Nie widać końca sporu pomiędzy warszawskim Warbusem a urzędnikami z Tczewa. Tym razem sprawa wraca z powodu kolejnego spotkania przed Krajową Izbą Odwoławczą.
O sporze między przewoźnikiem a przewoźnikiem pisaliśmy tutaj - Mocno iskrzy na linii Urząd - Warbus . Sprawa ciągnie się od kilku miesięcy. Ogłoszony przez Zakład Usług Komunalnych przetarg wygrał początkowo dotychczasowy przewoźnik, spółka Meteor w konsorcjum z Irexem-3, ale po skutecznym odwołaniu do Krajowej Izby Odwoławczej zwycięzcą postępowania ogłoszono spółkę Warbus. Umowy jednak wciąż nie ma, a wszyscy czekają na wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku, który 12. grudnia ma rozpatrzyć skargę Meteora na orzeczenie KIO.
W międzyczasie - na wniosek przewoźnika z Warszawy - sprawa wróciła do KIO. Dlaczego? Odwołanie Warbusa dotyczyło zaproszenia do podpisania umowy przetargowej. Miasto zaproponowało obok zasadniczej umowy nt. świadczenia usług komunikacyjnych, podpisanie umowy o zrzeczeniu się roszczeń odszkodowawczych w przypadku rozstrzygnięcia sprawy w sądzie korzystnego dla konkurencyjnej firmy Meteor. KIO nie podzieliła jednak tej argumentacji i ratusz przegrał.
- Po raz kolejny urzędnicy miejscy chcieli narazić nas na stratę. Po raz kolejny działali niezgodnie z prawem. Jeżeli UM nie przestanie uprawić "terroru urzędniczego" będziemy musieli spotkać się z Nimi w sądzie z kilkumilonowym pozwem odszkodowawczym. Wygraliśmy uczciwie przetarg i domagamy się uczciwego traktowania. - grzmi Paweł Szymonik z Warbusa.
Tymczasem przedstawicieli ratusza dziwi, że przewoźnik nie usiłuje kontaktować się bezpośrednio z zamawiającym usługę, a głównie za pomocą komunikatów wysyłanych do mediów - tak było w chwilę po ogłoszeniu wyroku KIO.
- Przypominam, że umowa dotycząca świadczenia usług komunikacyjnych czeka na podpis dyrektora firmy Warbus od 3 listopada br. Podtrzymujemy wolę podpisania dokumentu. Wystąpienia dyr. firmy Warbus do mediów traktujemy jako formę wywierania na nas nacisku, co jest niedopuszczalne w trakcie postępowania przetargowego. Po raz kolejny wzywamy firmę Warbus do podpisania umowy i zaprzestania działań niezgodnych z prawem. - mówi Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.
Z naszych informacji wynika, że Warbus chciałby świadczyć usługi, ale od kwietnia 2015 roku. Pismo takiej treści dotarło do ratusza z propozycją odstąpienia od spotkania przed KIO. Ratusz na to nie przystał. Urzędnikom zależy na zachowaniu terminu styczniowego, tak jak to było rozpisane w specyfikacji przetargowej. Warbus argumentuje, że do stycznia nie zdąży przygotować kasowników.
Aktualizacja
Po przegranej przed KIO ratusz musi pokryć koszty rozprawy w wysokości 15 tys. zł.
Poniżej oświadczenie ratusza:
Wczoraj (4 grudnia), po rozprawie w Krajowej Izbie Odwoławczej, osobiście prezesowi firmy Warbus Kazimierzowi Kuligowi zostało doręczone zaproszenie do podpisania umowy w sprawie świadczenia usług komunikacji miejskiej w Tczewie. Zaproponowany został termin - 5 grudnia o godz. 10.00. Termin ten wynika z faktu, że 5 grudnia wygasa finansowe zabezpieczenie oferty złożone przez Warbus, a spółka do tej pory nie dokonała jego przedłużenia.
