Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaWypadek z udziałem motocykla (fot. KPP Tczew)
Zmiany w przepisach sprawiły, że kierowcy aut z co najmniej 3-letnim stażem, posiadający prawo jazdy kategorii B, mogą już prowadzić motocykl do 125 cm sześciennych bez dodatkowych egzaminów. Całość przyczyniła się do szerokiej dyskusji na temat bezpieczeństwa - bo czy dobry kierowca, jest jednocześnie dobrym motocyklistą?
Zmiany weszły w życie 23. sierpnia i już powodują szeroką społeczną dyskusję.
- Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, osoby posiadające od trzech lat prawo jazdy kategorii B, automatycznie uzyskają uprawienia z kategorii A1 - czyli pozwalającej na prowadzenie motocykli o pojemności skokowej silnika do 125 cm sześciennych. A takie maszyny pozwalają już na osiąganie całkiem sporych prędkości - nawet 140 km/h. Pojawia się zatem spora obawa, że w kolejnym sezonie wakacyjnym pojawi się na drogach duża rzesza motocyklistów, który nie posiadają ani doświadczenia, ani umiejętności do korzystania z tego typu pojazdów, a to rodzi zagrożenia i niebezpieczeństwa - mówi naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu, Zbigniew Urban.
Tczewscy policjanci apelują, by nie wsiadać motocykl bez żadnego doświadczenia:
- Od 24 lipca na podstawie nowelizacji ustawy o kierujących osoby posiadające prawo jazdy kat. B mogą poruszać się motocyklami o pojemności do 125cm sześciennych. Spowoduje to z całą pewnością pojawienie się na drogach osób, które nie posiadają żadnych umiejętności i doświadczenia w kierowaniu jednośladem. Takie sytuacje mogą powodować zagrożenie zarówno dla „świeżo upieczonych motocyklistów” jak i innych użytkowników dróg. Dlatego apelujemy o rozwagę. Jeśli ktoś w przeszłości nie jeździł motocyklem, a teraz zgodnie z nowymi przepisami ma do tego prawo, warto by pomyśleć o wykupieniu sobie choćby kilku godzin jazdy w firmie szkolącej kierowców. Warto też poćwiczyć manewry na placu zanim wyjedziemy na drogę. Przestrzegam też osoby, które będą się przesiadały z skuterów na motocykle, aby nie przeszacowały swoich umiejętności. - apeluje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Teraz trochę statystyk - tylko w 2013 roku motocykliści uczestniczyli w 2 210 wypadkach (o 185 mniej w stosunku do roku 2012), a zginęło w nich 242 kierujących motocyklami (spadek o 7 ofiar) oraz 11 pasażerów (więcej o 1 osobę). W wypadkach tych 1 808 motocyklistów (spadek o 91) i 267 pasażerów (spadek o 20) zostało rannych. Kierujący motocyklami najczęściej powodowali wypadki w miesiącach maj - wrzesień, co wynika z warunków klimatycznych umożliwiających poruszanie się po drogach tej grupie użytkowników. Największą liczbę wypadków - 158 zanotowano w lipcu (15,9%) i sierpniu - 155 (15,6%), zaś najwięcej osób zginęło w sierpniu - 27 (17,9%). Dokonując podziału wypadków drogowych na poszczególne dni tygodnia, najwięcej zdarzeń z winy motocyklistów odnotowano w dni weekendowe: w soboty (20,9 % ogółu) oraz w niedziele (19,5% ogółu).
- W roku 2013 w powiecie tczewskim doszło ogółem do 131 wypadków drogowych, w których zginęło 5 osób w tym 2 motocyklistów (rannych 179 osób w tym 8 motocyklistów). - wylicza asp. sztab. Górski.
Czekamy na opinie naszych czytelników - czy kierowanie samochodem nie różni się wiele od prowadzania motocykla - i czy zamiana na dwa kółka nie powinna łączyć się z kwestią dodatkowych szkoleń?
Zmiany weszły w życie 23. sierpnia i już powodują szeroką społeczną dyskusję.
- Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, osoby posiadające od trzech lat prawo jazdy kategorii B, automatycznie uzyskają uprawienia z kategorii A1 - czyli pozwalającej na prowadzenie motocykli o pojemności skokowej silnika do 125 cm sześciennych. A takie maszyny pozwalają już na osiąganie całkiem sporych prędkości - nawet 140 km/h. Pojawia się zatem spora obawa, że w kolejnym sezonie wakacyjnym pojawi się na drogach duża rzesza motocyklistów, który nie posiadają ani doświadczenia, ani umiejętności do korzystania z tego typu pojazdów, a to rodzi zagrożenia i niebezpieczeństwa - mówi naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu, Zbigniew Urban.
