"Polska w Unii Europejskiej - dobre i złe strony". Do wygrania staż w Brukseli

Unia Europejska (fot. archiwum)
"Polska w Unii Europejskiej - dobre i złe strony". Do wygrania staż w Brukseli
Poseł do Parlamentu Europejskiego - Anna Fotyga, oraz Poseł na Sejm RP - Kazimierz Smoliński zapraszają do wzięcia udziału w konkursie na pracę pisemną „Polska w Unii Europejskiej - dobre i złe strony”.

Atrakcyjne nagrody rzeczowe i finansowe, nagroda główna: miesięczny, płatny staż w biurze poseł Anny Fotygi w Brukseli. Prosimy o jak najszersze rozpropagowanie informacji o konkursie, wszelkimi możliwymi środkami.
Więcej informacji o konkursie i regulamin, pod poniższym adresem.

https://www.kazimierzsmolinski.pl/wygraj-platny-staz-w-brukseli-2/

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (12)
dodaj komentarz

  • +7

    _gość

    03.07.2015, 09:59

    Tylko złe strony- wyganianie młodych i starych Polaków aby przejąć ziemię, majątki i stworzyć Judeopolonię...

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx8.xx7 
  • +7

    _gość

    03.07.2015, 10:35

    Panie Smoliński, zapytaj Pan Greka, za chwilę my jesteśmy na ich miejscu.

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx8.xx7 
  • +6

    _gość

    03.07.2015, 11:08

    tnij.tcz.pl/?u=2b61f8

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx8.xx7 
  • +8

    _gość

    05.07.2015, 14:23

    ,, Polaków ubywa w zastraszającym tempie. Polacy zmuszani są do wyjazdów, nie ma dzieci ale politycy chcą nam sprowadzić imigrantów z Ukrainy z Afryki i oczywiście Izraela. Jeśli sie na to zgodzimy to jako Naród będziemy skończeni, będziemy obcymi we władnym kraju, imigranci z Afryki przyjmą ulice, imigranci z Ukrainy przejmą targi a imigranci z Izrael już nam przejęli media, sejm i instytucje finansowe. "

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx7.xx4 
  • +6

    _gość

    05.07.2015, 23:56

    I jeszcze jeden aspekt zniewolenia Polski: ,, ~Polak : System niewolenia ludzi i narodów stosowany przez światową finansjerę jest całkiem prosty. Oto kolejne etapy : Służby specjalne finansują opozycję, która żąda otwarcia na Zachód. Następuje otwarcie, które oznacza przyjęcie zasady „swobodnego przepływu kapitałów”. W praktyce zasada ogranicza się do swobody przepływów kapitałów pieniężnych. Na dziewiczy teren płynie strumień towarów, a wraz z nim napływa pieniądz w formie łatwego dostępu do kredytu. W pierwszym rzędzie kredytuje się rząd - na zakup „marchewki” dla ludzi. W drugiej kolejności udziela się kredytów firmom. Rośnie ich produkcja, rośnie zatrudnienie i płace, wzrasta poczucie dobrostanu ludności. W tej fazie następuje boom kredytów konsumenckich. Wszyscy (rząd, firmy, ludzie) są już zadłużeni. Odsetki od kredytów płyną szeroką strugą do portfeli finansjery. Zadłużona ludność zaczyna ograniczać wydatki. Środki na bieżącą konsumpcję maleją, bo trzeba spłacać kredyty. Spada spożycie, spada produkcja krajowa skutecznie wypierana przez tańszą produkcję importową. Następuje drenaż rynku finansowego. Pieniądz płynie za granicę (odsetki, import, dywidendy). Pieniądza w kraju jest coraz mniej. Środki z Zachodu płyną nadal. Tym razem na wykup bankrutujących przedsiębiorstw. W ręce ponadnarodowych korporacji przechodzą banki, firmy ubezpieczeniowe i handel detaliczny. Zyski korporacji poprzez zamianę walut krajowych na dewizy wyczerpują rezerwy dewizowe Banku Centralnego. Dla uzupełnienia rezerwy dewizowej rząd wyprzedaje resztę majątku narodowego ( np. w Polsce sprzedano majątek narodowy za 150 mld złotych, a roczne dochody korporacji przekazywane za granicę wynoszą około 100 mld rocznie ). Sytuacja końcowa : gospodarka oparta na imporcie, wysokość zadłużenia ludności, przedsiębiorstw i państwa powoduje powszechną utratę zdolności kredytowej, rynek nie zasilany kredytami i osuszany z pieniądza przez wypływ za granicę kurczy się. Powszechny brak pieniądza w obrocie przynosi bezrobocie, rozwarstwienie majątkowe społeczeństwa, zubożenie ludności, wyprzedaż majątku na rzecz banków. Poczucie braku stabilizacji ekonomicznej, strach przed komornikiem wywołuje depresję, lęk przed przyszłością i wyzwala najgorsze cechy ludzkie : pazerność, bezwzględność i egoizm. Gospodarki rozwinięte za pomocą systemów finansowych niszczą i niewolą gospodarki słabsze. Obrazek po „reformach” : banki i tzw. ubezpieczyciele, handel detaliczny są własnością korporacji. Miejsca pracy ograniczone w znacznym stopniu do pracy na rzecz korporacji. Przemysł krajowy zlikwidowany poprzez bankructwa i wrogie przejęcia. Powszechne zadłużenie i niebotyczne dochody korporacji doprowadzają do korumpowania decydentów gospodarczych na niespotykaną skalę. Krajowe rolnictwo obumiera z powodu importu taniej żywności. Rząd, by spłacić długi, wyprzedaje ostatki mienia narodowego, np. lasy państwowe. Waluta narodowa, rzekomo wymienialna, jest wymienialna tylko w jedną stronę ( spróbuj w USA wymienić złotówki na dolary ). Następuje całkowita utrata suwerenności waluty narodowej. Sklepy pełne importowanych towarów. A ludność bez środków do życia. A za kilka lat język angielski stanie się językiem urzędowym. " NO CHYBA, ŻE W POLSCE TO BĘDZIE JĘ ZYK HEBRAJSKI, PRAWDA?

