Komentarze (34)

dodaj komentarz

• +3
  

  ona_gość

  19.11.2013, 11:09

  :)

  W ktorym kraju jest 1 nauczyciel na 4 uczniow? odp. w Polsce, gdzie nauczyciel ma urlop praktycznie 3 miesiace? W Polsce odpowiadam na moje to ta karte nauczyciela moga zabrac aaaaaaaa i po pieciu latach im sie nalezy urlop zdrowotny w wymiarze 1 roku

  Odpowiedz
  IP: 109.207.xx7.xxx 
+2

demestotenes_gość
20.11.2013, 09:42
Polscy nauczyciele najmniej zarabiają w uE !
Najbardziej opłaca się być nauczycielem w Luksemburgu. Tam można liczyć na miesięczne wynagrodzenie wynoszące nawet ponad 8,5 tys. euro, czyli 35,5 tys. zł! Najgorzej są opłacani pedagodzy w Rumunii. Tyle rocznie zarabiają nauczyciele w innnych, wybranych krajach Unii Europejskiej (kwoty wynagrodzeń podanych w euro przeliczyliśmy na złotówki): •Cypr - od 23 646 do 51 722 euro, czyli 99 313 - 217 232 zł •Czechy: od 8900 do 12 170 euro, czyli 37 380 - 51 114 zł •Dania: od 56 486 do 77 108 euro, czyli 237 241 - 323 853 zł •Niemcy: od 38 214 do 63 985 euro, czyli 160 498 - 268 737 zł •Estonia: średnio 9607 euro, czyli 40 349 zł •Grecja: średnio 22 818 euro, czyli 95 835 zł •Hiszpania: od 29 257 do 49 349 euro, czyli 122 879 - 207 265 zł •Włochy: od 27 244 do 30 966 euro, czyli 114 424 - 130 057 zł •Francja: od 22 430 do 47 477 euro, czyli 94 206 - 199 403 zł •Łotwa: od 4889 do 8757 euro, czyli 20 449 - 36 779 zł •Luksemburg: od 88 315 do 101 471 euro, czyli 370 923 - 426 178 zł •Węgry: od 7690 do 10 156 euro, czyli 32 298 - 42 655 zł •Słowacja: od 7622 do 9471 euro, czyli 32 012 - 39 778 zł •Wielka Brytania: od 34 795 do 38 499 zł euro, czyli 146 139 - 161 695 zł •Rumunia: od 5063 do 5508 euro, czyli 21 264 - 23 133 zł. Dane pochodzą z raportu "Teachers and School Heads Salaries and Allowances in Europe", przygotowanego przez EURYDICE, czyli Sieć Informacji o Edukacji w Europie. Dla porównania, jak zapisano w raporcie, nauczyciele we Francji i Polsce pracują 16 pełnych godzin w tygodniu, w Czechach i na Słowacji - 17 godzin, w Niemczech, Hiszpanii, Luksemburgu i na Węgrzech - 20 godzin, a w Wielkiej Brytanii - 23 godziny. To jest naprawdę ciężka praca Pani Alicja, nauczyciel mianowany w jednym z bydgoskich liceów, "na rękę" dostaje 1927,68 zł. - Wkurza mnie ta nagonka na nauczycieli. Że niby pracujemy tylko 18 godzin w tygodniu, mamy tyle wakacji i innych wolnych dni, co roku dostajemy podwyżkę. Nie mam siły, by wszystkich przekonywać, jak ciężka jest praca nauczyciela. Każdy, kto by choć tydzień spędził w szkole prowadząc lekcje, na pewno by to zrozumiał - mówi. Nauczycielka z Bydgoszczy nie dziwi się, gdy ją informujemy, ile zarabiają nauczyciele w innych krajach Unii Europejskiej. - Moja kuzynka od ośmiu lat pracuje jako nauczyciel w szkole w angielskim Croydon. Mówiła, że rocznie zarabia w przeliczeniu na złotówki 150 tysięcy złotych. Śmialiśmy się ostatnio przy wigilijnym stole, że ja razem z mężem tyle nie mamy w Polsce - opowiada bydgoszczanka. Przeczytaj również: Ile zarabiają nauczyciele w regionie kujawsko-pomorskim? Tyle zarabiają w Polsce Od września 2011 roku nauczyciele otrzymali 7-procentową podwyżkę. W związku z tym wynagrodzenie zasadnicze w przypadku nauczyciela z przygotowaniem pedagogicznym wynosi teraz brutto: •2182 zł (stażysta), •2246 zł (nauczyciel kontraktowy), •2550 zł (mianowany) i •2995 zł (dyplomowany). Na wynagrodzenie nauczyciela składa się pensja zasadnicza, dodatek motywacyjny (zależy od samorządu), dodatek za wychowawstwo (100-150 zł), nadgodziny, wysługa lat (300 zł po 10 latach pracy). http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/wiadomosci/ile-zarabiaja-nauczyciele-w-k rajach-unii-europejskiej
Cytuj
IP: 193.200.xx1.xx7 
• +17
  