W odpowiedzi na zaproszenie, dzisiaj tuż przed godz. 10.00 do Urzędu Miejskiego w Tczewie wpłynęła kopia kolejnego odwołania firmy Warbus do Krajowej Izby Odwoławczej. Odwołanie dotyczy czynności zamawiającego, czyli Zakładu Usług Komunalnych w Tczewie. Spółka Warbus stoi na stanowisku, że wezwanie do zawarcia umowy jest nieważne, gdyż zostało dostarczone w zbyt krótkim terminie od proponowanej daty podpisania dokumentu.
Przypominamy, że umowa dotycząca świadczenia usług komunikacyjnych czeka na podpis dyrektora firmy Warbus od 3 listopada br. Cały czas podtrzymujemy wolę podpisania dokumentu.
O sporze między przewoźnikiem a przewoźnikiem pisaliśmy tutaj - Mocno iskrzy na linii Urząd - Warbus . Sprawa ciągnie się od kilku miesięcy. Ogłoszony przez Zakład Usług Komunalnych przetarg wygrał początkowo dotychczasowy przewoźnik, spółka Meteor w konsorcjum z Irexem-3, ale po skutecznym odwołaniu do Krajowej Izby Odwoławczej zwycięzcą postępowania ogłoszono spółkę Warbus. Umowy jednak wciąż nie ma, a wszyscy czekają na wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku, który 12. grudnia ma rozpatrzyć skargę Meteora na orzeczenie KIO.
W międzyczasie - na wniosek przewoźnika z Warszawy - sprawa wróciła do KIO. Dlaczego? Odwołanie Warbusa dotyczyło zaproszenia do podpisania umowy przetargowej. Miasto zaproponowało obok zasadniczej umowy nt. świadczenia usług komunikacyjnych, podpisanie umowy o zrzeczeniu się roszczeń odszkodowawczych w przypadku rozstrzygnięcia sprawy w sądzie korzystnego dla konkurencyjnej firmy Meteor. KIO nie podzieliła jednak tej argumentacji i ratusz przegrał.
- Po raz kolejny urzędnicy miejscy chcieli narazić nas na stratę. Po raz kolejny działali niezgodnie z prawem. Jeżeli UM nie przestanie uprawić "terroru urzędniczego" będziemy musieli spotkać się z Nimi w sądzie z kilkumilonowym pozwem odszkodowawczym. Wygraliśmy uczciwie przetarg i domagamy się uczciwego traktowania. - grzmi Paweł Szymonik z Warbusa.
Tymczasem przedstawicieli ratusza dziwi, że przewoźnik nie usiłuje kontaktować się bezpośrednio z zamawiającym usługę, a głównie za pomocą komunikatów wysyłanych do mediów - tak było w chwilę po ogłoszeniu wyroku KIO.
- Przypominam, że umowa dotycząca świadczenia usług komunikacyjnych czeka na podpis dyrektora firmy Warbus od 3 listopada br. Podtrzymujemy wolę podpisania dokumentu. Wystąpienia dyr. firmy Warbus do mediów traktujemy jako formę wywierania na nas nacisku, co jest niedopuszczalne w trakcie postępowania przetargowego. Po raz kolejny wzywamy firmę Warbus do podpisania umowy i zaprzestania działań niezgodnych z prawem. - mówi Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.
Z naszych informacji wynika, że Warbus chciałby świadczyć usługi, ale od kwietnia 2015 roku. Pismo takiej treści dotarło do ratusza z propozycją odstąpienia od spotkania przed KIO. Ratusz na to nie przystał. Urzędnikom zależy na zachowaniu terminu styczniowego, tak jak to było rozpisane w specyfikacji przetargowej. Warbus argumentuje, że do stycznia nie zdąży przygotować kasowników.
Aktualizacja
Po przegranej przed KIO ratusz musi pokryć koszty rozprawy w wysokości 15 tys. zł.
