Na hałas dobiegający z wieży kościoła w Swarożynie skarży się jeden z naszych czytelników. Chodzi o melodie wygrywane przez urządzenie zwane carillionem - codziennie między godziną 7 a 21. Czytelnik zabiegał m. in. o kontrolę hałasu - jednak sprowadzeni na miejsce inspektorzy WiOŚ od kontroli odstąpili. Razem z Onet.pl postanowiliśmy wyjaśnić całą sprawę.
Temat pojawił się już trzy lata temu na naszej stronie, w wyniku sygnału czytelnika (pisaliśmy o tym tutaj - Swarożyn. Nie wszystkim podobają się melodie z kościelnej wieży ). Teraz ponownie zgłosił się do nas internauta z prośbą o nagłośnienie tematu. Czytelnik wyjaśnia, że sprawa dotyczy carillonu - czyli urządzenia wygrywającego melodie z kościelnej wieży. Sęk w tym - że z relacji internauty wynika, że pieśni emitowane są 12 razy dziennie - każdego dnia - pomiędzy 7.00 a 21.00.
Mieszkaniec powołuje się na zapisy prawne - jak tłumaczy w mailu do redakcji kwestie ochrony środowiska przed hałasem emitowanym przez instalacje i urządzenia nagłaśniające reguluje przepis art. 156 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. z 2008 r. Nr 25, poz. 150, z późn. zm.), który jednoznacznie stanowi, że zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Swarożyn to teren zabudowany - dlatego zdaniem internauty - przepis ma tutaj zastosowanie. W przepisach można dalej przeczytać, że "odstępstwo od tego przepisu określa art. 156 ust. 2, zgodnie z którym przepisu ust. 1 nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych, handlowych, rozrywkowych i innych lokalnych zgromadzeń, a także podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących bezpieczeństwu publicznemu":
Tematem zajęliśmy się wspólnie z Onet.pl: Czy normy hałasu nie obowiązują duchownych? W tym kościele głośna muzyka rozbrzmiewa co godzinę . Wywoływany tutaj do tablicy proboszcz kościoła w Swarożynie, ks. Piotr Malinowski mówi Onetowi:
Po sygnałach mieszkańców w dniach 12-14 lipca 2017 Inspektorzy WIOŚ udali się do Swarożyna w celu przeprowadzenia kontroli:
- Podczas kontroli Ks. dr Piotr Malinowski przedstawił stanowisko, że powyższy przepis jest nieprecyzyjny. W wyniku czego inspektorzy od pomiaru poziomu hałasu odstąpili i Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wystąpił do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie o interpretacje przepisu. Pytanie brzmi, w którym miejscu art. 156 ust. 2 znajduje się informacja, że można emitować hałas wg uznania? Doprawdy nie rozumiem na jakiej podstawie odstąpiono od kontroli. - pyta czytelnik.
Po kontroli Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska napisał: "W dniach 12 - 14.07. 2017 r. została przeprowadzona kontrola Parafii Rzymskokatolickiej pw. Św. Andrzeja Boboli w zakresie przestrzegania przepisów ochrony środowiska dotyczących hałasu emitowanego do środowiska. W trakcie kontroli inspektorzy WIOŚ ustali, że źródłem dźwięku emitowanego do środowiska jest system nagłośnieniowy, nie zaś wprawiane ręcznie lub mechanicznie dzwony, stąd też (...) odstąpiono od wykonywania pomiarów hałasu emitowanego do środowiska".
Dlaczego pomiar natężenia hałasu się nie odbył?
W rozmowie z Onetem urzędnicy zapewniają, że na tym ich interwencja się nie skończyła.
- Przepis jest tutaj nieprecyzyjny. Z jednej strony ustawa mówi: "Zabrania się używania urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast". Ale z drugiej w tej samej ustawie jest też zapis, że powyższego prawa nie stosuje się "do okazjonalnych uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym". Musimy ustalić, pod który zapis podlega sytuacja w Swarożynie - usłyszał onet.pl od urzędników z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. A naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ w Gdańsku, Jarosław Stańczyk dodaje:
Tymczasem do teraz czytelnik nie otrzymał odpowiedzi od Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Poprosiliśmy stołeczny GIOŚ o wyjaśnienia w tej sprawie.
Wiktor Fediuszko z Departament Strategii i Komunikacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska poinformował nas, że przedmiotowa sprawa została przekazana do wyjaśnienia do departamentu merytorycznego
- Dom to azyl, to miejsce odpoczynku, to przestrzeń prywatna, a tym czasem jedna osoba wdziera się do naszych domów, mieszkań i decyduje o tym w jakiej atmosferze mamy spędzać czas. - podsumowuje czytelnik.
Dodajmy, że to nie jedyna tego typu sprawa w ostatnim czasie. O kontrolę emisji hałasu zwrócił się też mieszkaniec ulicy Gdańskiej w Tczewie (więcej tutaj - Skarga na kościelne dzwony. Zlecono specjalną ekspertyzę . Tam kontrolę jednak przeprowadzono. Wynik ekspertyzy pokazał, iż poziom hałasu w pobliżu miejsca zamieszkania mieszkańca Tczewa (który zgłosił potrzebę kontroli) nie został przekroczony.
