Policjanci przestrzegają, że wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego, wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Pamiętajmy, aby sprawdzać szczelność przewodów kominowych i systematycznie je czyścić. Brak odpowiedniej wentylacji w pomieszczeniach i niesprawne urządzenia gazowe, piece i kominki wiążą się z ogromnym ryzykiem zatrucia tlenkiem węgla. Niestety, wczoraj w Tczewie doszło do tragicznego zdarzenia, gdzie najprawdopodobniej w wyniku nieszczelnej instalacji pieca gazowego poniósł śmierć 15-latek. Funkcjonariusze apelują o ostrożność oraz zabezpieczenie siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą.
Do większości wypadków, których przyczyną jest zatrucie tlenkiem węgla dochodzi w sezonie grzewczym. Policjanci przypominają, że niesprawne przewody kominowe, uszczelnione okna i drzwi, piecyki nie posiadające atestów, zaklejone kratki wentylacyjne są poważnym zagrożeniem podczas sezonu grzewczego.
Jak wyjaśniają eksperci w dziedzinie pożarnictwa, podstawową przyczyną zatruć tlenkiem węgla jest niepełne spalanie, do którego może dojść w sytuacji, gdy zbyt szczelnie zamknięte są okna i zabraknie właściwej wentylacji. Powoduje to powstawanie tlenku i utrudnia jego odpływ. Dlatego też przede wszystkim należy zapewnić możliwość stałego dopływu świeżego powietrza do paleniska (pieca gazowego, kuchenki gazowej, kuchni węglowej lub pieca) oraz swobodny odpływ spalin. Policjanci apelują o ostrożność i zabezpieczenie siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą Przede wszystkim w domu lub mieszkaniu warto zainstalować czujkę tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Do większości wypadków, których przyczyną jest zatrucie tlenkiem węgla dochodzi w sezonie grzewczym. Policjanci przypominają, że niesprawne przewody kominowe, uszczelnione okna i drzwi, piecyki nie posiadające atestów, zaklejone kratki wentylacyjne są poważnym zagrożeniem podczas sezonu grzewczego.
- W przypadku jakichkolwiek wątpliwości wezwijmy specjalistę. Niestety, wczoraj w powiecie tczewskim doszło do tragicznego zdarzenia. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o zgonie 15-letniego chłopaka, do którego doszło w jednym z mieszkań. Natychmiast w to miejsce skierował patrol policji, grupę dochodzeniowo - śledczą i technika kryminalistycznego, którzy pracowali pod nadzorem prokuratora. Strażacy przekazali śledczym, że podczas wykonywanych pomiarów norma tlenku węgla w mieszkaniu przekroczona była trzykrotnie. Według wstępnych ustaleń mundurowych czad najprawdopodobniej wydobywał się z wadliwej instalacji pieca gazowego. Cztery osoby z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitala. Przeprowadzone na miejscu tragedii policyjne czynności pozwolą na dokładne wyjaśnienie okoliczności śmierci 15 - latka. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Jak wyjaśniają eksperci w dziedzinie pożarnictwa, podstawową przyczyną zatruć tlenkiem węgla jest niepełne spalanie, do którego może dojść w sytuacji, gdy zbyt szczelnie zamknięte są okna i zabraknie właściwej wentylacji. Powoduje to powstawanie tlenku i utrudnia jego odpływ. Dlatego też przede wszystkim należy zapewnić możliwość stałego dopływu świeżego powietrza do paleniska (pieca gazowego, kuchenki gazowej, kuchni węglowej lub pieca) oraz swobodny odpływ spalin. Policjanci apelują o ostrożność i zabezpieczenie siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą Przede wszystkim w domu lub mieszkaniu warto zainstalować czujkę tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (7) dodaj komentarz
Siusiumajtek_gość
15.12.2017, 18:23
No szkoda chłopaka. Miał przed sobą całe życie
Odpowiedzja_gość_gość
15.12.2017, 20:28
bardzo szkoda:(
CytujTczew _gość
15.12.2017, 20:46
Tczew
Zaj**iscie że Policja wyszła z takim apelem i wzięła odpowiedzialności, chociaż wydaje mi się że to powinni robić Spudzielnie, TTbs itd... Brawo Policja.
Odpowiedz**_gość
15.12.2017, 21:48
czad
Bardzo smutne wydarzenie. Tylko dlaczego policja pisze czy też wypowiada jota w jotę to co strażacy mówią gdy dochodzi do takich zdarzeń. Czy nie jest to czasem wchodzenie w czyjeś kompetencje?
OdpowiedzNabuchodonozor II_gość
16.12.2017, 14:18
Dlaczego????
Ano gościu dlatego, że w sprawach ważnych i bardzo ważnych należy gadać nieustannie. Oparło się o życie młodej osoby. Gdyby nawet ksiądz z ambony klepał na temat czadu na każdej mszy, to też nie będzie wchodził w czyjeś kompetencje. Obowiązkiem każdego z nas jest dbać o życie i zdrowie bliźniego. Tak mi się wydaje ;))) To chyba jasne, tym bardziej, że na poziomie edukacji i uświadamiania nie wymaga to wiele "zachodu". A skoro ciągle są ofiary zaczadzeń, to morał jest jeden, za mało gadania na ten temat, a samoświadomość ludzi, przynajmniej niektórych, jest wciąż za mała. Może zatem przydałyby się działania systemowe. Na przykład obowiązek posiadania sprawnej, konkretnej czujniki czadu w przypadku posiadania urządzeń gazowych i palenisk w pomieszczeniach??? Albo skomplementowanie urządzenia grzewczego z czujnikiem tlenku węgla. Dziwi mnie chociażby fakt, iż żaden znany mi producent kotłów gazowych, które kosztują ciężką kasę, nie posiada zabudowanego czujnika czadu, posiada zaś dodatkowy panel sterujący temp., jako gadżet dla wygody użytkownika. Widać jakie są priorytety konstruktorów. Pozdrawiam życząc spokojnych świąt, ostrożności przy użytkowaniu sprzętu grzewczego.
CytujMagnum_gość
16.12.2017, 08:37
....
Teraz są tacy mądrzy jak zdarzyła sie tragedia.Niech dzielnicowi wezmą się za robotę i chodzą od domu do domu i ostrzegają ludzi. I niech nie spią po krzakach bo co człowiek jedzie to stoją we wjeździe do Oilera.Potem się dziwią że ludzie nie mają do nich szacunku.Szacunek mam jedynie do Straży Pożarnej.
Odpowiedz