Dzisiaj (25.01) odbył się strajk ostrzegawczy na kolei. Pomiędzy godziną 7.00 a 9.00 nie kursowały pociągi należące do grupy PKP. W Tczewie obyło się bez większych utrudnień.
Na stacji w Tczewie na czas strajku zatrzymały się m. in. pociągi do Krakowa i Berlina. Reszta stała na stacjach w Malborku, czy Gdańsku. Zapowiadano, że m. in. pociąg z Olsztyna przyjedzie do Tczewa z 80-minutowym opóźnieniem. W akcji strajkowej nie uczestniczyły Przewozy Regionalne i SKM. W Tczewie przez megafony przepraszano za utrudnienia wywołane z powodu strajku - zaś w dworcowym barze, pasażerowie, którzy utknęli na stacji w Tczewie mogli wypić na koszt PKP ciepłą herbatę. Z tej możliwości skorzystały trzy osoby. Na dworcu było mniej ludzi niż zazwyczaj o tej porze - najwyraźniej część skorzystała z alternatywnych sposobów komunikacji.
W całym kraju na stacjach zatrzymało się około 400 pociągów - składy dalekobieżne mają kilkudziesięciominutowe opóźnienia.
Przedmiotem sporu pomiędzy związkowcami a ich pracodawcami są ulgi przejazdowe. W ub. roku grupy PKP poinformowały, że szukając oszczędności, przestaną wykupywać prawo do zniżek dla swoich emerytowanych pracowników. Jeśli emeryt chciałby nadal korzystać z ulg, musiałby sam wykupić zniżkę. Związkowcy opowiedzieli się za strajkiem w referendum i żądają zmian zasad przyznawania ulg lub podwyżki, która miałaby zrekompensować istniejący stan rzeczy. Cały czas trwają mediacje w tej sprawie.
Na stacji w Tczewie na czas strajku zatrzymały się m. in. pociągi do Krakowa i Berlina. Reszta stała na stacjach w Malborku, czy Gdańsku. Zapowiadano, że m. in. pociąg z Olsztyna przyjedzie do Tczewa z 80-minutowym opóźnieniem. W akcji strajkowej nie uczestniczyły Przewozy Regionalne i SKM. W Tczewie przez megafony przepraszano za utrudnienia wywołane z powodu strajku - zaś w dworcowym barze, pasażerowie, którzy utknęli na stacji w Tczewie mogli wypić na koszt PKP ciepłą herbatę. Z tej możliwości skorzystały trzy osoby. Na dworcu było mniej ludzi niż zazwyczaj o tej porze - najwyraźniej część skorzystała z alternatywnych sposobów komunikacji.
W całym kraju na stacjach zatrzymało się około 400 pociągów - składy dalekobieżne mają kilkudziesięciominutowe opóźnienia.
Przedmiotem sporu pomiędzy związkowcami a ich pracodawcami są ulgi przejazdowe. W ub. roku grupy PKP poinformowały, że szukając oszczędności, przestaną wykupywać prawo do zniżek dla swoich emerytowanych pracowników. Jeśli emeryt chciałby nadal korzystać z ulg, musiałby sam wykupić zniżkę. Związkowcy opowiedzieli się za strajkiem w referendum i żądają zmian zasad przyznawania ulg lub podwyżki, która miałaby zrekompensować istniejący stan rzeczy. Cały czas trwają mediacje w tej sprawie.
Komentarze (28) dodaj komentarz
kajot551_gość
25.01.2013, 10:38
strajk
KLAMSTWA I OBLUDA ZARZADU KOLEI i NOWAKA ICH AROGANCJA I PROWOKACJE jak w PRL-u /jak NASZ cenzor/ PRZYJDZIE CZAS A POGONIMY JAK W 89roku.
Odpowiedzsds_gość
25.01.2013, 11:05
związkowa hołota !
Związkowa hołota paralizuje pracę kolei... Bo emeryci muszą za darmo w pierwszej klasie jeździć . Komuna sie skończyła panie miętek ! A Pana kolega znowu sie nawali i odleje na peronie Warszawa centralna ? związkowa hołota !
