W tczewskim ratuszu trwają prace nad uchwałą dotyczącą zasad lokalizacji i ilości punktów sprzedaży napojów alkoholowych na terenie miasta. Na razie urzędnicy nie zdradzają, w jakim kierunku pójdą zmiany.
Po podpisaniu przez prezydenta nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych samorządy przyjrzą się tematowi związanemu z przydzielaniem koncesji i organizacją sprzedaży alkoholu na terenie miasta. Samorządy będą miały sporo narzędzi do wyboru - m. in. wprowadzenie do limitu udzielania zezwoleń na sprzedaż wszystkich napojów alkoholowych, także tych, które zawierają do 4,5 proc. alkoholu, ustalenie maksymalnej liczby zezwoleń odrębnie dla sołectw, dzielnic czy osiedli, czy np. - budzące wiele emocji - ograniczenie godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach między godziną 22 a 6? W tczewskim ratuszu ruszyły już prace nad uchwałą.
Urzędnicy nie chcą jeszcze zdradzać, jakie planują wprowadzić rozwiązania.Uchwała po przyjęcie przez Radę Miejską musi zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego i wejdzie w życie w terminie 14 dni od jej publikacji.
Po podpisaniu przez prezydenta nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych samorządy przyjrzą się tematowi związanemu z przydzielaniem koncesji i organizacją sprzedaży alkoholu na terenie miasta. Samorządy będą miały sporo narzędzi do wyboru - m. in. wprowadzenie do limitu udzielania zezwoleń na sprzedaż wszystkich napojów alkoholowych, także tych, które zawierają do 4,5 proc. alkoholu, ustalenie maksymalnej liczby zezwoleń odrębnie dla sołectw, dzielnic czy osiedli, czy np. - budzące wiele emocji - ograniczenie godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach między godziną 22 a 6? W tczewskim ratuszu ruszyły już prace nad uchwałą.
- Gminy mają obowiązek wprowadzenia nowych uchwał w zakresie zasad lokalizacji punktów sprzedaży oraz ustalenia nowych limitów, w tym na sprzedaż napojów alkoholowych do 4,5 % zawartości alkoholu (oraz piwa), które dotychczas nie było limitowane. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Tczewie - Uchwały muszą być wprowadzone w ciągu pół roku od wejścia w życie zmian w ustawie (od 9 marca). Obecnie trwają prace nad projektem uchwały z nowymi zapisami dot. zasad lokalizacji jak i ilości punktów sprzedaży napojów alkoholowych zarówno do spożycia w miejscu sprzedaży oraz poza miejscem sprzedaży.
Urzędnicy nie chcą jeszcze zdradzać, jakie planują wprowadzić rozwiązania.Uchwała po przyjęcie przez Radę Miejską musi zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego i wejdzie w życie w terminie 14 dni od jej publikacji.
Komentarze (23) dodaj komentarz
szpieg szoguna
23.03.2018, 09:44
Czas wyciągnąć gąsior
z piwnicy.
OdpowiedzTak _gość
23.03.2018, 10:37
Tak wnioskuje że brak alkoholu ciebie przeraża musisz i jesteś alkoholikiem
Cytujszpieg szoguna
23.03.2018, 12:18
@tak
Nie chcę by moje dzieci biegały mi po piwo do dyskontu po drugiej stronie osiedla kiedy mam pod blokiem sklepik, w którym do tej pory bez problemów dostawały browarki dla taty.
CytujVlad Tepes_gość
24.03.2018, 16:02
Szogun nie wysilaj się, szkoda zdrowia
PISbolszewicy dzień bez zakazu uważają stracony. Zastanawia mnie skąd u nich tyle nienawiści do Polaków. Ja przeżyłem czasy zakazowo - nakazowe. I myślałem, że nie wrócą. Sami za kołnierz nie wylewają, ale komu liczą. Czasy kurdupla miną bezpowrotnie i oby wrócił zdrowy rozsądek. Kto chce się alkoholizować, będzie. Nie ma siły. Co najwyżej mety wrócą i tyle. To już było. Zgodzę się, że prawo winno działać stanowczo wobec osób je naruszających, w tym również po spożyciu. Nie widzę nic zdrożnego w spożywaniu piwka na ławeczce. Byle spokojnie i z kulturą. W niektórych krajach tak jest i nikt nie lamentuje. Kik-u, ciebie też nie zrozumieją. Powiem tak, zabierzcie mi sztućce, bo przecież mogę zasztyletować. Sądźcie mnie za usiłowanie zgwałcenia, bo przecież mam interes ;)) Schizofrenia i tyle.
