Na co do kina? Zobaczymy ostatni film Wajdy

(fot. mat. prasowe)
Na co do kina? Zobaczymy ostatni film Wajdy
Od piątku w tczewskim kinie zadebiutuje najnowszy i niestety ostatni już film zmarłego niedawno reżysera Andrzeja Wajdy. To też idealna okazja do zobaczenia Bogusława Lindy w najlepszej roli od lat.

"Powidoki" to film biograficzny przybliżający widzom losy malarza, Władysława Strzemińskiego, który był wybitnym polskim malarzem, pionierem ruchu w abstrakcyjnej sztuce zwanego konstruktywizmem. Stworzył on też teorię unizmu. Tytułowe powidoki to cykl obrazów, na których Strzemiński uchwycił zjawisko optyczne wywołane długotrwałym spoglądaniem na słońce. Andrzej Wajda w swym ostatnim filmie przedstawia charyzmatycznego malarza i pedagoga, który pozostaje wierny swojej wizji artystycznej i nie poddaje się wpływom socrealizmu i socjalistycznej władzy. Film ten był polskim kandydatem do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.



Ponadto w repertuarze kinowym znajdziemy: polską komedię "Po prostu przyjaźń", animowany musical "Sing", animację dla najmłodszych "Królowa Śniegu 3: Ogień i lód", filmy sci-fi "Pasażerowie" i "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie", dramat "Ukryte piękno" oraz ekranizację popularnego cyklu gier "Assassin's Creed".


Drukuj
Prześlij dalej