  on_gość

  19.11.2013, 11:59

  ??

  W którym kraju nauczyciel zarabia 1700 zł, uczeń ma większe prawa niż nauczyciel?

  Odpowiedz
  IP: 79.188.xx0.xx9 
+1

_gość
19.11.2013, 12:49
który nauczyciel zarabia 1700? chyba zaraz po studiach. a większość zatrudnionych w szkołach to tacy z bogatą ścieżką awansu - którym żyje się całkiem nieźle. dodając do tego dodatki i kasą ustukaną z prywatnych korków - żyje się im całkiem powyżej średniej krajowej. i mówię to z doświadczenia, bo ma sporo znajomych belfrów. zresztą przy całkiem niezłym wyposażeniu nie powinno dla nich stanowić problemu forma zatrudnienia - tzn. dalej mają etat 26 godzin lekcyjnych tygodniowo, ale w szkole niech przesiedzą te 8 godzin dziennie - po co brać sprawdziany do domu - skoro mogą to sobie zrobić w szkole
Cytuj
IP: 78.31.xx7.xx5 
+1

a my znamy :)_gość
19.11.2013, 16:15
a my znamy takie dwie co parę minut po 12 w dzień w dzień na akcja-zakupy:)mi to po mojej pracy nawet zakupów nie chce się robić-taka zmęczona jestem.A one 7dni/tydzień to samo-akcja molochy:)takie narobione są ale sprintu w tym wieku tylko pozazdrościć.Dodam że furę maja jak ta lala:)i dziwne z takiej pensyjki taka fura???a kasę na zakupy -to przepraszam skąd???a standard tych zakupów dodam ze full wypas :)jak wchodzą do domu,to takie pouginane od nadmiaru siat :)skrzywienia kręgosłupa p[rawie dostają i potem cyk na roczny pobyt w domku dla zdrowotności.
Cytuj
IP: 95.40.xx0.xx8 
• -1
  

  Cin_gość

  19.11.2013, 12:12

  W d**ach im się już przewraca

  Odpowiedz
  IP: 109.207.xx4.xx6 
• -5
  

  ona_gość

  19.11.2013, 12:27

  minusuja nauczyciele oczywiscie w ramach lekcji i nie maja 1700 tylko 2500 najnizsza powiedzcie tym co skonczyli studia i pracuja np we felexie na produkcji

