Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 10-letniego Marcina z Lisewa Malborskiego trafił w piątek do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Oskarżonym jest 35-letni tczewianin Piotr T., który odsiaduje już dożywocie za zabójstwo 11-latka z Łęgowa. Śledczy wrócili do tej sprawy po 10. latach.
We wrześniu 2002 roku sprawą zabójstwa 10-latka żyło całe Lisewo Malborskie i okoliczne miejscowości. Do postawienia zarzutów tczewianinowi przyczyniła się praca specjalnej grupy policjantów i śledczych, którzy przesłuchali około 100 świadków oraz korzystali ze specjalistycznych badań, czy analiz z zakresu mechanoskopii (technika identyfikacji narzędzia na podstawie pozostawionych przez nie śladów). Całość wykazała podobieństwo do sprawy z Łęgowa - tu za zabójstwo 11-latka Piotr T. odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia. Kolejne postępowanie sądowe może mieć wpływ na wydłużenie okresu, po którym tczewianin może się ubiegać się o przedterminowe zwolnienie (teraz może to nastąpić po 30 latach).
Chociaż od zabójstwa Marcina z Lisewa minęło 10 lat, mieszkańcy okolicznych miejscowości doskonale pamiętają, co się wtedy działo.
- Mąż pracował przy koszeniu kukurydzy i widział, jak ten chłopiec przejeżdżał drogą w kierunku Lisewa - zapamiętał to dobrze, bo dziecko jechało "bez trzymanki" - okazało się, że był prawdopodobnie jedną z ostatnich osób, która widziała go żywego - wspominała nam niedawno jedna z mieszkanek pobliskiej Starej Wisły (dane do wiadomości redakcji) - Później mąż wrócił do prac polowych i nie zwracał już uwagi na to, czy ktoś przejeżdża tą trasą.
Ciało 10-latka znaleziono na ściernisku, kilkadziesiąt metrów od drogi prowadzącej z Kończewic, tuż przed Lisewem. Chłopiec zginął od kilkunastu ciosów nożem. Policja rozpoczęła poszukiwania - przepytywano okolicznych rolników, pracujących na pobliskich polach. Funkcjonariusze zabezpieczyli m. in. nóż, jaki znaleziono przy jednej z maszyn rolniczych. W Malborku przesłuchiwano również dzieci z okolicznych miejscowości, które mogły widzieć kogoś nieznajomego. Dość szybko w związku ze sprawą trafił do aresztu wówczas 23-letni, upośledzony umysłowo Tomasz K. Mężczyzna mieszkał w pobliżu, a jak opowiadają mieszkańcy wsi - zachowywał się dość dziwnie - m. in. kluczył po pobliskich bunkrach w Knybawie. Dodają, że dzieci czasem naśmiewały się z mieszkańca Starej Wisły. A ten przyznał się do winy (w Starej Wiśle pamiętają, że podobno to zrobił, bo obiecali mu mundur w barwach moro i że przejedzie się policyjnym radiowozem na sygnale), chociaż podczas procesu wszystko odwołał. Mieszkańcy Starej Wisły doskonale też pamiętają, kiedy zorganizowano wizję lokalną:
- Policja odgrodziła szczelnie dostęp do tamtego miejsca - bali się linczu - wspominają.
Po zeznaniach Sąd Najwyższy oczyścił K. i przyznał trzysta tysięcy złotych zadośćuczynienia za odbyty wyrok. Z kolei malborska Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo wobec Piotra T., tłumacząc, że brak jest dowodów do obciążenia go. Teraz śledczy - tym razem z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - są innego zdania. Prokuratorzy intensywnie analizowali zgromadzony materiał dowodowy.
- Zostaliśmy poinformowani, że prokuratora postawiła temu mężczyźnie zarzut zabójstwa. Teraz mam już tylko nadzieję, że ta sprawa wreszcie się wyjaśni. Chcę wiedzieć, kto zamordował mojego syna i spojrzeć mu prosto w oczy. Niedługo Marcin miałby 21. urodziny. Nie było dane mu doczekać - wszyscy to przeżyliśmy - mąż, córka o rok starsza od Marcina. Niech to się wreszcie skończy - mówiła nam w sierpniu, kiedy wrócono do sprawy, Lidia Skotarek, matka zamordowanego przed 10 laty chłopca.
