Na parkingu przed jednym z sklepów w Tczewie przy ul. Braci Grimm doszło dzisiaj do nietypowej interwencji policjantów. Mundurowi, którzy byli świadkami pożaru osobowego auta, ugasili ogień przy użyciu gaśnicy ręcznej. Jak wynika z wstępnych ustaleń, przyczyną tego zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej.
Dzisiaj (22.10) o godzinie 10.15 policjanci patrolujący ulicę Braci Grimm w Tczewie (nie jak wstępnie nas poinformowano - Bałdowską) zauważyli, że jedno z aut osobowych stojących na parkingu przy sklepie zaczyna się palić.
- Mundurowi niezwłocznie powiadomili o tym fakcie straż pożarną, a następnie, używając gaśnicy ręcznej, zaczęli gasić pożar. Po chwili udało się opanować płomienie i dzięki szybkiej reakcji uniknąć rozprzestrzenienia się pożaru na zaparkowane obok auta. Obecnie szacowana jest wartość strat powstałych w wyniku pożaru, do którego najprawdopodobniej doszło w skutek zwarcia instalacji elektrycznej. - informuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Dzisiaj (22.10) o godzinie 10.15 policjanci patrolujący ulicę Braci Grimm w Tczewie (nie jak wstępnie nas poinformowano - Bałdowską) zauważyli, że jedno z aut osobowych stojących na parkingu przy sklepie zaczyna się palić.
- Mundurowi niezwłocznie powiadomili o tym fakcie straż pożarną, a następnie, używając gaśnicy ręcznej, zaczęli gasić pożar. Po chwili udało się opanować płomienie i dzięki szybkiej reakcji uniknąć rozprzestrzenienia się pożaru na zaparkowane obok auta. Obecnie szacowana jest wartość strat powstałych w wyniku pożaru, do którego najprawdopodobniej doszło w skutek zwarcia instalacji elektrycznej. - informuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Komentarze (16) dodaj komentarz
szpieg szoguna
22.10.2013, 15:28
Nie przy Bałdowskiej
a przy Lidlu koło McDonalda. Paliła się renówka. Jakoś radiowozu tam nie widziałem a raczej jelcza straży pożarnej. Chyba chłopcy z Kasprowaicza za bardzo o zegarki się starają przypisując sobie nie swoje akcje.
Odpowiedz_gość
22.10.2013, 18:30
asdf
Stała radiowóz i Straż pożarna która potem dogasiła auto pianą gaśniczą , a tak na marginesie to był bordowy Seat Leon znawco
CytujSajmon_gość
22.10.2013, 15:29
bałdowskiej???
ja widziałem auto jak się paliło na parkingu koło lidla ale przy "kerfurze", tam chyba nie ma ulicy bałdowskiej co nie??
Odpowiedz_gość
22.10.2013, 15:58
zegarki
Odpowiedz_gość
22.10.2013, 16:03
No to fajnie że ugasili, ale po co zaraz z tego robić artykuł...
Odpowiedzja_gość
22.10.2013, 16:16
do szpieg szoguna
to było przy ul.Br.Grimm.Widziałam tam Policje nieoznakowanym radiowozem ale nie widziałam nikogo prócz starszego Pana i Policji ,którzy gasili ten pojazd.I niemów ,ze nie miałeś czym bo z tego co wiem to tajniacy po wykorzystaniu swojej gaśnicy użyczyli gaśnice ze sklepu Lidl.Fajnie tylko komentować i stać zawsze z boku .Tak najwygodniej.
Odpowiedz_gość
22.10.2013, 18:31
asdf
Stała Kia oznakowana 2 policjantów potem dojechała Straż , gdzie ty masz oczy ?
CytujKtoś _gość
23.10.2013, 09:39
... I cały czas wspominać zegarki, które policjanci otrzymali.
CytujZuza_gość
22.10.2013, 16:30
?????
Robić to można kupę za stodołą.
Odpowiedzcinek_gość
22.10.2013, 17:06
No i co o wiele wkszy pozarbyl na Wyspianskiego i naprawde sie chajcowalo, policja przyjechala ostatnia chociaz miala najblizej a straz byla pierwsza
Odpowiedzgość _gość
22.10.2013, 17:19
pozar
Panie Cinek jak juz to na Wybickiego... Dom się palił
Odpowiedzcinek_gość
22.10.2013, 18:44
tak zgadza sie Wybickiego zawsze myla sie mi te dwie ulice ale musisz przyznac ze straz szybko zareagowala
Odpowiedzed_gość
22.10.2013, 19:23
A ja widziałam i Policję i Straż i bordowego spalonego Seata
Odpowiedz:)_gość
22.10.2013, 19:55
I oni te wszystkie pożary jedną gaśnicą ugasili?
Odpowiedzej ty kolo_gość
22.10.2013, 20:03
ZeGARki dajta
Odpowiedz_gość
22.10.2013, 22:29
tym to po dwa zegarki bo odwalili robote za strazaków ło:)
Odpowiedz