Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 37-latkowi zatrzymanemu w poniedziałek przez tczewskich policjantów. Sprawca podczas awantury domowej, wymachując nożem, groził wszystkim członkom rodziny pozbawieniem życia. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przedstawić 37-latkowi zarzuty dotyczące znęcania i gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania.
W noworoczny poniedziałek o godzinie 19.45 oficer dyżurny tczewskiej policji dostał telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z mieszkań miało dojść do awantury domowej. Przyjmujący zgłoszenie policjant wysłał na miejsce patrol interwencyjny.
- Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą dowiedzieli się, że jej nietrzeźwy mąż wszczął awanturę i wymachując nożem, groził wszystkim członkom rodziny pozbawieniem życia. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna stosuje przemoc domową od dłuższego czasu, dlatego funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie znęcania fizycznego i psychicznego oraz sporządzili niebieską kartę. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji. - Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mężczyznę i doprowadzili go do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy przez śledczych pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić dwa zarzuty dotyczące znęcania się fizycznego i psychicznego nad rodziną oraz gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania na okres jednego roku.
Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policjanci przypominają, że przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wyzywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym jak przemoc wobec innych osób.
W noworoczny poniedziałek o godzinie 19.45 oficer dyżurny tczewskiej policji dostał telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z mieszkań miało dojść do awantury domowej. Przyjmujący zgłoszenie policjant wysłał na miejsce patrol interwencyjny.
- Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą dowiedzieli się, że jej nietrzeźwy mąż wszczął awanturę i wymachując nożem, groził wszystkim członkom rodziny pozbawieniem życia. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna stosuje przemoc domową od dłuższego czasu, dlatego funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie znęcania fizycznego i psychicznego oraz sporządzili niebieską kartę. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji. - Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mężczyznę i doprowadzili go do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy przez śledczych pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić dwa zarzuty dotyczące znęcania się fizycznego i psychicznego nad rodziną oraz gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania na okres jednego roku.
Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policjanci przypominają, że przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wyzywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym jak przemoc wobec innych osób.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (16) dodaj komentarz
Pchla_gość_gość_gość
04.01.2018, 15:26
Wariatów nie brakuje
Odpowiedzfranc_gość
04.01.2018, 16:53
Policja powinna wejść odrazy kula w ten pusty baniak i po problemie
Odpowiedznabuchodonozor II_gość
04.01.2018, 18:06
franc, zejdź na ziemię
wówczas tłuszcza darłaby japę, że psy zamordowały buku ducha winnego człowieka, któremu spadł poziom glukozy, skutkiem czego był agresywny tego wieczoru. A pakiet tvn + płotek + barierka z kogucikiem i wypowiedzi sąsiadów w stylu "nu coś takiego, kto by pomyślał, przecież to dobry chłopak był i mało pił" gwarantowany :)))) dobra, bo mnie ponosi poetycka wena. Lepiej niech policja działa w zakresie swoich kompetencji. Wyroki pozostawmy sędziom. Niech każdy robi swoje. Fakt, w afekcie takie myśli łażą po głowie.
Cytujgość_gość_gość_gość
04.01.2018, 17:56
pokazac oblicze
kiedy będzie rejest osób stosujących przemoc domową obojga płci wraz z ich twarzami ?
OdpowiedzO_gość_gość_gość
04.01.2018, 18:26
Jestem za karaniem każdej firmy przemocy. Nie śpieszcie się tak z tymi rejestrami, bo za chwile na każdego się jakiś znajdzie
CytujGość 66_gość_gość
04.01.2018, 19:11
Dotyczy rejestrów
Apeluję założyć rejestr głosujących na PIS
Odpowiedzlika_gość
04.01.2018, 19:48
głosowanie
W Polsce głosowanie jest niejawne,nie mówi się na kogo oddaje się głos wrzucając kartę wyborczą do urny.
CytujDo Gość66_gość
05.01.2018, 07:58
Dajemy Ci 1000 plusów,gdyż płatne pisowskie trolle zawsze dają o jeden więcej.Do rejestru powinno być dołączone zdjęcie,nielegalne dochody i krótki opis życia pozamałżeńskiego.
Cytujjo _gość
04.01.2018, 21:43
sporzadzili przyjeli zesrali się a jak bedzie chcial napastnik wrócić to wroci i tyle jak zabije to i tak ręce umyją
OdpowiedzMoze_gość
04.01.2018, 22:25
Może patrol na stałe ma tam pilnować?
.
Cytujno tak _gość
05.01.2018, 06:29
"."
Odpowiedznie pilnuje bo i tak stoją po krzakach
Czytacz_gość
05.01.2018, 12:13
Brawo patrol
Kobieta dobrze trafiła, kilka lat temu koleżanka wzywając policję do brata, który rąbał drzwi siekierą, grożąc, że pozabija wszystkich mieszkańców, usłyszała, że do awantur rodzinnych się nie wtrącają. Jeśli nikogo nie zabił to nie przyjadą. Także coś się jednak zmienia.
Odpowiedzgość_gość
05.01.2018, 13:35
winna leży po obu stronach....
A NIKT NIE POMYŚŁAŁ , ŻE WINA MOŻE LEŻEĆ PO OBU STRONACH I PO STRONIE MĘŻĄ I ŻONY....
Odpowiedzer_gość
27.04.2018, 12:09
widze ze tez nie rowno pod sufitem u
obywatela , to nie jest sposob rozwiazywania konfliktow
CytujMama_gość_gość
06.01.2018, 18:01
Rzeczywistość
Póki co to mój trenuje na mnie kopniaki ..Tak do Ciebie mówię wiem, ze to przeczytasz..poczekaj. .jeszcze trochę wytrzymam
Odpowiedzer_gość
27.04.2018, 12:13
w uk gdzie mieszkam
w razie przemocy domowej sad zaklada opaske na noge sprawcy a urzadzenie odbiorcze znajduje sie w domu , sprawca ma zakaz zblizania sie do osoby poszkodowanej , jesli urzadzenie stwierdzi ze napastnik zblizyl sie do domu wysyla sygnal i policja z automatu jedzie kolesia zawijac , takie urzadzenie montowane jest na wniosek sadu i jesli oskarzony zlamie zakaz idzie automatycznie siedziec , jest to bardzo powazna sprawa
Odpowiedz