? Można by tam zrobić 2-3 klasy oraz świetlicę ze stołówką. Może to jest rozwiązanie?
OdpowiedzGrzegorz Wasielewski_gość
13.03.2015, 16:17
Myślę, że nie tylko Pan/Pani jest przeciwna nowej szkole. Pewnie przeciwni lub obojętni są również mieszkańcy nie posiadający już dzieci w wieku szkolnym, albo Ci co dzieci w szkole mają, ale nie widzieli jeszcze dokładnie warunków w jakich uczą się inne dzieci w nowoczesnych szkołach. Nie zdają sobie również sprawy z zagrożeń jakie niesie ten 130 letni budynek. Jeżeli argumentem nie jest to, że jest za ciasno, obiekt jest zagrożony pożarem, niefunkcjonalny, bez szatni, bez stołówki dla wszystkich, z za wąskimi korytarzami, z salą gimnastyczną oddaloną, to raz, ale przede wszystkim nie dla wszystkich, bo za mała. Jeżeli Pana/Pani zdaniem budynek ten ma służyć przez najbliższe dzieści lat, a już we wrześniu będzie jeszcze więcej 6latków, to czy Pan/Pani wzięłaby na miejsu Pani Dyrektor odpowiedzialność za bezpieczeństwo uczniów w tym obiekcie? Generalny remont tego obiektu musiałby polegać na wymianie stropów, a tego nie da się zrobić w dwa miesiące wakacji, a tymbardziej w trakcie roku szkolnego. Dobudowane nowego obiektu wzdłuż obecnego baraku zaadaptowanego na bibliotekę jest rozważanym już kiedyś rozwiązaniem. Jednak obiekt, który tam powstałby, musiałby pomieścić conajmniej 500 dzieci, by w trakcie remontu starego obiektu móc przenieść wszystkie dzieci tam. Poza tym tak samo jak szkołę trzeba budować przedszkole. To co jest, to hotel robotniczy z lat 70-tych z płyty azbestowej, również za ciasny i również nie przygotowany, dla jeszcze większej obowiązkowej grupy 5 latków, a w perspektywie lat również 3-latków. W większości miast buduje się nowe szkoły, albo szkoły mają tam po kilkadziesiąt lat. W Gniewie dochodzi do absurdu. Mamy 130 letnią podstawówkę, której drewniana podłoga nie wiadomo w jakim jest stanie może się zarwać, a całość z uwagi na za małe ciśnienie w hydrantach płonęłoby jak pochodnia, dyskutuje się o tym, czy jest sens busowy nowej szkoły? Jest sens, i nie kosztem żadnej wiejskiej szkoły i żadnej innej inwestycji. Inne gminy i miasteczka zbudowały już nowe szkoły, a jeszcze wcześniej zbudowali kanalizację. U nas tłumaczy się, że nowej szkoły nie można zbudowac, bo będzie to kosztem wodociągów i dróg. Tymczasem nie buduje się ani dróg ani szkoły..... I co najgorsze, ten minimalizm podoba się "większości" mieszkańców . Tzn. większości 26% wyborców... Musimy to zmienić. Bo miasto i gmina ma być dla dzieci, które są naszą przyszłością. Nie stawiajmy wyborów, bo to tak jak byśmy wybierali pomiędzy tym czy w Gniewie mają być dzieci.
Cytujgniewni_gość
13.03.2015, 20:53
Pana argumenty trochę mnie nie przekonują, wiadomo każdy troszczy się o bezpieczeństwo swoich pociech. Ale czy mam rozumieć, że jeśli Pana dzieci będą uczęszczać do gniewskiego gimnazjum, to będzie Pan zabiegał o zbudowanie go od nowa? Przecież warunki tej szkoły nie są lepsze, powiedziałabym że porównywalne. Przykładem może być sala gimnastyczna, która jest identycznych rozmiarów, podobnie jest z umieszczaoną w piwnicy stołówką i świetlicą, o braku szafek nie wspomnę.
