Trzy zastępy straży gasiły sobotni pożar w Pelplinie. Z jednego z mieszkań mundurowi wynieśli nieprzytomną osobę.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 23 marca, w Pelplinie przy ulicy Szpitalnej.
Jak wyjaśnia kpt. Michał Myrda, rzecznik KP PSP Tczew na miejscu zdarzenia zastano zadymienie w mieszkaniu oraz pozostałych lokatorów bloku na zewnątrz budynku.
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, otwarciu drzwi do mieszkania przy pomocy urządzenia wielofunkcyjnego oraz wyniesieniu osoby poszkodowanej z mieszkania. Podano jeden prąd wody na palące się wyposażenie mieszkania. W skutek zdarzenia 1 osoba została poszkodowana. Mieszkanie po działaniach zostało sprawdzone kamerą termowizyjną. Pozostałe mieszkania zostały sprawdzone miernikiem wielogazowym, a klatkę schodową przewietrzono przy pomocy wentylatora. Po sprawdzeniu mieszkań lokatorzy do nich powrócić. - wyjaśnia rzecznik tczewskich strażaków.
W zdarzeniu brały udział 3 zastępy z OSP Pelplin , 1 zastęp z JRG oraz 1 zastęp z JRG Starogard Gd.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 23 marca, w Pelplinie przy ulicy Szpitalnej.
- W sobotę (23 marca) po godzinie 22.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o zadymieniu na klatce schodowej jednego z bloków mieszkalnych w Pelplinie. Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci z Komisariatu Policji w Pelplinie - sierż. Marcin Cherek oraz st. post. Patryk Kamiński. Policjanci natychmiast pobiegli do mieszkania, z którego wydobywał się dym. Nie zwlekając, mundurowi wyważyli drzwi, które były zakluczone. Wewnątrz znaleźli nieprzytomnego mężczyznę leżącego na podłodze. Na miejsce dojechali strażacy, z którymi policjanci wydostali mężczyznę na zewnątrz, gdzie czekał Zespół Ratownictwa Medycznego. Dzięki reanimacji 39-latek odzyskał funkcje życiowe. W trakcie akcji ewakuowano łącznie 11 osób zamieszkujących budynek. Obecnie trwają czynności, aby ustalić przyczynę tego zdarzenia. Dzięki bohaterskiej interwencji funkcjonariuszy życie 39-latka zostało uratowane. Mundurowi, działając w sposób zgodny z zasadami swojej służby, wypełnili słowa przysięgi, ratując życie z narażeniem własnego. Ich odwaga i determinacja stanowią wzór profesjonalizmu i poświęcenia, na które możemy liczyć w sytuacjach kryzysowych. - mówi sierż. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
Jak wyjaśnia kpt. Michał Myrda, rzecznik KP PSP Tczew na miejscu zdarzenia zastano zadymienie w mieszkaniu oraz pozostałych lokatorów bloku na zewnątrz budynku.
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, otwarciu drzwi do mieszkania przy pomocy urządzenia wielofunkcyjnego oraz wyniesieniu osoby poszkodowanej z mieszkania. Podano jeden prąd wody na palące się wyposażenie mieszkania. W skutek zdarzenia 1 osoba została poszkodowana. Mieszkanie po działaniach zostało sprawdzone kamerą termowizyjną. Pozostałe mieszkania zostały sprawdzone miernikiem wielogazowym, a klatkę schodową przewietrzono przy pomocy wentylatora. Po sprawdzeniu mieszkań lokatorzy do nich powrócić. - wyjaśnia rzecznik tczewskich strażaków.
W zdarzeniu brały udział 3 zastępy z OSP Pelplin , 1 zastęp z JRG oraz 1 zastęp z JRG Starogard Gd.
Komentarze (3) dodaj komentarz
***_gość
26.03.2024, 12:57
pożar
Relacje rzeczników prasowych trochę się mijają. Jak było - policjanci wyważyli drzwi i wydobyli osobę czy strażacy przy użyciu urządzenia to zrobili i wspólnie wyciągnęli osobę poszkodowaną. Na pewno się czepiam ale czasami warto ustalić prawdziwą wersję wydarzeń. Mimo to gratulacje.
Odpowiedzobywatel_gość
26.03.2024, 15:12
ach jo
Cenna uwaga. Delikatnie rzecz ujmując ktoś tu się mija z prawdą. Chyba trzeba to wyjaśnić.
CytujBert _gość
26.03.2024, 19:12
Na pewno nie wyjaśnią. Każdy inny film oglądał. Zdjęcie drzwi daje dowód ze strażak pisze prawdę.
Odpowiedz