Dodajmy, że Piotr T., któremu postawiono zarzuty związane ze sprawą z Lisewa, za kratami przebywa od 2005 roku. Trafił tam w związku z brutalnym zabójstwem w Łęgowie koło Pruszcza Gdańskiego. Tam jedenastolatek bawił się z kolegami około 100 metrów od domu. W pewnym momencie chłopca w okolice pobliskich ruin zwabił Piotr T. Mężczyzna kazał chłopcu zdjąć ubranie i uklęknąć. Przerażony chłopiec usiłował uciec - nie zdołał. Tczewianin zaczął go dusić. Kiedy dziecko straciło przytomność, sprawca pchnął je jeszcze nożem w okolicę serca. Zabójca nie zgwałcił 11-latka, bo jak zeznał - poczuł odrazę. Na koniec poderżnął chłopcu gardło, by upewnić się, że jego ofiara nie żyje.
We wrześniu 2002 roku sprawą zabójstwa 10-latka żyło całe Lisewo Malborskie i okoliczne miejscowości. Do postawienia zarzutów tczewianinowi przyczyniła się praca specjalnej grupy policjantów i śledczych, którzy przesłuchali około 100 świadków oraz korzystali ze specjalistycznych badań, czy analiz z zakresu mechanoskopii (technika identyfikacji narzędzia na podstawie pozostawionych przez nie śladów). Całość wykazała podobieństwo do sprawy z Łęgowa - tu za zabójstwo 11-latka Piotr T. odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia. Kolejne postępowanie sądowe może mieć wpływ na wydłużenie okresu, po którym tczewianin może się ubiegać się o przedterminowe zwolnienie (teraz może to nastąpić po 30 latach).
Chociaż od zabójstwa Marcina z Lisewa minęło 10 lat, mieszkańcy okolicznych miejscowości doskonale pamiętają, co się wtedy działo.
- Mąż pracował przy koszeniu kukurydzy i widział, jak ten chłopiec przejeżdżał drogą w kierunku Lisewa - zapamiętał to dobrze, bo dziecko jechało "bez trzymanki" - okazało się, że był prawdopodobnie jedną z ostatnich osób, która widziała go żywego - wspominała nam niedawno jedna z mieszkanek pobliskiej Starej Wisły (dane do wiadomości redakcji) - Później mąż wrócił do prac polowych i nie zwracał już uwagi na to, czy ktoś przejeżdża tą trasą.
Ciało 10-latka znaleziono na ściernisku, kilkadziesiąt metrów od drogi prowadzącej z Kończewic, tuż przed Lisewem. Chłopiec zginął od kilkunastu ciosów nożem. Policja rozpoczęła poszukiwania - przepytywano okolicznych rolników, pracujących na pobliskich polach. Funkcjonariusze zabezpieczyli m. in. nóż, jaki znaleziono przy jednej z maszyn rolniczych. W Malborku przesłuchiwano również dzieci z okolicznych miejscowości, które mogły widzieć kogoś nieznajomego. Dość szybko w związku ze sprawą trafił do aresztu wówczas 23-letni, upośledzony umysłowo Tomasz K. Mężczyzna mieszkał w pobliżu, a jak opowiadają mieszkańcy wsi - zachowywał się dość dziwnie - m. in. kluczył po pobliskich bunkrach w Knybawie. Dodają, że dzieci czasem naśmiewały się z mieszkańca Starej Wisły. A ten przyznał się do winy (w Starej Wiśle pamiętają, że podobno to zrobił, bo obiecali mu mundur w barwach moro i że przejedzie się policyjnym radiowozem na sygnale), chociaż podczas procesu wszystko odwołał. Mieszkańcy Starej Wisły doskonale też pamiętają, kiedy zorganizowano wizję lokalną:
- Policja odgrodziła szczelnie dostęp do tamtego miejsca - bali się linczu - wspominają.
W sierpniu mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej
Po zeznaniach Sąd Najwyższy oczyścił K. i przyznał trzysta tysięcy złotych zadośćuczynienia za odbyty wyrok. Z kolei malborska Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo wobec Piotra T., tłumacząc, że brak jest dowodów do obciążenia go. Teraz śledczy - tym razem z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - są innego zdania. Prokuratorzy intensywnie analizowali zgromadzony materiał dowodowy.