Temat pojawił się już trzy lata temu na naszej stronie, w wyniku sygnału czytelnika (pisaliśmy o tym tutaj - Swarożyn. Nie wszystkim podobają się melodie z kościelnej wieży ). Teraz ponownie zgłosił się do nas internauta z prośbą o nagłośnienie tematu. Czytelnik wyjaśnia, że sprawa dotyczy carillonu - czyli urządzenia wygrywającego melodie z kościelnej wieży. Sęk w tym - że z relacji internauty wynika, że pieśni emitowane są 12 razy dziennie - każdego dnia - pomiędzy 7.00 a 21.00.
- Niezaprzeczalny jest fakt, iż Ks. dr Piotr Malinowski wykonał wielką pracę remontując, budynki kościelne oraz przylegające tereny, sprowadził relikwie, oświetlił budynek kościoła. Kościół stał się piękny jak nigdy dotąd i jest widoczny z drogi przelotowej nr 22 - pisze nasz czytelnik (dane do wiadomości redakcji) - Jednak od ostatniego artykułu na stronie www.tcz.pl i gorącej dyskusji pod artykułem minęły niemalże trzy lata i nic się nie zmieniło. Proboszcz Ks. dr Piotr Malinowski nic sobie nie robi z art. 156 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. z 2008 r. Nr 25, poz. 150, z późn. zm.) i nadal zakłóca spokój mieszkańców miejscowości Swarożyn od godziny 7:00 do 21:00, emitując dźwięki z urządzenia o nazwie "carillon". Na nic zdał się list wysłany do Diecezji pelplińskiej oraz prośba o kontrolę poziomu hałasu przez Pomorski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Mieszkaniec powołuje się na zapisy prawne - jak tłumaczy w mailu do redakcji kwestie ochrony środowiska przed hałasem emitowanym przez instalacje i urządzenia nagłaśniające reguluje przepis art. 156 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. z 2008 r. Nr 25, poz. 150, z późn. zm.), który jednoznacznie stanowi, że zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Swarożyn to teren zabudowany - dlatego zdaniem internauty - przepis ma tutaj zastosowanie. W przepisach można dalej przeczytać, że "odstępstwo od tego przepisu określa art. 156 ust. 2, zgodnie z którym przepisu ust. 1 nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych, handlowych, rozrywkowych i innych lokalnych zgromadzeń, a także podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących bezpieczeństwu publicznemu":
- Słowem kluczowym jest tutaj "okazjonalne". Aktywność Ks. dr Piotra Malinowskiego polegająca na emitowaniu hałasu 12 razy dziennie, codziennie nie jest czymś okazjonalnym, to stan trwający od października 2014 roku i trwa do dnia dzisiejszego. - uważa nasz czytelnik.
Tematem zajęliśmy się wspólnie z Onet.pl: Czy normy hałasu nie obowiązują duchownych? W tym kościele głośna muzyka rozbrzmiewa co godzinę . Wywoływany tutaj do tablicy proboszcz kościoła w Swarożynie, ks. Piotr Malinowski mówi Onetowi:
- Poszedłem w tej sprawie na kompromis. Nie gram już o 6 rano, a muzyka rozbrzmiewa od 7 do 21, co godzinę. Powiem też panu, że w tej sprawie protestuje jeden mieszkaniec Swarożyna. A gdzie są inni? Gdy czasem przyciszam muzykę z kościoła, to dostaję telefony od mieszkańców, którzy proszą mnie, abym zwiększył głośność.
Po sygnałach mieszkańców w dniach 12-14 lipca 2017 Inspektorzy WIOŚ udali się do Swarożyna w celu przeprowadzenia kontroli:
- Podczas kontroli Ks. dr Piotr Malinowski przedstawił stanowisko, że powyższy przepis jest nieprecyzyjny. W wyniku czego inspektorzy od pomiaru poziomu hałasu odstąpili i Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wystąpił do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie o interpretacje przepisu. Pytanie brzmi, w którym miejscu art. 156 ust. 2 znajduje się informacja, że można emitować hałas wg uznania? Doprawdy nie rozumiem na jakiej podstawie odstąpiono od kontroli. - pyta czytelnik.
Po kontroli Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska napisał: "W dniach 12 - 14.07. 2017 r. została przeprowadzona kontrola Parafii Rzymskokatolickiej pw. Św. Andrzeja Boboli w zakresie przestrzegania przepisów ochrony środowiska dotyczących hałasu emitowanego do środowiska. W trakcie kontroli inspektorzy WIOŚ ustali, że źródłem dźwięku emitowanego do środowiska jest system nagłośnieniowy, nie zaś wprawiane ręcznie lub mechanicznie dzwony, stąd też (...) odstąpiono od wykonywania pomiarów hałasu emitowanego do środowiska".
Dlaczego pomiar natężenia hałasu się nie odbył?
W rozmowie z Onetem urzędnicy zapewniają, że na tym ich interwencja się nie skończyła.
- Przepis jest tutaj nieprecyzyjny. Z jednej strony ustawa mówi: "Zabrania się używania urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast". Ale z drugiej w tej samej ustawie jest też zapis, że powyższego prawa nie stosuje się "do okazjonalnych uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym". Musimy ustalić, pod który zapis podlega sytuacja w Swarożynie - usłyszał onet.pl od urzędników z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. A naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ w Gdańsku, Jarosław Stańczyk dodaje:
- Przepisy dotyczące norm hałasu są skonstruowane raczej dla sytuacji w przemyśle, tutaj interpretacja jest dość klarowna. W sytuacji takiej jak w Swarożynie, gdy w grę wchodzą kwestie religijne, interpretacja nie jest już jednoznaczna.
