Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaPrzemoc w rodzinie (fot. youtube.com)
Tczewscy radni podczas listopadowej sesji przyjęli Gminny Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie i Ochrony Ofiar Przemocy. Okazuje się, że systemowe działania są bardzo potrzebne, bo wciąż zakładanych jest sporo tzw. niebieskich kart, które rejestrują przypadki agresji wobec kobiet. Nie brakuje także przypadków przemocy wobec najmłodszych.
W celu efektywnego przeciwdziałania przemocy w rodzinie i ochrony ofiar oraz zmniejszania jej negatywnych następstw w życiu społecznym i rodzinnym powstał Gminny Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie i Ochrony Ofiar dla miasta Tczewa na lata 2016-2020. Jest on dokumentem długofalowym zawiera: podstawy prawne, zasady działania, cel główny i cele szczegółowe, wymienia realizatorów i adresatów programu, instytucje i organizacje współpracujące. Dokument zawiera również diagnozę zjawiska przemocy w rodzinie w Tczewie w latach 2013-2014.
- Z danych, które otrzymaliśmy niedawno od tczewskich policjantów, wynika, że o ile zakładanie niebieskich kart nie wzrasta jakoś mocno, o tyle przemoc w rodzinie wzrasta w zastraszającym tempie. Udzielono też nam informacji, że w przeważającej liczbie przypadków robią to osoby po spożyciu alkoholu - mówiła podczas listopadowej sesji radny Bożena Chylicka.
Okazuje się, że statystyki nie są optymistyczne. W 2013 roku tczewscy policjanci przeprowadzili 1118 interwencji domowych - 101 zakończyło się procedurą wdrożenia Niebieskiej Karty, a w 5 przypadkach ofiarom przemocy trzeba było udzielić pomocy medycznej. Aktem oskarżenia zakończyło się 38 interwencji. Rok później przypadków interwencji domowej było już 1370 (Niebieska Karta 139). Zanotowano na szczęście tylko jeden przypadek wezwania do ofiary lekarza. Za to w 50 przypadkach sporządzono akt oskarżenia wobec agresorów.
- W bieżącym roku (stan do końca października) tczewscy policjanci wszęli 118 procedur "Niebieskiej Karty". Wszczęto 110 postępowań przygotowawczych, a w 18 przypadkach sprawy zakończyły się aktem oskarżenia. - mówi st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji - W 2013 roku w 101 wszczętych procedurach "Niebieskiej Karty" 32 osoby dotknięte przemocą to małoletnie. Roku później na 139 przypadków - 52 dotyczył małoletnich - w bieżącym roku - w 118 przypadkach - 32 dotyczyły osób poniżej 18 roku życia.
Policjanci podkreślają jednak, że nie powinniśmy wpadać w panikę z powodu zebranych statystyk:
- Prowadzone kampanie uświadamiają społeczeństwu, że każde stosowanie przemocy w rodzinie powinno zostać zgłoszone odpowiedniej instytucji - nie tylko w jednostkach policji, gdyż nie zawsze członkowie rodziny, w której dochodzi do przemocy, wiedzą, jak temu procederowi zaprzestać - dodaje policjant.
Aby przeciwdziałać skali zjawiska, w Tczewie działa Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy Rodzinie w Tczewie. W komórce wspólne działania podejmują pracownicy socjalni, policjanci, strażnicy miejscy i inne służby. Co roku podejmowane są też akcje profilaktyczne - jak Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw. Wszyscy uczestniczy programu podkreślają, że wiele zależy również od nas - bo niezwykle ważne jest to, czy zareagujemy, jeśli za ścianą usłyszmy szlochanie bitej kobiety.
W celu efektywnego przeciwdziałania przemocy w rodzinie i ochrony ofiar oraz zmniejszania jej negatywnych następstw w życiu społecznym i rodzinnym powstał Gminny Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie i Ochrony Ofiar dla miasta Tczewa na lata 2016-2020. Jest on dokumentem długofalowym zawiera: podstawy prawne, zasady działania, cel główny i cele szczegółowe, wymienia realizatorów i adresatów programu, instytucje i organizacje współpracujące. Dokument zawiera również diagnozę zjawiska przemocy w rodzinie w Tczewie w latach 2013-2014.
- Z danych, które otrzymaliśmy niedawno od tczewskich policjantów, wynika, że o ile zakładanie niebieskich kart nie wzrasta jakoś mocno, o tyle przemoc w rodzinie wzrasta w zastraszającym tempie. Udzielono też nam informacji, że w przeważającej liczbie przypadków robią to osoby po spożyciu alkoholu - mówiła podczas listopadowej sesji radny Bożena Chylicka.
Okazuje się, że statystyki nie są optymistyczne. W 2013 roku tczewscy policjanci przeprowadzili 1118 interwencji domowych - 101 zakończyło się procedurą wdrożenia Niebieskiej Karty, a w 5 przypadkach ofiarom przemocy trzeba było udzielić pomocy medycznej. Aktem oskarżenia zakończyło się 38 interwencji. Rok później przypadków interwencji domowej było już 1370 (Niebieska Karta 139). Zanotowano na szczęście tylko jeden przypadek wezwania do ofiary lekarza. Za to w 50 przypadkach sporządzono akt oskarżenia wobec agresorów.
