To już ostatnie chwile tegorocznego karnawału. Aby go godnie pożegnać, koniecznie musimy wybrać się do cukierni. Dzisiaj (12.02) bowiem obchodzimy tłusty czwartek - a jak głosi staropolska wieść - kto dzisiaj nie zje pączka, musi pożegnać się z dobrą passą na cały rok.
Kolejki przed cukierniami? Warto wystać swoje i zaopatrzyć się w słodką porcję pączków. Obżarstwo połączone z tłustym czwartkiem wywodzi się jeszcze ze staropolszczyzny. Tczewianie chętnie wracają do staropolskiej tradycji i ustawiają się w długich kolejkach za pączkami. Tczewskie piekarnie pracują pełną parą nad przygotowaniem odpowiedniej liczby pączków dla mieszkańców naszego miasta. Te tradycyjne - pączki z różą, słodkości wypełnione budyniem, czekoladą, w polewach smakowych, posypane startą skórką pomarańczową, orzeszkami - jest w czym wybierać.
Zapusty, czyli tradycyjna polska końcówka karnawału, charakteryzowała wyjątkowa wystawność przygotowywanych zabaw, a także brak umiaru w jedzeniu i piciu. Ostatnie trzy dni karnawału ze staropolska nazywano także "Mięsopustem", czyli okresem, w którym żegnamy się z zajadanym podczas szalonych zabaw mięsem. Do dzisiejszych czasów przetrwała tradycja zajadania pączków - paniom dbającym o linię przypominamy, że przeciętny pączek ma około 200 kalorii. Jednak warto w tym dniu złamać dietę, bowiem stara tradycja głosi, że kto w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, nie będzie miał szczęścia podczas całego roku. Okres karnawałowych zabaw kończy "śledzik", czyli ostatnia zabawa poprzedzająca "Środę Popielcową" - a potem już tylko czterdzieści długich dni postu.
Kolejki przed cukierniami? Warto wystać swoje i zaopatrzyć się w słodką porcję pączków. Obżarstwo połączone z tłustym czwartkiem wywodzi się jeszcze ze staropolszczyzny. Tczewianie chętnie wracają do staropolskiej tradycji i ustawiają się w długich kolejkach za pączkami. Tczewskie piekarnie pracują pełną parą nad przygotowaniem odpowiedniej liczby pączków dla mieszkańców naszego miasta. Te tradycyjne - pączki z różą, słodkości wypełnione budyniem, czekoladą, w polewach smakowych, posypane startą skórką pomarańczową, orzeszkami - jest w czym wybierać.
Zapusty, czyli tradycyjna polska końcówka karnawału, charakteryzowała wyjątkowa wystawność przygotowywanych zabaw, a także brak umiaru w jedzeniu i piciu. Ostatnie trzy dni karnawału ze staropolska nazywano także "Mięsopustem", czyli okresem, w którym żegnamy się z zajadanym podczas szalonych zabaw mięsem. Do dzisiejszych czasów przetrwała tradycja zajadania pączków - paniom dbającym o linię przypominamy, że przeciętny pączek ma około 200 kalorii. Jednak warto w tym dniu złamać dietę, bowiem stara tradycja głosi, że kto w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, nie będzie miał szczęścia podczas całego roku. Okres karnawałowych zabaw kończy "śledzik", czyli ostatnia zabawa poprzedzająca "Środę Popielcową" - a potem już tylko czterdzieści długich dni postu.
Komentarze (8) dodaj komentarz
maala_gość
12.02.2015, 11:31
omnomnomnom xD
Odpowiedzegug_gość
12.02.2015, 12:32
Tylko od Bliklego!!!!!!!!!!
Odpowiedz12.02.2015, 13:20
Najlepsze paczusie to jednak u Sowy.....
Odpowiedzgość._gość
12.02.2015, 14:19
...
Kupiłem dziś pączka z nadzieniem w jednej piekarnio-cukierni na czyżykowie ale tego nadzienia nie było...PORAŻKA
Odpowiedz_gość
12.02.2015, 17:14
karnawał trwa i pączek tego nie zmieni
Odpowiedz,_gość
12.02.2015, 19:12
.
a D**A ROŚNIE !!!!!
Odpowiedzdanka_gość
12.02.2015, 21:07
paczki w gemalto
w gemalto restauracja z pisakowej sprzedawala za 1,90 szt. hihihi,drozej niz w samborze nawet,a jakie niedobre.porazka
OdpowiedzAdamo_gość
12.02.2015, 23:34
Ech ! Ale to już było i nie wr.......
Niestety Tczew nie ma dobrych cukierni. Kto piecze paczki i sprzedaje ciepłe ? NIKT! Zebel spalone,Sowa stare;Jedruś -zimne niewypieczone Sambor -maka i woda oraz dużżżżo lukru ! ;Gdzie mąka i 20 zółtek i masło ?Gdzie powidła śliwkowe? Gdzie żółtka i spirytus? Gdzie skórka jak pergamin? Gdzie lukier jak łodowisko? A ten smak i kawa wiedeńska ! Ale to już było i nie wr...........
Odpowiedz