Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaPiec
W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe.
Dokument przygotowany w porozumieniu z Ministrem Środowiska, został wcześniej poddany procedurze notyfikacji w Komisji Europejskiej. Regulacja, która zacznie obowiązywać od 1 października 2017, przewiduje restrykcyjne wymagania dla kotłów produkowanych i instalowanych w Polsce. Rozwiązania te dotyczyć mają kotłów od 0 do 500 kW, czyli tych używanych w gospodarstwach domowych oraz małych i średnich zakładach.
Jest to pierwsze z działań realizowanych w ramach programu Czyste Powietrze zarekomendowanego przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w pierwszym kwartale tego roku. Program Czyste Powietrze został przyjęty do realizacji przez Radę Ministrów w kwietniu 2017.
Celem programu jest aktywne przeciwdziałanie szkodliwym dla zdrowia i życia ludzi stężeniom substancji w powietrzu (przede wszystkim PM2.5 i PM10). Wydanie rozporządzenia to przełom w dotychczasowej walce ze smogiem. Na potrzebę wydania takiej regulacji wskazywała Najwyższa Izba Kontroli w swym alarmującym raporcie z grudnia 2014 poświęconym kwestii ochrony powietrza przed zanieczyszczeniami.
We wnioskach końcowych raportu, wskazującego na skalę wieloletnich zaniedbań w tym obszarze, Prezes NIK wzywał administrację rządową do "określenia i ustanowienia standardów emisyjnych dla nowych kotłów węglowych małej mocy wykorzystywanych w gospodarstwach domowych".
Przez lata administracja rządowa nie robiła nic, aby wyeliminować z obrotu handlowego "kopciuchy" będące podstawowym źródłem niskiej emisji, przyczyniające się do tego, że 33 spośród 50 miast Unii Europejskiej z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem zlokalizowanych jest w Polsce.
Wydanie rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów zmienia tę sytuację w sposób diametralny. Regulacja nakłada na wprowadzających do obrotu kotły stosowanie wymagań konstrukcyjnych mających wpływ na poziom emisji tlenku węgla, organicznych związków gazowych oraz pyłu, jak również zakaz stosowania rusztu awaryjnego.
W rozporządzeniu wprowadzono okres przejściowy na kotły wyprodukowane przed dniem wejścia w życie rozporządzenia. Kotły wyprodukowane przed 1 października 2017 będzie można wprowadzić do obrotu i do użytkowania do końca czerwca 2018. Ma to pozwolić na sprzedaż i instalację kotłów, które zostały wyprodukowane jeszcze przed wejściem w życie tej regulacji.
W najbliższym czasie wicepremier Mateusz Morawiecki przeprowadzi na forum Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów przegląd stanu zaawansowania pozostałych inicjatyw rządowych objętych programem Czyste Powietrze.
Tematyka poprawy jakości powietrza w Polsce będzie również tematem całodniowego spotkania z organizacjami pozarządowymi, ekspertami oraz przedstawicielami samorządu terytorialnego, które odbędzie się już 18 września w siedzibie Ministerstwa Rozwoju.
Źródło: kurier.pap.pl
Dokument przygotowany w porozumieniu z Ministrem Środowiska, został wcześniej poddany procedurze notyfikacji w Komisji Europejskiej. Regulacja, która zacznie obowiązywać od 1 października 2017, przewiduje restrykcyjne wymagania dla kotłów produkowanych i instalowanych w Polsce. Rozwiązania te dotyczyć mają kotłów od 0 do 500 kW, czyli tych używanych w gospodarstwach domowych oraz małych i średnich zakładach.
Jest to pierwsze z działań realizowanych w ramach programu Czyste Powietrze zarekomendowanego przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w pierwszym kwartale tego roku. Program Czyste Powietrze został przyjęty do realizacji przez Radę Ministrów w kwietniu 2017.
Celem programu jest aktywne przeciwdziałanie szkodliwym dla zdrowia i życia ludzi stężeniom substancji w powietrzu (przede wszystkim PM2.5 i PM10). Wydanie rozporządzenia to przełom w dotychczasowej walce ze smogiem. Na potrzebę wydania takiej regulacji wskazywała Najwyższa Izba Kontroli w swym alarmującym raporcie z grudnia 2014 poświęconym kwestii ochrony powietrza przed zanieczyszczeniami.
