Alkoholowe libacje w dawnym "wojskowym" lesie. Strażnicy miejscy wzięli się za likwidację dzikiego koczowiska.
Chodzi o tereny w okolicach tczewskiego Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych, które upodobały sobie osoby postronne, urządzając w tym miejscu alkoholowe biesiady.
- Straż Miejska otrzymała od Marcina Cejera, prezesa Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych w Tczewie informację, że na terenie położonym w niedalekiej odległości od zakładu powstało nielegalne koczowisko, gdzie spotykają się nagminnie grupy osób spożywające alkohol, zaśmiecające teren i zakłócające porządek publiczny. Strażnicy pojechali we wskazane miejsce, gdzie zastali teren silnie zanieczyszczony różnego rodzaju odpadami, opakowaniami plastikowymi i szklanymi, papierami, foliami. Wykonano dokumentację zdjęciową oraz niezwłocznie podjęto działania i powiadomiono Agencję Mienia Wojskowego, którą jako właściciela terenu zobowiązano do jego posprzątania. - informuje tczewska Straż Miejska.
W ubiegłym tygodniu pracownicy Agencji Mienia Wojskowego z Gdyni oraz pracownicy tczewskiego ZUOS-u wspólnie z funkcjonariuszami Straży Miejskiej ponownie udali się w rejon zlokalizowanego koczowiska, gdzie ustalono, że teren zostanie posprzątany w ciągu najbliższych dni.
Chodzi o tereny w okolicach tczewskiego Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych, które upodobały sobie osoby postronne, urządzając w tym miejscu alkoholowe biesiady.
- Straż Miejska otrzymała od Marcina Cejera, prezesa Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych w Tczewie informację, że na terenie położonym w niedalekiej odległości od zakładu powstało nielegalne koczowisko, gdzie spotykają się nagminnie grupy osób spożywające alkohol, zaśmiecające teren i zakłócające porządek publiczny. Strażnicy pojechali we wskazane miejsce, gdzie zastali teren silnie zanieczyszczony różnego rodzaju odpadami, opakowaniami plastikowymi i szklanymi, papierami, foliami. Wykonano dokumentację zdjęciową oraz niezwłocznie podjęto działania i powiadomiono Agencję Mienia Wojskowego, którą jako właściciela terenu zobowiązano do jego posprzątania. - informuje tczewska Straż Miejska.
W ubiegłym tygodniu pracownicy Agencji Mienia Wojskowego z Gdyni oraz pracownicy tczewskiego ZUOS-u wspólnie z funkcjonariuszami Straży Miejskiej ponownie udali się w rejon zlokalizowanego koczowiska, gdzie ustalono, że teren zostanie posprzątany w ciągu najbliższych dni.
Komentarze (26) dodaj komentarz
_gość
19.10.2016, 10:16
Jak w Seksmisji też było takie koczowisko:)
Odpowiedzstara_karamba_gość
20.10.2016, 09:00
koczowisko
dekadencji :)))
Cytuj_gość
19.10.2016, 10:24
jak zakłucali porządek publiczny. właśnie dlatego pili sobie w lesie a nie np na ławce na pl Hallera. a że nie potrafią się ogarnąć i robią syf koło siebie to już inna sprawa
Odpowiedz..._gość
19.10.2016, 15:06
no właśnie, jakby pili na Hallera to by zakłócali porządek, a w lesie nie zakłucają. Proste, choć mało ortograficzne.
Cytujhdfh_gość
19.10.2016, 19:19
zakłucali...
Cytuj..._gość
19.10.2016, 10:38
Tak to jest jak się bawią miastowe głupki.
Nie szanują innych, nie szanują siebie. Gdyby byli normalni to nikt by po SM nie dzwonił, a że to niedorozwoje, pewnie po kazirodczych stosunkach to w końcu ktoś zadzwonił. Brudasy, pederaści nie będą się już tam gnieździć i słuchać hitów z satelity.
OdpowiedzPiotr_gość
19.10.2016, 10:47
.
Ojj Marcinie Cejer, nie ładnie donosić...
OdpowiedzBeznicka_gość
19.10.2016, 13:17
a czemu?
tam chodzi chlać jakieś bydło, zostawiają po sobie syf straszny, trzoda nieziemska. To chyba typ ludzi co nasra pod siebie i im to nie przeszkadza. Jeśli to on zgłosił ( nie doniósł - bo to niewłaściwe słowo) to jeszcze bym mu za to piwo postawił. To zwykłe ćwoki i wandale bo niszczenie lasu to też wandalizm
Cytuj_gość
19.10.2016, 10:48
A Pan Prezes nie ma ważniejszych zmartwień na głowie? Przeszkadzały hałasy za płotem? A to że ZUOS smrodzi na pół miasta, to już nie przeszkadza. Może Straż Miejska zrobiłaby podobny nalot na ZUOS?
Odpowiedz19.10.2016, 11:12
za przysłowiową złotówkę na pewno nie odda
AMW pewnie chce za dużo kasy za teren ,więc wszstko leży odłogiem ,nie ma kto się nim zaopiekować .Sorry jest pod opieką osób nadużywających alkohol :D Agencji powinno się dowalić sowite kary bo jej zainteresowanie własnością przejawia się wtedy gdy ktoś zainterweniuje ,do tego interwencja kończy się na pouczeniu i zobowiązaniach jak w tym przypadku.