  Odpowiedz
  IP: 109.207.xx7.xxx 
+11

mx_gość
19.11.2013, 13:16
ona_krety..._skończona
-nauczyciel mianowany 1940 zł na rękę -korki dają głownie matematycy i nauczyciele j.angielskiego -jakie studia skończyli Ci pracujący na taśmie w Flexie? Resocjalizację na jakimś UBILu? W Polsce studia to nie problem, tylko trzeba jakieś sensowne skończyć.. Jak tak się podoba praca nauczyciela to na studia i uczyć :) Ps: Kierunków pedagogicznych nie da się skończyć na uczelni "Dajesz kaskę kładziesz laskę" :) Każdy jest kowalem swojego losu a jak ktoś ma podejście do życie by wszytko dostać na tacy to jego problem :) A minusu-ją nie tylko nauczyciele , także ich krewni którzy widzą te 26 godzin.... Zobaczcie też ile zarabia nauczyciel w Irlandii albo Niemczech.....
Cytuj
IP: 91.224.xx9.xx2 
-1

_gość
19.11.2013, 13:30
do ona_krety..._skończona
a 2 tysie na rękę to mało przy takim systemie pracy i urlopów? raczej nie. a ile z korków się wyciąga? co do studiów pedagogicznych - takie skończyłam - (od razu dodam, że nie pracuję w zawodzie) - i nie bardzo się musiałam się nagimnastykować. wręcz przeciwnie. gimnastykowali się moi koledzy z polibudy. a co do porównywania nas do krajów zachodnich - to wybacz, ale tam to są prestiżowe studnia (np. Skandynawia) - w Polsce niestety jeśli chodzi o takie studia, to bardzo nabór odbywa się na zasadzie selekcji negatywnej - tzn. nie dostałem się na inne studia, to postudiuję sobie to, dodatkowo - szczególnie nauczyciele starej daty, to ludzie po tzw. liceum pedagogicznym, którzy w ciągu pracy w szkole musieli skończyć jakieś studia - robili to zaocznie - w wielu przypadkach dopłaca do tego pracodawca - podobnie jest w przypadku podyplomówek
Cytuj
IP: 78.31.xx7.xx5 
-2

mx_gość
19.11.2013, 14:24
do Ona z
... tak 2 tyś to mało..... Ty chyba na tych studiach to spałaś, albo zaliczałaś pod stołem.... Skoro skończyłaś pedagogikę to wiesz jakiej wielkości są klasy w cywilizowanych krajach, co do dyspozycji maja nauczyciele itd... Wiesz też na pewno że wg badań na dobrym poziomie w Polsce jest nauczanie do poziomu gimnazjum , potem poziom spada w porównaniu z innymi krajami, nie wspomnę o naszych uczelniach wyższych.... Tak się składa że mam rodzinę w Niemczech więc wiem jak tam wyglądają studia pedagogiczne itd.... Wiesz tez na pewno że studium pedagogiczne kiedyś to obecnie licencjat, czy tego też nie wiesz?
Cytuj
IP: 91.224.xx9.xx2 
-3

_gość
19.11.2013, 15:39
do mx
1. nie wiem, na jakiej uczelni studiowałaś, ale jakieś słabej raczej - bo na mojej to pod stołem się nie zaliczało. 2. nie piszę o studium pedagogicznym, a liceum pedagogicznym, które w latach 60-tych zostało zastąpione wspomnianym przez ciebie studium - czyli czymś de facto na kształt szkoły policealnej. 3. pani magister - skrót od 2 tysiące - brzmi 2 tys. a nie 2 tyś.
Cytuj
IP: 78.31.xx7.xx5 
+3

mx_gość
19.11.2013, 20:23
No jak nie pracujesz w zawodzie to pewnie same "Pan da trzy" w indeksie. Mam dobrą pracę, dobrze płatną , a studia to inna historia :-P
Cytuj
IP: 109.207.xx0.xx4 
+1

_gość
19.11.2013, 20:51
do mx
nie mierz ludzi swoją miarą - tróje mnie nie satysfakcjonowały. a mało tego - skończyłam drugi kierunek równolegle - który dał mi dobrą pracę satysfakcję i nauczył mnie, że życie polega nie tylko na roszczeniach
Cytuj
IP: 78.31.xx7.xx5 
• -4
  

