Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaW uroczystości wzięła udział rodzina marszałka Płażyńskiego - na zdj. żona Elżbieta i córka Katarzyna (fot. tcz.pl)
W ostatnią środę (10.11) obiektowi łączącemu ul. Gdańską z ul. 1 Maja nadano nazwę "Wiaduktu 800-lecia Tczewa im. Macieja Płażyńskiego Marszałka Sejmu RP". Pamięć polityka, który w kwietniu br. zginął w katastrofie smoleńskiej uczczono na mocy specjalnej uchwały Rady Miejskiej. W odsłonięciu tablicy wzięła udział rodzina tragicznie zmarłego parlamentarzysty.
Uchwała w tej sprawie została w sierpniu br. przyjęta jednogłośnie. W uzasadnieniu przyjętego dokumentu czytamy, że "Maciej Płażyński jest jednym z najbardziej zasłużonych polityków polskich po 1989 roku. Był Wojewodą Gdańskim, Marszałkiem Sejmu RP, Wicemarszałkiem Senatu RP. Jako Wojewoda Gdański przyczynił się do pozyskania środków finansowych na budowę wiaduktu 800-lecia Tczewa. Utrzymywał ścisłe kontakty z miastem, w którym miał wielu przyjaciół".
- Miałem przyjemność poznać osobiście marszałka i nasza znajomość stopniowo się zacieśniała. Dla Tczewa zdziałał wiele. Przed laty wspólnie z ówczesnym starostą Modrzejewskim zabiegaliśmy o środki na budowę wiaduktu. Jeszcze istniała kładka i ściągnęliśmy na nią wojewodę Płażyńskiego, by wytłumaczyć jak bardzo wiadukt jest potrzebny. Ale jest więcej zasług marszałka dla Tczewa - dzięki jego działaniom miasto przejęło tereny dawnego PGR Malinowo. Był również jednym z tych, którzy przecinali wstęgę w jednym z pierwszych przedsiębiorstw w stworzonej tam strefie. - Nie było takiej chwili, kiedy zwróciliśmy się do niego o pomoc, a on nie wspomógłby nam w swoich działaniach. - mówił prezydent Tczewa, Zenon Odya - Mam cały czas przed oczami koncert na Ołowiance, który odbył się w Wielki Czwartek. Rozmawialiśmy tam z Maćkiem i umówiliśmy się, że spotkamy się pod koniec kwietnia. Kiedy w dniu katastrofy, dowiedziałem się, że Maciek był w tym samolocie, natychmiast zadzwoniłem do niego. Komórka była głucha. Ale do dziś nie potrafię wykasować jego numeru z telefonu.
Głos podczas uroczystości zabrał również przewodniczący Rady Miejskiej, Włodzimierz Mroczkowski:
- Nikt nie przypuszczał, że tak szybko od nas odjedzie. Często u nas bywał. To był normalny, zwykły człowiek bez tej etykiety wysokiej funkcji. Dobrze, że o nim pamiętamy.
Tablicę z nową nazwą wiaduktu odsłoniła wdowa po marszałku - Elżbieta Płażyńska, która na tczewskie uroczystości przyjechała z synem i córką:
- Cieszę się, że radni przyjęli taką uchwałę - mówiła - Mąż zawsze ściśle współpracował z samorządowcami. Bardzo cenił ich pracę, szanował. Miał czas dla władz lokalnych, bo wiedział, że tylko w ten sposób dowie się o problemach lokalnych społeczności. Mąż uważał, że to potencjał takich miast jak Tczew decyduje o rozwoju całego kraju.
Podczas uroczystości prezydent Odya zaproponował, by po pierwszym wiadukcie, któremu nadano imię marszałka Płażyńskiego, również pozostałym obiektom mostowym, których w Tczewie nie brakuje, nadawać imiona zasłużonych dla miasta. Dodajmy, że Tczew jest kolejnym pomorskim miastem, które uhonorowało marszałka - dotąd imię polityka nadano m. in. hali widowiskowo-sportowej w Luzinie, rondu w Brusach i boisku miejskiemu w Helu.