Poniżej oświadczenie ratusza:
Wczoraj (4 grudnia), po rozprawie w Krajowej Izbie Odwoławczej, osobiście prezesowi firmy Warbus Kazimierzowi Kuligowi zostało doręczone zaproszenie do podpisania umowy w sprawie świadczenia usług komunikacji miejskiej w Tczewie. Zaproponowany został termin - 5 grudnia o godz. 10.00. Termin ten wynika z faktu, że 5 grudnia wygasa finansowe zabezpieczenie oferty złożone przez Warbus, a spółka do tej pory nie dokonała jego przedłużenia.
W odpowiedzi na zaproszenie, dzisiaj tuż przed godz. 10.00 do Urzędu Miejskiego w Tczewie wpłynęła kopia kolejnego odwołania firmy Warbus do Krajowej Izby Odwoławczej. Odwołanie dotyczy czynności zamawiającego, czyli Zakładu Usług Komunalnych w Tczewie. Spółka Warbus stoi na stanowisku, że wezwanie do zawarcia umowy jest nieważne, gdyż zostało dostarczone w zbyt krótkim terminie od proponowanej daty podpisania dokumentu.
Przypominamy, że umowa dotycząca świadczenia usług komunikacyjnych czeka na podpis dyrektora firmy Warbus od 3 listopada br. Cały czas podtrzymujemy wolę podpisania dokumentu.
Małgorzata Mykowska
rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tczewie
rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tczewie
Komentarze (44) dodaj komentarz
He he he_gość
05.12.2014, 07:56
To co..........
To co witaj ppnownie "kochany" Meteorze ??? A Warbus od poczatku nie daje sobie w kasze dmuchac ;-). Zegnajcie stare uklady, zegnaj kolesiostwo mam.nadzieje ze wyniesiecie sie z Naszego miasta razem z Meteorem.
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 16:18
I znowu urzedasy dali du....y a traci na tym mieszkaniec Tczewa Straszne że nadal nieudacznicy będą rządzić tym miastem przez 4 lata
Cytujhejter_gość
05.12.2014, 08:38
Prezydent ma do czynienia z poważnym graczem w postaci Warbusa (firma z Warszawy) a ten gracz nie pozwoli sobie na traktowanie przez prezydenta w sposób arogancki. Jak tak dalej pójdzie to Tczew będzie musiał zapłacić kilka milionów odszkodowania za głupotę władz w postaci namawiania do złamania prawa w postaci prób wymuszenia zrzekania się odszkodowania za niekorzystny wyrok sądu! Panie prezydencie ILE JESZCZE UPORU w dążeniu do zwycięstwa meteora w Tczewie? Jak tu nie posądzać o CBA?
Odpowiedzsdsa_gość
05.12.2014, 08:42
Komunikacja
W wyborach pokazaliście drodzy mieszkańcy ze daleko wam do mądrego społeczeństwa widząc problemy komunikacyjne i zachłanna oszczędność władzy dotyczącą komunikacji powinniście wyciągnąć wnioski ze komunikacja powinna być priorytetem w tym mieście teraz miejcie pretensje do siebie
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 10:05
to pewnie głosowali ci co jeżdżą samochodami tylko i komunikacje publiczna maja gdzieś.
Cytuj_gość
05.12.2014, 11:53
ja tak mam np. wszędzie jeżdze autem i nie obchodzi mnie komunikacja miejska
CytujRogi
05.12.2014, 09:04
Jak podpiszą umowę w marcu to na pewno zacznąć świadczyć usługi już od stycznia. Czy ktoś tam w ogóle myśli?
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 09:19
Czy rzecznik UM w końcu powie coś konkretnego? Mirek ty sobie jaja z tą kobietą robisz z ludzi a oni niedługo zrobią ci referendum. I dopiero będziesz mieć pozamiatane...
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 09:30
Ta referendum o odwołanie miesiąc po wyborach, gdzie zdobył ponad 70%, weź się puknij wiesz w co.