Tymczasem do teraz czytelnik nie otrzymał odpowiedzi od Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Poprosiliśmy stołeczny GIOŚ o wyjaśnienia w tej sprawie.
Wiktor Fediuszko z Departament Strategii i Komunikacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska poinformował nas, że przedmiotowa sprawa została przekazana do wyjaśnienia do departamentu merytorycznego
- Dom to azyl, to miejsce odpoczynku, to przestrzeń prywatna, a tym czasem jedna osoba wdziera się do naszych domów, mieszkań i decyduje o tym w jakiej atmosferze mamy spędzać czas. - podsumowuje czytelnik.
Dodajmy, że to nie jedyna tego typu sprawa w ostatnim czasie. O kontrolę emisji hałasu zwrócił się też mieszkaniec ulicy Gdańskiej w Tczewie (więcej tutaj - Skarga na kościelne dzwony. Zlecono specjalną ekspertyzę . Tam kontrolę jednak przeprowadzono. Wynik ekspertyzy pokazał, iż poziom hałasu w pobliżu miejsca zamieszkania mieszkańca Tczewa (który zgłosił potrzebę kontroli) nie został przekroczony.
Komentarze (75) dodaj komentarz
Słyszę głos Pana _gość
03.11.2017, 11:11
Precz z niewiernymi.
Wy co tak wam przeszkadza kościół - spłoniecie w piekle! Grzeszne bękarty diabła. tfuu...
OdpowiedzPI_gość
03.11.2017, 11:23
milo
Jakbym miał słuchać co godzinne dzwonów to bym się już wyprowadził. Kiedyś nie było, że co godzinę tylko o 12.00 i było dobrze. Każdy teraz ma telefon czy zegarek i wie wszystko. Proponuje tylko dzwonić na mszę, pogrzeb i o 12.00.
CytujPała_gość
03.11.2017, 13:41
niewierni
Za te słowa, łajzo, pofruniesz prosto do nieba! Amen.
Cytuj._gość
03.11.2017, 14:21
KOSCIOL NIE przeszkadza
Kosciol to wszyscy korzystajacy z jego nauk ,a pleban to pracownik kosciola ,ktory za budynek koscielny i obszar wokol niego odpowiada . Nikt tu nie ma nic do kosciola tylko do plebana ,ktory zlosliwie nie slucha wiernych kosciola zachowuje sie wobec ich prosb uparcie ,aby pokazac kim jest w tym srodowisku. Nie wie natomiast ,ze to pogarsza sytuacje na niekorzysc uczestnictwa w obrzedach kosciola wiernych.Muzyka od 2014r codzienna to doluje kazdego co dnia ,komu to jest potrzebne takie pytanie powinni wierni zadac plebanowi ,ktory w zlosliwy sposob to czyni. Jak to mozna nazwac osoba ,ktora reprezentuje kosciol powinna stwarzac spokoj i madrosc zyciowa staje po stronie nie respektowania zasad wspolzycia spolecznego ,drwi z glosu ludu Bozego i go totalnie lekcewazy.Amen
Cytujjan_gość_gość_gość
03.11.2017, 19:53
kler
Nie chwal tak kleru, bo wtrącają się wszędzie, jeszcze trochę to dostaną zgodzę pis-u i wyjdą na drogę z radarami i będą zbierać na 500+
CytujNabuchodonozor II_gość
04.11.2017, 12:14
można plebana wyleczyć z piskusów
Pięknym za nadobne. Skoro nie słucha owieczek, niechaj baranki w swoich nagłośnionych niemiłosiernie karocach postoją kilka(naście) wieczoro - nocek pod oknami plebanii, dudniąc trąbami w mury Jerycha. Zmącony spoczynek plebana otrzeźwi jego tępy umysł i wnet zrozumie, że woli spać po nocach, to i odetchnąć innym pozwoli za dnia. Myślę, że podziała skutecznie. Hammurabi byłby się nie zastanawiał ani chwili. On miał kodeks skuteczny. Kościół to jedno, uparty klecha osobny temat. Tyle w temacie.
Cytujwierzący w Boga_gość
03.11.2017, 11:14
Ksiądz Malinowski stawia siebie ponad prawem,nawet Boskim.
Odpowiedz._gość
03.11.2017, 14:30
.
Proboszcz tej parafii podjal sie takiemu przesiewzieciu i teraz na upartego to kontynuje .Chce byc wazny w srodowisku katolickim i glos ludzi ,ktorym ten chory wymysl sie nie podoba bardzo lekcewazy i na upartego pokazuje ja jestem tu proboszczem i ze mna trzeba sie liczyc.Ma zasady ze sredniowiecza ,ze pleban na wsi to ktos od Boga dany. zmieniaja sie czasy i pleban nie jest juz Bogiem tylko marnym czlowiekiem ,ktory musi liczyc sie z glosem ludu. To co chce wprowadzic z czasow sredniowiecza nigdy sie juz nie uda i to powinien z swojej madrej glowy wyprowadzic i zyc terazniejszoscia.
