Gzuby z Janiszewa pichciły i śpiewały po kociewsku

Festyn w Janiszewie (fot. MOK Pelplin )
Gzuby z Janiszewa pichciły i śpiewały po kociewsku
W sobotę 22 sierpnia 2015 w Janiszewie odbył się festyn pod nazwą „Gzuby z Janiszewa pichcą i śpiewają po kociewsku”. Festyn zrealizowano w ramach programu Narodowego Centrum Kultury Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne 2015 (druga część projektu Miejskiego Ośrodka Kultury „Rozwój potencjału kulturowego mieszkańców gminy Pelplin).

Jak przypomniała prowadząca sobotni festyn Dorota Piechowska, wszystko zaczęło się 12 maja tego roku, kiedy to na spotkaniu w świetlicy wiejskiej w Janiszewie mieszkańcy sołectwa wspólnie z animatorem kultury i dyrektorem MOK zaplanowali lokalne działania. W ramach zadania przeprowadzone zostały warsztaty muzyczno-wokalne dla dzieci i młodzieży pod kierunkiem instruktora Marii Szultz. Gzuby z Janiszewa w ciągu kilku tygodni nauczyły się pięknie tańczyć i śpiewać po kociewsku. Do tego ktoś z mieszkańców uszył stroje regionalne dla występujących dzieci i w ten sposób uczestnicy podziwiali pełen życia, piękny występ podczas festynu.

Kilka dni przed 22 sierpnia upłynęły w Janiszewie na przygotowywaniu kociewskich potraw. Pokaz kuchni regionalnej wykonany został na podstawie książki „Karolinka i kociewska grapa”, pod redakcją Krystyny Gierszewskiej, obecnej na festynie. Przyrządzonych i prezentowanych zostało 12 różnych potraw kociewskich na podstawie przepisów zawartych w książce. Pod kierunkiem dorosłych, dzieci z Janiszewa uczyły się wymyślnych potraw regionalnych.  Każdej potrawie przypisana była jedna z miejscowość Kociewia, np. kromecik po lignowsku - Lignowy Szlacheckie, zupa rybaka - Rybaki, serowe bałwanki Dirksenów - Walichnowy, łódeczki św. Wojciecha - Gorzędziej, Maryjne serduszka - Piaseczno, owsiane cysteny -Pelplin, itd. wg opisu z książki. Wszystkie te kulinarne cuda zostały przeznaczone do konsumpcji dla uczestników festynu.

Całość uświetniły występy trzech zespołów folklorystycznych. Najpierw wspomniane już dzieci i młodzież z Janiszewa, które obrały sobie nazwę „Janiszewskie szprychy”. Następnie rodzinny zespół dziecięcy ze Starogardu Gd., a na zakończenie zespół pieśni Oj-toto z Pelplina.


Na godzinę przed rozpoczęciem festynu nad Janiszewem przeszła ulewa, dając sporo dodatkowej pracy organizatorom. Jednak wraz z rozpoczęciem o godz. 17.00 z powrotem zaświeciło słońce. Jak się później okazało, deszczowe chmury powróciły i  imprezę trzeba było przenieść do świetlicy. Tam odbył się występ zespołu Oj-toto oraz konkursy kociewskie, które zakończyły festyn kociewski.

Dzięki dużemu zaangażowaniu sołtysa Tadeusza Laskowskiego, członków rady sołeckiej, KGW, lokalnego stowarzyszenia Janiszewianki oraz innych mieszkańców wioski, udało się zrealizować wspaniałe przedsięwzięcie.


Drukuj
Prześlij dalej