- Zostaliśmy poinformowani, że prokuratora postawiła temu mężczyźnie zarzut zabójstwa. Teraz mam już tylko nadzieję, że ta sprawa wreszcie się wyjaśni. Chcę wiedzieć, kto zamordował mojego syna i spojrzeć mu prosto w oczy. Niedługo Marcin miałby 21. urodziny. Nie było dane mu doczekać - wszyscy to przeżyliśmy - mąż, córka o rok starsza od Marcina. Niech to się wreszcie skończy - mówiła nam w sierpniu, kiedy wrócono do sprawy, Lidia Skotarek, matka zamordowanego przed 10 laty chłopca.
Dodajmy, że Piotr T., któremu postawiono zarzuty związane ze sprawą z Lisewa, za kratami przebywa od 2005 roku. Trafił tam w związku z brutalnym zabójstwem w Łęgowie koło Pruszcza Gdańskiego. Tam jedenastolatek bawił się z kolegami około 100 metrów od domu. W pewnym momencie chłopca w okolice pobliskich ruin zwabił Piotr T. Mężczyzna kazał chłopcu zdjąć ubranie i uklęknąć. Przerażony chłopiec usiłował uciec - nie zdołał. Tczewianin zaczął go dusić. Kiedy dziecko straciło przytomność, sprawca pchnął je jeszcze nożem w okolicę serca. Zabójca nie zgwałcił 11-latka, bo jak zeznał - poczuł odrazę. Na koniec poderżnął chłopcu gardło, by upewnić się, że jego ofiara nie żyje.
Komentarze (44) dodaj komentarz
_gość
31.12.2012, 08:20
Znałam piotra t. - aż mi ciarki przechodzą na myśl, czego się dopuścił
OdpowiedzWojtek_gość
02.01.2013, 00:46
też go znałem
jak Ci na imię?
Cytujleon_gość
31.12.2012, 08:23
Niech gnije bydle za****ne w pierdlu i niech go tam porządnie przetrzepią.
Odpowiedzkrokodyl
31.12.2012, 13:11
~ leon_gość
Jaki to dobry z Ciebie człowiek.Chcesz go utrzymywać?Takiego zwyrodnialca.Ludzie powinni napisać petycję do premiera,aby została przywrócona kara śmierci.Policz sobie ile kosztuje utrzymanie więźnia-masakra!Te pieniądze z powodzeniem mogłyby np. zostać przeznaczone na obiady w szkołach dla ubogich dzieci,do puli na zasiłki dla rodzin żyjących poniżej progu egzystencjalnego,albo na walkę z bezrobociem..No,ale lepiej utrzymywać wg naszego premierusia bydło-nie ludzi.Jesteśmy przecież takim cudownym,humanitarnym i cywilizowanym krajem...
Cytuj_gość
31.12.2012, 08:47
w pierdlu?
I społeczeństwo biedne ma go utrzymywać?! DO PIECA!!!!
Odpowiedz_gość
31.12.2012, 09:57
Nie sąd powinien go skazać lecz społeczeństwo. Na takich to powinno się robić doświadczenia medyczne zamiast męczyć zwierzęta.
Odpowiedzwioslarz25
31.12.2012, 10:15
Dla przykładu
" Policja odgrodziła szczelnie dostęp do tamtego miejsca - bali się linczu - wspominają. " Lincz tak jest społeczeństwo wie jak się zająć takim zwyrodnialcem . Teraz jak została mu udowodniona wina oddać w ręce mieszkańców. Nie miałbym żadnej litości dla takiej gnidy. Obciąć co trzeba i wsadzić do gęby żeby się udławił.
OdpowiedzXyz001_gość
01.01.2013, 10:24
Bałwanie
Gdy złapali Tomasza to pewnie to samo krzyczałeś.
Cytujnieznajomy_gość
31.12.2012, 10:22
kara smierci !
--- Treść komentarza została usunięta ze względu na jego wulgarność ---
OdpowiedzJurgen
31.12.2012, 10:49
Tak jak piszecie, mam nadzieję ,że w pierdlu wynaturzenia będą leczyć, bez wazeliny !!!