Cytujogogo_gość
03.11.2017, 11:28
Jeden mieszkaniec, jeden czytelnik jeden zgłaszający a gdzie dała parafia. Jednostka ponad cała reszta. HAHha
Odpowiedzoo_gość
03.11.2017, 11:46
Słyszałeś może takie stwierdzenie, że nie zawsze większość ma rację! Kompromis to by był, wtedy kiedy system nagłaśniający mieszkańca był skierowany na parafię i zapuszczał temu panu w plebanii "Gang Albani" w godziny nieparzyste, a ksiądz za to w parzyste pieśni religijne. Czy wtedy kiedy większość mieszkańców zachciałaby takich pioseneczek, to też być krzyczał że większość ma rację?
Cytujgdfg_gość
03.11.2017, 12:01
a czemu to niby jednostka ma się męczyć przez całą resztę. Jeszcze żeby to było komuś potrzebne czy użyteczne ale bez sensu ryranie melodią z dachu, z czego żadnego pożytku nie ma. Wszyscy są równi i mają takie same prawa.
Cytujnm_gość_gość_gość
03.11.2017, 11:30
Czy ktoś się spodziewa, że w czasie dobrej zmiany WIOŚ będzie kontrolował proboszcza? Nie jest dziwne, że odstąpili od kontroli. Chcą pracować, maja może rodziny na utrzymaniu, kredyty itd. Poza tym to fucha "państwowa"
Odpowiedzkrzysiek_gość
03.11.2017, 11:51
m
Szanuj KOSCIÓŁ idioto. juz sie nie masz czego czepic. Nie podoba sie to sie wyprowadz.
Odpowiedz.ave_gość
03.11.2017, 12:05
Wierzę w boga, kocham ludzi, nienawidzę kościoła. taka zasada
Cytujmieszkaniec_gość
03.11.2017, 11:51
kościelne melodie
To prawda melodie dobiegające z Kościoła przeszkadzają szczególnie w lato kiedy otwierane są okna. Ksiądz powinien jednoczyć ludzi, a nie ich dzielić. A tłumaczenie, że przepisy tego jasno nie regulują są po prostu śmieszne. Jak nawet tak jest to ksiądz jako osoba świecka nie powinien tego wykorzystywać.
Odpowiedzlfouiq_gość
03.11.2017, 12:37
Ksiądz to nie osoba świecka...
Cytujkik_gość
03.11.2017, 12:48
Proponuję sprawdzić znaczenie słowa "świecki"
Cytujmieszkaniec_gość
03.11.2017, 12:04
m
Zastanawiam się czy ksiądz puszczając co godzinę melodię pomyślał o swoich bliźnich , którzy często pracują w systemie 3 zmianowym i chcą odpocząć po ciężkiej nocy w pracy. Na pewno nie bo po co przecież Kościół jest najważniejszy. Poza tym bez wiernych nie będzie Kościołów udekorowanych złotem i co wtedy. Księża nic nie robią, żeby przyciągnąć młode osoby do kościoła, a takim ruchami jak w Swarożynie to raczej grono wiernych się pomniejsza.
OdpowiedzJoker _gość
03.11.2017, 12:05
Klechy
Teraz rządzą pisiory z czarna mafią oby kiedyś spalili ich na stosie żywcem ????
Odpowiedzdar_gość_gość
03.11.2017, 12:09
popieram w pełni mieszkańca Swarożyna dlaczego mimo woli mamy słuchać nagrań puszczanych przez księdza
Odpowiedztilk_gość
03.11.2017, 12:11
Księciunia chyba w coś w czachę uwiera albo za wiele się winka mszalnego opił... Jak taki muzykalny to niech se słucha tego na głośnikach na plebanii albo w słuchawkach ..
Odpowiedzheh_gość
03.11.2017, 12:25
hh
Jest jedno proste wyjście. Można wystosować do urzędu gminy czy powiatu pisemko że te melodie to jest obraza Twoich uczuć religijnych. W muzułmańskiej Francji na ten przykład likwidowane są już choinki Bożonarodzeniowe w miejscach publicznych, zakazywane jest puszczanie kolęd w centrach handlowych czy - jak ostatnio miało to miejsce, usuwane są krzyże z pomników...
Odpowiedzgość_gość
03.11.2017, 12:29
Niech ksiądz, jak nie ma co robić, to niech to całe ryczące ustrojstwo, zamontuje u siebie w mieszkaniu i niech słucha, aż mu głowa pęknie. Niech na siłę, nie uszczęśliwia tym innych. Brak kultury współżycia.
OdpowiedzZbyszek_gość
03.11.2017, 12:37
To może taka "mała" zmiana?
To może by tak zamienić kościół na meczet - wówczas nie będzie już melodii z kościelnych wieży, a śpiew imama z minaretu i to o jeszcze wcześniejszej porze?
Odpowiedzkik_gość
03.11.2017, 12:50
Dokładnie! I co jakiś czas rozrywka w postaci ucieczki przed taranującym pieszych samochodem
Cytujznowu?!_gość
03.11.2017, 13:04
Straszycie idioci islamem i muzułmanami, a jeszcze żadnego nie widzieliście. Łykacie te hasła jak młode pelikany mimo, że sytuacja choć marginalna i dzieje się od dawna to teraz jakoś wszystko wypłynęło w związku z emigracją. Spokojnie, chrześcijanie też swoje w imię religii dowalili, tak samo poganie i wyznawcy innych religii.