  _gość

  19.11.2013, 13:17

  Jeśli nauczycielom nie podoba się, to że nastąpią zmiany w karcie nauczyciela, że będą być może musieli pracować więcej niż 26 godzin tygodniowo i być może po kliku latach nie będą mogli brać 1 rocznego urlopu, to proszę bardzo do fabryki, na 4-zmianówkę, na 12 - godzinne zmiany, na umowę śmieciową, albo zatrudnienie przez firmę pośredniczącą, bez premii, wakacji, za najniższą krajową itd itp. Wtedy się Państwu nauczycielom zmieni optyka patrzenia na świat. Mam w Polsce uprzywilejowane duże grupy zawodowe, które są przez to rozpieszczone jak małe dzieci. Górnicy, kolejarze, nauczyciele, służby mundurowe, rolnicy itd itd. Za dużo tego, za dużo mają przywilejów i za dużo nas wszystkich to kosztuje.

  Odpowiedz
  IP: 213.17.xx8.xx5 
+9

Antychryst_gość
19.11.2013, 13:30
.
Nauczyciele powinni walczyć o 40 godzinny tydzień pracy. Dostawaliby nadgodziny jak wszyscy. Myślę, że za te wszystkie nadgodziny dostaliby jakieś 5 tys netto. Koniec z dokładaniem do interesu z własnej kieszeni, szkoła będzie musiała zaopatrzyć się sama w papier, tusze do drukarek, długopisy, komputery, ksera itp.
Cytuj
IP: 89.200.xx6.xx1 
• +5
  

  Antychryst_gość

  19.11.2013, 13:32

  .

  Może ktoś wyjaśnić o co chodzi "Projekt zakłada m. in. możliwość przekazywania szkół i placówek bez względu na liczbę uczniów lub słuchaczy do prowadzenia związkom międzygminnym lub powiatom." - czy to nie będzie zagrożenie dla państwowej bezpłatnej edukacji?

  Odpowiedz
  IP: 89.200.xx6.xx1 
• -1
  

  _gość

  19.11.2013, 13:37

  ile zarabia nauczyciel

  Nauczyciele są uprzywilejowaną grupą zawodową. Zarówno zasady ich pracy jak i wynagradzania nie są regulowane przez rynek czy ogólne reguły wynikające z Kodeksu Pracy, ale przez Kartę Nauczyciela. Według informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej, średnie wynagrodzenie (w zaokrągleniu do pełnych złotych) od 1 września 2012 r. wynosi dla nauczyciela stażysty 2 718 zł, dla nauczyciela kontraktowego 3 017 zł, dla nauczyciela mianowanego 3 913 zł oraz dla nauczyciela dyplomowanego 5 000 zł. W ostatnich latach wysokość wynagrodzenia zasadniczego, jakie otrzymywali nauczyciele ulegała licznym zmianom. Na przestrzeni lat 2005-2013 wynagrodzenie zasadnicze stażysty wzrosło aż o 98 proc., nauczyciela kontraktowego o 72 proc., mianowanego o 54 proc. Najmniejszą podwyżkę w ciągu ostatnich 8 lat otrzymali nauczyciele dyplomowani, których płaca wzrosła o 50 proc. - komentuje specjalista ds. wynagrodzeń z Sedlak & Sedlak, Adam Wrona. Źródło: http://praca.wp.pl/title,Ile-zarabiaja-nauczyciele,wid,16074324,wiadomosc.h tml http://www.moja-praca.egospodarka.pl/99488,Ile-zarabia-nauczyciel,1,55,1.html

  Odpowiedz
  IP: 78.31.xx7.xx5 
+8

mx_gość
19.11.2013, 14:30
Podaj e-mail to wyślę Ci skan odcinka z wypłaty nauczyciela mianowanego :-) Zapomniałeś też dodać ze są to kwoty brutto, choć i tak wyssane z palca.... no chyba że ministerstwo dodało koszty pracodawcy .... Płaca netto ok 1940 zł dla nauczyciela mianowanego. Tacy ja tysieją właśnie ferment :-)
Cytuj
IP: 91.224.xx9.xx2 