Cytuj_gość
05.12.2014, 09:33
Ty się puknij. Referendum po ebraniu odpowiedniej liczby podpisów a nie WYGRANE referendum odwoławcze. Sama sytuacja, że dochodzi do zbierania podpisów pod referendum to już jest porażka, więc taka kara jest dostateczna.
Cytuj_gość
05.12.2014, 11:27
Dał nam przykład Elbląg i inne miasta
jeszcze trochę a pycha doczeka się referendum
Cytujzaratustra83
05.12.2014, 09:26
demokratyczna decyzja
Mieli mieszkańcy możliwość ocenienia działań pana Prezydenta w sprawie komunikacji przy okazji wyborów samorządowych. To skąd ten lament i płacz teraz? Przecież miażdżąca większość poparła pana Pobłockiego z jego kartą miejską i Meteorem a teraz znowu lamenty? Nie ma lamentów moi drodzy, takiego prezydenta chcieliście, takiego wybraliście i takiego macie, pretensje możecie mieć tylko do siebie. Jak przyjdzie z budżetu miasta zapłacić kary dla Warbusa za ta szopkę to będzie wasza wina, jak będziecie dalej się telepać Meteorem to też będzie wasza wina bo taką demokratyczną decyzję podjęliście. To się nazywa ponoszenie konsekwencji swoich decyzji. Politycy rzadko je ponoszą, ale wyborcy zawsze.
Odpowiedzlola_gość
05.12.2014, 11:58
Może jak by był jakiś wybór z pośród kandydatów to by głosowali inaczej...
Cytujachh_gość
05.12.2014, 13:53
a na kogo mialem glosowac, urban naciagacz wyborczy niespelnione obietnice jeszcze z poprzedniej kadencji a juz nowe obiecywal a ten drugi to jakis sklepikarz bez zadnej wizji i to jeszcze z pisu, DZIEKUJE
Cytuj_gość
05.12.2014, 16:22
Bo nie było dobrej konkurencji na kogo głosować na Urbana czy na komucha ?Ja oddałem nieważny głos bo rumcajs n ie zasłużył na mój głos też za komunikację ,ale wolę jego niż URBANA i tyle Żeby Urban nie spieprzył sprawy i się nie pchał to wynik byłby inny i to nie tylko moje zdanie
Cytuj_gość
05.12.2014, 10:03
Widać ze miasto chce zostawić meteora a nie firmę która wygrała przetarg na świadczenie usług w mieście. Tylko niech się streszczają bo na koniec bez autobusów w mieście zostaniemy....;)
OdpowiedzJerry_gość
05.12.2014, 10:12
szanowne społeczeństwo & meteor
szanowni mieszkańcy Tczewa wybierając prezydenta wybraliście jednocześnie METEOR, bo ran prezydent nie jeździ komunikacją miejską więc nie ma pojęcia jakimi wrakami porusza się meteoryt
Odpowiedzzaratustra83
05.12.2014, 10:32
bez jaj
Nie trzeba jeździć komunikacją miejską, z daleka widać że to złom na kołach.
Cytujkonsument_gość
05.12.2014, 10:14
a portal tcz.pl...
Widzę, ze tczewski portal, jak zwykle pozostaje bezstronny w swoich opiniach i wcale nie jest tuba propagandową urzędu miasta:-)
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 10:27
Jak chcesz coś dodać więcej niż tylko farmazony to proszę... pisz!
Cytujjocket_gość
05.12.2014, 10:44
meteor ulubieniec prezydenta
Meteor juz sprowadzil autobusy po remoncie czyli wie ze ma wsparcie Pobłockiego. Są układy, a mieliście okazję pozbyć się w wyborach prezydenta. Ciekawe czy tcz.pl zaakceptuje komentarz bo to są ludzie Pobłockiego.
OdpowiedzKtoś _gość
05.12.2014, 10:59
Czemu Polski naród jest taki głupi (bez urazy). Czemu wszyscy ciągle doszukują się drugiego dna, spisku, podstępu itp. Może się mylę, ale większość takich ludzi to zwolennicy PIS-u.