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx1.xx3 
  • +6

    _gość

    06.07.2015, 10:10

    a plus to wasz portfel, prawda państwo posłowie...???

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx1.xx3 
  • +4

    _gość

    14.07.2015, 01:55

    ~Euro€ SPoko : Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego Polacy ale za nieco ponad 4 lata będziecie już całkowitym płatnikiem netto w Unii niemieckiej przez grzeczność zwaną europejską, już bez żadnych dotacji i dopłat, ulg. Będziecie płacić wszystkie składki w pełnej wysokości. Wtedy dopiero wam się zacznie prawdziwe eldorado, zwłaszcza że większość tych miliardowych inwestycji została spożytkowana na zabezpieczenie interesów Unii niemieckiej w tym waszym teoretycznym kraju. Nikt nic nie daje za darmo. Zapamiętajcie to. Jaki macie dzisiaj bilans strat i zysków to wystarczy zobaczyć na kilkumilionową emigrację młodego pokolenia Polaków w ostatnich latach za pracą i chlebem. Żaden kraj w dłuższej perspektywie czasu nie wytrzyma czegoś takiego ekonomicznie i społecznie. CZEGO DLA KASY SIĘ NIE ROBI, PRAWDA, PANIE S.?

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx0.xx6 
  • +2

    _gość

    28.07.2015, 00:10

    SAME MINUSY

    Ze względu na brak fachowej polityki fiskalnej Europejczycy nieuchronnie dojdą się wniosku, że strefa euro stanowi zagrożenie dla małych państw - twierdzi profesor historii gospodarczej Uniwersytetu Oksfordzkiego Kevin O’Rourke. Powołanie Wspólnoty Europejskiej nigdy nie było dobrym pomysłem - pisze profesor historii gospodarczej Uniwersytetu Oksfordzkiego Kevin O’Rourke w artykule dla Project Syndicate. Profesor wierzy w pozytywne skutki integracji europejskiej. Jednak podkreśla, że Unia Gospodarcza i Walutowa w przypadku braku europejskiej unii fiskalnej i politycznej może mieć destrukcyjny wpływ. — Życie jest usiane skórkami od bananów, a kiedy nastąpicie na nie, powinniście utrzymać równowagę - uważa O’Rourke. Według niego, unia walutowa okazała się gigantyczną skórką od banana, stymulującą przepływ kapitału, który zwiększył koszty europejskich peryferii. — W ostatnich latach okazało się, że „faktycznie istniejąca Unii Gospodarcza i Walutowa” była kosztowną porażką gospodarczą i polityczną - podkreślił profesor. O’Rourke uważa, że stracono zaufanie do europejskich instytucji, dlatego partie polityczne, które odnoszą się sceptycznie nie tylko do euro, ale i do całego europejskiego projektu, zyskują na popularności. Jego zdaniem, pomimo pierwszych niepokojących sygnałów, w strefie euro nie pojawiła się unia fiskalna czy nawet, czego najlepszym przykładem jest Grecja, wiarygodny kredytodawca ostatniej instancji. Ponadto obywatele niewielkich państw, należących do strefy euro, zauważą drakońską politykę Europejskiego Banku Centralnego wobec Grecji. Wówczas wniosek, że euroland jest niebezpiecznym sojuszem dla małych państw, nasunie się sam. Wszystko to może doprowadzić do upadku strefy euro i, zdaniem ekonomisty, Unia Gospodarcza i Walutowa zostanie „przepędzona wraz z niepotrzebnym euro”.

    Odpowiedz
    IP: 79.186.xx0.xx8 
  • +2

    _gość

    12.09.2015, 09:50

    Unia to nie tylko dotacje. Unia to składki, kary i szkodliwe dla Polski nakazy i ograniczenia. Unia i tak nie jest nam potrzebna. Więcej strat niż korzyści. (W "dotacjach" są nasze składki, płacone kary i lichwa za kredyty.) Dokładnie. Gdy obrażona unia obetnie dotacje to stanie się to co mówił już dawno JKM - po prostu wystąpimy z UE :P, bo skoro nie będzie dotacji to nie będzie nam ona potrzebna - proste. panie smoliński- kim pan jest?

    Odpowiedz
    IP: 79.186.xx3.xx6 
  • +2

    _gość

    12.09.2015, 09:52

    TYLKO RUCH NARODOWY- NARODOWY, POLSKI INTERES...NIE WIEM CZYJ INTERES REPREZENTUJE SMOLIŃSKI...NARODU WYBRANEGO?

    Odpowiedz
    IP: 79.186.xx3.xx6 
  • +1

    _gość

    18.09.2015, 23:19

    http://www.youtube.com/watch?v=Zl5XEtdoPQI&feature=youtu.be

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx3.xx9 
  • _gość

    20.09.2015, 17:30

    tnij.tcz.pl/?u=b72e67 /tematy/129439-ewa-kopacz-urzadzi-nam-pieklo-na-rozkaz-berlina-nowy- numer-wsieci-od-poniedzialku-w-kioskach-komentarze-publikacji

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx7.xx5 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.