Cytujkatolik_gość
03.11.2017, 14:11
Zbyszku, tylko, że imam nie śpiewa co godzinę, a 5 dni w ciągu doby wzywając na modlitwę. Słabe porównanie.
Cytujkatolik_gość_gość
03.11.2017, 14:12
* 5 razy w ciągu doby
Cytujkik_gość
03.11.2017, 19:24
do znowu
Byłem ww pięciu krajach muzułmańskich: Maroko, Tunezja, Egipt, Jordania, Malezja, do tego w strefie Gazy i Palestynie,oprócz tego widziałem co się dzieje w krajach Europy zachodniej. Nie życze żadnej Polce by musiała wśród nich żyć
CytujPała_gość
03.11.2017, 12:58
hałas z kościoła w Swarożynie
ks.dr Malinowski doskonale wie, że nikt z żadnej instytucji, czy to państwowej, czy samorządowej nic mu nie zrobi. Skandalem jest także przekazywanie przez Wójta Gminy Tczew pieniędzy na remont kościoła corocznie (w tym roku 50 tys.). Brawo składającemu skargę za odwagę i determinację!
Odpowiedzministrant_gość
03.11.2017, 16:06
Ksiądz Malinowski jest wobec prawa i wobec urzędników niczym Al Capone dla Ameryki-wszyscy wiedzieli że czyni zło,ale nie można mu było tego udowodnić.Aż znalazł się taki jeden co przełamał tabu.
Cytuj..._gość
04.11.2017, 16:59
Wójt nie byłby wójtem bez właściwego poparcia, wie o tym..
CytujJAN_gość
03.11.2017, 13:36
Do mieszkańca Swarożyna
Niech pan zacznie z tym klechą walczyć tą samą bronią tzn kupić sprzęt nagłaśniający i w czasie mszy puszczać jakiś frywolne melodie na całą moc
Odpowiedzpieteriwonka..._gość
03.11.2017, 14:02
"Straszycie idioci islamem i muzułmanami, a jeszcze żadnego nie widzieliście. Łykacie te hasła jak młode pelikany mimo, że sytuacja choć marginalna i dzieje się od dawna to teraz jakoś wszystko wypłynęło w związku z emigracją. Spokojnie, chrześcijanie też swoje w imię religii dowalili, tak samo poganie i wyznawcy innych religii."
OdpowiedzMieszkałam w Koln- dzielnice najeźdźców muzułmańskich syfiaste, brudne, śmierdzące, czarnuchy z diabłem w oczach...AVE Maria, strzeż i uchowaj Polaków przed tymi smrodami. A Ksiądz Malinowski- brawo, brawo, brawo....Niech te wsioki gnój z gumiaków oczyszczą i o zwierzęta zadbają, bo do normalnych, na poziomie Polaków im daleko...I grać, niech pamiętają belzebuby dziadowskie, że za chwilę Pan ich wezwie, a Polska ma być biała dla naszych dzieci...
m_gość
03.11.2017, 15:36
Nikt w Koln za tobą nie tęskni, tego możesz być pewna. Najlepiej pozostań już zawsze w swoim grajdołku. Jednak minimum szacunku dla innych nie zaszkodziłoby i tobie, zapewne masz się za "prawdziwą katoliczkę", w rzeczywistości zioniesz nienawiścią - przykre, bo przynosisz wstyd katolikom i chrześcijanom
CytujJ. Anna
03.11.2017, 14:14
Proponuje urozmaicić repertuar wg następującego grafiku: - niedziela - pieśni religijne wg uznania księdza proboszcza - poniedziałek - relaksacyjnie Zenek Martyniuk - wtorek - Anna Jantar - środa - lekkie podkręcenie tempa, takie mięcho - Popek na zmiane z Kaen - czwartek - Edyta Górniak - piątek to bym proponowała projekcję filmów całyyyyy dzień - sobota - hity weselne po miesiącu myślę, że byłaby to najspokojniejsza wieś w powiecie
Odpowiedzkatolik_gość_gość
03.11.2017, 14:19
Skromność i pokora, tylko to uratuje Święty Kościół. Oby Franciszek żył jak najdłużej.
Odpowiedzstas_gość_gość
03.11.2017, 14:26
pan ksiadz najwazniejszy na wsi.
Odpowiedzsrge_gość
03.11.2017, 14:36
Obetnijcie mu kabel od głosnika i po problemie
Odpowiedzwqa_gość
03.11.2017, 15:24
hgd
co za debyle w tej wiosce tajfun grzegorz wam pogodzi bedzie pusto tylko jeden a sekundo i koniec sporu imodlitwa po boga
Odpowiedznnn_gość
04.11.2017, 08:18
masz rację, tylko orkan puścić na tych wieśniaków...
Cytujwaldon_gość_gość
03.11.2017, 16:59
Mój Boże, jeden mieszkaniec Pelplina ma tak wyostrzony słuch że ani w dzień ani w nocy nie może spać i wypoczywać. W domu pewnie radio na cały regulator mu nie przeszkadza.Pewnie jakiś były "towarzysz" protestuje.Jak jemu podobni. na łożu śmierci będzie prosił o księdza i bicie dzwonów na cmentarzu. Niech właściwy Urząd zbada czy protest tego PANA jest słuszny odnośnie hałasu a Ksiądz się na pewno dostosuje do tej decyzji
Odpowiedzkuba_gość
04.11.2017, 07:42
podpalic i po problemie!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz'''_gość
04.11.2017, 08:16
i to już powinno być zgłoszone na policję...podpal swój pusty łeb...