CytujJan Twardowski_gość
16.03.2015, 12:45
ciężki przypadek
--- Treść komentarza została usunięta na prośbę adresata komentarza ---
CytujJan Twardowski_gość
17.03.2015, 18:37
ciężki przypadek
Usunięcie komentarza nie jest oznaką próby wytłumaczenia społeczności zaangażowanej w sprawy fabryki co było faktycznie powodem podtulenia ogona i skomlenia o łaskę...najpierw naszczekał na firmę.Zasada jest jedna jak się nie znasz albo czegoś nie wiesz i nie potrafisz ocenić ryzyka to nie szczekaj.Tłumaczenie że przestraszył się prawników i sądu gdzie wyrok jeszcze nie zapadł....było objawem wyjątkowego tchórzostwa i nie widzę w tym żadnego bohaterstwa.W zasadzie nie chodzi mnie o sprawę fabryki ale o zasadę:co będzie jak znowu po podpuszcza ludzi i jak ktoś go znowu nastraszy (o co w Gniewie w jego przypadku nietrudno) sprawę niedokończoną zostawi.....Jakoś po tym zdarzeniu nie budzi zaufania i niepotrzebnie stara się znowu pretendować na świecznik każdej sprawy jaka zaistnieje w Gniewie.Przypomnieć trzeba że ponad cztery lata temu był radnym i w dużej mierze za jego poparciem dużo spraw ze szkodą dla lokalnej społeczności było przegłosowane.Wystarczy poczytać sobie..... archiwalne protokoły z sesji które odbyły się z jego aktywnym udziałem.
Cytujgniewianin_gość
13.03.2015, 15:46
Spędziłem w tej szkole 6 lat, doskonale się bawiąc. Nigdy nie było tam zbyt ciasno, ani nie było problemów z budynkiem. Prawda, że stołówka i świetlica są mało dostępne, ale rozbudowa budynku biblioteki to świetny pomysł. Ze starego boiska rzadko się korzysta i tam mogłoby powstać kilka nowych klas czy stołówka ze świetlicą. Dopiero co szkoła doczekała się prawdziwego, doskonałego boiska, ale przecież 6-8 lat temu też dawaliśmy radę i nikt nie narzekał. Sala gimnastyczna jest blisko i spełnia dobrze swoją funkcję. Nie wyobrażam sobie innej podstawówki w Gniewie.
OdpowiedzJo_gość
13.03.2015, 18:06
Szkoła, mieszkania komunalne,wodociągi, czy kanalizacja... oto jest pytanie? Jak znam Gniew to będzie jak u Kononowicza... nie będzie niczego!
Odpowiedz_gość
13.03.2015, 21:24
sala jest w stanie tragicznym ochydna
Odpowiedznieobojętna gniewianka_gość
13.03.2015, 22:32
spójrzmy realnie
Nowa szkoła z szatnią, stołówką dla wszystkich dzieci, przestronnymi korytarzami itp. - piękne i naprawdę potrzebne miastu, ale czy realne? Wszak siły trzeba mierzyć na zamiary. A u nas bieda. Obie szkoły funkcjonujące w mieście są niedoinwestowane (brak pieniędzy na remont, wyposażenie). Dzieci upycha się w dużych oddziałach, byle tylko zmniejszyć koszty utrzymania. Co tu dopiero mówić o tak potężnej inwestycji?! Tym bardziej ,że dzieci coraz mniej. Rodziny wyjeżdżają stąd za chlebem, bo czym może dzisiaj przyciągnąć Gniew? Nie narzekam, ale właśnie takie są nasze realia. Wszędzie dookoła szkoły raczej zamykają, bo mają podobne problemy. A za co my zbudujemy naszą?
Odpowiedzbieda_gość
14.03.2015, 18:01
Bieda u nas to prawda! Ale na własne życzenie!
