Z roku na rok zmniejsza się liczba zameldowanych mieszkańców Tczewa. To ogólnoświatowy trend związany m. in. z suburbanizacją, czyli przenoszeniem się na obrzeża.
W Polsce maleje liczba mieszkańców miast. Obecnie w mieszka w nich niespełna 61 proc. ludności, a było to już 68 proc. Teraz w Polsce jest 38 miast liczących ponad sto tysięcy mieszkańców, a kiedyś było ich 41. W Tczewie mieszka obecnie już mniej 58 tysięcy ludzi - miasto jak większość polskich miejscowości boryka się z tzw. suburbanizacją. To zjawisko wyludniania się centrów miast i osiedlania się na ich obrzeżach. Doskonale widać to w takich miejscowościach jak Bałdowo, Śliwiny, czy wreszcie Rokitki, gdzie ostatnio ruszała budowa całego osiedla bloków. Tczewianie coraz częściej mieszkają zatem na terenie gminy Tczew - i tam płacą podatki, ale chcą np. w Tczewie uczyć swoje dzieci, czy korzystać z tutejszych ośrodków zdrowia.
Z opracowania "Depopulacja dużych miast w Polsce" przygotowanego przez demografa dr. hab. Piotra Szukalskiego z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że niedługo z mapy miast powyżej 100 tys. mieszkańców zniknąć mogą: Legnica, Chorzów, czy Kalisz. Największą stratę liczby ludności odnotowała m.in. Łódź, Częstochowa, Wałbrzych oraz miasta Górnego Śląska: Katowice, Bytom, Sosnowiec, Ruda Śląska czy Zabrze. Zyskują tylko wielkie ośrodki - takie jak Warszawa, albo takie, gdzie w najbliższej okolicy nie ma realnej konkurencji na rynku pracy - takie jak Rzeszów, czy Białystok. Według szacunków demografów - stolica naszego województwa - Gdańsk - do 2035 roku straci 30 tysięcy mieszkańców.
Liczba mieszkańców Tczewa (dane na 2.01.2018): 57 526 osób
- pocz. 2017 r.: 58 050
- pocz. 2016 r.: 58 431
- pocz. 2015 r.: 58 706
- pocz. 2014 r.: 59 028
- pocz. 2013 r.: 59 254
Dodajmy, że z sąsiedniego Starogardu Gd. w ostatnich 5 latach ubyło ponad 1,3 osób - z ostatnich dawnych wynika, że mieszka tam 45 214 mieszkańców.
W Polsce maleje liczba mieszkańców miast. Obecnie w mieszka w nich niespełna 61 proc. ludności, a było to już 68 proc. Teraz w Polsce jest 38 miast liczących ponad sto tysięcy mieszkańców, a kiedyś było ich 41. W Tczewie mieszka obecnie już mniej 58 tysięcy ludzi - miasto jak większość polskich miejscowości boryka się z tzw. suburbanizacją. To zjawisko wyludniania się centrów miast i osiedlania się na ich obrzeżach. Doskonale widać to w takich miejscowościach jak Bałdowo, Śliwiny, czy wreszcie Rokitki, gdzie ostatnio ruszała budowa całego osiedla bloków. Tczewianie coraz częściej mieszkają zatem na terenie gminy Tczew - i tam płacą podatki, ale chcą np. w Tczewie uczyć swoje dzieci, czy korzystać z tutejszych ośrodków zdrowia.
- Tak naprawdę nikt nie wie, jaka jest dokładna liczba mieszkańców miasta - można być zameldowanym w Tczewie i mieszkać w Londynie - czy też na odwrót. Do tego nakłada się liczba przebywających i pracujących na terenie Tczewa obcokrajowców - nie dysponujemy dokładnymi danymi, ilu ich jest w Tczewie. Może np. posiłkować się ilością odbieranych śmieci - a ta rośnie. - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Do tego normalnym światowym trendem jest suburbanizacja - czyli przenoszenie się mieszkańców na obrzeża, co też widzimy w Tczewie. Część osób przenosi się ze względu na ceny - może się jednak okazać, że taniej będzie nam mieszkać w mieście - bo na wsi zapłacimy więcej np. za wywóz śmieci.