Cytujaga_gość
04.11.2017, 08:16
dobrze
bardzo dobrze że ksiądz inwestuje w kościół. Ale wszystko ma swoje granice. Jestem jak najbardziej za tym panem :) Uważam że jakby pieśń, grała o 6,12,18 to w zupełności by starczyło. Choć i tak uważam że okazjonalnie to znaczy znacznie mniej. Przecież w okolicy mieszkają ludzie starsi oraz małe dzieci, a kto takie ma to wie jak czasem ciężko uśpić takiego szkraba. Uśpisz a tu takie melodie , mnie osobiście szlak by trafił.....
Odpowiedz,,_gość
04.11.2017, 08:17
szlag...poza tym racja...
CytujLLL_gość
04.11.2017, 08:24
"Nikt w Koln za tobą nie tęskni, tego możesz być pewna. Najlepiej pozostań już zawsze w swoim grajdołku. Jednak minimum szacunku dla innych nie zaszkodziłoby i tobie, zapewne masz się za "prawdziwą katoliczkę", w rzeczywistości zioniesz nienawiścią - przykre, bo przynosisz wstyd katolikom i chrześcijanom"
OdpowiedzSiedż mariolka, w tym raichu, zmieniaj pampersy esesmanom i nie wtrącaj się do poważnej dyskusji, niech cię muslimy ubogacą...
gość_gość_gość_gość
04.11.2017, 09:18
przerażające
trudno w zasadzie zrozumieć co sie dzieje w Polsce z tą religią.Nie ma drugiego kraju w Europie by jakis ksiądz mógł sobie pozwolic na jakies prywatne widzimisie .Normalnie ksiądz powinien miec kontrakt z parafią ,wogole nie powinien mieć majątku ,np samochodu a ów powinna mieć parafia.Jakies zakłocanie porządku,hałasy ,prowokacje powinny byc załatwiane lokalnie w radzie parafii lub przez zwierzchnika. Straszenie ludzmi innymi religiami wbrew zaleceniom papieża ,,wykorzystywanie w tym celu dewotki lub dewotów to ma być wiara w Jezusa? prowadzą ludzi na zatracanie i tyle w tym temacie.Nie ma wiary w Boga ale sa dzwony ,sa kościoły ,są nadeci dewoci i wokól nienawiść.Po owocach ich poznacie.
Odpowiedzsssssssssssssssssss........_gość
04.11.2017, 09:41
Zaczęło się od JP II, potem księża wyrobili sobie pozycję, ochronili komunistów, którzy powinni skończyć jak ci w Rumunii, potem już z górki. Poparcie lokalnych dziadów przez kler spowodowało obrośnięcie w piórka, ustanowienie siebie nową szlachtą, rozrost biurokracji, która żeruje na robotniku...Korwin ma rację- 600 tysięcy biurokratów powinno być wyrzuconych do pracy gdzie wytwarzaliby rzeczywiste PKB...odnośnie muzułmanów- rzeczywiście jest dramatycznie na zachodzie, Francja ma przecież stan wyjątkowy, a Paryż nie jest już stolicą szyku, klasy, mody i miłości. Odnośnie papieża- wolę Benedykta XVI bo jest racjonalny, stanowczy, a jego przemówienie w Ratyzbonie spowodowało, że go usunięto. Franciszek nie jest moim papieżem, niech Argentynie wciska muzułmanów....Poza tym 6-12-18 to są godziny bicia dzwonów na ,,Anioł Pański", skąd więc ksiądz ubzdurał sobie wygrywanie melodii co godzinę? Ci wiochmeni ze swarożyna to pijacy, złodzieje, bez emapatii i serca wobec zwierząt. Żadni chrześcijanie, a tępe tłumoki...
Cytujssssssssssssssssssssssssssssss_gość
04.11.2017, 09:42
Ach, i ten ,,Różaniec do granic"...a w sercach diabeł...
CytujGość_gość
04.11.2017, 09:44
Zmiany w kościele pozytywne, ale zamiast przewodnika duchowego jest świetnie prosferujący biznesmen. Przypadek? NIESĄDZE.
Odpowiedzmieszkaniec_gość
04.11.2017, 10:58
m
Tak czytam te wszystkie komentarze i najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby sołtys przeszedł się po domach wokół kościoła i zapytał mieszkańców czy przeszkadza im melodia kościelna. Następnie głos ludu przekazał razem z radą parafialną księdzu Malinowskiemu.
Odpowiedz..._gość
04.11.2017, 12:06
Sołtys? trzęsiportek z karkiem złożonym w hołdzie poddańczym...