Cytujlokalny patriota_gość
14.03.2015, 22:39
inwestycja
Myślę, że inwestycja w szkołę, zatrzymałaby wszystkie inne inwestycje na conajmniej 10 lat, dopóki gmina nie spłaciłaby kredytu na budowę szkoły, Straci nie tylko miasto, ale przede wszystkim gmina. Nie łatwiej byłoby zmodernizować obecną infrastrukturę szkoły, za dużo mniejsze pieniądze ? Nowa szkoła nie oznacza wcale lepszej jakości nauczania,bo z obecną kadrą, ze średnią wieku 55-60 lat nie da się nic lepszego zrobić nawet w najnowocześniejszej szkole
Odpowiedzeeeh_gość
15.03.2015, 11:48
A na czas remontu, dzieciom zafundować roczne wakacje....
Cytujgniewni_gość
15.03.2015, 13:38
Zamknięcie budynku, w którym znajduje się biblioteka na czas przebudowy nie wymaga rocznych wakacji dla uczniów.
CytujGrzegorz Wasielewski_gość
15.03.2015, 11:05
Czy nowoczesna podstawówka, zgodna z duchem czasu, dająca wspaniały start naszym dzieciom i porządne gimnazjum, to coś czego nie chcemy i przed czym trzeba budować front przeciwników???? Nie zdziwię, się, że za chwilę ktoś napisze, że starana o nową szkołę to przejaw prywaty. Tylko dlatego, że do tej placówki chodzą czyjeś dzieci... Szkoła Podstawowa w Gniewie musi być zbudowana, bo obecny budynek "się kończy"! Z uwagi na wiek, funkcjonalność, pojemność, a przede wszystkim względy bezpieczeństwa! Czy życie dzieci i ich bezpieczeństwo nie jest czymś bezdyskusyjnym? Proszę pokazać aktualne badania wydajności hydrantów zewnętrznych i wewnętrznych w szkole i wokół niej. Proszę pokazać aktualny przegląd techniczny budynku pod kątem stropów i ich wytrzymałości i stanu obecnego. Proszę wskazać instalacje oddymiające, czujki przeciwpożarowe, czyli nie coś co ma być tam ekstra, a coś co powinno być, by budynek mógł dalej legalnie funkcjonować. A na koniec proszę o wyjaśnienie. Jak nie dziś, to kiedy zbudujemy nową szkołę? No bo kiedyś będziemy musieli. Oby nie wtedy jak stropy runą na dół... Za rok, za 4 lata, a może za 10lat... A może poczekamy do momentu, kiedy w Gniewie nie będzie już żadnego dziecka?
Odpowiedzgniewni_gość
15.03.2015, 13:09
Po pierwsze każdy ma prawo przedstawić swoje RACJONALNE argumenty w sprawie i nikt tu nie buduje "frontu przeciwników". Każdy ma również prawo, do tego aby mieć odmienne zdanie niż Pan. Skoro twierdzi Pan, że szkoła, a raczej jej drewniane stropy mogą runąć to prosze przedstawić odpowiednią ekspertyzę, która poprze Pana stanowisko (przypomnę tylko, że to Pan twierdzi, że szkoła jest w złym stanie tecznicznym, PROSIMY O KONKRETY). Równie dobrze można by wmawiać mieszkańcom gniewskich kamieniczek, dawnego sądu, że ich życie też jest zagrożone, bo "drewniane stropy runą" im na głowy. Paranoja
CytujJeden z wielu_gość
16.03.2015, 09:25
Tu nie potrzeba ekspertyza,wystarczy wejść do szkoły i przejść się korytarzami aż na 2 piętro,widać w jakim jest stanie,to że co roku odmalowana,czy też nowy gumolum,nie czyni szkoły bezpiecznej,ja pamiętam zdarzenie jak dzieci wybiegając na przerwe kilkanaście lat wstecz stratowały sie prawie przy wyjściu,to ma byc bezpieczna szkoła,co do kamieniczek,plac grunwaldzki 9,piękna kamienica,umocniona palami w piwnicy bo sie sypie,przyklejone obok pękają na skutek osiadania tamtej,też nikt tego nie widzi do puki sie cos nie stanie.
Cytujnieobojętna_gość
15.03.2015, 13:59
przeciwnicy?
Nie o budowanie frontu przeciwników tu chodzi, ale o sposób zarządzania naszą gminą. I nie wichrzycielstwo, ale praca, pozyskiwanie funduszy, rozsądne inwestycje, odejście od kumoterstwa mogłoby tu dużo zmienić.
