Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaObrady odbyły się w starostwie (fot. nadesłane do redakcji)
Wiele emocji wzbudziło powołanie Rady Organizacji Pozarządowych Powiatu Tczewskiego. Podczas burzliwych wyborów wyłoniono 17 radnych spośród przedstawicieli organizacji działających na terenie powiatu. Celem powołania Rady jest rozwój społeczeństwa obywatelskiego poprzez reprezentowanie, wzmacnianie i integrowanie sektora pozarządowego. Radni rozpoczęli już prace.
Lekcja demokracji
Pomysł na stworzenie niezależnej Rady Organizacji Pozarządowych zrodził się podczas spotkania, na którym Starostwo Powiatowe konsultowało roczny program współpracy z organizacjami pozarządowymi. Wówczas została wybrana siedmioosobowa grupa inicjatywna na czele z Grzegorzem Pawlikowskim z Fundacji Pokolenia z Tczewa, która przygotowała projekt regulaminu rady. Miesiąc później w Sali Plenarnej Starostwa Powiatowego w Tczewie odbyło się spotkanie wyborcze, które trwało aż cztery godziny. Nie brakowało emocji i gorącej dyskusji. To była prawdziwa lekcja demokracji, której od sektora pozarządowego powinni uczyć się co niektórzy politycy i samorządowcy. Pomimo różnicy zdań, udało się przeprowadzić wybory i wyłonić reprezentację trzeciego sektora.
Pełni zapału
- Jestem pewna, że uda nam się wypracować mechanizmy skutecznego działania, co się przełoży na jakość funkcjonowania trzeciego sektora w naszym powiecie. Myślę, że to, jak wiele emocji wzbudza proces tworzenia się Rady, może świadczyć o tym, że jednak bezsprzeczny jest fakt, że może stać się ona ciałem mającym spory wpływ na wszelkie sprawy związane z funkcjonowaniem trzeciego sektora. Od nas zależy, czy tak się faktycznie stanie.- mówi Paulina Kremer, radna PROP reprezentująca miasto Tczew.
- Cieszę się z powołania Rady, gdyż wierzę, że dzięki Radzie, małe organizacje będą mogły liczyć na wsparcie i większą siłę przebicia w samorządach. - powiedział Sławomir Kensicki z Klubu Sportowego Sobieski Gniew.
PROP rozpoczęła prace
27 listopada w Tczewie odbyło się pierwsze spotkanie robocze Rady. Minęły spory wyborcze, pozostał spory zapał do pracy. „Pozarządowi radni” rozpoczęli prace nad statutem Rady oraz wytyczyli sobie najważniejsze cele działania. Powiatowi społecznicy chcą m.in. krzewić idee obywatelskiej samoorganizacji oraz wzmocnić współpracę stowarzyszeń z samorządem. Powołanie Rady ma również przyczynić się do zwiększenia udziału organizacji pozarządowych w realizacji zadań własnych samorządu, choćby w kontekście wydatkowania unijnych pieniędzy nowego unijnego budżetu. Zdaniem radnych, powinno ono odbywać się przy jak największym udziale społeczności lokalnych. W tym celu Rada oddelegowała swojego przedstawiciela do reprezentowania interesów organizacji społecznych z terenu powiatu tczewskiego, podczas prac nad projektami unijnymi prowadzonych w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku.
Lekcja demokracji
Pomysł na stworzenie niezależnej Rady Organizacji Pozarządowych zrodził się podczas spotkania, na którym Starostwo Powiatowe konsultowało roczny program współpracy z organizacjami pozarządowymi. Wówczas została wybrana siedmioosobowa grupa inicjatywna na czele z Grzegorzem Pawlikowskim z Fundacji Pokolenia z Tczewa, która przygotowała projekt regulaminu rady. Miesiąc później w Sali Plenarnej Starostwa Powiatowego w Tczewie odbyło się spotkanie wyborcze, które trwało aż cztery godziny. Nie brakowało emocji i gorącej dyskusji. To była prawdziwa lekcja demokracji, której od sektora pozarządowego powinni uczyć się co niektórzy politycy i samorządowcy. Pomimo różnicy zdań, udało się przeprowadzić wybory i wyłonić reprezentację trzeciego sektora.