Z opracowania "Depopulacja dużych miast w Polsce" przygotowanego przez demografa dr. hab. Piotra Szukalskiego z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że niedługo z mapy miast powyżej 100 tys. mieszkańców zniknąć mogą: Legnica, Chorzów, czy Kalisz. Największą stratę liczby ludności odnotowała m.in. Łódź, Częstochowa, Wałbrzych oraz miasta Górnego Śląska: Katowice, Bytom, Sosnowiec, Ruda Śląska czy Zabrze. Zyskują tylko wielkie ośrodki - takie jak Warszawa, albo takie, gdzie w najbliższej okolicy nie ma realnej konkurencji na rynku pracy - takie jak Rzeszów, czy Białystok. Według szacunków demografów - stolica naszego województwa - Gdańsk - do 2035 roku straci 30 tysięcy mieszkańców.
Liczba mieszkańców Tczewa (dane na 2.01.2018): 57 526 osób
- pocz. 2017 r.: 58 050
- pocz. 2016 r.: 58 431
- pocz. 2015 r.: 58 706
- pocz. 2014 r.: 59 028
- pocz. 2013 r.: 59 254
Dodajmy, że z sąsiedniego Starogardu Gd. w ostatnich 5 latach ubyło ponad 1,3 osób - z ostatnich dawnych wynika, że mieszka tam 45 214 mieszkańców.
Komentarze (20) dodaj komentarz
szpieg szoguna
11.01.2018, 10:06
Stare miasto umarło nic tam nie ma,
wszędzie korki, ciężko się przemieszczać to i ludzie uciekają bo także budowa domu to koszt podobny to mety w bloku. Jedynie pedalarze zadowoleni bo im miasto robi dobrze.
Odpowiedzszpieg szoguna
11.01.2018, 10:08
Jeszcze co do nowego osiedla
na Rokitkach. Za żadne pieniądze tam, nie ładujcie się ludzie w okolice gdzie każdy każdego podpier... na policję, to osiedle Januszy i Faryzeuszy.
OdpowiedzŻart_gość
12.01.2018, 14:50
Nie kupiłes miejsca postojowego - stajesz na czyimś i dziwisz sie, że sie denerwują?
CytujMarcin_gość
16.01.2018, 23:50
Mieszkasz tam ?
CytujKoń Szyderca_gość
11.01.2018, 10:24
Pani red. Pobłocka... pytam:
Ilu mieszkańców Tczewa ubyło w ciągu ostatnich 5 lat ? Bo ilu ubyło w Starogardzie, to już mnie mniej interesuje. xxxxxx Na początku stycznia 2013 r. Tczew liczył 59 254 mieszkańców - pocz. 2012 r.: 59 390 - pocz. 2011 r.: 59 883 - pocz. 2010 r.: 60 269 STĄD WYNIKA, ŻE W CIĄGU OSTATNICH 5 LAT W TCZEWIE UBYŁO.... 1 728 MIESZKAŃCÓW,
OdpowiedzNikus _gość
11.01.2018, 10:31
Kasa
W Gminach płacimy mniej za śmieci podatek czy wodę w Tczew tylko podnosi wszystko
Odpowiedzwójtkpina_gość_gość
11.01.2018, 13:46
Gmina Tczew śmieci to skandal. Rodzina 4 osobowa prawie 100 złotych na miesiąc za 2 wywiezienia. Segregowanych wogóle nie odbierają z domu!
CytujEdek_gość
11.01.2018, 17:31
Podpinam się pod wypowiedź o śmieciach. Wywiezienie śmieci taksówką 2 razy w miesiącu byłoby tańsze!!!
Cytujka_gość
11.01.2018, 10:54
?????
" z sąsiedniego Starogardu Gd. w ostatnich 5 latach ubyło ponad 1,3 osób ". Jedna osoba, to wiem ile to jest. Ale te 0,3 osoby??? Kobieta w Ciąży? A może jakiś ćwierćgłówek?