Odpowiedzanna_k_gość
31.12.2012, 12:58
Bawią mnie wasze komentarze nawołujące do linczu, samosądu albo morderstw w więzieniu. Czy nie widzicie że proponując takie traktowanie skazanego przestępcy stajecie się tak samo zwyrodniali jak on, wcale nie lepsi od niego?
Cytujgrzegorz_gość
31.12.2012, 10:59
trudno mu wybaczyć módlmy się nad jego zbłąkaną duszą pan nasz jest miłosierny
Odpowiedzbiblista_gość
01.01.2013, 11:05
lecz też sprawiedliwy
kara musi być, ,jak kiedyś będzie żałował szczerze Bóg mu wybaczy, ale na tej ziemi śmierć za śmierć
Cytujgość_gość
31.12.2012, 12:39
i to jest ostrzezenie
jesli chodzi o przywrócenie kary śmierci to w sprawie morderstw dzieci jestem za
Odpowiedzpasjonata
31.12.2012, 12:51
Kara śmierci dla takich zwyroli a nie że dzieci nie żyją a bydlak w ciepłej celi ma żarcie pod ryj podawane i do trybunału praw człowieka pisze, że mu ciasno i tv swoje chce.
OdpowiedzPyrska18
31.12.2012, 13:21
Mieszkam niedaleko miejsca gdzie to się stało, właśnie przez takich psychopatów ludzie boją się wychodzić z domu. Oby zdechł w więzieniu bo nie widzę usprawiedliwienia dla tak okropnego czynu.
Odpowiedz_gość
31.12.2012, 13:30
--- Treść komentarza została usunięta ze względu na jego wulgarność ---
Odpowiedz_gość
31.12.2012, 13:53
Mój post został usunięty z powodu takiej treści: Nie sąd go powinien skazać a społeczeństwo. Powinni na nim eksperymentować zamiast męczyć zwierzęta!
Odpowiedz_gość
31.12.2012, 14:35
samosąd?Nie.
Samosąd to też byłoby morderstwo.Powinniśmy ufać wymiarowi sprawiedliwości lecz niestety ten nie przewiduje sprawiedliwości...
Cytujgość_gość
31.12.2012, 13:59
gość
może należy wrócić do kary śmierci a nie karmić to Bydle
Odpowiedzgostek_gość
31.12.2012, 14:45
....
na krzesło elektryczne z nim bo z takim wyrodnialcem i za nasze podatki go utrzymywac to po prostu chore i nienormalne... no comment
Odpowiedzmanek_gość
31.12.2012, 16:07
Za dziecko wiezienie po co go karmic ja sam bym bez mrugniecia okiem go zatluk mam w nosie czy ktos lub ktos by mi wybaczyl
Odpowiedzkrzys_gość
31.12.2012, 16:21
Co jakie przebaczenie ciekawe jak byś sie czuła jak by to było twoje dziecko. Dlamnie powinna byc śmierć za sśmierć bez wyjątku.
OdpowiedzC>K>M
31.12.2012, 17:08
Z tego co pamiętam, to media mówiły, że wkrótce po zatrzymaniu Piotr T. przyznał się również do zbrodni w Lisewie. Więc prokuraturze 7 LAT zajęło zgromadzenie dowodów, które wcześniej wystarczyły do oskarżenia i skazania niewinnego. Te sytuacje to niemal symetria- przyznał się niewinny, upośledzony umysłowo- jest akt oskarżenia i wyrok. Przyznał się ktoś, kto już zamordował- 7 lat "trwało śledztwo" i tylko dlatego, że prokuratorzy z Gdańska "byli innego zdania". Paranoja.
Odpowiedzadam_gość
01.01.2013, 22:29
Za to policja i prokuratura z Malborka i Tczewa pokazały stuprocentowy profesjonalizm w tej sprawie.