Uchwała w tej sprawie została w sierpniu br. przyjęta jednogłośnie. W uzasadnieniu przyjętego dokumentu czytamy, że "Maciej Płażyński jest jednym z najbardziej zasłużonych polityków polskich po 1989 roku. Był Wojewodą Gdańskim, Marszałkiem Sejmu RP, Wicemarszałkiem Senatu RP. Jako Wojewoda Gdański przyczynił się do pozyskania środków finansowych na budowę wiaduktu 800-lecia Tczewa. Utrzymywał ścisłe kontakty z miastem, w którym miał wielu przyjaciół".
- Miałem przyjemność poznać osobiście marszałka i nasza znajomość stopniowo się zacieśniała. Dla Tczewa zdziałał wiele. Przed laty wspólnie z ówczesnym starostą Modrzejewskim zabiegaliśmy o środki na budowę wiaduktu. Jeszcze istniała kładka i ściągnęliśmy na nią wojewodę Płażyńskiego, by wytłumaczyć jak bardzo wiadukt jest potrzebny. Ale jest więcej zasług marszałka dla Tczewa - dzięki jego działaniom miasto przejęło tereny dawnego PGR Malinowo. Był również jednym z tych, którzy przecinali wstęgę w jednym z pierwszych przedsiębiorstw w stworzonej tam strefie. - Nie było takiej chwili, kiedy zwróciliśmy się do niego o pomoc, a on nie wspomógłby nam w swoich działaniach. - mówił prezydent Tczewa, Zenon Odya - Mam cały czas przed oczami koncert na Ołowiance, który odbył się w Wielki Czwartek. Rozmawialiśmy tam z Maćkiem i umówiliśmy się, że spotkamy się pod koniec kwietnia. Kiedy w dniu katastrofy, dowiedziałem się, że Maciek był w tym samolocie, natychmiast zadzwoniłem do niego. Komórka była głucha. Ale do dziś nie potrafię wykasować jego numeru z telefonu.
Głos podczas uroczystości zabrał również przewodniczący Rady Miejskiej, Włodzimierz Mroczkowski:
- Nikt nie przypuszczał, że tak szybko od nas odjedzie. Często u nas bywał. To był normalny, zwykły człowiek bez tej etykiety wysokiej funkcji. Dobrze, że o nim pamiętamy.
Tablicę z nową nazwą wiaduktu odsłoniła wdowa po marszałku - Elżbieta Płażyńska, która na tczewskie uroczystości przyjechała z synem i córką:
- Cieszę się, że radni przyjęli taką uchwałę - mówiła - Mąż zawsze ściśle współpracował z samorządowcami. Bardzo cenił ich pracę, szanował. Miał czas dla władz lokalnych, bo wiedział, że tylko w ten sposób dowie się o problemach lokalnych społeczności. Mąż uważał, że to potencjał takich miast jak Tczew decyduje o rozwoju całego kraju.
Podczas uroczystości prezydent Odya zaproponował, by po pierwszym wiadukcie, któremu nadano imię marszałka Płażyńskiego, również pozostałym obiektom mostowym, których w Tczewie nie brakuje, nadawać imiona zasłużonych dla miasta. Dodajmy, że Tczew jest kolejnym pomorskim miastem, które uhonorowało marszałka - dotąd imię polityka nadano m. in. hali widowiskowo-sportowej w Luzinie, rondu w Brusach i boisku miejskiemu w Helu.
Wykop
Komentarze (23) dodaj komentarz
im._gość
12.11.2010, 00:14
most
A kto przyczynił się do pozyskania środków finansowych na budowę nowego wiaduktu przy ul.W.Polskiego ??? i co na to "pozyskiwacz " środków na ten ,który wysadzono.
Odpowiedzssij-moja-blada-szyje
12.11.2010, 10:13
Nazwanie nowego wiaduktu nazwiskiem fundatora w tym przypadku nie przejdzie-on raczej jeszcze żyje, a w tym kraju za życia się nikogo nie honoruje, żeby mu przypadkiem palma nie odbiła ;]
CytujLeon_gość
12.11.2010, 14:11
Do ssij-moja-blada-szyje
"a w tym kraju za życia się nikogo nie honoruje, żeby mu przypadkiem palma nie odbiła" Nie, a lotnisko w Rębiechowie, to pryszcz? Fakt, "mendrcowi" palma odbija.