Cytujtehr_gość
05.12.2014, 11:16
rthr
Jakbyś śledził troche to co robi władza to bys wiedział czemu tnij.tcz.pl/?u=3edc05
Cytuj_gość
05.12.2014, 11:34
Amber Gold , likwidacje zakładów itd aż po bilion długu to PiS a PO sama elita uczciwości
Cytujxxx_gość
05.12.2014, 12:28
większość ludzi w przeciwieństwie do Ciebie używa mózgu. Jeśli zgadzasz się aby miasto płaciło kasę z Twoich podatków za niekompetencje urzędników to nie używaj go dalej i wiesz w to że Warbus jest ten zły a w KIO zasiadają politycy PIS-u
CytujKtoś _gość
05.12.2014, 12:38
Cokolwiek by władza robiła i tak byłoby "źle" i znalazłoby się grupa ludzi, którym się to nie podoba. Czytanie tych prowokacyjnych artykułów do niczego nie prowadzi.
Cytuj_gość
05.12.2014, 13:14
Ludzie jak byli głosować to brali pewnie pierwsze z brzegu nazwisko krzyżyk robili nie zastanowili sie a może coś zmienić.
Cytujlul_gość
05.12.2014, 11:28
Powinno wjechac CBA i zrobić porzadek z tą kometą i Pobłockim raz na zawsze. Ty nade mną a nie zauważyłeś że największe przekręty robią pracownicy PO a wszystko jest "zamiatane pod dywan"? Dziwi mnie tylko, że ludzie tak się dają omamotać i głosują dalej na to bagno a każdy uważa się za mądrego... Prawda jest taka, że Ci co siedzą w urzędach i biurach głosują tak bo się boją o posade - znam dużo przypadków gdzie na wysokich stanowiskach siedzą ludzie co nie mają wgl pojęcia o swojej robocie (prostym przykładem jest całe PKP) ale siędzą po znajomości. Jakby zmienił się rządzący i zlikwidowałby te wszystkie układy to połowa tych ludzi by wyleciała na pysk.
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 14:16
proste jak drut
na wybory chodzą ci którzy czerpią korzyści, czyli urzędnicy ich rodziny znajomi podlegli i przylegli itd razem 10 200 osób dlatego tak trudno zmienić urzędującego prezydenta
CytujRogi
05.12.2014, 11:30
No tak, jakbyśmy wybrali Urabana to byśmy dostali nowe Mercedesy. Co za głupie myślenie. Bez względu na to kto rządzi miastem, oczekuję sensownych dezycji, bo przecież nie podejmuje ich tylko jedna osoba. Co innego, że tcz.pl nie podaje żadnych konkretów, tylko jakieś przepychanki słowne.
Odpowiedzm_gość
05.12.2014, 11:55
To co się wyprawia w sprawie przewoźnika to istny cyrk. Spawa w sądzie 12 grudnia a od 1 stycznia ma jeździć nowy przewoźnik. Ciekawe kto w tak krótkim czasie przygotuje autobusy??? Kamery, kasowniki i cały osprzęt ma być wtedy zamontowany. Parodia a cierpieć będzie znów szary obywatel. Gratulacje dla Ratusza za nieudolność.
OdpowiedzTCZEWIANKA_gość
05.12.2014, 12:45
A JA BEDE MIALA SPOSOB
jezeli nie bedzie komunikacji miejskiej od 01.01.2015r i spoleczenstwo zostanie pozbawione transportu ,to bede wynajmowala taxi z miejsca zamieszkania badz z przystanku autobusowego do miejsca (przystanku) dworca PKP na koszt UM,a moze na koszt osby odpowiedzialnej za spowodowanie takiego balaganu. jezeli beda opory co do rozliczenia faktur za przejazdy taxi to z sprawa pojde do sadu powszechnego. Moze tak tez zrobi reszta spoleczenstwa TCZEWA,ktora za jedyny srodek komunikacji jest autobus. z KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ korzystaja uczniowie i osoby starsze udajace sie na rehabilitacje i do lekarzy .kto doprowadza do tego aby pozbawic spoleczenstwo komunikacji badz na sile tak czarowac aby dalej uslugi swiadczyl METEOR.