Odpowiedz_gość
15.03.2015, 17:47
to wszystko bez sensu w Gniewie ,zbudują nowa szkołe i ja zamkną jak to nowe boisko he .Dzieci po lekcjach musza grac w piłke na starym dziurawym boisku a nowe jest zamknięte to po co boisko skoro tam nikt na nim nie cwiczy i nie mogą dzieci tam grac. TO CAŁA GMINA GNIEW .A wiem bla czego jest zamknięte bo jak nikt nie bedzie na nim grac to dłuzej wytrzyma he he.
OdpowiedzGniewny_gość
15.03.2015, 19:33
nie rozumiem ludzi mieszkających w gminie i w samym gniewie. Dzieciaki potrzebują nowego obiektu edukacyjnego gdzie będą bezpieczne gdzie dzieci niepełnosprawne będą mogły swobodnie się poruszać, gdzie nie będzie mowy o zagrożeniu pożarem czy zawaleniem się stropu. Czy to ciężko pojąć że nie chodzi o nas dorosłych tylko o dzieciaczki które mają iść z przyjemnością do szkoły a nie ze strachem że będzie zimno, że z okien jej przewiew bo nie są szczelne. Gdy pada deszcz dzieciaki nie mają się gdzie podziać siedzą jedno na drugim na wąskich korytarzach, bo nie ma normalnej stołówki i szatni... Ale po co niech dalej tak będzie a gdy zdarzy się jakaś tragedia to będziecie żałować że nie poparliście tego pomysłu. Nie wiem kto głosował na obecnego burmistrza, ona wie jak siedzieć w ciepłym stołku i zbierać kasę za nic, szuka tylko wymówki żeby tylko nie pomagać mieszkańcom!
Odpowiedzgniewni_gość
16.03.2015, 19:05
Czy synonimem słowa szkoła jest "obiekt edukacyjny"? Zaintrygowało mnie to.
Cytuj_gość
15.03.2015, 21:42
powyborcze rozczarowanie
To prawda z takim leniwym burmistrzem szkoły raczej nie zbudujemy. Pani Burmistrz jako architekt ,powinna Pani zasypać nas pomysłami i propozycjami rozwiązań architektonicznych NOWEJ SZKOŁY W GNIEWIE, ponieważ jak sama Pani podkreśla jest Pani architektem, humanistą!!! Pani punktem honoru powinna być właśnie ta inwestycja !!! No właśnie, ale honor należy posiadać, jak jest w Pani przypadku? Pozdrawiam Mieszkaniec
OdpowiedzNieobojętny_gość
16.03.2015, 07:48
Pani MTG chyba zapomniała jak kilkanaście lat wstecz miał miejsce wypadek w szkole gdzie dzieci wychodząc ,a raczej wybiegając na przerwę się tratowały przy samym wyjściu,tego nikt juz nie pamięta a raczej nie chce ; gadanie że szkoła jest bezpieczna ,a budowa nowej zablokuje inne inwestycje to osobiste widzimisie MTG,co mnie to osobiście obchodzi,odpowiedzialność za nie wykonanie brakujących inwestycji ponosi ona ,jak i poprzedni włodarze,nic w tym kierunku się nie robiło i robić nie będzie,lepiej stołki grzać by w dupe ciepło było.
Odpowiedzpowyborcza hańba_gość
16.03.2015, 07:58
Honor było widać, pewnego dnia, kiedy to pięć godzin czekano na lepszy wynik...
Odpowiedzhonorowy_gość
16.03.2015, 13:04
precz z nepotyzmem i kolesiostwem
Mieć honor....psy (kundle) szczekają a karawana idzie dalej.Każda okazja jest dobra do oplucia.Trzeba byc niesamowitym oszołomem aby twierdzić iż Burmistrz jest przeciwna budowy nowej szkoły.Ona tylko pyta skąd wziąć pieniądze.Zamiast szczekać to może podsuniecie wredne kundle pomysł skąd pozyskać pieniądze na taką inwestycje.Może zapytacie waszego najwiekszego przegranego guru co jeszcze w tej Gminie można sprzedać (czyt.rozdać) i tak nie ma co na razie robić.....a może fotoradar....a może rozbudować straż miejską a może macie inne pomysły jak oskalpować z pieniędzy własnych mieszkańców.Widzę że najbardziej boli niemożliwość kręcenia własnych lodów....