Cytujmasterboy3_gość
12.11.2010, 06:41
Ile razy jeszcze bedzie zmieniana nazwa wiaduktu ?!!!
Odpowiedzsaper_gość
12.11.2010, 07:22
albo 800-lecia, albo imienia
Nie przepadam za honorowaniem umarlych na sile. Jezeli wiadukt mial juz swoja nazwe, czyli "Wiadukt 800-lecia Tczewa" to po co jeszcze dodawac "im. Marszałka Sejmu RP Macieja Płażyńskiego" ? Jezeli juz musi zostac oddana czesc w naszym miescie, to nazwijmy imieniem marszalka cos, co jeszcze nie ma nazwy albo te nazwe przemianujmy. Ulica, skwer, plac etc albo nawet wyburzona ostatnio kladka kolo domu dziecka.
OdpowiedzCzesio_gość
12.11.2010, 08:19
:)
albo wróćmy do starej nazwy - poprzedniego obiektu : "Kładka" - to brzmi dumnie :)
Cytujmmm_gość
13.11.2010, 16:33
mały mostek
Nie 'Kładka' tylko Mały mostek. Ja taką nazwę pamiętam...
Cytujmropenvitamine nielog_gość
12.11.2010, 10:17
Bo u nas taka tradycja; jaki prad takie dzieje. Był juz plac Wolnosci, Hitlera, Piereckiego, jest Hallera. Była ulica Dzierzynskiego, jest Paderewskiego. Obrońców Westerplatte bywala ulica Stalina, Wilhelma itd. Nie poczekali na wybudowanie nowego wiaduktu, bo tam nazwa jest juz z gory upatrzona.
Odpowiedzczesiu_gość
12.11.2010, 10:30
w tym
dziwnym kraju wystarczy zginąć w katastrofie a już stawiają ci pomniki nazywają różne miejsca twoim imieniem, No to jest nieszczęście wiadomo ale u nas wszystko musi być postawione na głowie
Odpowiedz:)_gość
12.11.2010, 11:36
do d**y z takim czyms
Zamiast szukac Konkretnie zasłuzontch Polaków dajemy na liste patałachów bo zgineli Szkoda ze nie mozna tak calego PIS sie pozbyc był spokuj
Odpowiedzx_gość
12.11.2010, 22:06
rola moderatora
nie sądzę, by moderator(ka) podzielał(a) takie poglądy?
CytujPrzepiura
12.11.2010, 12:04
i tak wszyscy bedą dalej mówić wiadukt 800-lecia albo 'ten ten koło hospicjum' albo jeszcze inaczej. zmiana nazwy symboliczna i trochę bezczelna względem rodziny (jak juz ktoś koniecznie chce uczcić jego pamięć to niech zrobi to porządnie a nie tak byle jak )
Odpowiedzspust_gość
12.11.2010, 14:45
Płażyński jest godzień czegoś więcej od tczewian
dziś jego imieniem została nazwana moja toaleta, wchodząc do niej - rzecz jasna za potrzebą, zawsze przed oczyma widzę ogrom zasług, jakich za życią marszałka doświadczył cały Tczew!
Odpowiedzx_gość
12.11.2010, 22:03
...
Jesteś faktycznie jak toaleta, tylko nas.rać na ciebie. Ale nie upadaj, jesteś pożyteczny, codziennie niezbędny.