CytujKeBi
05.12.2014, 12:00
Panie Pobłocki
Szanowny Panie Pobłocki. Na szopkę noworoczną przyjdzie jeszcze czas za niespełna miesiąc. Tymczasem proponuję wziąć się do roboty i przestać wygadywać głupoty o tym jaki to Pan jest wspaniały. Dwukrotnie przegrał Pan sprawę z Warbusem w KIO - jeszcze mało? Jak poważna Firma (Warbus) miała podpisać Umowę w listopadzie, jeśli była ona dla niej krzywdząca (wyrok w KIO na korzyść Warbusa)? Gdyby nie to, że nie było poważnego kandydata na prezydenta, dawno by się Pan musiał pożegnać ze stołkiem w Urzędzie Miasta. Z resztą frekwencja wyborcza mówiła sama za siebie... Ale wcale się nie dziwię - kto o zdrowych zmysłach chciałby po Pańskim syfie zasiadać na fotelu prezydenta? Tak że proponuję zacząć sprzątać gnój jaki Pan za sobą zostawia, zamiast zamiatać go wciąż pod dywan. Wstyd mi za takiego prezydenta Tczewa, szczególnie że mieszkam tu, pracuję tu, płacę podatki tu i będę płacił tu za Pańskie błędy.
Odpowiedzhttp://[SPAM]_gość
05.12.2014, 12:52
Warbus
tnij.tcz.pl/?u=c8b743 .
Odpowiedzgość
05.12.2014, 14:09
warbus
Warszawiakom porąbało się w dupie, chcieliby rządzić nawet w Tczewie.Niech rządzą u siebie.
OdpowiedzJefery_gość
05.12.2014, 14:22
Przedwyborcza cisza....
Zastanawiający jest fak, że tcz.pl na chwilę przed wyborami opublikowało informację, że jednak wybieramy Warbusa i to z nim będzie podpisana umowa. Natomiast chwilę po wyborach wychodzą na światło dzienne zagrywki prezydenta mające na celu nic innego jak odwieść Warbusa od podpisania umowy. Swoją drogą jak pewny siebie (podpisania umowy świadczenia pseudo-usług transportu publicznego) musi być właściciel Meteora, że zamówił autobusy w Tczewskim malowaniu i wypuścił je na drogi miesiąc przed zakończeniem kontraktu... ekonomicznie nie ma to żadnego uzasadnienia - chyba że się wie, że się będzie jeździło przez najbliższe 4,5 roku. Warto się nad tym zastanowić...
Odpowiedzdobrzeżejestgusto_gość
05.12.2014, 15:11
Warbus pokaże malućkim z UM Tczew co znaczy dobra kancelaria prawna! popłyną miliony do Warszawy!
OdpowiedzxXx_gość
05.12.2014, 16:25
dlaczego TCZ nie pisze całej prawdy?
A dlaczego w tym artykule nie ma ani słowa, że miasto przegrało w dniu wczorajszym kolejną sprawę przed KIO i musi z NASZYCH pieniędzy miejskich zapłacić 30 tys. kosztów sądowych tzn, kosztów pieniactwa miłościwie panującego nam SŁOŃCA TCZEWA!