Cytujrt_gość
31.12.2012, 19:53
wiezienie to kara dla normalnych
a taki psychol zamknie sie w swojim swiecie i nawet nie zauwazy jak go za 10 lat wypuszcza za dobre sprawowanie
Odpowiedzprzerażona_gość
31.12.2012, 21:19
straszne
jejku mam dwójkę i nie wyobrażam sobie ich stracić. okropne co muszą czuć rodzice,to wcale nie jest dla nich żadna ulga,że go zamkną a za nasze pieniądze będa mieli dach nad glową i cieple wyżywienie. za takie coś,za krzywdę na niewinnych dzieciach to powinna być zastosowana odrazu kara śmierci. niech się sku....le chociaż czegoś przestraszą zanim zrobią coś zlego!!!!! ŚMIERĆ ZA ŚMIERC!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzWIEM_gość
31.12.2012, 23:04
TEN NIEWINNY
Tomasza K. wrobil policjant M. ,ktory juz zd-ech z Malborka.Aby ukryc swoje przestepcze czyny ,szybko winne morderstwa przypisal chlopalowi ,ktory nie mogl sie wybronic,a on sam pokazal zwierzchnikom ,ze dzialania operacyjne przez niego wykonane sa bardzo skuteczne.DOBRZE ,ZE TEN CHA-M JUZ GNIJE;
OdpowiedzDwadwe_gość
31.12.2012, 23:23
WWW
Ciekawią mnie wasze komentarze, 3/4 ludzi raczej jest za karze śmierci ( w tym również i ja) jednak kara jest zakazana, skoro mamy demokratyczne państwo, to teoretycznie rząd powinien pozwolić na to co domaga się lud.
Odpowiedzaska_gość
01.01.2013, 05:21
.....
ciekawe, czy jak ktos z waszej rodziny by sie okazal morderca, to tez byscie byli takimi zwolennikami kary smierci... niby zabijanie jest zle, ale morderce juz mozna zabic, nie? nie pochwalam tego, co zrobil ten facet, bron boze. ale jednak wole, by moje pieniadze szly na jego utrzymanie w wiezieniu. nie zabijaj, to nie zabijaj. nie ma wyjatkow.
Odpowiedz_gość
01.01.2013, 13:18
Ludzie jaka kara śmierci o czym wy piszecie? Lepszym rozwiązaniem będzie praca przymusowa na rzecz rodziny ofiary, oraz na rzecz państwa.
Odpowiedztutututuututtu_gość
01.01.2013, 15:02
Jak mogą tacy ludzie istnieć wgl , przecież oni są niebezpieczni .Takiego to powinni zamknąć żeby nigdy już nie wyszedł i nie zaznał świata dziennego , oraz aby już nikt nie zginął tak jak on ;D
Odpowiedzkara śmierci_gość
01.01.2013, 16:18
zlikwidować
takich powinno się na stosie spalać jak za dawnych czasów kto się ze mną zgadza
Odpowiedz_gość
01.01.2013, 16:20
a świnie na wsi to sie zabija i zjada a my dlatego mamy takie laski piekne
OdpowiedzHazik_gość
01.01.2013, 17:09
Tak,mozna
To się nazywa konsekwencje... Ja mu zabijać nie kazałem.Wyjdzie coś takiego na ulice za jakieś 10 lat i co mam chodzić wszędzie za dzieckiem bo bydło może mi je zabić? Zabił niech ginie,albo jak nie to kopalnia na dożywocie by nigdy już nie zobaczył słońca.
Odpowiedzaska_gość
02.01.2013, 04:46
...
jak nie on to inny Ci dziecko moze zabic. najlepiej to go z domu nie wypuszczaj jak tak sr*sz o nie ze strachu.
Cytujmarti_gość
01.01.2013, 17:14
w nadchodzących latach wyjdzie z wiezienia około 100 podobnych dzięki wspaniałomyślności komunistom,którzy zmniejszyli im wyroki na zakończenie swojej władzy, a ten człowiek przypadkiem wpadł policji w ręce gdyż chłopak który został wcześniej oskarżony przypadkiem tylko wyszedł z więzienia (gdyż zajęła się tym telewizja TVN), trzymajcie kciuki za naszą DROGĄ POLICJĘ oby nas dobrze strzegli.....
Odpowiedzhm_gość
01.01.2013, 21:54
jak to możliwe???
