Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaBudżet przyjęto podczas grudniowej sesji
Podczas dzisiejszej sesji (29. grudnia) miejscy radni przyjęli budżet miasta na 2015 rok. Dokument określa plan przyszłorocznych dochodów i wydatków.
Wydatki miasta na 2015 rok oszacowano na blisko 192,5 mln zł. Dochody zaplanowano na poziomie 180,7 mln zł. Blisko 23,5 mln zł zostanie przeznaczonych na zadania inwestycyjne. Deficyt wyniesie 11,8 mln zł i zostanie pokryty ze sprzedaży papierów wartościowych wyemitowanych przez gminę. Zadłużenie gminy wynosi - 86 mln zł.
- Wskaźnik zadłużenia miasta wyniesie 47,5 proc, a tym samym jest bezpieczny i mieści się w progach ostrożnościowych - mówił Czesław Roczyński z komisji finansowo-budżetowej, która podobnie jak Regionalna Izba Obrachunkowa, pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu.
Przed głosowaniem swoje stanowisko mogły prezentować kluby radnych - głos zabrali jedynie przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, którzy poparli budżet.
- Uważamy, że budżet jest dobry i proinwestycyjny. Mamy jednak pewne uwagi - nie wszystkie zadania ujęto - zatem będziemy wnioskować o ich ujęcie podczas korekt - chodzi m. in. o remont chodnika na ul. Jagiełły. - mówił szef klubu radnych PO, Bartosz Paprot.
Budżet przyjęto 22 głosami za - przeciwna była jedna osoba - radny Zbigniew Urban z Razem i Odpowiedzialnie.
Jaki jest budżet na przyszły rok? Po stronie wydatków najpoważniejsze pozycje stanowią oświata (36 proc. - 69 mln zł), pomoc społeczna (18,7 proc) i utrzymanie dróg (11,2 proc - 21,6 mln zł), a także gospodarka komunalna (10,2 proc. - 19 mln), kultura (4,6 proc - 9 mln), sport (6 mln zł), gospodarka mieszkaniowa (4 mln zł).
Największe pozycje z zakresu inwestycji to 4 mln zł (2 mln z puli powiatu) na remont ulicy Wigury (zadanie będzie realizowane etapami - pierwszy etap od ronda przy al. Kociewskiej), 2,5 mln zł na pomoc finansową dla Powiatu Tczewskiego na przebudowę mostu w Tczewie, 1 mln na realizowany wspólnie z powiatem remont ul. 30 Stycznia na Górkach Przemysłowych, 5 mln zł na budowę brakującego odcinka alei Kociewskiej, 600 tys. zł na dokumentację przebudowy ul. Gdańskiej, czy 1,5 mln na budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 5 i milion na izolację w SP7.
W budżecie znalazły się też środki na mniejsze zadania - np. 200 tys. zł na zagospodarowanie skweru przy ul. Żwirki, czy 70 tys. na zadaszone wiaty rowerowe przy dworcu.
Nowością jest też dwukrotne zwiększenie puli na budżet obywatelski - teraz to będzie 1 mln zł.
Projekt przyszłorocznego budżetu można znaleźć tu https://aktualnosci.wrotatczewa.pl/resources/download/Projekt_bud__etu_miasta_Tczewa_na_2015_rok_wraz_z_projektem_Wieloletniej_Prognozy_Finansowej_miasta_Tczewa_na_lata_2015-2028.pdf
Wydatki miasta na 2015 rok oszacowano na blisko 192,5 mln zł. Dochody zaplanowano na poziomie 180,7 mln zł. Blisko 23,5 mln zł zostanie przeznaczonych na zadania inwestycyjne. Deficyt wyniesie 11,8 mln zł i zostanie pokryty ze sprzedaży papierów wartościowych wyemitowanych przez gminę. Zadłużenie gminy wynosi - 86 mln zł.
- Wskaźnik zadłużenia miasta wyniesie 47,5 proc, a tym samym jest bezpieczny i mieści się w progach ostrożnościowych - mówił Czesław Roczyński z komisji finansowo-budżetowej, która podobnie jak Regionalna Izba Obrachunkowa, pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu.
Przed głosowaniem swoje stanowisko mogły prezentować kluby radnych - głos zabrali jedynie przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, którzy poparli budżet.
- Uważamy, że budżet jest dobry i proinwestycyjny. Mamy jednak pewne uwagi - nie wszystkie zadania ujęto - zatem będziemy wnioskować o ich ujęcie podczas korekt - chodzi m. in. o remont chodnika na ul. Jagiełły. - mówił szef klubu radnych PO, Bartosz Paprot.
