Do groźnego pożaru doszło dzisiaj (29.03) na tczewskim osiedlu Staszica. Spłonął tam budynek mieszkalny. Na szczęście lokatorowi udało się uciec, jednak teraz został bez dachu nad głową.
Tczewscy strażacy o pożarze na ulicy Stoczniowców, w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły podstawowej nr 7, zostali powiadomieni o 9.37.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, panowało bardzo silne zadymienie, a pożarem był już objęty cały budynek mieszkalny, kryty papą. Otrzymaliśmy informację, że w środku może znajdować się człowiek, dlatego nasze działania koncentrowały się na jego poszukiwaniu. Okazało się jednak, że kiedy ogień zaczął się rozprzestrzeniać, mężczyzna wydostał się z pomieszczenia i znalazł schronienie u sąsiada - wyjaśnia nam mł. kpt. Zbigniew Rzepka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Przypuszczalną przyczyną pożaru może być piecyk grzewczy. W akcji gaśniczej brało udział 12 strażaków, w tym 2 ciężkie wozy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Na miejscu była również policja, ratownicy medyczni, pogotowie gazowe. Lokator zamieszkujący budynek pozostał bez dachu nad głową. O całej sytuacji został poinformowany Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Tczewscy strażacy o pożarze na ulicy Stoczniowców, w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły podstawowej nr 7, zostali powiadomieni o 9.37.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, panowało bardzo silne zadymienie, a pożarem był już objęty cały budynek mieszkalny, kryty papą. Otrzymaliśmy informację, że w środku może znajdować się człowiek, dlatego nasze działania koncentrowały się na jego poszukiwaniu. Okazało się jednak, że kiedy ogień zaczął się rozprzestrzeniać, mężczyzna wydostał się z pomieszczenia i znalazł schronienie u sąsiada - wyjaśnia nam mł. kpt. Zbigniew Rzepka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Przypuszczalną przyczyną pożaru może być piecyk grzewczy. W akcji gaśniczej brało udział 12 strażaków, w tym 2 ciężkie wozy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Na miejscu była również policja, ratownicy medyczni, pogotowie gazowe. Lokator zamieszkujący budynek pozostał bez dachu nad głową. O całej sytuacji został poinformowany Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Komentarze (13) dodaj komentarz
nic dodać nic ująć_gość
29.03.2011, 11:25
budynek sam mówi za siebie, a jak widzicie i mieszkańcy widzieli na co dzień nie trzeba komentować.
Odpowiedzoko_gość
29.03.2011, 11:39
coś mi wygląda, że....
dostanie NOWY od miasta na ul. PROSTEJ
Odpowiedz_gość
29.03.2011, 14:03
ale trzeba przyznać ze redakcja działa jak błyskawica... Gratuluiję!
Odpowiedz_gość
29.03.2011, 15:10
W tym rejonie miasta więcej ludzi zyje w takichwarunkach ...
Odpowiedzktoś`` _gość
29.03.2011, 16:50
huu
Szczęście że ten lokator zdążył uciec z tego domu ....
Odpowiedzas_gość
29.03.2011, 17:12
w niemczech
to psy maja lepsze warunki jak w polsce ludzie
Odpowiedzo!!_gość
29.03.2011, 18:48
widziałam to ale się jarało. myśleliśmy że człowiek się spalił. Dobrze że uciekł!
Odpowiedzabisynia_gość
29.03.2011, 19:12
--- Treść komentarza została usunięta ze względu na jego obraźliwość ---
Odpowiedzartur_gość
29.03.2011, 19:26
kilka lat temu tez byla tam pozar:P na tej czesci miasta wiecej takich domow? zalezy na jaka czesc wchodzis:P
OdpowiedzAli-gator_gość
30.03.2011, 09:28
"Pożar" - to rodzaj męski. Pożar BYŁ a nie BYŁA. Młodzież schodzi na psy ze swoim językiem. Żenada...
Cytujabi_2_gość
30.03.2011, 18:11
kojo
widziałam ten pożar. żal i cała szkoła wyszła na dwór ale głupio i zimno było paliło się jak nic dobrze że go tam nie było podobno ma dziure z tył plecu i że gaz mu otcieli a nie któży myśleli że się upił i podiarał coś
Odpowiedzaaaa_gość
30.03.2011, 22:43
do abi 2 troche gramatyki podszkolić
Odpowiedzaaaa_gość
30.03.2011, 22:46
do abi 2 gość....blędy!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz