Kończy się dogaszanie pożaru w Zajączkowie

Pożar w Zajączkowie (fot. tcz.pl)
Kończy się dogaszanie pożaru w Zajączkowie
Kończy się dogaszanie pożaru zakładu produkcyjnego w Zajączkowie. Strażacy działali na pogorzelisku przez całą noc.

O wielkim pożarze pod Tczewem informowaliśmy wczoraj tutaj - Poważny pożar w Zajączkowie Tczewskim. Kilkanaście zastępów straży na miejscu . Pożar gasiło 25 zastępów straży pożarnej.

- Strażacy działali na miejscu przez całą noc. Jeden zastęp wciąż jest na miejscu i czuwa przy pogorzelisku - mówi st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.

Spłonęła część produkcyjna zakładu - całości przygląda się teraz nadzór budowlany. Przyczyny pożaru ustalą powołani biegli.


- Po pożarze Retmana był to najpoważniejszy pożar w tym roku - dodaje Zbigniew Rzepka.

Dodajmy, że na wczorajsze popołudnie strażacy mieli zaplanowane ćwiczenia na kolejowej bocznicy w Tczewie. Ćwiczyły m. in. dwie grupy ratownictwa chemicznego z Elbląga:

- Scenariusz zakładał m. in. akcję przy rozszczelnionej cysternie z LPG. Ćwiczenia zostały zrealizowane, ale nasze jednostki uczestniczyły w akcji ratowniczej w Zajączkowie. - dodaje strażak.

Niewykluczone, koncentracja strażackich sił w związku z ćwiczeniami przyczyniła się do tego, że udało się uratować drugą z hal zakładu.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (1)
dodaj komentarz

  • +1

    .._gość

    01.12.2016, 10:14

    ..

    ..na ćwiczeniach stary semafor ocalał czy jest niezdatny do czegokolwiek??? z resztą on zawsze był niezdatny...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx4 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.
 
KOMENTARZ DNIA