OdpowiedzKoń Szyderca_gość
11.01.2018, 12:56
1,3...
bliżej mu do półgłówka ;-)
CytujAsia_gość
11.01.2018, 10:58
Smiech na sali
Tczewianie coraz częściej mieszkają zatem na terenie gminy Tczew - i tam płacą podatki, ale chcą np. w Tczewie uczyć swoje dzieci, czy korzystać z tutejszych ośrodków zdrowia What the f*ck?! Kazdy, KAZDY czlowiek placi podatek dochodowy, ktory jest przeznaczany m.in. na oswiate i ma prawo ksztalcic dzieci tam, gdzie uwaza za stosowne. I kazdy placi skladki na ubezp. zdrowotne, nie tylko miastowi. Skad wiec ten bol du*y, ze ludzie ze wsi chca sie leczyc w szpitalu, ktory znajduje sie na terenie miasta? Prosze, aby autor tekstu w ramach rekompensaty za swoja glupote i idiotyczne teksty od teraz nie szukal pomocy w zadnym innym osrodku zdrowia jak ten, ktory jest w miescie jego zameldowania.
Odpowiedzmieszkaniec_gość
11.01.2018, 11:11
Sububarnizacja jest wyzwaniem współczesnych miast. Zauważcie, że rozlewanie się miast generuje ogromne koszty związane z budową odpowiedniej infrastruktury (drogi, sieci wodociągowe, gazowe i kanalizacyjne). Kupujący nieruchomości poza miastem żądają potem od gminy wiejskiej budowy dróg, a zrzucają się na to wszyscy mieszkańcy, a nie np. deweloper. Kolejnym problemem jest gettonizacja życia miejskiego uwidoczniająca się odgradzaniem się całych nowych osiedli od reszty społeczeństwa. Ciekawym przykładem jest Wspólnota Gdańska 7 lub 8 (nie pamiętam dokładnie), która zagrodziła sobie cały teren, przez co utrudniła pieszym przejście z ulicy Niepodległości na ulicę Gdańską. Z drugiej strony nie dziwię się ludziom, że wynoszą się poza miasto skoro cena za m2 w nowym budownictwie w Tczewie potrafi dobić do 4700 zł za m2, a na rynku wtórnym nawet i więcej. Tczew jest bardzo specyficznym rynkiem, ponieważ u nas generalnie nie ma gdzie budować, a jeżeli już jakaś działka jest wolna to kosztuje krocie.
OdpowiedzBarbara_gość_gość
12.01.2018, 19:26
"Getto"
Nowobogatcy z blokow Gdanska 7 a,7b ,8 sie odgrodzili od plebsu .!Tak samo ci z Sobieskiego 44 jak byla akcja Strazy Pozarnej trzeba bylo czekac az przyjdzie ktosc i otworzy wjazd od ul.Sobieskiego .Proboszcz pozwolil przechodzic przez plotek kolo plebani .Teraz jak jest mroz i ktos sie poslizgnie ,to od kogo mozna bedzie domagac sie odszkodowania .Czy osoby te z odgrodzonych blokow beda mogli spac spokojnie ,gdy np. starsza Pani uderzy sie w glowe i skonczy sie to smiercia.
Cytujkolega_gość
11.01.2018, 11:48
za drogo
W mieście jest coraz drożej, drogie mieszkania, drogie działki i to jest przyczyna wyludniania
Odpowiedzkik_gość
11.01.2018, 12:03
Bzdura! Jaki ogólnoświatowy? Gdzie w Azji (oprócz Rosji), Afryce czy Ameryce południowej wyludniają się miasta?
Odpowiedzlolo_gość
11.01.2018, 13:18
Inna rzecz, że ludzie są zameldowani, a tu nie mieszkają...w rzeczywistości żyje tu dużo mniej osób niż w papierach...
Odpowiedzzmijkabulboglowa_gość
11.01.2018, 14:22
"Obecnie w mieszka w nich niespełna 61 proc. " że co?
OdpowiedzK_gość
11.01.2018, 21:28
Lepiej juz więcej nie pisz.
Ktoś to czyta przed publikacją w ogóle? Niektórych zdań kompletnie nie da się zrozumieć...
OdpowiedzZiomek_gość
11.01.2018, 22:06
Nikt nigdy tego nie czyta.
Cytujheheszki_gość
12.01.2018, 06:47
Najlepiej to Rokitki przyłączyć do Tczewa i po problemie
Odpowiedz