OdpowiedzAlgol
19.10.2016, 13:05
Masakra.....
Cały teren jest zdewastowany. Jeżdżą tam quadami, terenówkami i konno. Nikt tego nie pilnuje, nikt o ten teren nie dba. Wszędzie pełno śmieci, połamanych drzew, śladów po ogniskach i libacjach alkoholowych. Każdy robi tam co chce. Teraz się wszyscy obudzili? Odkąd armia opuściła teren tak właśnie się dzieje. Porobią kilka fotek i sprawa się rozpłynie.... A na "wojakach" - hulaj dusza, piekła nie ma!!!! A szkoda, bo to fajne miejsce aby zrobić coś pożytecznego.Na przykład ścieżki rowerowe, ścieżki dla biegaczy...... Jak było wojo to był przynajmniej porządek... Szkoda...
Odpowiedz_gość
19.10.2016, 21:29
Hej gdzie mają jezdzic quadami, terenówkami i konno? swój rower trzymasz w piwnicy?
Cytuj_gość
20.10.2016, 12:33
Jak tam jeszcze było wojo to sytuacja wyglądała tak samo. Miejscówki były na piaskuli, albo na wysokości górek. Nie raz tam licealiści organizowali ogniska, nie raz się spieprzało przed patrolem trepów.
Cytuj_gość
19.10.2016, 15:00
Macierewicz zatrudnił nowych chłopców w radzie nadzorczej AMW to może wybudują amfiteatr w którym będą prezentować się chóry z pieśniami patriotyczno-religijnymi, a może i powstanie jakaś rodzinna apteka Miśe....ów.
Odpowiedz_gość
19.10.2016, 17:23
chłopie co Ty tu wyjeżdzasz z Macierewiczem tak Cie to boli że świnie zostały odsunięte od koryta ? pod każdą wiadomością będziesz pokazywał jak Cię to boli ? Idź ze swoimi postkomunistycznymi kolegami z KODu pokrzyczeć o demokracji
Cytujświnie_gość
19.10.2016, 20:24
Jedne świnie odeszły a inne przyszły więc co się zmieniło?
Cytuj_gość
20.10.2016, 10:27
to że pod każdym wydarzeniu musi ktoś wcisnąć swoje 5 groszy o PiS PS. Nie jestem za żadną ze stron dla mnie też oby dwie partie to świnie przy korycie
CytujFelipe_gość
19.10.2016, 17:40
NO, przynajmniej nam posprzataja co chlać w czystośći będziemy!
OdpowiedzPool_gość
19.10.2016, 19:04
Jak znajdziecie moje wino, to proszę do zwrotu.
OdpowiedzPozdro dla prawilnych mordek._gość
19.10.2016, 19:04
XXDD
>Pij w miejscu oddalonym od innych ludzi. >Robisz to dlatego by innym nie przeszkadzać. >Nie widzą Cię np dzieci co mogło by być uznane za propoagowanie alkoholizmu. >Bądź gorszy od alkoholików pijących pod Biedronką. XDDD
Odpowiedz_gość
19.10.2016, 19:59
ktoś wam kiedyś nosa utrze za to wtracanie sie nie w swoje sprawy
Odpowiedzysp799_gość
19.10.2016, 20:59
Gdybyście po sobie sprzątali to nikt by nie miał żadnego problemu a że zostawiacie chlew to tak się właśnie kończy. Jeszcze dwa lata temu była "kultura"
Odpowiedztczewianinzdziadapradziada_gość
19.10.2016, 23:22
Plotki
Słyszałem że za organizację owych libacji odpowiada dobrze nam znany Karol W.
Odpowiedz_gość
20.10.2016, 08:14
Nie przejmować się pic dalej
OdpowiedzWiecejwyrozumialoscidlamlodzie_gość
20.10.2016, 10:21
Brak zrozumienia
Jestem głęboko poruszony zaistniałą sytuacją. Młodzież oddała się od miasta by w spokoju się bawić, a ludzie przeciw nim... Odeszli daleko w las aby nie przeszkadzać. Chodzili z ciężkimi plecakami po za miasto. Za to zostało im zabrane miejsce zabaw. Rozumiem nasyfili, ale czy któreś z was w ich wieku myslaloby "ojej wczoraj się tak dobrze bawiliśmy czas iść teraz posprzątać!". Bądźmy realistami nikt z was w wieku np. 16-19 by o tym nie pomyślał... A oskarżanie ich o bycie kaziorami i jakimiś żulami to przesada. Zaazeyczaj ci ludzie to bardzo mili, pogodni i inteligentni. Po prostu chcą się zrelaksować z winkiem. Jak już jesteście tacy anty to osobiście proszę o ogarniecie alkoholików pod moim blokiem i pod moja ulubiona biedronka. To smutne. Zabijacie młodzież, bo wam się w domu nudzi.....
OdpowiedzLeśnyAlkoholik123_gość
20.10.2016, 16:05
...
Niektórzy robią chlew, niektórzy nie. Teraz każdy napotkany w lesie człowiek będzie podejrzany o dewastacje lasu. To jest chore, że ludzie, którzy nikomu nie zawadzali teraz są bardziej szkodliwi niż złodzieje i reszta tych ćpunów od dopalaczy. Rozumiem, że łatwiej jest dorwać garstkę ludzi imprezujących niż łapać przestępców, ale czasami ludzkie lenistwo przekracza wszelkie granice..
Odpowiedz