Tczewscy policjanci apelują, by nie wsiadać motocykl bez żadnego doświadczenia:
- Od 24 lipca na podstawie nowelizacji ustawy o kierujących osoby posiadające prawo jazdy kat. B mogą poruszać się motocyklami o pojemności do 125cm sześciennych. Spowoduje to z całą pewnością pojawienie się na drogach osób, które nie posiadają żadnych umiejętności i doświadczenia w kierowaniu jednośladem. Takie sytuacje mogą powodować zagrożenie zarówno dla „świeżo upieczonych motocyklistów” jak i innych użytkowników dróg. Dlatego apelujemy o rozwagę. Jeśli ktoś w przeszłości nie jeździł motocyklem, a teraz zgodnie z nowymi przepisami ma do tego prawo, warto by pomyśleć o wykupieniu sobie choćby kilku godzin jazdy w firmie szkolącej kierowców. Warto też poćwiczyć manewry na placu zanim wyjedziemy na drogę. Przestrzegam też osoby, które będą się przesiadały z skuterów na motocykle, aby nie przeszacowały swoich umiejętności. - apeluje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Teraz trochę statystyk - tylko w 2013 roku motocykliści uczestniczyli w 2 210 wypadkach (o 185 mniej w stosunku do roku 2012), a zginęło w nich 242 kierujących motocyklami (spadek o 7 ofiar) oraz 11 pasażerów (więcej o 1 osobę). W wypadkach tych 1 808 motocyklistów (spadek o 91) i 267 pasażerów (spadek o 20) zostało rannych. Kierujący motocyklami najczęściej powodowali wypadki w miesiącach maj - wrzesień, co wynika z warunków klimatycznych umożliwiających poruszanie się po drogach tej grupie użytkowników. Największą liczbę wypadków - 158 zanotowano w lipcu (15,9%) i sierpniu - 155 (15,6%), zaś najwięcej osób zginęło w sierpniu - 27 (17,9%). Dokonując podziału wypadków drogowych na poszczególne dni tygodnia, najwięcej zdarzeń z winy motocyklistów odnotowano w dni weekendowe: w soboty (20,9 % ogółu) oraz w niedziele (19,5% ogółu).
- W roku 2013 w powiecie tczewskim doszło ogółem do 131 wypadków drogowych, w których zginęło 5 osób w tym 2 motocyklistów (rannych 179 osób w tym 8 motocyklistów). - wylicza asp. sztab. Górski.
Czekamy na opinie naszych czytelników - czy kierowanie samochodem nie różni się wiele od prowadzania motocykla - i czy zamiana na dwa kółka nie powinna łączyć się z kwestią dodatkowych szkoleń?
Wykop
![Tczew - Polska krajem nierówności - to nie daje spokoju [Analiza Szlachetnej Paczki*]](_ramfs/9b8825-150150.jpg)
Komentarze (21) dodaj komentarz
a_gość
25.08.2014, 11:04
a
Dla mnie to jest chore.. Co wogóle ma wspólnego jazda motocyklem od jazdy samochodem ? A potem się dziwią że ginie tyle osób na naszych drogach...
Odpowiedzsdf_gość
25.08.2014, 14:28
sdf
A czy nie chore wydaje ci sie że jezdza 13 latkowie bez żadnego przeszkolenia z przepisów ruchu drogowego na skuterach 50 cm 3 ? Taki 21 latek to już ma jakiś rozum i wie na co może sobie pozwolić na tym 125cm 3
Cytuj_gość
25.08.2014, 21:12
selekcja naturalna, organów na przeszczepy brakuje...
Cytujbuhaha_gość
26.08.2014, 11:17
21 latek
21 latek ma rozum... to ktoś mądrość przekazał
Cytujkierowca_gość
25.08.2014, 11:41
walka
Czyżby pomysł rządu na zmniejszenie bezrobocia.
Odpowiedzlekarz nauk medycznych_gość
25.08.2014, 12:58
NIE WIĘCEJ ORGANÓW
DO PRZESZCZEPÓW TO JEST PRAWDZIWY CEL RZĄDU
Cytujmotocyklista_gość
25.08.2014, 12:08
Ludzie włączcie myślenie !!!
Kto jest bardziej niebezpieczny na drodze: Osoba która skończyła 18 lat i jedzie skuterem 50cm3 i nie ma zielonego pojęcia o przepisach ruch drogowego a uprawnia ją do jazdy z dowód osobisty ? Czy osoba która ma co najmniej 21 lat i zdała egzamin na prawo jazdy kat B i zdobyła 3 letni staż na polskich drogach i porusza się czymś co ma 125cm3 ???? Myślicie ze jak ktoś zdaje prawo jazdy kat A i wsiada na 1000cm3 jest bezpieczniejszy niż na 125cm3 z kat B ????
Odpowiedzsw_ateista_gość
25.08.2014, 13:48
dokladnie
nic dodac nic ujac, wina wypadkow nie jest w wiekszosci przypadkow brak umiejetnosci a brawura i niedostosowanie szybkosci do warunkow no i lamanie przepisow....zwlaszcza dotyczacych przekraczanie szybkosci
CytujKtoś _gość
25.08.2014, 14:06
Dokładnie tak jak mówisz. I jeszcze jedno, nauka jazdy nie nauczy człowieka jeździć tylko jak zdać egzamin.
Cytujmaciej_gość
25.08.2014, 14:27
W pełni popieram
Słuszna uwaga.