_gość
19.11.2013, 15:40
do przedmówcy
a trzynastka, wczasy pod gruszą i dodatki to już doliczona do twojego odcinka?
Cytuj
IP: 78.31.xx7.xx5 
+7

mx_gość
19.11.2013, 20:21
marudzenie
Pracuję w prywatnej firmie, dostaję wczasy pod gruszą , kasę na święta i premię raz w roku, więc nie wiem czego mam zazdrościć nauczycielom. Zaraz tu pewnie się wypowie mgr co robi na taśmie w Flexie - tam też są takie bonusy, więc nie wiem gdzie ty pracujesz? W mięsnym u prywaciarza?
Cytuj
IP: 109.207.xx0.xx4 
• +2
  

  s_gość

  19.11.2013, 14:29

  Do nauczycieli i nauczycielek

  Najbardziej wkurzające jest to że wciąż narzekacie.....jak się nie podoba to zawsze możecie się zwolnić macie do tego absolutne prawo i nikt Wam tego w żaden sposób nie zabrania, wolny kraj wolny rynek. Możecie odejść ze szkoły i poszukać sobie pracy gdzie indziej. Normalnej pracy- 8 godzinnej bez urlopów na podratowanie zdrowia i innych przywilejów. Bez uczniów, którzy wam wiecznie psują nerwy, ale za to z innymi problemami, które zapewniam nie są mniejsze niż Wasze. Ja mam ciężką pracę, odpowiedzialną, stresującą, zarabiam mniej niż wy, pracuje 8 godzin dziennie (co najmniej) i nie obwieszam się flagami za to że nie dostane rocznego odpłatnego urlopu na podratowanie zdrowia, bo wiem że na moje miejsce jest wielu chętnych. Na Wasze też.... Narzekanie macie we krwi, tak się wprawiliście w narzekaniu że sami zaczęliście wierzyć w to że macie źle... a tak naprawde i tak macie wyższe pensje od większości Polaków i pracujecie 2 razy mniej...

  Odpowiedz
  IP: 77.253.xx3.xx6 
• +9
  

  matka_gość

  19.11.2013, 14:41

  Naprawdę NIE ŻYCZĘ waszym i swoim dzieciom nauczyciela, który miałby pracować 40 h/tyg. przy tzw. "tablicy" + kolejne 15 w innej formie - (przygotowania lekcji, spotkania i korespondencja z rodzicami, narady w zespołach i rady pedagogiczne, szkolenia, sprawdzanie prac i sprawdzianów) To jest naprawdę wyczerpująca i stresująca robota. My, rodzice, nie mamy cierpliwości dla własnych dzieciaków, a spróbujmy ogarnąć 20 - 30 osobową grupę i czegoś ich przy okazji nauczyć. Do tego rozrastające się pseudoprawa ucznia i związywane coraz ciaśniej ręce nauczyciela, któremu NIC nie wolno, a rozliczany jest ze wszystkiego. Są kraje, w których roczny urlop zdrowotny dla nauczyciela jest wręcz OBOWIĄZKOWY, dla dobra uczniów!!! Teraz nauczyciel będzie pracował do 67 lat, wszystkiego najlepszego dla uczniów 67-letniej pani wuefistki lub matematyczki :(

  Odpowiedz
  IP: 84.38.xx7.xx9 

_gość
19.11.2013, 15:33
a kto mówi, że mają stać 40 godzin przy tablicy? Nie po prostu przez te 40 godzin SĄ W SWOIM MIEJSCU PRACY - lekcji niech mają tyle samo, tylko po ich skończeniu - zamiast lecieć na manhattan po warzywa do zupki - niech siedzą do 16.00 - i sprawdzają sprawdziany itp.
Cytuj
IP: 78.31.xx7.xx5 
+3