Pełni zapału
- Jestem pewna, że uda nam się wypracować mechanizmy skutecznego działania, co się przełoży na jakość funkcjonowania trzeciego sektora w naszym powiecie. Myślę, że to, jak wiele emocji wzbudza proces tworzenia się Rady, może świadczyć o tym, że jednak bezsprzeczny jest fakt, że może stać się ona ciałem mającym spory wpływ na wszelkie sprawy związane z funkcjonowaniem trzeciego sektora. Od nas zależy, czy tak się faktycznie stanie.- mówi Paulina Kremer, radna PROP reprezentująca miasto Tczew.
- Cieszę się z powołania Rady, gdyż wierzę, że dzięki Radzie, małe organizacje będą mogły liczyć na wsparcie i większą siłę przebicia w samorządach. - powiedział Sławomir Kensicki z Klubu Sportowego Sobieski Gniew.
PROP rozpoczęła prace
27 listopada w Tczewie odbyło się pierwsze spotkanie robocze Rady. Minęły spory wyborcze, pozostał spory zapał do pracy. „Pozarządowi radni” rozpoczęli prace nad statutem Rady oraz wytyczyli sobie najważniejsze cele działania. Powiatowi społecznicy chcą m.in. krzewić idee obywatelskiej samoorganizacji oraz wzmocnić współpracę stowarzyszeń z samorządem. Powołanie Rady ma również przyczynić się do zwiększenia udziału organizacji pozarządowych w realizacji zadań własnych samorządu, choćby w kontekście wydatkowania unijnych pieniędzy nowego unijnego budżetu. Zdaniem radnych, powinno ono odbywać się przy jak największym udziale społeczności lokalnych. W tym celu Rada oddelegowała swojego przedstawiciela do reprezentowania interesów organizacji społecznych z terenu powiatu tczewskiego, podczas prac nad projektami unijnymi prowadzonych w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku.
Wykop
![Tczew - Na Prątnicy grasuje dzik [WIDEO]](_ramfs/62c582-471265.jpg)
Komentarze (5) dodaj komentarz
szalona_gość
07.12.2013, 07:50
No i mamy teraz 3 rady powiatowe. Brakuje jeszcze analogicznych 3 rad na miasto. Kto je powoła w ramach "lekcji demokracji"?
Odpowiedz_gość
07.12.2013, 22:31
A po co tego tyle???? Widzę, że same zacne nazwiska. Najwięksi mąciciele. Widocznie nie dostali się do rady to swoją utworzyli. Pani J. nadal rządzi.
Odpowiedz_gość
08.12.2013, 11:02
Mało jest tak podle zachowujących się narodów wobec siebie jak Polacy. Przetestowałem to w USA NIKIM JESTEŚMY TUTAJ DLA spasionych basiorów politycznych, prawniczych i urzędniczych. Dla klech jesteśmy wypełnienieniem ławek w kościołach i dostarczycielem kasy. Bylismy i jesteśmy niczym w tym kraju. Tak biedaczyna bez spodni, jak człowiek próbujący prowadzić działalność . To jest tak jak u Ruskich. Recepta na to ? Pały 80 cm z twardego drewna i tak jak na dawne komitety PZPR teraz na te zaplute urzędy i plityków WSZYSTKICH. Wypalić białym ogniem to robactwo do siódmego pokolenia, lub wyjechać i zerwać wszystkie kontakty tak jak powyżej.
Odpowiedz_gość
08.12.2013, 12:13
ludzi o lepkich łapach więcej nam trzeba...
To bardzo polski los. Naprawdę łatwiej być marginesem społecznym, bo ma się nic za nic. Kiedy człowiek zrozumie, że swoje najlepsze lata poświęcił na coś bezsensownego, żyć się odechciewa. Młodzi nawet nie mają potrzeby tutaj próbować. Im nie mieści się w głowie, że można całymi latami pracować tylko na jedzenie i opłaty. Najgorzej mają Ci z dużymi kredytami, są jak galernicy przykuci na amen. Dla wielu tzw. demokracja, wolność, niepodległość to puste słowa. Oni dzięki tej wolności robią skręty, bo papieros to luksus. Oni słuchają tych boleśnie idiotycznych wynurzeń telewizyjnych głów i naprawdę nie mają na nic nadziei. A to dopiero 20 lat kapitalizmu !!!
Odpowiedz_gość
08.12.2013, 12:46
W 2 Liście apostoła Pawła do Tymoteusza czytamy: A to wiedz, że w dniach ostatecznych nastaną trudne czasy. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre, zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga, którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj (2 Tym 3:1-5) czytaj: ,,ratusz", ,,starostwo", ,,urząd skarbowy", i reszta cwaniaków.........kler też.
Odpowiedz