Cytujkydzusze
12.11.2010, 16:46
800 mostów na 800 (set) lecie
Tak kiedyś budowano np szkoły które nazywano od idei w jakiej je budowano np 1000 szkół na 1000 lecie itp. i tak też popularnir nazywano te szkoły. Kto mówił że chodził do szkoły Bohaterów Westerplatte. Mówiono chodzę do 1000 latki czy do dwójki czy do sportowej. Teraz gdziś przeczytałem ,że chcą wybudować 2012 orlików do 2012 roku. Czyżby nasi włodarze zamierzali wybudować 800 mostów. Bo ja rozumuję tak. Jeżeli to nie była nazwa mostu (800 lecia) to co to było. Nigdzie nie przeczytałem że jest to most z okazji 800 lecia tylko wydawało mi się że był, czy jest to most który został nazwany mostem 800 lecia. Więc po co dopisywać teraz imieniem kogos. W takiej sytuacji nie jestem pewny czy za jakiś czs ktoś znowu nie zasłuzy i się go dopisze. Będziemy mieli nazwy takie jak w Brazyli (nazwisko Pele składa się z kilku członów) i wtedy nadaje się takim osobom nazwy potocznie używane przez społeczeństwo. Boję się że tak zostanie w tym przypadku i Pan Płażynski będzie figurował na papierze w magistracie. Wydaję mi się żeby podejść uczciwie to powinno się nadać imieniem kogoś coś co jeszcz nie zostało nazwane np nowy budowany most. PS. Nawiasem mówiąc jestem ciekawy co mówią byli pracownicy tzw Malinowa które Pan marszałek jeszcze zastał i nie zostawił nic.
Odpowiedzstary tczewiak_gość
12.11.2010, 20:05
do czesio-gość
nie żadna kładka tylko " mały mostek"
Odpowiedzroza-81
12.11.2010, 21:58
Zenada...
i nikt nikogo nie pytał o zdanie ,a to przecież nie był mój kolega z pracy .
Odpowiedz_gość_gość
12.11.2010, 23:22
Polecam film i odrobinę refleksji
Polecam film z kraju w którym zginął marszałek Płażyński. http://vod.onet.pl/lekcje-rosyjskiego,6978,film.html Proszę wytrwać do końca - końcówka jest wstrząsająca - film dosyć długi, ale to nie news na TVNie gdzie inni myślą i oceniają wydarzenia za Ciebie. Ten film jest nominowany do Nagrody Głównej Jury w kategorii "najlepszy zagraniczny film dokumentalny" na festiwalu filmowym Sundance w 2010 roku. Film doskonale przedstawia to, o co ten mały wstrętny kartofel Lech Kaczyński walczył wymach**ąc szabelką w Gruzji wraz z innymi prezydentami Europy Wschodniej i za co był wyśmiewany przez jedynie słuszną partię. A Panom z PO po raz enty zadaję pytanie czy w obliczu faktów przedstawionych w tym dokumencie dalej jesteście przekonani do demokratycznych instytucji rosyjskich? Dlaczego w sejmie głosowaliście przeciw powołaniu komisji międzynarodowej ??!!
OdpowiedzJF_gość
12.11.2010, 23:49
Czy ta nazwa jest poprawna?
No to nazwa wiaduktu brzmi "Wiadukt 800-lecia Tczewa" czy "Wiadukt im. Macieja Płażyńskiego Marszałka Sejmu RP", bo razem to (chociaż nie jestem ekspertem) chyba nie jest poprawnie...??
Odpowiedzczegewara
13.11.2010, 09:46
Szkoda ,że " Nasze Władze" nie biorą pod uwagę opinii publicznej :(
Odpowiedz_gość
13.11.2010, 12:51
A JA SIĘ PYTAM? ZA CO BRAŁ WYPŁATĘ CO MIESIĄC, PRZECIEŻ TO BYŁO JEGO OBOWIĄZKIEM ZAŁATWIĆ TAKI MOST DLA TCZEWA. ROZUMIEM JAKBY WYBUDOWAŁ ZA SWOJE A ON TYLKO ZAŁATWIŁ W RAMACH SWOICH KOMPETENCJI ZA CO BRAŁ KASKĘ CO MIESIĄC.
OdpowiedzMichu_gość
13.11.2010, 13:40
Zmiany nazw nie dostosowują się łatwo
do tego,co kiedyś inaczej nazywano. Np dla mnie most zawsze pozostanie lisewskim a nie tczewskim, wiadukt zawsze będzie kładką, zespół szkół odzieżowych zawsze będzie Polmo itd, itd...
Odpowiedzmmm_gość
13.11.2010, 16:35
Zgadzam się. Most zawsze był Lisewski, a wiadukt Małym Mostkiem.
Cytuj