Cytujxxx_gość
25.08.2014, 14:20
były motocyklista. - lata 90 - te
Jeździłem takimi motorami jak: WSK 125, Mińsk 125 i większymi i powiem jedno. Motor, a samochód to NIE TO SAMO !!!!!!!!!!! Jazda motorem - nie wybacza błędów !!!!!!!!! Wprowadzamy unijne dyrektywy, ale jakie mamy drogi ? Ciasne i wąskie. A teraz skutery pójdą w niełaskę, a zacznie się jazda niedoświadczonych motocyklistów. Ludzie uczcie się jeździć najpierw u instruktorów, a potem wsiadajcie na te maszyny, bo to nie zabawki. A tłok na ulicach duży. Droga bardzo się zwęża przy 150 km/h, a tyle one wyciągają te 125 !!! Po odkręceniu manetki 100 km/h do 6-7 sekund !!!! Szerokiej drogi i bezpiecznie. A w samochodzie, kierowcy patrzcie w lusterka i dobrze na boki, bo "szczawiki" w kasku i nierzadko z mp3 na uszach są głusi i czasami ślepi. Pozdrawiam tych zdrowo myślących i bez minimum paru jazd u instruktorów, sami nie wsiądą na 125 cm3. Powodzenia na jazdach próbnych..... !!!!
Odpowiedzvito_gość
25.08.2014, 14:48
wypadek
ten vito czerwony z białym paskem bral udzial w wypadku z mocotyklista czy to jest zdjecie tylko pogladowe??
Odpowiedz_gość
25.08.2014, 17:48
Będzie naturalna selekcja.
OdpowiedzPiotr_gość
25.08.2014, 18:05
...
Po co to zdjęcie?
Odpowiedz_gość
25.08.2014, 21:13
żebyś wiedział, ile życia ci zostało...
Cytujmropenvitamine_gość
26.08.2014, 00:37
Ceny motocykli do 125 cm3 juz poszly w gore. Jeszcze niedawno jedyny sensowny motor o pojemnosci 125, a niewygladajacy jak motorynka - Honda Varadero mozna bylo dostac od 3500 zl, teraz bez 5 tysiecy nie ma co szukac.
Odpowiedz_gość
26.08.2014, 01:10
na prowo jazdy i tak nie uczą jeździć tylko zdać egzamin więc to dobrze że takie coś weszło. Na 50ccm starczy dowód osobisty bez żadnych znajomości przepisów czy znaków. a taki ,,tuningowany'' skuter co dzieci do gimnazjum dojeżdżają bez problemów przekracza 100km/h i może być szybszy od 125ccm. powinien wejść przepis nakazujący posiadania prawo jazdy na wszystko co się porusza nawet na rower. bo co to za sprawiedliwość ze rowerzysta może nawet nie znać znaków nie mieć oświetlenia ani dzwonka o ubezpieczeniu już nie wspominając bo takiego to żaden rowerzysta nie ma.
Odpowiedz_gość
26.08.2014, 08:47
Moim zdaniem fajnie
Jako gówniarz jeździłem na motorynce, później na Simsonie, potem MZ i Jawa TS. Sądzę, że jeżeli kierowcy z kat B wsiądą na 125 i będą jeździli z głową to nic takiego się nie stanie. Oczywiście statystyki pokażą co innego, co jest normalne, bo skoro będzie więcej użytkowników jednośladów to normalną rzeczą jest, że więcej zdarzeń drogowych z ich udziałem będzie. Wówczas wszyscy mądrale, którzy teraz tak piszą i wypowiadają się jak to jest beeee, że można jeździć z prawem jazdy kat B na jednośladzie powiedzą… a nie mówiliśmy. Normalną rzeczą jest strach bo inaczej odczuwa się prędkość na motocyklu, a inaczej w samochodzie, więc nie sądzę, że wszyscy od razu będą pędzić jak szaleńcy… bo mogą.
Odpowiedzasd_gość
26.08.2014, 17:00
bzdury
Bzdury tu wypisują ludzie.... Popieram wpisy co do porównania "skuterowców" :) jesli ktos ma te prawo jazdy na b 3lata to zna przepisy wie jak to wyglada wiec przestancie plakac ograniczenie i tak jest dobrym pomyslem z mocą do 125:) Telewizja i tak przedstawiac bedzie wtedy tylko ze rozbijaja sie mlodzi na motorach tylko ze wczesniej tez sie rozbijali ;) ale teraz wyczuja sensacje w tym :)
Odpowiedza
26.08.2014, 23:04
a
Gdybyscie mogli to byscie wprowadzili na siebie wszelkie możliwe nakazy, zakazy, uprawnienia na wszystko co tylko możliwe. Każda liberalizacja prawa w tym państwie jest na plus. Zmiana na lepsze!
OdpowiedzNatalia_gość
27.08.2014, 07:57
Jak dla mnie jest to chore. Osoba która nie miała nigdy do czynienia z motocyklem wsiądzie i jedzie,,, yhym, Nie zbyt to mądre. Ciągłe wypadki będą,
Odpowiedz