Cytuj._gość
25.01.2013, 11:05
TY ZNOWU SIĘ PIOŁUNU
nażarłeś chłopie ,zmień zioło be te tobie szkodzi
Cytuj_gość
25.01.2013, 10:41
Zwolnić dziadów i niech jeżdzi inny przewożnik z zagranicy jak te łachy nie potrafią wykonać dobrze swojej usługi .Komuna się skończyła i czasy że wszystko wszystkim się należy .Pan przewodniczący ze swoją pensją(ponad 20 tyś ) ma wszystko i wszystkich w dupie.
Odpowiedzmoloko_gość
25.01.2013, 10:53
Kolej
No właśnie "Komuna się skończyła" SZKODA!!!
CytujRogi
25.01.2013, 11:08
Jak Nowaka nie lubię to jestem w tym momencie za nim. Strajkowi terroryści za dużo sobie pozwalają.
OdpowiedzStudent_gość
25.01.2013, 12:02
Zapraszam kolejarzy do w prywatnych firm, gdzie liczy się zysk i walczy się o klientów. Gdzie nie ma ulg dla rodzin pracowników i innych przywilejów. Tam nie będzie strajkowania i postojów, które kosztują Państwo mnóstwo pieniędzy. Jeszcze trochę. Wszystko będzie prywatne i wtedy dopiero kolejarze poczują, co to znaczy wolny rynek. To samo ZUS. Składka na pracownika w tym roku przekroczyła magiczną barierę i wynosi od stycznia 1026zł. Dlaczego nie ma miejsc pracy na umowę o pracę? Bo drobni i średni pracodawcy nie mają pieniędzy, żeby zapłacić Zusowi i jeszcze opłacić pracownika. A ZUS buduje nowe siedziby i wysyła swoich urzędników na narty. Za 30 lat ten cały ZUS się zawali i to co ja wypracuję, to wszystko przepadnie jak w kosmicznej czarnej dziurze. Kolejna sytuacja z premiami w Sejmie. Czasy kryzysu, wszystko obcinają, podatki zwiększają, a oni sobie pieniądze za dobre sprawowanie rozdają. Polityczny strzał w kolano. W takiej np. Japonii to nie do pomyślenia. Jam tam coś w firmie się psuje, to pierwsi prezesi sobie pensje zmniejszają o połowę. Jak mają sprzątać po katastrofie w Fukushimie to emerytowani inżynierowie się na ochotnika zgłaszają, bo im dużo życia już nie zostało. A u nas? Każdy chcę ile się da dla siebie, a o resztę się nie martwi. Niestety, czasy komunizmu zrobiły swoje.
OdpowiedzXCerber_gość
25.01.2013, 12:30
pracownicy elektrowni maja tanszy prad, gazwonicy tanszy gaz i to jest dobrze tak? i tu nie chodzi o znizke 99% dla emerytow tylko dla pracownikow, a 80% dla rodzin pracownikow i dla emerytowanych kolejarzy. co do wypowiedzi o zwolenieniu dziadkow... to wtedy nie bedzie mial kto prowadzic tych pociagow....
Odpowiedz_gość
25.01.2013, 16:25
I masz rację taki kolejowy czy z gazowni niech ma ale nie jego cała rodzina. a kto potem ma te koszty ponosić cała reszta.... To jka będa chcieli ukrucić np w wodociągach albo w elektrowni to nie będzie prądu albo wody....w ramach strajku...
Cytuj_gość
25.01.2013, 12:47
ty se goń sie sam nie mam czasu was gonić ani w ogóle sie gonić
Odpowiedz_gość
25.01.2013, 12:56
szkoda , że...
nie robicie takiego lamentu jak homosi organizują marsze , które im demokracja gwarantuje....
OdpowiedzTronk
25.01.2013, 14:42
jestem za, a nawet przeciw
Kolejarze mają prawo do protestów-gwarantuje im to Konstytucja. Rozumiem zdenerwowanie ludzi , którzy musieli czekać na pociągi, ale każdy walczyłby o swoje interesy. Nie bądźmy dwulicowi.
Odpowiedz..._gość
25.01.2013, 16:27
Przyzwyczaili się że sie wszystko należy a może reszta polaków też by tak chciała to co cały naród ma strajkować?