We wnioskach końcowych raportu, wskazującego na skalę wieloletnich zaniedbań w tym obszarze, Prezes NIK wzywał administrację rządową do "określenia i ustanowienia standardów emisyjnych dla nowych kotłów węglowych małej mocy wykorzystywanych w gospodarstwach domowych".
Przez lata administracja rządowa nie robiła nic, aby wyeliminować z obrotu handlowego "kopciuchy" będące podstawowym źródłem niskiej emisji, przyczyniające się do tego, że 33 spośród 50 miast Unii Europejskiej z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem zlokalizowanych jest w Polsce.
Wydanie rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów zmienia tę sytuację w sposób diametralny. Regulacja nakłada na wprowadzających do obrotu kotły stosowanie wymagań konstrukcyjnych mających wpływ na poziom emisji tlenku węgla, organicznych związków gazowych oraz pyłu, jak również zakaz stosowania rusztu awaryjnego.
W rozporządzeniu wprowadzono okres przejściowy na kotły wyprodukowane przed dniem wejścia w życie rozporządzenia. Kotły wyprodukowane przed 1 października 2017 będzie można wprowadzić do obrotu i do użytkowania do końca czerwca 2018. Ma to pozwolić na sprzedaż i instalację kotłów, które zostały wyprodukowane jeszcze przed wejściem w życie tej regulacji.
W najbliższym czasie wicepremier Mateusz Morawiecki przeprowadzi na forum Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów przegląd stanu zaawansowania pozostałych inicjatyw rządowych objętych programem Czyste Powietrze.
Tematyka poprawy jakości powietrza w Polsce będzie również tematem całodniowego spotkania z organizacjami pozarządowymi, ekspertami oraz przedstawicielami samorządu terytorialnego, które odbędzie się już 18 września w siedzibie Ministerstwa Rozwoju.
Źródło: kurier.pap.pl
Wykop
Komentarze (13) dodaj komentarz
aga_gość
08.09.2017, 07:23
może
lepiej zająć się jakością węgla. W zeszłym roku kupiliśmy węgiel to był on jakiś masakryczny... Piec cały okopcony, pokryty jakimś nalotem coś okropnego. Piec który jest nowy wygląda gorzej niż ten co mieliśmy 15 lat
Odpowiedzgrthf_gość
08.09.2017, 12:23
To prawda miałem najdrozszy wegiel to dymu niewiele było a jak o 100 zl tańszy to ciemny gesty dym leciał z komina
CytujAga_gość
08.09.2017, 12:37
Sorry
Ja za węgiel płaciłam 890 zł to mało? Mi się wydaje że drogi był a piec wyglada jak wygląda.
CytujWojt _gość
08.09.2017, 08:14
Najbardziej kopcą to nasze autobusy miejskie, za takim jak jedziesz rowerem to udusić się można.
Odpowiedzxtb_gość_gość
08.09.2017, 09:31
Słowem w sedno!
