Pilotażowo program zostanie wprowadzony w województwie pomorskim, podlaskim i garnizonie stołecznym. Mowa o "Krajowej mapie zagrożeń bezpieczeństwa w Polsce", na której znajdą się informacje o kradzieżach, włamaniach, rozbojach itd. Pozwoli ona szczegółowo określić skalę i rodzaj występujących zagrożeń.
Mieszkańcy będą mogli przekazywać informacje o zagrożeniach za pomocą interaktywnej strony internetowej. Policja, po weryfikacji zgłoszeń, będzie nanosić je na mapy.
Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - informacje wykorzystywane w mapie zagrożeń opierać się będą na trzech filarach. W pierwszym będą gromadzone informacje z policyjnych systemów informatycznych, drugi filar będzie stanowić część interaktywna z bezpośrednim udziałem mieszkańców, przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego oraz organizacji pozarządowych. Trzeci filar opierać się będzie o informacje pozyskane od obywateli z wykorzystaniem platformy wymiany informacji.
Mapa ma być także narzędziem pomocniczym przy przywracaniu części zlikwidowanych posterunków policji.
Podczas tworzenia mapy zagrożeń przeprowadzono ponad 11 tysięcy konsultacji społecznych, w których wzięło udział ponad 217 tysięcy osób.
Mieszkańcy będą mogli przekazywać informacje o zagrożeniach za pomocą interaktywnej strony internetowej. Policja, po weryfikacji zgłoszeń, będzie nanosić je na mapy.
Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - informacje wykorzystywane w mapie zagrożeń opierać się będą na trzech filarach. W pierwszym będą gromadzone informacje z policyjnych systemów informatycznych, drugi filar będzie stanowić część interaktywna z bezpośrednim udziałem mieszkańców, przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego oraz organizacji pozarządowych. Trzeci filar opierać się będzie o informacje pozyskane od obywateli z wykorzystaniem platformy wymiany informacji.
Mapa ma być także narzędziem pomocniczym przy przywracaniu części zlikwidowanych posterunków policji.
Podczas tworzenia mapy zagrożeń przeprowadzono ponad 11 tysięcy konsultacji społecznych, w których wzięło udział ponad 217 tysięcy osób.
Komentarze (1) dodaj komentarz
adam p._gość
20.06.2016, 09:28
hm
217.tys. : 11.tys. spotkań w może 2 lata? Proszę przeliczyć. Chyba jednak coś nie gra.
Odpowiedz