Co najmniej 5 lat więzienia grozi kierowcy, który uciekał przed policjantami ulicami Tczewa, narażając innych uczestników ruchu. Na razie pirata nie udało się zatrzymać.

O zdarzeniu informowaliśmy tutaj - Policyjny pościg na ulicach Tczewa! Mundurowi szukają kierowcy BMW . W czwartek po godzinie 13 policjant z tczewskiej drogówki na ulicy Wąskiej zauważył czarne bmw, które wcześniej nie zatrzymało się do policyjnej kontroli. Funkcjonariusz używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, postanowił go niezwłocznie zatrzymać. Kierowca bmw zlekceważył nadane sygnały do zatrzymania, spowodował kolizję z radiowozem i zaczął uciekać. Poinformowany o zdarzeniu oficer dyżurny na miejsce natychmiast wysłał inne policyjne patrole. Stróże prawa ruszyli za uciekającym samochodem, który oddalił się w kierunku miejscowości Godziszewo.



Auto miało niemiecką rejestrację i nie zostało oznaczone w rejestrach jako kradzione. Kierowca auta uciekając, spowodował wiele niebezpieczeństw na drodze. Z relacji świadków wynika, że miał zjechać po stromych schodach prowadzących w kierunku ulicy Wąskiej. Mogło też dojść do zignorowania czerwonego światła na Wojska Polskiego. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego tczewskiej komendy proszą o kontakt wszystkie osoby, które mogą przyczynić się do ustalenia tożsamości kierowcy bmw lub mają wiedzę na temat miejsca gdzie może znajdować się samochód. Informacje można przekazać telefonicznie, dzwoniąc na nr 47 74 28 222 lub na numer alarmowy 112, albo pisząc na adres: komenda.tczew@gd.policja.gov.pl .