Emocjonująco dla Gryfitów rozpoczął się nowy sezon. Spotkanie było prowadzone w dobrym tempie z mnóstwem walki, zaangażowania, do których doszedł szereg żółtych kartek (w tym czerwona) i rzuty karne.
Żuławy Nowy Dwór Gd. - Gryf 2009 Tczew 0:3 (0:1)
Skład: Janiszewski, Wojciechowski, Ossowski, Saczuk, Włodowski, Kołodziej, Dmitrzyk, Riebandt, Borys (60' Dyller), Wszołek (85' Schmidt), Gronkowski
Rezerwa: Szreder, Geliński, Powalisz, Brzeski, Plewniak
Bramki: Dmitrzyk (k.), Gronkowski, Dyller (k.)
Gryf od samego początku próbował narzucić beniaminkowi IV ligi swoje warunki gry. Świetną sytuację miał Gronkowski, który stanął oko w oko z doświadczonym Talikiem, ale pomylił się i przerzucił piłkę nad bramką. Kilka minut później Wszołek z 16 metrów minimalnie chybił do pustej bramki, choć trzeba oddać, że najłatwiejsza sytuacja to nie była. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Gronkowski wyszedł sam na sam, wpadł w pole karne i zanim zdołał oddać strzał, został staranowany przez wracającego obrońcę. Sędzia pokazał na rzut karny, który na bramkę pewnie zamienił Dmitrzyk.
W drugiej połowie obraz gry zbytnio się nie zmienił. Oba zespoły bardzo ambitnie walczyły o każdy skrawek boiska. Na początku drugiej części spotkania Wszołek popisał się kapitalnym podaniem do Gronkowskiego, który w sytuacji sam na sam pewnie minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. W 62 minucie czerwoną kartką (za drugą żółtą) został ukarany Riebandt i Gryf ponad pół godziny musiał grać osłabieniu. Całe szczęście, że konsekwencja w obronie nie pozwoliła piłkarzom Żuław na zbyt wiele a i wynik udało się podwyższyć. Podobnie jak w pierwszej połowie, Gronkowski został sfaulowany w polu karnym a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Dyller.
Żuławy Nowy Dwór Gd. - Gryf 2009 Tczew 0:3 (0:1)
Skład: Janiszewski, Wojciechowski, Ossowski, Saczuk, Włodowski, Kołodziej, Dmitrzyk, Riebandt, Borys (60' Dyller), Wszołek (85' Schmidt), Gronkowski
Rezerwa: Szreder, Geliński, Powalisz, Brzeski, Plewniak
Bramki: Dmitrzyk (k.), Gronkowski, Dyller (k.)
Gryf od samego początku próbował narzucić beniaminkowi IV ligi swoje warunki gry. Świetną sytuację miał Gronkowski, który stanął oko w oko z doświadczonym Talikiem, ale pomylił się i przerzucił piłkę nad bramką. Kilka minut później Wszołek z 16 metrów minimalnie chybił do pustej bramki, choć trzeba oddać, że najłatwiejsza sytuacja to nie była. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Gronkowski wyszedł sam na sam, wpadł w pole karne i zanim zdołał oddać strzał, został staranowany przez wracającego obrońcę. Sędzia pokazał na rzut karny, który na bramkę pewnie zamienił Dmitrzyk.
W drugiej połowie obraz gry zbytnio się nie zmienił. Oba zespoły bardzo ambitnie walczyły o każdy skrawek boiska. Na początku drugiej części spotkania Wszołek popisał się kapitalnym podaniem do Gronkowskiego, który w sytuacji sam na sam pewnie minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. W 62 minucie czerwoną kartką (za drugą żółtą) został ukarany Riebandt i Gryf ponad pół godziny musiał grać osłabieniu. Całe szczęście, że konsekwencja w obronie nie pozwoliła piłkarzom Żuław na zbyt wiele a i wynik udało się podwyższyć. Podobnie jak w pierwszej połowie, Gronkowski został sfaulowany w polu karnym a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Dyller.
Następny mecz Gryf rozegra z Orlętami Reda
Mecz 15.08.2013, o godz. 11:00 przy Elżbiety 21a
Zapraszamy!
Mecz 15.08.2013, o godz. 11:00 przy Elżbiety 21a
Zapraszamy!
Komentarze (4) dodaj komentarz
Tczewianin_gość
12.08.2013, 09:30
Super
No i pięknie, tak dalej i będzie fajnie.
Odpowiedz_gość
12.08.2013, 12:36
co to za przeciwnik? rozrzutnik gnojewo B?
OdpowiedzT_gość
12.08.2013, 21:20
T
Tak, Rozrzutnik "Twój Stary" Tczew... Niewiarygodne, że dzieci mają dostęp do Internetu i możliwość wypowiadania się na tematy, o których nie mają pojęcia...
Cytujdada_gość
12.08.2013, 21:14
nastpeny mecz
NASTEPNY mecz na CEGLARSKIEJ ! data i godzina taka sama ! info ze strony Gryfa
Odpowiedz