Przejadą rowerem przez całą Polskę - wszystko dla chorego Adasia

Przejadą rowerem przez całą Polskę - wszystko dla chorego Adasia
Tczew będzie jednym z miast, które odwiedzą organizatorzy akcji "Rowerem Na Kraniec Polski". Dwóch młodych ludzi zamierza przejechać 2400 km - wszystko po to, by wspomóc leczenie 8-letniego Adasia. Rowerzyści odwiedzą nas w lipcu i zachęcają nas do tego, aby towarzyszyć im w trasie.

Cel akcji "Rowerem Na Kraniec Polski" jest bardzo prosty: Zebrać jak najwięcej pieniędzy na kosztowną rehabilitację Adasia!

- Nazywamy się Adrian i Maciej, w tym roku kończymy technikum oraz zdajemy maturę jak niektórzy to określają „egzamin dojrzałości”. Wspólnie stwierdziliśmy, że chcemy zrobić w te wakacje coś szalonego i niezapomnianego. Zdecydowaliśmy się więc wyruszyć w podróż rowerem dookoła prawie całej Polski. Niedługo po wpadnięciu na pomysł takiej wyprawy usłyszeliśmy historię Adasia i jego rodziny. - tłumaczą organizatorzy.

Adaś jest 8 letnim chłopcem którzy powinien się beztrosko bawić z rówieśnikami, grać w piłkę oraz jeździć na rowerze. Niestety urodził się z porażeniem mózgowym, padaczką, przykurczem stóp oraz wadą bioderek. Nigdy nie był w staniesamodzielnie chodzić, co powodowało, że potrzebował ciągłej opieki. Niedawno Adaś przeszedł operacje na przykurcz stópek, a już niedługo przejdzie operacje bioderek. To jednak nie koniec, potrzebna jest jeszcze długa rehabilitacja, która jest bardzo kosztowna, ale rodzice Adasia nie są w stanie sami zapłacić za rehabilitację. Sytuację rodziny dodatkowo pogarsza ciężka choroba mamy Adasia. Pani Dorota walczy z rakiem, jest już po chemioterapii, lecz ciężko jej zajmować się chorym synem, ponieważ terapia ta bardzo mocno osłabia organizm.


- Cała rodzina, Adaś, jego starszy brat Daniel oraz Pani Dorota są tylko na utrzymaniu Pana Romana. Dlatego zdecydowaliśmy się zrobić dla nich coś, co doda im sił do walki, coś przez co uda się zebrać pieniądze na rehabilitację Adasia, coś co pokaże im że nie są sami! Że mogą liczyć na innych którzy w potrzebie im pomogą. Właśnie dlatego postanowiliśmy, że w te wakacje wsiądziemy na rowery i przejedziemy prawie całą Polskę dookoła. Że dla Adasia i jego rodziny, aby ich wesprzeć i dodać wiary, że uda im się w końcu pokonać te wszystkie przeciwności losu pojedziemy na "Kraniec Polski". Zamierzamy wyruszyć z granicy Polsko-niemieckiej w Świnoujściu, przejechać całe wybrzeże aż na sam Hel, następnie skierować się na Mazury i przez Lublin oraz wiele mniejszych miejscowości na wschodzie Polski, dotrzeć w Bieszczady a następnie skierować się na zachód na "Kraniec Polski" czyli granicę Polsko-czesko-niemiecką. Łącznie około 2400km w 21 dni. W podróż zamierzamy wyruszyć 5 Lipca startując ze Świnoujścia. Zakończyć naszą podróż planujemy 25 Lipca na „Krańcu Polski”.

Przez Tczew rowerzyści będą przejeżdżać podczas etapu 5 czyli 9 lipca. Szczegółową trasę można znaleźć na stronie na faceboku.

- Zachęcamy również mieszkańców Państwa okolicy do przyłączenia się do nas choć na parę kilometrów będzie nam niezmiernie miło z towarzystwa oraz zawsze przyda się parę porad od osób znających przemierzane tereny. Liczymy że o naszej akcji usłyszy wiele osób dobrej woli którzy postanowią wesprzeć finansowo Adasia i jego rodzinę. W dalszym ciągu poszukujemy również sponsorów, którzy w zamian za umieszczenie swojego logo na specjalnie przygotowanych koszulkach w których pokonamy całą trasę, przekażą wsparcie finansowe dla rodziny Adasia. Dla nas będzie to przygoda życia, spełnienie pewnych marzeń, pokonanie własnych słabości i nieraz pewnie ciężka walka, ale wiemy że nawet w najmniejszym stopniu nasza walka nie będzie się równać z walką którą codziennie toczy ta rodzina.

Więcej informacji:

www.facebook.com/NaKraniecPolski
RoweremNaKraniecPolski@wp.pl


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (2)
dodaj komentarz

  • Kibic_gość

    20.04.2015, 20:25

    Brawo

    Gratuluje pomysłu, zaangażowania i dobrych serc. Sam bardzo lubię poruszać sie jednośladem, pokonując dystanse niejednokrotnie przekraczające 100km. Zastanawiam sie w jaki sposób można połączyć przyjemność z możliwością pomocy drugiej osobie, tak jak to zrobiła ta dwójka młodych ludzi.. Chętnie zaangażował bym sie w podobny projekt. Powodzenia!

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx5.xx5 
  • leo_gość

    20.04.2015, 23:25

    Witam,akurat w tym czasie będę miał urlop i na pewno się przyłączę na hel miło pojechać w dobrym towarzystwie polecam pewnie namówię jeszcze kolegów

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx5 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.