Cytujkik_gość
23.03.2018, 10:46
Nie "ilości punktów: a liczby punktów. Ilośc dotyczy rzeczy niepoliczalnych a te punkty sa policzalne więc liczby! A ograniczanie punktów sprzedaży alkoholu to kompletne skretynienie i niszczenie lokalnych przedsiębiorców. Jak zwykle miasto lubi dorżnąć ludzi samodzielnych i niezależnych
Odpowiedztczewianka_gość_gość
23.03.2018, 16:43
śmiszne
Co to za lokalni przedsiębiorcy !!!! Przedsiębiorca to osoba coś produkująca . A handlarz alkoholem to nie przedsiębiorca. Sklepów sprzedających alkohol , łącznie ze stacjami benzynowymi jest więcej niż piekarni. A jest ich tyle bo czysty zysk z tego ma UM . Za koncesję wpływa kasa do budżetu na pensje dla wydających koncesje.
Cytuj._gość
23.03.2018, 10:49
.
Nie trzeba ograniczać wydawania koncesji, a respektować przepisy... Odbierać koncesję tym, którzy sprzedają alkohol nieletnim i pod wpływem
Odpowiedzkik_gość
23.03.2018, 10:53
niech zmniejszą ale pod warunkiem ze odbiora je marketom a nie drobnym tczewskim przedsiębiorcom!
Cytuj._gość
23.03.2018, 11:10
kiku
Tak się jednak składa, że najczęściej przepisy dotyczące sprzedawania alkoholu łamią ci DROBNI sklepikarze (oczywiście nie generalizuje).
CytujVlad Tepes_gość
24.03.2018, 16:08
Kolo???
A jak mam kupić drugie piwo??? Przecież jak pierwsze wypiję, to jestem pod wpływem. To co, ma od razu dwa kupić? A jak mam kaca, to co? Też jestem pod wpływem. Do 0,2 promila mogę prowadzić auto, w niektórych krajach do 0,5 promila. A w tym durnym kraju chcecie mi zabronić kupowania piwa, bo do końca nie wytrzeźwiałem. No nie wierzę. Dom wariatów. Zabrońcie mi kupować chleb, dopóki całkiem nie zgłodnieję. Na stację paliw wpuszczajcie tylko tych na rezerwie. Powiem więcej, trumny sprzedawajcie tylko tym, co umarli :))) Jaja jak berety, fajnie się was zakazowcy czyta.
Cytujkik_gość
23.03.2018, 10:52
Miasto robi przysługę marketom zmniejszając konkurencję ze strony zwykłych drobnych przedsiębiorców płacących podatki przeciwieństwie do marketów. Jeśli chcecie odebrać koncesje to odbierzcie je marketom! A nie jak zwykle dożynacie swoich mieszkańców, marketom nie pozwolicie by włos z głowy spadł. Niech mieszkańcy o tym pamiętają gdy przyjdą wybory! Pamiętajmy miasto zniszczy własny biznes każdemu z nas bez mrugnięcia okiem ale marketom w tyłek włazi bez wazeliny! Taki ich psia mać lokalny patriotyzm! Taka dbałość o nasze biznesy!
OdpowiedzXXX_gość
23.03.2018, 11:54
"Tak się jednak składa, że najczęściej przepisy dotyczące sprzedawania alkoholu łamią ci DROBNI sklepikarze (oczywiście nie generalizuje)."
OdpowiedzPowiedz mi jak sprawdzisz czy ktoś jest nietrzeźwy?
eee_gość
23.03.2018, 13:22
hahah
Jeśli ktoś się zatacza to widać czy jest pod wpływem czy nie. Nie rób z siebie głupiego. Małe, osiedlowe sklepiki żerują na takich, co od rana do wieczora dają w palnik. Może nie być mąki, napoju, mała, ale alkohol być musi-tego im nigdy nie brakuje. Podobnie się ma ze sprzedażą nieletnim. Bądź, co bądź, ale w marketach tego z reguły przestrzegają.