CytujEwa32_gość
04.11.2017, 14:02
Jacy wy jesteście prawie wszyscy tępi i próżni to aż żal że proboszcz musi się wstydzić za takich mieszkańców żenada!!Co wam te melodie przeszkadzają wielkie pany się znależli a siano z butów wystaje!!Jak sami wydzieracie mordy jedno na drugiego przeklinając co drugie słowo albo słuchacie muzyki na całą parę gdzie samo dudnienie jakiś bezeceństw słychać to wtedy jest dobrze!!Melodie są bardzo ładne i wcale nie takie głośne a jak wam się coś wieśniaki nie podoba to właśnie wyprowadżcie się z tąd nikt was przecież na siłę nie trzyma tyle w temacie
Odpowiedzgość_gość_gość_gość
04.11.2017, 14:37
opętani
Koscół to wszyscy ochrzczeni a nie jakieś melodyjki lub jakiś ksiądz który jak każdy człowiek jest grzesznikiem.Na tym polega siła kościoła ,że on się nie zawali nawet jak dewoci ,dewotki ,zagubieni pasterze upadają .Koscól to cos znacznie większego niż wasze dzwoneczki i melodyjki :)
Cytujmeloman_gość_gość_gość
07.11.2017, 13:57
przestrzeganie prawa
Szanowna Pani, prawo dotyczy wszystkich, także kościół, sprawa dotyczy przestrzegania prawa, ksiądz nie stoi ponad prawem.
CytujOn_gość
04.11.2017, 18:28
Dżentelmeni i wieśniacy i wszystko jasne
Odpowiedzto ja_gość
04.11.2017, 20:54
apel jasnogorski
Slucham apelu? Towarzystwo pije wodeczke, ktos sila w toalecie. Mam 150m od kościola w Swarożynie. Jest OK.?
OdpowiedzGość_gość_gość_gość
05.11.2017, 19:06
Przeszkadza granie w kościele.
Dziwna sprawa a jak w domu gra metal , na cały regulator po 22 to mu nie przeszkadza tu jest pytanie. A obowiązuje cisza tego to nie wie. Ludzie chorzy ???????
OdpowiedzGosc_gość
06.11.2017, 08:18
Tak ale na sąsiada możesz nasłać straż miejska, dwa razy dostanie mandat i bd spokój, a na księdza nie ma rady
Cytujmieszkaniec _gość
05.11.2017, 20:42
m
Z tym graniem to jest tak, że każdy w domu robi co chce i słucha tego co chce. Tylko chore jest to, że jedna osoba we wsi narzuca reszcie swoją melodię. Nie jesteśmy przecież na koncercie. Poza tym stary proboszcz nie praktykował takich metod i było ok żadnego problemu. Nowy chce pokazać jaki jest ważny i za pieniądze wiernych robi sobie dyskotekę. Gdzie tu religia, wiara, miłowanie bliźniego czy życie w ubóstwie?Prawda jest taka, że proboszcz to biznesem, a wiernych ma za naiwniaków którzy sponsorują jego zachcianki.
OdpowiedzHJT_gość
05.11.2017, 23:00
karyliony w Swarozynie
Skoro tylko jednej osobie nie podobaja się melodie, to dlaczego jest tyle krytycznych wpisów ? Ksiądz dobrze wie jak negatywnie jest odbierana ta pseudo muzyka, ale bierze ludzi na przeczekanie. No i jeszcze jedno. Ta muzyka nie ma nic wspólnego z carillionem. Zwykle odtwarzanie nagrań przez głośnik wysokotonowy.
Odpowiedzpelta_gość
06.11.2017, 06:07
hałas
Trza chyba pomóc i zlot aut z subwooferami zrobić na każdą niedzielną mszę. "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie."
OdpowiedzNabuchodonozor II_gość
06.11.2017, 12:18
No chyba wyżej do tego zachęcałem
przyjacielu. Musicie sami sobie pomóc, skoro instytucje bezradne wszem i wobec.
CytujGość _gość
06.11.2017, 08:16
Dzwony w kosciele
W Polsce księża robią sobie co chcą. Jakbym miała co godzinę słuchać dzwonów i być budzona po np nocce w pracy to bym chyba zwariowała. Pozatym nie każdy w Swarozynie jest katolikiem, ma prawo wyboru i nie chcieć codziennie tego słuchać ( pomijając kwestie hałasu ).
OdpowiedzAsia_gość
06.11.2017, 09:00
Ksiądz kłamie. Czytelnik nie jest jedynym mieszkańcem sygnalizującym Księdzu, że przeszkadza głośno wygrywana melodia co godzinę.... Szok.
OdpowiedzNabuchodonozor II_gość_gość
06.11.2017, 12:21
Jak wielebny kłamie, to stracił
autorytet i pójdzie do piekła. Nieładnie kłamać Panie ksiądz, nie ładnie. A przynajmniej nie wypada. Waści pycha bokiem wylezie, prędzej czy później. A wystarczy trochę empatii i dobrej woli. Po cholerę się tak cietrzewić, no po cholerę.
Cytujmeloman_gość_gość
06.11.2017, 09:14
bo się boją .....