romi_gość
19.11.2013, 16:45
to właśnie robimy
latamy po warzywa do zupki!! Weź ty się puknij w czoło. Jak zliczyłam ostatnio pracuję 47 godzin w tygodniu i nikt za te 7 dodatkowych pieniędzy mi nie da. Idźcie sami uczyć swoje dzieci, bo mam wrażenie, że żółć aż Wam oczy zalewa.
Cytuj
IP: 77.254.xx4.xx4 
+4

mama_gość
19.11.2013, 22:22
Do @ gość: A gdzie mieliby te sprawdziany i prace domowe sprawdzać? Gdzie przygotowywać lekcje? Masz w szkołach odpowiednie pomieszczenia? Zwykle problem jest nawet z salami lekcyjnymi... Myślisz, że szkoły dysponują oddzielnymi pomieszczeniami dla nauczycieli? Byłeś kiedyś w pokoju nauczycielskim? Proponuję trochę rozwagi w wypowiedziach. Mniej jadu, choć wiem, że to trudne dla nas - Polaków :(
Cytuj
IP: 84.38.xx7.xx9 
• +6
  

  TCZewiak_gość

  19.11.2013, 16:27

  Chciałaś masz, tylko co ... :)

  Głosowali na Donka? No to mają :)

  Odpowiedz
  IP: 31.11.xx4.xx1 
• 

  haha_gość

  19.11.2013, 17:04

  ...

  GWSH=UBiL (Uniwersytet Bolka i Lolka)

  Odpowiedz
  IP: 109.207.xx3.xx5 
• -1
  

  miin_gość

  19.11.2013, 20:28

  Praca nauczyciela - niesprawiedliwością ??

  Nauczyciel pracujący w oparciu o Kartę nauczyciela - to przejaw z założenia nierównego traktowania polskiego pracownika. CZAS PRACY powinien być jednakowy dla wszystkich Polaków. Jeżeli nauczyciel powiada, że jest zobowiązany do sprawdzania w domu prac uczniów, to jaki z niego wzór do naśladowania. Swoim postępowaniem uczy, przyszłe pokolenia pracy, łamania prawa, ponieważ sprawdzane prace zawierają dane wrażliwe, chronione, a on tego nie chroni. Prace takie nie powinny być przemieszczane w tzw. "reklamówkach" poza obręb szkoły. Należy je sprawdzać w miejscu pracy - Dyrektorze szkoły pamiętaj o tym. Zagadnienie KOREPETYCJI. Jeżeli nauczyciel jest dobrym nauczycielem, dobrze, zrozumiale wykłada i w efekcie tej pracy większość zrozumie przedmiot wykładu, to nie powinno być mowy o korepetycjach udzielanych przez Tego nauczyciela, uczniowi z tej samej szkoły, gminy ... Taka forma korepetycji stanowi odmianę korupcji. Prawo, czyli właśnie Karta nauczyciela, winna tego zabraniać. Są nieliczni nauczyciele, którzy korepetycji udzielają i nie rozliczają się z tego przychodu z Urzędem, Skarbowym. Czy taki przykład powinien dawać pedagog? Urząd Skarbowy, i słusznie, ściga dłużników Państwa, wymagając rejestrowania wszystkich przychodów. A jak więc niektórzy pedagodzy rozliczają się ze swoich przychodów z korepetycji? Wystarczy jeden rodzic, który zażąda sprawdzenia, czy jego wydatek na korepetycję dziecka przez danego nauczyciela (...) stanowił wykazany przychód. I czy rodzica takiego należy piętnować?? Niezależnie od odpowiedzi, którą czytający sam sobie udzieli - pedagog wzorem powinien być i w stosunku do pedagoga powinno być prawo będące równym dla wszystkich. miin