CytujVlad Tepes_gość
24.03.2018, 16:12
do ._gość
A komu tak się składa. Kolega jakieś badania miarodajne w tej materii prowadził. Poproszę o metodologię. Bo waćpan chyba subiektywnie pitoli, że mu się składa. Córce wodza tak się złożyło, że znowu nie wiadomo, kto jest ojcem. A tak się składało, że chciała innym moralizować. Co za czasy. Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
Cytujbaca__gość
23.03.2018, 12:26
"Tak wnioskuje że brak alkoholu ciebie przeraża musisz i jesteś alkoholikiem"
Odpowiedzboli cię to?
ty_gość_gość
23.03.2018, 14:41
Tak odczówam bol w dupie chcesz to wyssaj mi ten ból
CytujVlad Tepes_gość
24.03.2018, 16:16
Ty, gościu
Patet Rusticus es, et vos can adepto aureus in naribus suis.
CytujGladius_gość
23.03.2018, 14:56
Spokojnie
"Swoi" z dojściami dostaną koncesje na sprzedaż alkoholu.PNP-Pieniądze,Nepotyzm,Partactwo.
Odpowiedzkik_gość
23.03.2018, 16:20
Oczywiście, ze o to chodzi! Tylko naiwniacy myślą, ze o coś innego, wybory ida trzeba swoich ustawić
CytujMIESZKANIEC STARÓWKI _gość
23.03.2018, 18:21
CIEKAWI MIĘ TO CZY RADNI BĘDĄ PAMIĘTAĆ O NIELEGALNYCH REKLAMACH ALKOHOLU NA ULICY KAR. WYSZYŃSKIEGO , A MOŻE BY TAK ZMIENIĆ NAZWĘ ULICY NA ULICĘ np. . PIWNĄ A MOŻE NA BROWARNĄ LUB WYSKOKOWĄ ?
OdpowiedzDad_gość
24.03.2018, 10:07
Po 13.00 już było
Wymyslanie nowych rozwiązań spędzi sen z powiek wielu nibyaktywistom. Stara prawda mówi, że na sprzataniu wszyscy się znają. Wprowadzenie takiego tematu na forum wszystkim podniesie adrenalinę, bo wielu by chcialo zrobić porzadki na cudzym podworku. Przykładowo poznamy nowa - dziwnie ograniczoną - definicję przedsiębiorcy. Uwaga! Warto kultywować wspaniałe idee spoleczeństwa obywatelskiego. Lubmy się pomimo (?) naszych wad. Alternatywą jest cwaniacka mądrość władzy (każdej), na mocy której usprawiedliwiać można głupotę np (nad)używanie przez policję taserów, "bo na zachodzie tak mają"
Odpowiedzgośśćć_gość_gość
24.03.2018, 15:06
Nierozsądność GOSPODARZA
Tylko nierozsądny gospodarz (a i polityk) stosuje ograniczenia w handlu, w tym dotyczące ilości miejsc możliwości kupienia alkoholu. Ograniczanie - to populistyczna forma aktywności gospodarza. Z rynku powinny same wypłynąć ograniczenie podaży (alkoholu). Dlaczego nie rozlicza się osób dotychczas naruszających obecne prawo dotyczące dystrybucji alkoholu i jego spożywania ? ?Dlaczego potencjału ludzkiego nie kieruje się na wychowanie ..., wychowywanie społeczeństwa. Polacy już przeżyli rozdzielnictwo dostępu do alkoholu. Do niczego dobrego to nie doprowadziło. Alkohol z samego założenia nie jest wrogiem człowieka. To człowiek korzystający z alkoholu staje się jego niewolnikiem. Każde rozdawnictwo koncesji na handel, zależne od woli osób z samorządu terytorialnego, to kolejny element patologii. Są już przecież ustalone zasady sprzedaży alkoholu (np. odległość od budynku szkolnego itp.) i te zasady należy przestrzegać a nie debatować nad ilością miejsc podaży alkoholu (wieczny temat dla słabych samorządowców). Każdy powinien mieć prawo do handlu - przy spełnieniu warunków handlowania. Ograniczanie ilości jego podaży, to słabość osoby decydującej o ograniczeniu jego dystrybucji.
Odpowiedz..._gość
24.03.2018, 15:35
"Tak odczówam bol w dupie chcesz to wyssaj mi ten ból"
OdpowiedzTak, odczuwam ból w dupie. Chcesz, to odessij mi ten ból. No, teraz choć nadal bez sensu, to przynajmniej po polsku.