"20 lat wolności. Tczew 1920-1939". Takiej wystawy jeszcze nie mieliśmy!

"20 lat wolności. Tczew 1920-1939". Takiej wystawy jeszcze nie mieliśmy!
Fabryka Sztuk zaprasza na wystawę "20 lat wolności. Tczew 1920-1939". To kolejna ekspozycja historyczna przedstawiająca dzieje Tczewa. Tym razem zostały poruszone najważniejsze aspekty z okresu międzywojennego: powrót Tczewa do Polski w 1920 roku, życie polityczne, społeczne, gospodarcze i kulturalne.

Klimat epoki został podkreślony licznymi efektami multimedialnymi, które zainteresują współczesnego odbiorcę. Interaktywny quiz, multimedialna podłoga, multimedialne manekiny - to tylko niektóre z nich. Niewątpliwą atrakcją jest fotoplastykon, w którym można obejrzeć najciekawsze miejsca przedwojennego Tczewa. Organizatorzy przygotowali dla odwiedzających liczne gadżety, w tym zeszyt ćwiczeń dla najmłodszych.

Ekspozycji towarzyszy publikacja „Kulisy międzywojennego Tczewa. 1920-1939” autorstwa komisarza wystawy Józefa M. Ziółkowskiego, którą można zakupić w cenie 10,25 zł.

Wystawa jest czynna od 31 stycznia 2016 roku do 31 grudnia 2018 roku w siedzibie Fabryki Sztuk przy ul. 30 Stycznia 4. Ekspozycja odbywa się pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.



Wstęp wolny!
Fabryka Sztuk zaprasza
www.fabrykasztuk.tczew.pl


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • _gość

    28.01.2016, 19:43

    Tu zaczęła Szkoła "Wilków Morskich"

    i podobno II WW . Za tą WOLNOŚĆ nie żal było walczyć i umierać . Z  tamtych tczewskich harcerzy był i jeszcze jest Kazimierz Piechowski. Elita  tamtego czasu nie klepała się po plecach ze szwabskimi komisarzami a nawet   nie wpuściliśmy ich do "korytarza"

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx1.xx4 
  • _gość

    30.01.2016, 11:02

    Jasne - zacznijmy najlepiej jakąś wojenkę i pokażmy naszą chwałę!

    Cytuj
    IP: 109.197.xx8.xx6 
  • _gość

    28.01.2016, 22:31

    Mam nadzieję, że oprócz multimedialnych efektów niewątpliwie uatrakcyjniających wystawę i przyciągających współczesnego odbiorcę, nie zabraknie autentycznych pamiątek z tamtego okresu.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx8.xx6 
  • _gość

    29.01.2016, 07:25

    Pan Piechowski pochodzi z Rajków koło Pelplina, pełen szacunek dla tego PANA jako jeden z nielicznych uciekł Oświęcimia i przeżył, jest bohaterem. Takich ludzi jak on już niema. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx6 
  • _gość

    29.01.2016, 08:23

    Nie żal umierać? Myślę, że zawsze żal, chyba, że masz się na maxa zrąbane życie...

    Odpowiedz
    IP: 195.191.xx0.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.