W niedzielę, 11 września, inicjatywa "Ratujmy Las Tczewski" zorganizowała wędrówkę po terenie, dla którego przyjęte w sierpniu br. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tczewa wzbudziło ostatnio wiele emocji oraz sprzeciw części mieszkańców miasta.
Przewodnikiem wycieczki był Kajetan Golicki, mieszkaniec Górek i inicjator zbiórki podpisów pod petycją "Ratujmy Las Tczewski".
Inicjatorzy spaceru, Iwona Ochocka i Kajetan Golicki, planują konsekwentnie przypominać mieszkankom i mieszkańcom Tczewa o tak bliskich zielonych płucach miasta, pokazywać uroki i zalety tego terenu, a już w październiku chcą zorganizować wielkie sprzątanie Lasu Tczewskiego.
Przewodnikiem wycieczki był Kajetan Golicki, mieszkaniec Górek i inicjator zbiórki podpisów pod petycją "Ratujmy Las Tczewski".
- Poprowadził on grupę piękną trasą, obejmującą zarówno miejsca bardzo zadrzewione, jak i te zdewastowane przez człowieka, zaniedbane przez miasto Tczew. Pokazał zgromadzonym zakątki wyjątkowe, pokryte różnorodną roślinnością, do których ciężko trafić przez przypadek. Opowiedział nieco o historii Lasu Tczewskiego, zwierzętach, roślinach i grzybach, które można w nim spotkać oraz o istniejących i przyszłych zagrożeniach dla Lasu. Pogoda dopisała, podobnie jak frekwencja - naliczyliśmy prawie 30 osób dorosłych, kilkoro dzieci oraz jednego psa! - mówi Iwona Ochocka.
Inicjatorzy spaceru, Iwona Ochocka i Kajetan Golicki, planują konsekwentnie przypominać mieszkankom i mieszkańcom Tczewa o tak bliskich zielonych płucach miasta, pokazywać uroki i zalety tego terenu, a już w październiku chcą zorganizować wielkie sprzątanie Lasu Tczewskiego.
Komentarze (10) dodaj komentarz
Moma_gość
13.09.2022, 07:23
Inicjatywa fajna, szkoda że p.pobłocki się nie zaangażował. Kajetana pamiętam z czasów szkolnych jeszcze w długich włosach, ale zawsze miał nietuzinkowe pomysły. Oby tak dalej!
Odpowiedztrzymać fason_gość
13.09.2022, 07:58
Jak można mówić, że teren zaniedbany przez miasto Tczew skoro właścicielem terenu jest ktoś inny?
OdpowiedzHe_gość_gość
13.09.2022, 09:02
...
O nie swój teren można zadbać poprzez naciski na właściciela aby zrobił porządek. Nie zawsze porządki robi się przysłowiową miotłą czasami wystarczy telefon czy papier.
Cytujinijn_gość
13.09.2022, 08:32
Czy mozna zabrac ten chrust ?
Odpowiedzqq_gość
13.09.2022, 08:36
wyciąć wPisdu drewno dać na opał połowie Tczewa tym gdzie nie potraficie pociągnąć nowej nitki C.O a powstały teren uzbroić w media i sprzedać deweloperowi który postawi nowe domki...a i jeszcze biedre postawcie i kosciól na nowym osiedlu
OdpowiedzJa_gość_gość_gość
13.09.2022, 09:14
Dobre
A jaki to las jest Tczewski? Poza osranym parkiem w Tczewie nie ma lasu
Odpowiedzleśnik_gość
13.09.2022, 11:04
Zieleń Tczewa
Brawo Panie Kajetanie!! Takich ludzi nam potrzeba. Pobłocki i Burczyk, jak to urzędnicy kręcą dla głupiego ludu. Mówią, że nie chcą wycinać drzew, ale jednocześnie z ich wyjaśnień wynika, że trzeba tam coś pobudować. Absolutny brak logiki. Betonoza Tczewa się rozwija. Urząd Miejski ma umowę z prywatną firmą na koszenie traw. Mają być koszone od maja do września dwa razy w miesiącu, czyli 10 razy w sezonie. Te trawy to można kosić tylko 1 raz w sezonie, bo po prostu nie ma odrostów albo są bardzo małe. Przewidzianych jest wycięcie lub przycięcie 400 drzew w roku. Zamiast traw mamy klepiska, a zamiast drzew które dają cień i spełniają inne funkcje, mamy gołe pnie z kikutami. Panie Kajetanie, proszę zapoznać się z Zamówieniem Publicznym, na "Pielęgnację i utrzymanie zieleni w Tczewie" na lata 2022 -2025. Koszt roczny tych niszczycielsjich zabiegów, ro ok. 3 mln zł rocznie!!!!!!!!
Odpowiedztcz_gość
13.09.2022, 12:28
Na tzw. terenach wojskowych były tłumy, hahaha. Ani lasu, ani ludzi
OdpowiedzMieszkaniec _gość
13.09.2022, 13:21
Brak terenów zielonych!
To w Tczewie jest jakiś las? Park teren zielony? Naprawdę? To odkupić z przeznaczeniem na prawdziwy park z prawdziwego zdarzenia . Jak np park Cytadela w Poznaniu. Miasto i mieszkańcy tylko na tym zyskają.
Odpowiedzqq_gość
13.09.2022, 20:59
Iwona Ochocka to ta pani co krzyczała jak dzieci chodziły w pochodzie przez miasto?....teraz to może sie dopiero w lesie wyszumieć:)
Odpowiedz