Cytujobserveur_gość
08.09.2017, 16:21
Gdyby się blizej przyjrzec jakie samochody najbardziej zasyfiają powietrze to wyszloby, że wcale nie autobusy oparte na dieslu, ale osobowe benzyniaki uchodzace za megaczyste ;-) Problemem syfu w powietrzu wbrew pozorom nie jest ilosc czarnego dymu ale ilosc mikroskopijnych molekuł emitowanych przez silniki spalinowe. W Stanach Zjednoczonych - w stolicy amerykanskiej motoryzacji czyli w Detroit zrobiono kompleksowe badanie zanieczyszczeń emitowanych przez auta z podziałem na rodzaj spalanego paliwa. W przekrój pojazdów wzieto pod lupę wszystkie rodzaje pojazdow spalinowych (osobówki i cięzarowe, diesle, biodiesle, benzyniaki i biobenzyniaki). I co się okazało. Okazało się, ze największymi trucicielami sa najnowoczesniejsze biobenzyniaki, czyli wszystkie te auta co na tylnej klapie maja dopiski typu "BLUE, "Sky-active", "pure", "oxygen" i inne gównoznaczace napisy mające zasugerowac czystosc spalin. Az wydaje sie to niemozliwe, bo przeciez producenci aut szczyca sie spelnianiem surowych norm motoryzacyjnych o emisji spalin. Wiec o co chodzi? A chodzi o to, ze normy emisji spalin dotyczą emisji molekuł węglowodrów aromatycznych powyzej pewnej wielkosci molekuły. Liczne dodatki do paliw stosowane w najnowszych silnikach skutecznie rozbijają nadwymiarowe molekuły trucizn, wiec testy nie wykazują, ze takie trucizny wogole zostaly wyprodukowane przez ich czyste silniki. Jednoczesnie z najnowszych badan nad rakiem wynika, ze to najwiekszym zagrozeniem dla wszystkich zywych istot na ziemi nie jest dym, gdzie molekuły są na tyle duze, ze wpadajac do oka powodują zaprószenie ;-) (jak w dymie koksowniczmy czy weglowym) ale ... drobiny niewidzialne gołym okiem, gdyż to wlasnie one bezproblemowo przenikają do organizmów zywych i sie w nich osadzają. Ciekawe, ze urzednicy UE jeszcze na to nie wpadli, moze lobby producentów tomografów by zadziałało ;-)
Cytujgosc_gość
08.09.2017, 13:03
Co zrobić z kopciuchem na ul Woj.Polskiego - sklep?duzo osob wie o kogo chodzi.
OdpowiedzBenek_gość
08.09.2017, 20:47
Chodzi
o sklep zielik ? Kopci na okrągło.
Cytujobserveur_gość
08.09.2017, 16:05
W która strone sie nie obrócic to i tak d**a z tyłu. Kraj na weglu stojący dał sie wpuscic w kanał unijnych przepisów tylko po to by Polska nie mogła wydobywac i sprzedawac własnego węgla. Co ciekawe Bruksela nie ma nic przeciwko importowaniu chińskiego węgla, który jak się pali to dym, który wydobywa się z komina przypomina taki sam jak gdyby palone były opony. Że o kalorycznosci chińskiego węglą juz nie wspomnę. Współczuję tym, którzy mają piece węglowe. Pocieszę was, urzednicy jak skończą z Wami to wezmą się za retortowe i inne wynalazki wszystkopalące, bo nie jest problemem zanieczyszczenie powietrza ale pustki w kieszeniach lobbystów.
OdpowiedzMichał_gość
08.09.2017, 16:36
Ogrzewanie węglowe
Znając realia piece i kotły węglowe jeszcze długo będą funkcjonować mimo ustaw i zakazów. Ci panowie co debatują na temat ekologicznego ogrzewania nie maja zielonego pojęcia, jak to przeprowadzić. Zamiast przedstawić projekty podłączenia poszczególnych osiedli do grzewczych węzłów miejskich, prościej jest wprowadzić nierealny martwy przepis!
Odpowiedzwe_gość
08.09.2017, 18:21
w uk
gdzie mieszkam w calym domu mam elektryczne grzejniki akumulacyjne , spalam 10 tys kilowatow padu grzejac w zimie , prad kosztuje w nocy 6 pensow za kilowat , vat jest 5 procentowy , dzienny prad kosztuje 14 pensow za kilowat , w nocy jest nadwyzka pradu wiec co stoji na przeszkodzie grzac tanim pradem w nocy , w uk jest to bardzo popularen , grzejniki te po nagrzaniu grzeja 10-12 godzin
Odpowiedzg_gość_gość_gość_gość
08.09.2017, 20:22
bo widzisz w uk jest 19 reaktorów energetycznych dlatego energia jest tania,a u nas wiadomo dominacja węgla jako głównego środka do produkcj energii dlatego jest drogo i brudno
Cytujpomorze_gość_gość
08.09.2017, 20:04
czyste powietrze
proponuję na początku zająć się spalarnią na terenie szpitala
Odpowiedz