Budżet przyjęto 22 głosami za - przeciwna była jedna osoba - radny Zbigniew Urban z Razem i Odpowiedzialnie.
Jaki jest budżet na przyszły rok? Po stronie wydatków najpoważniejsze pozycje stanowią oświata (36 proc. - 69 mln zł), pomoc społeczna (18,7 proc) i utrzymanie dróg (11,2 proc - 21,6 mln zł), a także gospodarka komunalna (10,2 proc. - 19 mln), kultura (4,6 proc - 9 mln), sport (6 mln zł), gospodarka mieszkaniowa (4 mln zł).
Największe pozycje z zakresu inwestycji to 4 mln zł (2 mln z puli powiatu) na remont ulicy Wigury (zadanie będzie realizowane etapami - pierwszy etap od ronda przy al. Kociewskiej), 2,5 mln zł na pomoc finansową dla Powiatu Tczewskiego na przebudowę mostu w Tczewie, 1 mln na realizowany wspólnie z powiatem remont ul. 30 Stycznia na Górkach Przemysłowych, 5 mln zł na budowę brakującego odcinka alei Kociewskiej, 600 tys. zł na dokumentację przebudowy ul. Gdańskiej, czy 1,5 mln na budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 5 i milion na izolację w SP7.
W budżecie znalazły się też środki na mniejsze zadania - np. 200 tys. zł na zagospodarowanie skweru przy ul. Żwirki, czy 70 tys. na zadaszone wiaty rowerowe przy dworcu.
Nowością jest też dwukrotne zwiększenie puli na budżet obywatelski - teraz to będzie 1 mln zł.
Projekt przyszłorocznego budżetu można znaleźć tu https://aktualnosci.wrotatczewa.pl/resources/download/Projekt_bud__etu_miasta_Tczewa_na_2015_rok_wraz_z_projektem_Wieloletniej_Prognozy_Finansowej_miasta_Tczewa_na_lata_2015-2028.pdf
Wykop
Komentarze (10) dodaj komentarz
_gość
29.12.2014, 18:58
~szerszeń : Zastanawiam się kiedy ,kiedy ,kiedy , zaczniemy patrzeć na to co sami zrobiliśmy z rozwagą. Cały przełom roku 1989 był już naciąganiem rzeczywistości ,zrobiono plan Balcerowicza ,zamykano zakłady pracy ,powstało bezrobocie i ......zniszczono odrobinę tzw.socjalu .Podam przykład ,ale to się odnosi też do ZUS-u,w normalnym kraju taka instytucja jak PUP służy do tego aby dać szansę ludziom bez pracy ,przez cały czas poszukiwania są zasiłki , wdrażają szkolenia , u nas rzucają ewentualnie ofertę za minimalną stawkę i koniec .Nie sprawdzą czy jest umowa o pracę ,czy jest odprowadzana składka ,i teraz pytanie czy pracownik .....wsadzony na taką minę ma pracować bez ubezpieczenia i składek czy też odmówić pracy .Jeśli to zrobi to często ,bo i tam siedzą czasami ludzie ,jest postrzegany jako ....menel ,w takim razie po co ten nadmiar urzędników i instytucji .Pamiętam lata 80 , gdy ktoś chciał pracować to musiał mieć ofertę lub zgłoszenie z Urzędu Pracy ,gdy zapytałem dlaczego muszę to mieć jak zakład pracy chce mnie przyjąć ,usłyszałem że ta instytucja jest po to abym nie został oszukany ,okradziony ze składki i aby wiedziano że jestem zatrudniony zgodnie z przepisami .Wiem że te czasy nie wrócą ,jednak jeśli wówczas, było znacznie mniej urzędników ,potrafiono jakoś sobie radzić z wyzyskiem ,to czemu dzisiaj nie można nieco przystosować reguł do sytuacji .Podaję to jako przykład że pomimo tzw.komuny urzędnik starał się być wyrozumiały i dopomóc ,dzisiaj wszędzie mamy jedynie elektroniczne bramki , ochronę przy każdym wejściu,kwitki i idiotyczne tłumaczenia że taka ustawa ,takie przepisy . To się sprowadza do wszystkich dziedzin życia ,powoduje to gorycz ,zawiść i biedę,podpartą pogardą do mniej zaradnych ,do mnie przebojowych .Zapytam też po co nam Sejm jeśli po 25 latach ,a niektórzy posłowie siedzą tam od początku ,nic nie zrobiono aby uregulować sprawy tak ważne dla wszystkich ,banki mają wysokie oprocentowanie ,urzędy ignorują petenta ,ludzi się pozbawia pracy ,mieszkań ,co ma robić ktoś kto przez 30-40 lat pracował ,płacił podatki a teraz jest pozbawiony środków do życia .Wracając do tego mojego przykładu ,jeśli po sześciu miesiącach zasiłku petent nie ma pracy to według mnie powinien być automatycznie kierowany do MOPS-u ,lub dostawać pracę interwencyjną aby nie był nędzarzem . Co do banków ,dają obecnie bardzo obwarowane kredyty , tylko kto jest ich właścicielem kto zasiada w radach nadzorczych ,mamy takich wiarygodnych bankierów jak Marcinkiewicz ,czy tacy ludzie będą myśleć o obywatelu pracującym za 1600 zł. i który nawet na Święta bierze kredyt ,czy pomyślą o kimś kto na 30-40 lat wziął kredyt aby mieszkać .Trzeba zmienić podejście do polityków i prawa ,to nam ma służyć a nie ich indywidualnym potrzebą ,nie sądzę jednak aby teraz to odbyło się spokojnie .Bo nasi decydenci to chwasty które się zakorzeniły .