Odpowiedz_gość
05.12.2014, 20:19
żartujesz?
nauczyć się czytać ze zrozumieniem - właśnie o tym jest ten tekst - oto fragmnet "W międzyczasie - na wniosek przewoźnika z Warszawy - sprawa wróciła do KIO. Dlaczego? Odwołanie Warbusa dotyczyło zaproszenia do podpisania umowy przetargowej. Miasto zaproponowało obok zasadniczej umowy nt. świadczenia usług komunikacyjnych, podpisanie umowy o zrzeczeniu się roszczeń odszkodowawczych w przypadku rozstrzygnięcia sprawy w sądzie korzystnego dla konkurencyjnej firmy Meteor. KIO nie podzieliła jednak tej argumentacji
CytujxXx_gość
05.12.2014, 23:38
aktualizacja
Aktualizacja pojawiła się po moim wpisie. Dalej jednak nie piszą wszystkiego - z obu przegranych spraw łącznie 30 tys. kosztów do zapłacenia.
CytujMagnum_gość
05.12.2014, 17:16
Porażka
Śmieszy mnie wypowiedz Pobłockiego o zaprzestaniu działań niezgodnych z prawem haha ale się uśmiałem. Urzędowi zależy żeby Warbus podpisał umowę bo wiedzą że nie dadzą rady przygotować wszystkiego w tak krótkim czasie i wtedy Urząd będzie chciał odszkodowanie od Warbusa o nie wywiązanie się z umowy.Czasu było dość na wybranie przewożnika ale jak się faworyzuje inna firmę to teraz mamy taki bałagan dla mnie to jest brak kompetencji Urzędu Miasta i Pana Prezydenta. Pewnie nie liczyli na to że Warbus się odwoła od ich decyzji. Sorry takie mamy władze w Tczewie :-P
Odpowiedzsię_gość
05.12.2014, 21:07
Bardzo się dziwię
Bardzo się dziwię że wypowiadają się sami fachowcy . Może nawet kierowcy fachowcy. Ludzie dajcie na luz Święta idą , żony was zdradzają dzieci biegają z nożami a wy ciągle autobusy autobusy. Dajcie na luz mieszkacie w tych autobusach czy co. Trzeba dla zdrowia więcej chodzić pieszo i nie walic wiochy. autobusy autobusy...autobus czerwony
OdpowiedzGustaw
05.12.2014, 22:24
skorumpowany Pobłocki
CBA i CBŚ jednocześnie z wizytą u Pobłockiego by się przydało. Wygrał wybory i teraz śmieje się prosto w twarz.
Odpowiedzpich_gość
06.12.2014, 13:40
Cala prawda
Co wy myslicie, ze za takie pieniadze za ktore WARBUS wygral przetarg dostaniecie nowe autobusy? Napewno nie obudzcie sie. Bedzie jeszcze gorzej niz teraz jest. Veolia wam nie byla na reke, chociaz tabor byl wymieniany systematycznie 60% to byly nowe mercedesy fakt ze tureckie, ale mercedesy heh. Teraz jest METEOR tez wam nie pasuje. Jezeli w umowie przetargowej nie bedzie konkretnego zapisu o wieku autobusow, to zaden przewoznik nie pojdzie w koszta i nie da od siebie nowego taboru. To sprawa oczywista. Teraz jest zapis, ze srednia wieku taboru nie ma przekraczac 10 lat wiec, moze byc 10 autobusow 20 letnich (wraki), 10 nowych, i 6 10 letnich i sredni wieku wychodzi 10 latek. Miasta poprostu na to nie stac zeby ogosic przetarg za taka kase, aby jezdzily same nowe wozy. Chyba ze zostanie utworzona jedna linia autobusowa na caly Tczew, ktora bedzie obslugiwala wszystkie osiedla, czas przelotu ok 2 godzin, bedzie jezdzilo 6 autobusow na cale miasto z czestotliwoscia co godzine i wtedy beda nowe wozy. Tylko ze znowu by wam nie pasowalo. Nikt tez nie pomysli o kierowcach, ktorzy stracili ok 500zł m-cznie na przejsciu do Meteora z Veolii. W przypadku wygrania Warbusa znowu straca ok 300zł. Myslicie ze beda jezdzili za 1300zł. Moze i beda ale jaka placa taka praca, nikt z nich nie bedzie sie do niej przykladal i bardzo slusznie. Zrobic swoje i do domu.
Odpowiedz