OdpowiedzKulawy_gość
25.01.2013, 17:57
Narodowa ślepota
Przecież obecny Rząd III RP już II kadencję strajkuje. Tego nie zobaczycie w TV nawet w 3 D nawet nie wiecie ile biorą nagród i odpraw ale zżera zawiść że kolejarz ma kilka przejzadów gratis. Polaków nie pokona się w boju dlatego trzeba skłocić to zrozumieli zaborcy a ich następcy wykonają.
Cytujkadarek_gość
25.01.2013, 18:11
TAK
A dlaczego by nie!?
CytujHegemon_gość
25.01.2013, 19:24
Kolejarze - cholerne wypierdki komunizmu!
W Polsce jest pomieszanie socjalizmu (czyli państwo ci zabierze) i kapitalizmu (a potem rób co chcesz). To co państwo zabiera uczciwie pracującym , daje potem tej czerwonej, bezproduktywnej i aroganckiej chołocie, czyli: kolejarzom, urzędasom, nauczycielom i całym szeregu innych pasożytów.
Odpowiedzwioslarz25
27.01.2013, 17:06
hehee zabawny nic nie wiedzący
Czyli tym którzy potrafią się zebrać i wspólnie domagać lepszego bytu. Siedzieć i narzekać w sieci i między kolegami : PROSTE Zebrać innych i również walczyć w swojej sprawie : TRUDNE Więc opcję którą wybierasz nie trudno zgadnąć.
Cytujpasazerka_gość
25.01.2013, 19:31
strajk dla podroznych
Ten straj to odczuli ci co codziennie tym transportem przemieszczaja sie do pracy.NOWAK i reszta dziadostwa na stanowiskach kolejarzy ma to gdzies ,taka forma protestu to uderza jak zawsze w klienta PKP. Organizatorzy strajku powinni spowodowac inna forme protestu skuteczna dla tej trzody na gorze.
Odpowiedz_gość
25.01.2013, 22:01
moja mama pracuje na kolei i też nie podoba się zabranie zniżek... co w tym takiego ze rodziny miały - 80% na pociągi? i tak co roku się płaciło za te legitymacje... najlepiej przyjść i zabrac wszystko razem z 1/2 wypłaty. to co sie dzieje powoli na kolei jest nie do zniesienia... Jeden pisze "Przyzwyczaili się ze się wszystko należy" , a może tak odebrac pieniądze pijakom z gromada dzieci?! Im to się dopiero należy... Nie pracują a dostają od państwa wszystko począwszy od co miesięcznych pieniądzach , zahaczając po drodze o pomoc żywieniową z MOPS i co półroczne stypendia dla dla dzieci na potrzebne rzeczy i kończąc na mieszkaniu. A pretensje do kolejarzy , że mają zniżki -80% dla rodzin , zapieprzając 12 godzin dziennie (dzien, noc, jeden dzien wolny i tak w kółko) i zarabiając ledwo 1800zł miesiecznie , gdzie po opłatach ledwo starczy na życie... i jeszcze Samotnej matce alimenty odebrać bo przekroczyło 100zł... Nasz kraj jest strasznie nie sprawiedliwy...
Odpowiedza to zlego_gość
26.01.2013, 10:55
że za wożenie tyłków całej rodziny płacimy my - użytkownicy pkp, którzy niestety nie mają nikogo w pkp :) jak już ktoś wcześniej pisał - rodziny pracujących w elektrowni mają miec -80% za prąd? etc, glupota totalna, każdy powinien być równy!
Cytuj_gość
08.07.2013, 18:04
Nie Przesadzaj kolejarze mają o wiele więcej wypłaty niż 1800 zł i jestem za tym żeby wzięła pkp prywatna spółka ja pracuje też w prywatnym zakładzie i też mi się nic nie należy dopiero by zobaczyli jak się pracuje dbali by o pasażerów
Cytujhokkon - viking_gość
25.01.2013, 22:42
strajk
strajk to powinien w byc przynajmniej 3 razy w roku w kazdej branzy , i niewiem czy by to pomogło. Co to za zwiazki zawodowe. Jakie maja wplywy ze skladek ? co moga dodatkowo zaoferowac ? bardzo skromnie to wyglonda. najwazniejae moim zdaniem jest wywalczenie stawek godzinowych odpowiednich dla kazdej branży. a nie jakies najnisze , średnie krajowe ,kto to wogole wymyslił ? i nikomu zadne znizki by nie byly potrzebne
OdpowiedzHegemon_gość
25.01.2013, 23:26
do gościa - kolejarze to pasożyci i już!
