Na co do kina? Remake kultowego klasyku

Na co do kina? Remake kultowego klasyku
W tym tygodniu na dużym ekranie Meryl Streep w kolejnej wybitnej roli, tym razem jako "Boska Florence". Dwóch dwudziestoparolatków zaczyna karierę handlarzy bronią. Judah Ben-Hur pojawia się znowu na dużym ekranie w remake'u kultowego klasyka. Biznesmen pracoholik przeżywa pouczającą lekcję poprzez zamianę w kota. Batman staje do walki z Jokerem w jednym z najbardziej przerażających rozdziałów komiksowej opowieści o Mrocznym Rycerzu.

Florence Foster Jenkins to kobieta, której pasją jest śpiew. Niestety brak jej talentu, który Florence nadrabia zapałem. Występy na Broadwayu i nagrane płyty to jednak za mało dla ambitnej Florence Jenkins. Kobieta postanawia wystąpić w Carnagie Hall. Czy występ ten okaże się katastrofą? Dowiedzieć możemy się od tego piątku w filmie "Boska Florence" z olśniewającą kreacją Meryl Streep. Aktorka samodzielnie śpiewa wszystkie utwory swojej bohaterki.

Od piątku na ekranie tczewskiego kina można będzie też obejrzeć szóstą z rzędu filmową adaptację powieści Lew Wallace'a "Ben-Hur". Najpopularniejsza i najhojniej nagradzana była trzecia adaptacja z 1959 roku, która zdobyła aż 11 Oscarów co jest dotychczasowym rekordem, któremu dorównać udało się jedynie filmom "Titanic" i "Władca Pierścieni: Powrót Króla". Tegoroczne widowisko postara się zdobyć serca widzów nowoczesnymi efektami specjalnymi i nowym spojrzeniem na materiał źródłowy.

"Rekiny wojny" przedstawia prawdziwą historię dwójki młodych handlarzy bronią. Młodzieńcy David Packouz i Efraim Diverola wplątują się w niebezpieczny interes polegający na sprzedaży broni wojsku stacjonującemu w Afganistanie. Prawdziwi Packouz i Diverola odmówili aktorom (Jonah Hill i Miles Teller) wcielającym się w ich role spotkania, o które aktorzy prosili przed rozpoczęciem zdjęć. Film luźno bazuje na opisanych w książce "Arms and the Dudes" przeżyciach młodych handlarzy dodając masę wątków komediowych.


Kevin Spacey tym razem na dużym ekranie wskoczy w mięciutkie futerko i poczuje jak to jest być... kotem. "Jak zostać kotem" to zabawna komedia familijna przedstawiająca losy aroganckiego biznesmena, który w natłoku pracy kompletnie zapomina o rodzinie. W dniu urodzin córki pewien tajemniczy sklepikarz sprawia, że biznesmen zmienia się w kota i w takiej postaci ma naprawić swoje relacje z rodziną. Obok Kevina Spacey'a ujrzymy też inne gwiazdy: Jennifer Garner i Christophera Walkena. A w polskiej wersji językowej w głównej roli w kota wcieli się Tomasz Kot.

Tylko w sobotę i niedzielę nadarzy się okazja aby na dużym ekranie obejrzeć wzorowaną na komiksie animację o Batmanie. "Batman: Zabójczy żart" to pierwszy film animowany o przygodach Człowieka Nietoperza, który został przeznaczony jedynie dla pełnoletnich widzów. Nic dziwnego, wszak opowiada historię przedstawioną w jednym z najbardziej niepokojących i przerażających zeszytów komiksu. Historia w tej animacji skupia się na początkach największego wroga Batmana, Jokera i ich najbardziej emocjonującej potyczki. Głosów bohaterom użyczyli Kevin Conroy jako Batman i Mark Hamill jako Joker.

Ponadto w repertuarze kinowym zobaczymy: animację dla dorosłych "Sausage Party", filmy dla najmłodszych widzów "Epoka Lodowcowa: Mocne uderzenie", "Barbie: Gwiezdna przygoda", "Mój przyjaciel smok", komedię "Randka na weselu" oraz adaptację komiksów o superzłoczyńcach "Legion samobójców".


Drukuj
Prześlij dalej