Jedna osoba została lekko ranna w wypadku, który miał miejsce na tczewskich Suchostrzygach.
Do zdarzenia doszło o 13.28 na ulicy Armii Krajowej w Tczewie na wysokości skrzyżowania z ulicą Jasińskiego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód wyjeżdżający z ulicy Jasińskiego wymusił pierwszeństwo, w wyniku czego ucierpiał jadący ulicą Armii Krajowej motocyklista - mówi kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Wszystko wskazuje na to, że motocyklista usiłując uniknąć zderzenia wykonał gwałtowny manewr i wywrócił się. Z ustaleń służb wynika, że sprawca - kierowca osobówki - zbiegł z miejsca zdarzenia.
Na miejscu działały dwa zastępy straży pożarnej, policja i zespół ratownictwa medycznego.
Do zdarzenia doszło o 13.28 na ulicy Armii Krajowej w Tczewie na wysokości skrzyżowania z ulicą Jasińskiego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód wyjeżdżający z ulicy Jasińskiego wymusił pierwszeństwo, w wyniku czego ucierpiał jadący ulicą Armii Krajowej motocyklista - mówi kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Wszystko wskazuje na to, że motocyklista usiłując uniknąć zderzenia wykonał gwałtowny manewr i wywrócił się. Z ustaleń służb wynika, że sprawca - kierowca osobówki - zbiegł z miejsca zdarzenia.
Na miejscu działały dwa zastępy straży pożarnej, policja i zespół ratownictwa medycznego.
Komentarze (22) dodaj komentarz
ktoś_gość
03.11.2014, 14:34
a kierowca który wymusił pierwszeństwo uciekł z miejsca wypadku, srebrny hyundia accent rok 2000, zdjęcie poglądowe tnij.tcz.pl/?u=6a702b (LC)_GL_3-door_hatchback_(2011-04-22).jpg
OdpowiedzKarol_gość
03.11.2014, 18:06
Witam To ja kierowałem motocyklem. Kierowca osobówki wyjeżdżając z parkingu zatrzymał się i w ostatniej chwili wyjechał mi do połowy pasa, po czym stał tak przez dłuższą chwilę i odjechał!!! Nawet nie wysiadł z samochodu żeby sprawdzić czy coś się stało!!! Co do mojej prędkości, bo musiał się oczywiście znaleźć ktoś kto zdarzenia nie widział, ale jest pewny, że jechałem 200 km/h. Za jakieś 100 metrów miałem zamiar skręcać więc nie jechałem szybko (40 km/h może trochę więcej). W chwili zdarzenia jeśli dobrze pamiętam nie miałem już nawet odkręconego gazu. Jeśli ktokolwiek coś widział, fragment rejestracji, albo chociaż, w którą stronę pojechał kierowca, proszę o kontakt ze mną lub bezpośrednio z policją. Mi udało się zapamiętać tylko tyle, że był to stary, srebrny samochód. Od światków wiem, że był to Lanos, a kierowcą był jakiś starszy mężczyzna. Jeśli ktokolwiek może pomóc, proszę o kontakt. tnij.tcz.pl/?u=faaa2c Dziękuję wszystkim, którzy udzielili mi pomocy i pomogli przy transporcie motocykla.
CytujKarol_gość
03.11.2014, 18:06
Witam To ja kierowałem motocyklem. Kierowca osobówki wyjeżdżając z parkingu zatrzymał się i w ostatniej chwili wyjechał mi do połowy pasa, po czym stał tak przez dłuższą chwilę i odjechał!!! Nawet nie wysiadł z samochodu żeby sprawdzić czy coś się stało!!! Co do mojej prędkości, bo musiał się oczywiście znaleźć ktoś kto zdarzenia nie widział, ale jest pewny, że jechałem 200 km/h. Za jakieś 100 metrów miałem zamiar skręcać więc nie jechałem szybko (40 km/h może trochę więcej). W chwili zdarzenia jeśli dobrze pamiętam nie miałem już nawet odkręconego gazu. Jeśli ktokolwiek coś widział, fragment rejestracji, albo chociaż, w którą stronę pojechał kierowca, proszę o kontakt ze mną lub bezpośrednio z policją. Mi udało się zapamiętać tylko tyle, że był to stary, srebrny samochód. Od światków wiem, że był to Lanos, a kierowcą był jakiś starszy mężczyzna. Jeśli ktokolwiek może pomóc, proszę o kontakt. tnij.tcz.pl/?u=739ff8 Dziękuję wszystkim, którzy udzielili mi pomocy i pomogli przy transporcie motocykla.
Cytujola_gość
03.11.2014, 14:34
Widzialam to zdarzenie i wyglądało to groźnie bo motocyklista wylądował w całkiem innym miejscu niż motor ale wstał z ulicy o własnych siłach i podszedł do motoru
OdpowiedzMotocyklista_gość
03.11.2014, 14:49
A czy wiadomo z jaką prędkością?
Czy udało się ustalić prędkość z jaką jechał motocyklista? Wczoraj jeden mijał mnie w Tczewie z dużo większą prędkością niż dozwolona... i na pewno był niewinny!