  Odpowiedz
  IP: 83.25.xx3.xx8 
+8

mx_gość
19.11.2013, 20:40
Popłynęłaś.... komunistka? Wszystkim się należy po równo? To może ja tez powinienem oddać polowe wypłaty? Bo jak ja mogę jako inż zarabiać 4 tys złoty, jak pracuję w ciepłym biurze, pije kawkę i mam ciepełko, a taka pani Zosia sprzedaje warzywa na mrozie na rynku i ma 800zł. Każdy jest kowalem własnego losu i tyle. a co do danych wrażliwych - puknij się w czoło bo chyba za często bywasz w sklepie z dopalaczami....
Cytuj
IP: 109.207.xx0.xx4 
• +3
  

  nauczyciel, urzędnik, policja_gość

  19.11.2013, 22:02

  nauczyciel, urzędnik, policja

  Po pierwsze każdy ma prawo walczyć o swoje!!! Po drugie, skoro większość z Was uważa ww. zawody ( w tym nauczyciela) jako: łatwe, piękne, przyjemne z dobrymi zarobkami, to czemu nie pracujecie w tych grupach zawodowych. Również większość z Was JAKO RODZICE nie potraficie wychować i zapanować nad swoimi dziećmi a wypowiadacie się nad pracą w grupach ok 25 dzieci. Zapraszam na miesiąc do szkoły, gdzie już w podstawówce dzieci między sobą wyzywają się od:ch..ów, ći..t, skur...ów itp a do nauczyciela lub dyrektora mówią: "pocałuj mnie w d...e" no i najważniejsze MAMUSIA z TATUSIEM powiedzą, że ich dziecko w domu tak nie mówi i na pewno się źle nie zachowuje.

  Odpowiedz
  IP: 84.38.xx1.xx4 
• +1
  

  _gość

  19.11.2013, 22:51

  10 obietnic Tuska zniknęło ze strony http://www Platformy ale pamiętamy! 1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy. 2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty. 3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic. 4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ. 5. Uprościmy podatki, wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy 200 opłat urzędowych. 6. Przyśpieszymy budowę stadionów na Euro 2012. 7. Wycofamy wojska z Iraku. 8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce. 9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet. 10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją. Polska zasługuje na cud gospodarczy. Donald Tusk, 19 października 2007 r WKLEJCIE TO DO INNYCH KOMENTARZY - NIECH LUDZIE WIEDZĄ!!!

  Odpowiedz
  IP: 83.238.xx1.xx1 
• -5
  

  Hegemon_gość

  19.11.2013, 23:36

  Pasożyty znowu szaleją?

  Sfeminizowany w prawie 100% zawód i w prawie w 100% te nauczycielki to stare panny. Swoich dzieci nie mają, za obce się zabierają! Zielonego pojęcia o życiu w realnym świecie, a żyją wciąż komunistycznymi przywilejami! W normalnym kraju i ustroju te nauczycielskie pasożyty powinny natychmiast wylecieć na bruk bez żadnych zasiłków i przywilejów!

  Odpowiedz
  IP: 84.38.xx5.xx2 
• 

  max_gość

  21.11.2013, 11:52

  PRZYWILEJE

  Karta Nauczyciela to przywilej z czasow Komuny a podobno Komuna była taka wredna ale przywileje z jej nadania to Wam odpowiadają Przywilejów branżowych było więcej zostały zlikwidowane to dlaczego mają pozostac dla nauczycieli ? DEMESTOTENESIE podajesz ile zarabiają nauczyciele w innych krajach i co z tego W Anglii sprzątaczka zarabia ok 40 zł / h wykwalifikowany pracownik fizyczny od 15 F czyli ok 80zł / h Moj kuzyn młody chłopak zrobił sobie wycieczke do Australii i tam roznosił pitce to zarabiał w przeliczeniu 10 tys zł / mc Sami jestesmy temu winni jak społeczenstwo ze tak nas okradaja A komu nie odpowiada to niech wyjedzie

  Odpowiedz
  IP: 89.229.xx6.xx6 
• +1
  

  gosc_gość

  29.11.2013, 16:00

  gosc

  Do pracy nieroby niedouczone

  Odpowiedz
  IP: 188.104.xx0.xx4