Gość dostaje dożywocie i w ramach tego wyroku gania po świecie i dalej morduje dla rozrywki. Dla mnie to rzecz SZOKUJĄCA!!! Ktoś powinien zdrowo beknąć za umożliwianie opuszczania więzienia zdegenerowanym notorycznym mordercom, aby chodzili sobie na podniecające urlopiki!!! Ile taki ludzki śmieć ma dostać wyroków dożywocia, aby w końcu nikt go nie wypuścił z kicia prędzej, niż on sam zdechnie? Osoby zamieszane w umożliwianie morderstwa powinny być sądzone za współudział
OdpowiedzRadykał_gość
02.01.2013, 00:52
Ten Piotr...
to był metalowiec -wielu go znało. Słuchał złej muzyki i mu odyebało. Podobnie by było gdyby słuchał hip-hop`u - z tym, że byłby łysy. Powinni wyłapywać takich kretynów za wczasu, a nie po fakcie dokonanym, kiedy już przez takich ktoś nie żyje.
OdpowiedzPaula_gość
03.01.2013, 08:38
Radykał czlowieku
"Podobnie by było gdyby słuchał hip-hop`u - z tym, że byłby łysy"- co ty gadasz??? Po prostu rozj**aleś tym tekstem. Ja słucham hip hopu i co? To znaczy że mnie trzeba do pudla za to wsadzic? Skad ty sie urwałeś? I co ty wgl gadasz? Boże jak czytam takie p***y to mi sie w dupie przewraca ze ktos moze byc na tyle glupi i jeszcze udawac madrego... A i tak do twojej wiadomosci nie kazdy kto hip hopu slucha jest lysy no ja j**ie co za idiota!
Cytujgocha_gość
02.01.2013, 02:40
bardzo szkoda mi brata i matki piotra. ale czemu on to zrobił. próbował zgwałcić czy odrazu mordować. szkoda mi chłopaka wydawało mi się że jest normalny. Eh współczuję rodzinom chłopców
Odpowiedzberek_gość
02.01.2013, 11:11
dziwność w bunkrach
CYTAT z artykułu: "23-letni, upośledzony umysłowo Tomasz K. Mężczyzna mieszkał w pobliżu, a jak opowiadają mieszkańcy wsi - zachowywał się dość dziwnie - m. in. kluczył po pobliskich bunkrach w Knybawie" KOMENTARZ:. Rety, wszyscy moi znajomi zwiedzili te bunkry. Czy to dowód na to że są "dziwni" lub upośledzeni umysłowo lub że są potencjalnie mordercami-pedofilami?
OdpowiedzOlek_gość
03.01.2013, 17:53
niewinny
Piotrowi T niczego nie udowodniono, a to są tylko poszlaki. Ile osób skazano niewinnie w procesie poszlakowym , a w Lisewie zadżgał chłopak ten przygłup, chodzący po wsi na codzień z nożem . Stosował pogróżki, w stunku do smarkacza naśmiewającego się nieustannie z niego, groził mu nożem...no i kto tu jest winny, Piotr czy chory psychicznie nożownik niebezpieczny dla otoczenia i jak na ironię jeszcze otrzymał finansową rekompensatę ...co to za sądy wypuszczające psycholi na wolność, kiedy taki powinien być umieszczony w zakładzie zamkniętym. Skandal.
OdpowiedzHamlet_gość
03.01.2013, 18:06
nie wierzę w winę Piotra
Znam Piotra b dobrze, może jego dzieciństwo nie było za szczęśliwe, ale to dobry człowiek, nie był żadnym pedofilem, jak mu niesłusznie przypisani i nikogo w życiu by nie skrzywdził. Jest spokojnym człowiekiem i kłamstwem jest jakoby dopuścił się zbrodni. o policjancie z Malborka słyszeliśmy , był nieprzeciętną szują i dopadła go kara Boża za podłość i oszczerstwa, bo zmarnował Piotrowi całe życie. Łatwo jest rzucać na niewinnego oskarżenia, ale trudno znależć prawdziwego mordercę, Wiele ludzi wierzy w niewinność Piotrka, a szczególnie jego koledzy, znający dobrze jego charakter i nie oskarżąjcie nikogo bo nie znacie dnia ani godziny,i nie wiecie co was może spotkać.
Odpowiedz