Odpowiedz_gość
03.11.2014, 20:40
o co pytasz , to norma , oni zawsze zap....ją ile sie da.
Cytujja_gość
03.11.2014, 14:54
Jechal bardzo powoli
Odpowiedzlul_gość
03.11.2014, 15:10
Zastanawia mnie czemu w artykule ukryto fakt iż kierowca uciekl z miejsca zdarzenia? Przecież dajac takie info przyspieszylo by to tylko znalezienie sprawcy. Znajac polskie realia policja moze miec z tym problem...
OdpowiedzAmalk_gość
03.11.2014, 15:46
OKULARY ?!
Wszystko wskazuje na to, że motocyklista usiłując uniknąć zderzenia wykonał gwałtowny manewr i wywrócił się. Z ustaleń służb wynika, że sprawca - kierowca osobówki - <<<< zbiegł z miejsca zdarzenia. >>>>>>
Cytujlul_gość
03.11.2014, 21:15
Na poczatku dodania tego artykulu nie bylo tej informacji
Cytuj_gość
03.11.2014, 15:39
tak to był srebrny samochód, odjechał jakby nic , wyglądało to grożnie
OdpowiedzGoc_gość
03.11.2014, 15:40
wiadomo
Wiadomo ze nie jechal szybko bo napewno by nie wstał i nie poszedł, inteligencie!
OdpowiedzZiuta_gość
03.11.2014, 15:52
szukasz dziury w calym?
Jaki czlowieku jesteś ograniczony !Winien ten co wymusił,a ty już szukasz dla niego usprawiedliwienia.
Odpowiedzluki_gość
03.11.2014, 16:52
widziałem
widziałem ten wypadek przerażający ale na szczęście wstał o własnych siłach
Odpowiedz_gość
03.11.2014, 17:54
bo kierowcy samochodu nienawidzą wszystkich na trasie a szczególnie siebie oby walną go ktoś jak on tego typa
OdpowiedzTubi_gość
03.11.2014, 19:22
Spokojnie, w zeszłym tygodniu czytałem ,że wielki brat "paczy", Tak więc czekam na potwierdzenie przechwałek na temat super skutecznego monitoringu i znalezienie sprawcy.
OdpowiedzMichał_gość
03.11.2014, 19:42
Przejeżdżałem tamtędy jak wracałem z pracy o 14. Jak widać nie wszyscy motocykliści jeżdżą jak wariaci, tylko w Polsce po prostu są trudne warunki do jazdy motocyklem. każdy kierowca spodziewa się na drodze samochodu i stąd się biorą takie wymuszenia. Dobrze że facetowi nic bardzo poważnego się nie stało, bo jak zobaczyłem tą straż i karetkę to dało do myślenia. A tak odchodząc trochę od tematu to dla amatorów ostrej jazdy (czy to 2 czy 4 kółek) przydałby się tor wyścigowy zamiast kolejnego stadionu.
OdpowiedzAnonimek_gość
03.11.2014, 20:26
Komentarze
Po raz kolejny - proszę uprzejmie o wyłączenie komentarzy. Kiedy w końcu redakcja nauczy się robić to od razu wstawiając informacje o wszelkich wypadkach?
Odpowiedz_gość
03.11.2014, 20:45
a Ciebie co boli? zabronisz wolnosci wypowiedzi? Nie pasi Ci to nie czytaj inteligencie
Cytuj_gość
03.11.2014, 20:59
Świetnie..najlepiej odjechać.Co ten kretyn sobie myślał?Że w godzinach szczytu nikt jego nie zauważy? Brak słów na pewnych kierowców.Mam nadzieję znajdą jego i dostanie solidną karę!!! Z tego co wiem kierowca tego auta zbyt bardzo wysunął się by wykonać manewr skrętu...po czym po tym co zobaczył automatycznie włączył kierunek w ogóle w inną stronę niż chciał skręcić i odjechał jakby nigdy nic. Siedział przyklejony do kierownicy jakby dopiero co uczył się jeździć.Więc jego poszukajcie bo zacznie stwarzać jeszcze większe niebezpieczeństwo.Dosyć kamer jest w tcz by wyśledzić to auto.Pozdrawiam.
Odpowiedznieznajoma_gość
03.11.2014, 21:25
I znów wymuszenie pierwszeństwa przez samochód ,niedawno w Tczewie podobnie zginął mój przyjaciel .Ludzie opanujcie się, bądźcie bardziej uważni na drodze , nie czujcie się jak panowie dróg .Mam nadzieje, że sprawca poniesie surową karę, zabranie prawa jazdy to za mało!!
Odpowiedzja_gość
04.11.2014, 22:28
jak zbiegł jak samochodem jechał :P ustalenie kto to moze byc trudne bo nie musiał być stąd, ale skoro wylotówki z Tczewa są monitorowane to można chyba przejrzeć monitoringi i wyhaczyć opisane przez tylu świadków auto, prawda? dlaczego motocyklista ma naprawiać pojazd za własne pieniądze, niech płaci ten kogo wina..
Odpowiedz