Minimum 10 wolontariuszy jest poszukiwanych do pomocy w projekcie Szlachetna Paczka, który w tym roku po raz pierwszy odbędzie się również w Tczewie. Gotowa jest już wstępna lista 30 rodzin, które zostaną objęte programem pomocy.
SuperW to wyjątkowy wolontariusz, działający w ramach Szlachetnej Paczki. Szlachetna Paczka jest akcją charytatywną o charakterze ogólnopolskim, która ma na celu pomoc rodzinom żyjącym w niezawinionej biedzie, osobom starszym, samotnym, niepełnosprawnym, rodzinom wielodzietnym. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i darczyńców, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, rodziny otrzymują paczki odpowiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom. Taka pomoc podkreśla godność obdarowanych. Oprócz rzeczy materialnych, rodziny dostają sygnał, że nie są same. Przez ostatnie 13 lat projekt zataczał coraz szersze kręgi, włączając w pomoc coraz większą liczbę darczyńców i wolontariuszy.
- Każdy wolontariusz opiekuje się od jednej do trzech rodzin. Chcemy pomóc 30 rodzinom z terenu Tczewa - ma to być nie tylko zwykła pomoc materialna, ale program dopasowanych stricte do potrzeb. To wolontariusze wykonują wywiad i decydują o formie pomocy. Sami oprócz satysfakcji z bezinteresownej pomocy, mogą liczyć na wcześniejsze przeszkolenie - tłumaczy nam Wojciech Skowronek, który koordynuje program w Tczewie.
Wolontariusze mogą zgłaszać się do końca października. W 2013 r. Paczka dotarła do 17.684 rodzin w potrzebie, czyli około 70.000 osób. Paczki robiło prawie 530.500 darczyńców, a średnio pomoc dla jednej rodziny przygotowywało 30 osób. Łączna wartość przekazanej pomocy wyniosła 33.123.005 zł, a średnia wartość paczki dla jednej rodziny 1.873 zł. Może w tym roku - właśnie dzięki Tobie - uda się pobić ten wynik?
Jak zostać wolontariuszem - informacji szukaj tutaj - Szlachetna paczka w Tczewie. Zostań SuperW!
SuperW to wyjątkowy wolontariusz, działający w ramach Szlachetnej Paczki. Szlachetna Paczka jest akcją charytatywną o charakterze ogólnopolskim, która ma na celu pomoc rodzinom żyjącym w niezawinionej biedzie, osobom starszym, samotnym, niepełnosprawnym, rodzinom wielodzietnym. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i darczyńców, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, rodziny otrzymują paczki odpowiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom. Taka pomoc podkreśla godność obdarowanych. Oprócz rzeczy materialnych, rodziny dostają sygnał, że nie są same. Przez ostatnie 13 lat projekt zataczał coraz szersze kręgi, włączając w pomoc coraz większą liczbę darczyńców i wolontariuszy.
- Każdy wolontariusz opiekuje się od jednej do trzech rodzin. Chcemy pomóc 30 rodzinom z terenu Tczewa - ma to być nie tylko zwykła pomoc materialna, ale program dopasowanych stricte do potrzeb. To wolontariusze wykonują wywiad i decydują o formie pomocy. Sami oprócz satysfakcji z bezinteresownej pomocy, mogą liczyć na wcześniejsze przeszkolenie - tłumaczy nam Wojciech Skowronek, który koordynuje program w Tczewie.
Wolontariusze mogą zgłaszać się do końca października. W 2013 r. Paczka dotarła do 17.684 rodzin w potrzebie, czyli około 70.000 osób. Paczki robiło prawie 530.500 darczyńców, a średnio pomoc dla jednej rodziny przygotowywało 30 osób. Łączna wartość przekazanej pomocy wyniosła 33.123.005 zł, a średnia wartość paczki dla jednej rodziny 1.873 zł. Może w tym roku - właśnie dzięki Tobie - uda się pobić ten wynik?
Jak zostać wolontariuszem - informacji szukaj tutaj - Szlachetna paczka w Tczewie. Zostań SuperW!
Komentarze (6) dodaj komentarz
doiok_gość
03.10.2014, 16:37
Co mnie obchodzą biedacy? Niech się ruszą do roboty a nie siedzieć i dostawać za darmo żarcie, które potem wymienią na alkohol. Roboty u nas w bród tylko trzeba trochę chęci, bo sama nie przyjdzie, no ale po co tacy mają pracować jak za darmo dostaną żreć. Banda alkoholików i nierobów.
OdpowiedzABCD_gość
04.10.2014, 12:29
Prawda, a nie raz się zdarzyło że jedzenie ląduje w lesie, bo myślą że ktoś wrzuci flaszkę do wózka, tudzież wagon fajek.
Cytujalternatywa_gość
04.10.2014, 13:09
pomoc
Ale w koło siebie mamy egoistów- mnie w przeciwieństwie do Ciebie gościu(ówo) obchodza ludzie biedni tacy co nie ze swojej winy klepią biedę,tacy co nie ze swojej winy urodzili się w biednych rodzinach.Wrzuciłeś bądż wrzuciłaś wszystkich do jednego przysłowiowego worka,myślenie nie kosztuje więc pomyśl za nim coś napiszesz.
Odpowiedzdoiok_gość
04.10.2014, 15:50
Powiedz mi jak można klepać biedę z nieswojej winy? Co ręce i nogi im obcięło, że nie mogą pracować i godnie żyć? Jak już mówiłem praca jest, tylko trzeba trochę chęci, żeby ją znaleźć, ale jak ktoś nie szuka to sama nie przyjdzie do niego ta praca. Dostają jedzenie za dramo to i myślą po co mam pracować jak dostanę tak czy siak za darmochę od naiwniaków. Jak mają stado dzieci to nie trzeba było tyle tego robić i myśleć głową a nie genitaliami, a teraz płacz, że nie ma za co dzieci karmić. Jak nie ma za co karmić to do roboty na dwa etaty skoro chciało się 10 dzieci mieć. Znam jedną rodzinę wielodzietną co matka i ojciec nie pracują i lament że bieda, fakt, że nie piją i dbają o dzieci. Jakby jeden z drugą by się wzięli do roboty to by im spokojnie wystarczyło uwzględniając ich pensje z pomocą socjalną(bo ta pomoc socjalna też jest niemała), z taką kasą by żyli lepiej niż ja, ale po co jak można narzekać i czekać aż za darmo zasiłki popobierają
Cytujkarolina
04.10.2014, 18:37
Co za bzdury wygadujesz . Jaka praca za 3.50 zł na godzine w zabce czy albo na pół etatu a przepracowujesz cały a masz płacone za pół a może wykfalifikowanych pracowników że znajomoscia języków na 2 grupie inwalidzkiej . Taka właśnie jest praca w tczewie gdy się nie na znajomości.
Odpowiedz_gość
05.10.2014, 12:55
w wolontariacie mogą działać ci, co maja pełne brzuchy i lodówki...czyli RATUSZ...RESZTA ZDRADZONYCH TYRA WE FLEXIE NA NOCKI I NIE MA SERCA HAROWAĆ ZA DARMO...
Odpowiedz