" ... protestuje jeden mieszkaniec Swarożyna." ksiądz to ma poczucie humoru, z bezpośrednich relacji wiem, że przynajmniej 7 osób zgłaszało księdzu w trakcie kolędy, że carillion zatruwa życie, w odpowiedzi padła między innymi propozycja wyprowadzenia się mieszkańca ze Swarożyna. To nic, że pracownik zmianowy chce się wyspać w ciągu dnia, musi się wyspać. A co na to sąsiadujące szkoły, czy nauczyciele i uczniowie są zadowoleni? szczególnie w dni kiedy okna musza być otwarte/uchylone. W kuluarach narzeka więcej niż jeden, najlepszym dowodem są komentarze pod artykułami na trojmiasto.pl i na tcz.pl, ksiądz po prostu zakłada, że komentarz w internecie to nie jest ważny głos i pozostaje głuchy. Mieszkańcy po prostu boją się księdza bo ksiądz dużo może, wszakże ciągle czyta się, że gdzieś w Polsce ksiądz odmówił chrztu, ślubu, pogrzebu. Ludzie narzekają także na wysokie opłaty posług ale płacą, zapraszam do lektury na portalu tnij.tcz.pl/?u=15f8ee
OdpowiedzJondruś_gość
06.11.2017, 13:24
Swarożyn
Czytam te wpisy i jest "i śmieszno i straszno". Poprzednicy obecnego proboszcza nie robili prawie nic i też wieszano na nich psy. Tajemnicą piliszynela jest osoba której tak bardzo przeszkadzają te melodie. Gdyby to choć był katolik. Nie to zatwardziały ateista (choć to jego sprawa).Tak poza nawiasem widzieliście kiedyś normalnego nauczyciela zwłaszcza na emeryturze? Ja tak ale jest ich naprawdę niewielu. To następna kasta nieomylnych zaraz po palestrze i lekarzach. Skończą temat kościoła to z braku innego wezmą się np. za "bajoro wraz z molem " bo zbyt rzęsiście oświetlone a i hałasy dobiegają z tego kierunku. Dajcie spokój nie komentujcie takich bzdurnych spraw .Niech sami ugotują się we własnym sosie. Wiek ich już posunął i pewnie nie długo dzwony zabiją tylko dla nich. A po tem już nikomu nie będą przeszkadzały krótkie melodie z wierzy. Kościół już tam stał gdy powstawały domy. To tak samo jak budowanie na terenach zalewowych i pretensja że co roku jest podtopienie. Tak zwana "pretensja do garbatego że ma proste dzieci". Tyle w temacie.
Odpowiedzmeloman_gość_gość_gość
07.11.2017, 12:55
Swarożyn
Szanowny Panie, czyli prawo szanować mają wszyscy za wyjątkiem kościoła? To dla Pana jest ok?
CytujDżolka_gość
07.11.2017, 14:09
?
Poliszynel a nie piliszynel
Cytujkaszub_gość
11.05.2018, 12:06
Kartuzy
W Kartuzach jest podobna czarna zakała,(Osiedle Wybickiego) wali tymi durnowatymi melodyjkami że człowiekowi sie zyc odechciewa, nie ma nich rady?
Odpowiedzwesoły_gość
25.10.2019, 22:05
rada jest
Zgłosić do WIOŚ i powołać się na Art. 156. 1. Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości oraz uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych, handlowych, rozrywkowych i innych legalnych zgromadzeń, a także podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących bezpieczeństwu publicznemu.
CytujColin_gość
10.06.2018, 11:44
Hałas kosciola
Na wstępie prosze o inf.od prowadzącego blog, czy jest odpowiedz z MOS co do " okazjonalnego". Chrystus nie chodził z megafonem, chrześcijaństwo istnieje od 2000 lat a głośniki i energie wymyślono niespełna niespełna 150 lat temu. Problem elektronicznych dzwonów to problem ostatnich kilku lat. To nie parafianie kupują i instalują to proboszcz i on ustala co grać i o jakiej porze i z jaka siła, pytanie czy dokonał pomiarów nim uruchomił instalacje. Jak budujesz dom i inne instalacje to musisz mieć zgodę powiadomić nadzór budowlany a co robi probosz ?, kupuje instaluje i sobie gra tylko dlaczego na zewnątrz ?. Obywatele jednoczmy sie w walce z Hałasem
Odpowiedzwesoły_gość_gość
25.10.2019, 22:17
mandat dla Proboszcza
W tym roku Proboszcz w Swarożynie po kolejnej kontroli WIOŚ został ukarany mandatem bo nie przestał grać o godzinie 21:00. Ogłosił więc, że przy krzyżu misyjnym będzie odmówiona 10 różańca oraz zostanie odśpiewany Apel Jasnogórski, na każde spotkanie wzywa melodia wygrywana carillon-em o 21:00. Co prawda Art. 156 punkt 2. mówi że przepisu ust. 1 nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości oraz uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym ... ale czy granie codziennie carillon-em o 21:00 to okazjonalna uroczystość? nie sądzę, ale jakby się z tym poszło do sądu to można przytoczyć jako precedens dzwonienie na Anioł Pański albo na dzwonienie pół godziny przed każdą mszą. Msza nie jest okazjonalna bo jest odprawiana codziennie a dzwonić można. Prawo nie jest doskonałe, furtka się prawie zawsze znajdzie. Jedno jest pewne, pobudki dla jakich zaczęto spotkania garstki osób pod krzyżem misyjnym są mało katolickie. Proboszcz wydał kasę na carillon i gdyby miał przestać grać to kasa wyrzucona w błoto a tak na coś się jednak przydaje i wygrywa Apel Jasnogórski bo nikt nie chce dopłacić za marsz żałobny albo weselny i tuba carillon-u zarosła by wreszcie pajęczyną.
Odpowiedz