- W bieżącym roku (stan do końca października) tczewscy policjanci wszęli 118 procedur "Niebieskiej Karty". Wszczęto 110 postępowań przygotowawczych, a w 18 przypadkach sprawy zakończyły się aktem oskarżenia. - mówi st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji - W 2013 roku w 101 wszczętych procedurach "Niebieskiej Karty" 32 osoby dotknięte przemocą to małoletnie. Roku później na 139 przypadków - 52 dotyczył małoletnich - w bieżącym roku - w 118 przypadkach - 32 dotyczyły osób poniżej 18 roku życia.
Policjanci podkreślają jednak, że nie powinniśmy wpadać w panikę z powodu zebranych statystyk:
- Prowadzone kampanie uświadamiają społeczeństwu, że każde stosowanie przemocy w rodzinie powinno zostać zgłoszone odpowiedniej instytucji - nie tylko w jednostkach policji, gdyż nie zawsze członkowie rodziny, w której dochodzi do przemocy, wiedzą, jak temu procederowi zaprzestać - dodaje policjant.
Aby przeciwdziałać skali zjawiska, w Tczewie działa Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy Rodzinie w Tczewie. W komórce wspólne działania podejmują pracownicy socjalni, policjanci, strażnicy miejscy i inne służby. Co roku podejmowane są też akcje profilaktyczne - jak Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw. Wszyscy uczestniczy programu podkreślają, że wiele zależy również od nas - bo niezwykle ważne jest to, czy zareagujemy, jeśli za ścianą usłyszmy szlochanie bitej kobiety.
Wykop
Komentarze (8) dodaj komentarz
X_gość
03.12.2015, 10:31
x
Piszecie tylko o biednych kobietach a one też nadużywają alkoholu i dopuszczają się przemocy ,tylko policja ignoruje takie zgłoszenia Świadczy to braku równości wobec prawa Nie znam takiego przypadku aby kobieta była skazana za bicie męża a zdarza to się często Wielu mężczyzn wstydzi się zgłaszać a jak odda to założą mu niebieską kartę Ile noworodków jest zamordowanych każdego roku ,robią to Matki Polki Znam przypadki samookaleczeń kobiet które zgłaszały że pobił je mąż a jak był pod wpływem alkoholu to nie pomagało żadne tłumaczenie Teraz modne jest zgłaszanie molestowania dzieci ,jak chce pozbyć się męża to zgłasza i niech się tłumaczy ,czy któraż z nich trafiła do więzienia za pomówienie NIE Jak prokuratura tego nie stwierdzi to umarza sprawę bez żadnych konsekwencji dla pomawiającej To ma być równość wobec prawa ?
Odpowiedzaqw_gość
03.12.2015, 13:14
Niebieska karta śmiechu warte! Znam osobiście przypadek notorycznego nie wpisywania interwencji do niebieskiej karty! Policjanci pojawiają się po 40 minut i są wielce zdziwieni, że sprawdza wiedzący o ich wezwaniu zdąży się ulotnić. A do poszukiwań się nie kwapią, bo to słowo przeciwko słowu a zdemolowany dom? Cytuję : Może zawsze macie tu taki bałagan, skąd my mamy wiedzieć. Nic nie warte całe akcje uświadamiające by informować jeśli policja nie ma zamiaru pomóć
Odpowiedzktoś_gość
03.12.2015, 17:10
dzwoni...
słyszałeś/aś, że gdzieś dzwoni ale nie wiesz gdzie...."nie wpisywania interwencji do niebieskiej karty" - co to jest...... coś takiego nie istnieje.....
Cytujktoś_gość
03.12.2015, 14:26
NK
chciałbym zauważyć, że w policji najważniejsza jest tylko i wyłącznie statystyka... co się tyczy ilości interwencji domowych to zalicza się do nich zarówno te związane z przemocą jak i zwykłe zakłócenie ciszy nocnej itp., poza tym jest nacisk na zakładanie NK ...
Odpowiedz_gość
03.12.2015, 15:06
A polska znieczulica nadal bez zmian. Nic nie widziałem,noc nie słyszałem,a tak w ogóle co mnie to obchodzi... Wstrętne
OdpowiedzKarolina_gość
03.12.2015, 22:00
niebieska karta
najlepsi są sąsiedzi... którzy NIGDY nic NIE SŁYSZĄ nic NIE WIDZĄ...bo "nie chcą się wtrącać w sprawy małżeństw'...
OdpowiedzJacek1_gość
03.12.2015, 22:55
przwmoc
Tak nie lubicie policyjnych statystyk a ponad 1000 osób czytało ten artykuł. Ciekawe dlaczego.A tym co krytykują policję, zamiast wiecznego krytykowania proponuję trochę zaangażowania się w problem np. sąsiada. Niektórym najlepiej wychodzi stanie za firaną i patrzenie co robi policja.
OdpowiedzPirus _gość
04.12.2015, 21:17
Do waszego miasta sprowadził się jeden taki przemocowcem. Z wysokie na koncie. I co? I dalej tłucze, tylko już inną osobę bezkarnosc, niezainteresowanie sąsiadów, taki miły i porządny człowiek a w środku bandyta.
Odpowiedz