Kolej jest opłacana z budżetu państwa (czyli z podatków). Kolejarze i ich rodziny żyją jeszcze w peerelu - mają mieć, bo im się należy i już! Nie podoba się? Szukać innej - uczciwej roboty! TYLKO państwowe przedsiębiorstwa mają tak rozbudowane związki zawodowe! Z prywatnych firm, jedynie te naprawdę duże posiadają jakieś związki, ale bez takich odpałów, jak te budżetowe. Co do pijaków, MOPSów i innych dotacji na inne bzdury: wystarczy, że państwo przestanie zabierać i przestanie dopłacać, a uwierz mi - zrobi się pięknie.
OdpowiedzHitm3n
26.01.2013, 11:51
Uczciwej roboty? Bez jaj... Stuknij się w tą swoją łepetynę. Jak sam takiej nie masz, to nie osądzaj innych, bo się i paragraf znajdzie na to. Chyba nie wiesz, jakie są związki zawodowe w tzw. prywatnych firmach... Masz o tym znikome pojęcie. Primo jednak to to, że w prywatnych dają ludziom trochę zarobić, a w państwowych to się można lewą nogą przeżegnać, jeśli się nie jest na stołku.
Cytuj_gość
26.01.2013, 09:32
ZORGANIZUJMY WLASNY STRAJK! W poniedzialek wszyscy jedziemy bez biletu! Niech mi tez przyznaja jakas 80% znizke - w kocu dojezdzam do Gdanska od 6 lat dzien w dzien!
OdpowiedzHitm3n
26.01.2013, 11:46
Bzdury...
Jak to TV potrafi ludziom w głowach nachrzanić. Nasłuchaliście się od Nowaka, że to z komuny (PRL) się wywodzą zniżki, a pojęcia o historii nie macie. Składa się tak, że te zniżki zostały w latach 20-30 nadane przez Piłsudskiego, a nie żadnego Gierka czy innego Bieruta. Poza tym, struktura zniżek jest nieco inna, niż się wszystkim wydaje i primo - nie każdy z nich korzysta, bo nie wykupują (tak, muszą te ulgi wykupić dla rodzin! Legitymacja jest odpłatna), bo i nie korzystają za często. Secundo, prawo do zniżki dla "członka rodziny" wygląda tak, że: dziecko ma do ukończenia 26 roku życia (o ile się uczy), a małżonek musi mieć to prawo wykupione właśnie poprzez legitymację. Kasa i tak płynie, a gadanie Tuska, że to na oszczędzanie, że to na inwestycje, to czcza gadanina, jak zwykle zresztą. Niech lepiej cofnie pani Kopacz i reszcie bęcwałów z prezydium te premie, na które rzekomo zasłużyli, niech najpierw u siebie szuka oszczędności, a nie ludziom odbierać prawa nabyte. Czemu w takim razie nie wezmą się np. za PKS, które w części są jeszcze państwowe? Czemu nie wezmą się za coś, co faktycznie przyniesie jakąś korzyść nie dla nich, a dla Państwa? Inna sprawa, że u nas w kraju i tak nie ma nikogo porządnego do rządzenia...
Odpowiedz/_gość
26.01.2013, 18:06
/
Ile kosztuje taka legitymacja? Znam całe rodziny kolejarskie, które zwiedziły Europę za darmo, i zawsze się tym przywilejem chwaliły. Bo płaciliśmy my.
Odpowiedzowca z rodziny_gość
27.01.2013, 12:53
Przebudzonym strajkiem
Masz rację i jeszcze dodaj rodziny Prezesów Zarządów , Rad Nadzorczych rozdzielonych na czynniki pierwsze dawnej PKP. Ich pensje , premie, nagrody, odprawy trzeba wypracować. Dotacje z UE dla kolejnictwa poszły na superautostrady i fotoradary.
Cytuj