Odpowiedzdo Jana Twardowskiego_gość
16.03.2015, 14:23
Panie Janie... Informacja o kolejnej szykowanej akcji medialnej pewnie Pana nie pocieszy...
OdpowiedzJo_gość
16.03.2015, 20:31
do twardowskiego
Co do fabryki to Wasielewskiemu nie można nic zarzucić, jako jedyny zabrał się za sprawę która śmierdzi dosłownie i w przenośni, reszta wolała się nie wychylać. Przyparty do muru zachował się racjonalnie, ma rodzinę i jest odpowiedzialny, z prawnikami firmy szaremu człowiekowi nie sposób wygrać.
CytujJan Twardowski_gość
17.03.2015, 18:49
trzeba mieć.......
Niech publicznie wyjaśni oby obiektywnie jak sprawa wygląda i co było powodem podtulenia ogona....puki co to pisał,organizował spotkania.....i zamilkł. Rwie się do pisania i rozprawiania na każdy temat i nic nie zamyka.Niech napisze jak przepraszał i obiecał współpracę z .....firmą która go pozwała.....aby później po cichu i tak ich obszczekiwać.Taaak nic do zarzucenia....
CytujKarawana_gość
17.03.2015, 22:42
żałosne kundle... niby odważne, a anonimowe... niby ogony mają niepodkulone, a okazuje się, że są ... bez ogonów :) Piszą i chcą niszczyć. a tak naprawdę budują jeszcze większą moc po drugiej stronie. Bo moc jest w odwadze i nieustępliwości, a nie w tchórzliwych anonimowych wpisach rozgoryczonych polityków przez baaaardzo małe "p".... Szczekajcie sobie, a raczej skomlijcie, bo karawana jedzie całym pędem dalej :) Dziękujemy za doping! :)
Cytujrealista_gość
18.03.2015, 12:00
Do karawany
Zasada jest taka że jeżeli jesteś osobą publiczną albo za taką się uważasz to nie spodziewaj się że wszystkie twoje pomysły będą się podobały całej reszcie społeczeństwa.W Szwajcarii jest tak iż każdy poważniejszy przy różnicy zdań ,pomysł jest wprowadzany w życie poprzez referendum i co by nie powiedzieć ma to wymiar dobrze pojętej demokracji......a co do osób jak to nazwałeś anonimowych to ujawnienie się nie jest obowiązkiem a prawem.....oni się ujawnią przed następnymi wyborami....Powinieneś się cieszyć jako polityk że takie osoby są i poddają Ciebie ciągłej krytyce......wsłuchaj się co przeciwnicy chcą......a nie walcz z nimi....jeżeli uważasz się za tak dobrego polityka to naucz się słowa KOMPROMIS.Pozdrawiam niezadowolonych
Cytuj_gość
18.03.2015, 16:11
gościu z karawany
Niezbyt to przyzwoite nazywać kundlami tych, za których pieniądze egzystujesz. Moc nie tkwi w nieustępliwości (ośli upór do niczego nie prowadzi) , ale w dialogu i szacunku do oponenta. W przeciwnym razie karawana ugrzęźnie w piachu na dobre.
Odpowiedzobiektywny_gość
19.03.2015, 09:34
lokalne politykerstwo
Zgadzam się z Tobą w 100% i zadaję sobie może retoryczne pytanie: kto wybiera takich ludzi "BO MOC JEST W ODWADZE I NIEUSTĘPLIWOŚCI.."-Pewnie to tacy sami odważni i nieustępliwi.To jakiś ciężki przypadek zbiorowej paranoi.Znamy z historii przypadki jak odważni i nieustępliwi skończyli...trzeba być wyjątkowym baranem aby nie wyciągać wniosków z historii....
Cytuj