Odpowiedzseba_gość
29.12.2014, 21:26
"Wydatki miasta na 2015 rok oszacowano na blisko 192,5 mln zł. Dochody zaplanowano na poziomie 180,7 mln zł." Pytam się czemu planuje się wydatki większe niż przychód, popadamy tylko w coraz większe długi !?
Cytujmieszkaniec_gość
29.12.2014, 20:38
wrotatczewa...
czy jest ktoś, kto mi powie dlaczego Tczew musi się kolejny raz wyróżniać jakimś kretyńskim pomysłem - strona wrotatczewa.pl?? No kurde wszystkie miasta mają swoje strony po prostu nazwamiasta.pl - gdansk.pl, sztum.pl, gdynia.pl, sopot.pl, a u nas znowu jakiś zakompleksiono - radosny pomysł dla podniesienia, chociaż namiastkowo, czyjegoś morale.... wrotatczewa.pl....
Odpowiedz./._gość
30.12.2014, 09:33
to proste, dostałeś szansę na ponarzekanie i jadowienie. Gdyby nie to, to co bys przyjacielu dzisiaj napisał ciekawego na przykład o budżecie, albo zamierzeniach inwestycyjnych.? Otóz nic, bo to nie jest interesujące, fajne jest to, co może służyć jątrzeniu.
Cytujmieszkaniec ABI_gość
29.12.2014, 21:29
Panie Radny Ziółkowski
Panie Radny Ziółkowski - weź się do pracy!!! Znowu tutaj na ABI trzeci świat a na Żwirki pewno kolejna fontanna i niesamowicie drogie wiaty dla cyklistów! Pokaż Pan że chociaz cos potrafisz zrobić dla dzielnicy a nie tylko promocja własnej osoby poprzez (napewno cenne i potrzebne) książki o Tczewie. Trzeba było swoje miejsce w RM odstąpic komus KTO CHCE czynić tą społeczna służbę.
Odpowiedzteż z ABI_gość
31.12.2014, 08:23
póki co...
nikt nie odśnieżał ani kawałka chodnika przy Okrętowej, Za Portem a cały ten rejon dopiero dzisiaj (przy odwilży) nawiedził jakiś pług aby jezdnię uporządkować. Zreszta dojście do kościoła tez było nieodśnieżone.
Cytujw_gość
30.12.2014, 07:40
na droge na górkach nie ma, ale na samochod osobowy dla urzędu miasta za 300 tysięcy (Tak ! ) jest...
Odpowiedztez z ABI_gość
31.12.2014, 08:24
300 tysięcy?
co to za bryka? Dacie Logan im kupić!!! i to w uproszczonej wersji!!!
CytujSAMOCHOD ZA 300 TYSIECY ?!_gość
31.12.2014, 09:29
SKAD TO WIESZ ?! TO SIE NADAJE DO TVN
Odpowiedzx_gość
01.01.2015, 12:38
samochód za 300 tysiecy ?! zarty ? Sprawdzilem budzet i rzeczywiscie samochod + bus = 300 tysiecy MASAKRA ! BUSA MOZNA ZA 60 TYS kupic a samochod za 40 i jest wypas ... ale oni musza 300 wydac a za te kase mozna kilka ulic naprawic
Odpowiedz