To już siódma Europejska Noc Muzeów organizowana przez Fabrykę Sztuk.
Tym razem przenieśliśmy się do Afryki. Pełnej słońca, gorącej, rozśpiewanej i roztańczonej w porywających kontynentalnych rytmach. Wśród wielu atrakcji zobaczyliśmy występy zespołów afrykańskich, posmakowaliśmy regionalnej kuchni, mogliśmy przymierzyć afrykańskie stroje czy wziąć udział w warsztatach tańca, teatru, śpiewu i gry na instrumentach, a także… nauki języka suahili.
Całość zakończy się o północy.
Tym razem przenieśliśmy się do Afryki. Pełnej słońca, gorącej, rozśpiewanej i roztańczonej w porywających kontynentalnych rytmach. Wśród wielu atrakcji zobaczyliśmy występy zespołów afrykańskich, posmakowaliśmy regionalnej kuchni, mogliśmy przymierzyć afrykańskie stroje czy wziąć udział w warsztatach tańca, teatru, śpiewu i gry na instrumentach, a także… nauki języka suahili.
Całość zakończy się o północy.
Komentarze (13) dodaj komentarz
_gość
17.05.2014, 20:52
Coś mała ta frekwencja
Odpowiedzxyz_gość
17.05.2014, 22:51
bo to jeszcze nie noc ;)
Odpowiedzmieszkanka_gość
18.05.2014, 00:26
To prawda jak na miasto liczące ok 60 600 mieszkańców, to była garstka. Przeważała młodsza młodzież i dzieciaki. Szkoda, że na pokazach filmów o Afryce nie było nikogo!. Kramiki z przedmiotami z Afryki były bardzo skromne. Tańce i muzyka oraz warsztaty były ok.
Odpowiedz_gość
18.05.2014, 23:51
nie ma takiej, jak piszesz liczby mieszkańców..bardzo dużo wyjechało, a są tu zameldowani....sama mam zameldowanych dwoje dzieci, którzy tu nie mieszkają...Piękne i bogate Niemcy czekają na naszych młodych....
Cytuj_gość
20.05.2014, 23:40
bożeee czy to wazna jest tu liczba mieszkancow co do jednego ? nie przesadzajmy,, nawet jakby bylo 30 000 to i tak frekwencja byla mala
Cytuj_gość
18.05.2014, 09:48
afryka dzika
a czy pokazano tę Afrykę wykorzystywaną przez zachodnie firmy , te biedę, ten smutny kraj islamu
Odpowiedzmieszkanka_gość
18.05.2014, 14:38
Przecież my też jesteśmy wykorzystywani przez zachodnie firmy. Nawet markety ściągają z nas pieniądze i wywożą do siebie. Pod tym względem jesteśmy tak samo biedni. A ten kraj nie jest smutny to my przy nich jesteśmy smutasami i ciągle narzekającymi. Oni nawet wczoraj gdy zabawiali nas śpiewem i tańcem dziwili się bardzo dlaczego nie ma w nas radości. Dlaczego jesteśmy tacy smutni. On u siebie ciągle się bawią, śpiewają i nie martwią się wszystkim tak jak my. Samo życie sprawia im radość. Ich motto życiowe to" hakuna matata' czyli -nie mam problemów, - nie mam zmartwień, czyli życie bez zmartwień.
Cytuj_gość
18.05.2014, 12:31
coś chyba nie wyszło
widać, że nasze muzeum strzeliło manko w ludziach.
Odpowiedzgość_gość
18.05.2014, 18:58
uczestnik
było fajnie!!!!!!. dzieciaki się fajnie bawiły! no i pokaz tańca afrykańskiego . Fajnie było.
Odpowiedz_gość
19.05.2014, 06:27
Nie byłam w tym roku, bo program mnie nie przyciągnął.
Odpowiedz_gość
19.05.2014, 09:16
Zwróciłam uwagę na słabe zaplecze gastronomiczne, kiełbasa, kurczak na wpół surowy, jakiś gulasz....Wykład podróżnika na temat Afryki, na który pani Kamila zaganiała ludzi z wyższym IQ niż 40, bo reszta tylko piwo i tepy wyraz twarzy....no, i stoliczek polityczny- kulas, sosnowski....paru innych. NUDAAA, CZAS WYMIENIĆ DYREKTORA MUZEUM,PANI ALICJA SIĘ WYPALIŁA....
Odpowiedz_gość
19.05.2014, 10:55
Bo na "zaplecze gastronomiczne" chodzi się do restauracji i barów, a na do muzeów chodzi się podziwiać eksponaty i wystawy. Jeśli ktoś chce się nażreć, to powinien wybrać do budy z hamburgerami, lub kebabami.
Cytuj_gość
20.05.2014, 23:41
same kajty
Odpowiedz