Przedwyborczy spór o kierunek rozwoju parku

Park Miejski (fot. tcz.pl)
Przedwyborczy spór o kierunek rozwoju parku
Konsekwencją poniedziałkowej debaty wyborczej kandydatów na prezydenta Tczewa może być proces w trybie wyborczym? Wypowiedzią urzędującego prezydenta na temat swoich działań w temacie Parku Miejskiego, których efektem było wpisanie tego miejsca do rejestru zabytków, urażony poczuł się jeden z kandydatów na radnych, który rozważa pójście do sądu.

Temat pomysłu i wizji na miejsca rekreacji - na terenie Tczewa - pojawił się na debacie kandydatów na prezydenta, którą zorganizowaliśmy wspólnie z "Dziennikiem Bałtyckim", Radiem Tczew i Telewizją Tetka. Kandydaci mówili m. in. o swoim pomysłach na ożywienie Parku Miejskiego. Zaczęło się od wypowiedzi Zbigniewa Urbana, który miał przedstawić swoją wizję ożywienia tego miejsca - a zaczął od krytykowania ratusza.

- Chciałbym powiedzieć, że w Tczewie istnieje grupa społeczników, która bardzo interesuje się tematem rewitalizacji tego miejsca i podejmuje szereg działań, zmierzających do przywrócenia świetności temu obiektowi. Podejmują inicjatywy, który niestety blokowane są przez urzędników. Procedury się wydłużają i ci ludzie się powoli zniechęcają do swojej społecznej działalności. Jako przykład podam tylko jedno z wydarzeń, które zaistniało na komisji polityki gospodarczej, kiedy przychodząc na posiedzenie, dowiedziałem się, że w zasadzie istnieją już plany zagospodarowania Parku Miejskiego, obok mnie siedzi przedsiębiorca zainteresowany jest prowadzeniem tam działalności, zakupił już wszystkie urządzenia, ma pomysł jak funkcjonować w tym parku, a nie został ogłoszony przetarg. Nagranie z posiedzenia przekazałem panu Łukaszowi Brządkowskiemu i od tego momentu rozpoczęła się bardzo dynamiczna wymiana zdań i spotkań z najważniejszymi urzędnikami w mieście, zmierzająca do tego, żeby ten park zrewitalizować. Mam nadzieję, że pomimo podziałów, i poniesione zostaną nakłady na poniesienie jego wyglądu. - mówił.

Pozostali kandydaci przedstawili swoje wizje - a na koniec głos zabrał prezydent Mirosław Pobłocki, który nawiązał do wypowiedzi Zbigniew Urbana.


- Park Miejski posiada swoją koncepcję rewitalizacji, uzgodnioną ze środowiskiem społeczników. Niestety, działania pana Łukasza Brządkowskiego doprowadziły do tego, że park został wpisany do rejestru zabytków i to zastopowało wszelkiego typu działania. W tej chwili każdą pracę musimy uzgadniać z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Na nasze pytanie - co właściwie możemy zrobić - dostaliśmy odpowiedź - zróbcie nową koncepcję, ale już pod nadzorem konserwatora wojewódzkiego. Także myślę, że niestety z Parkiem jeszcze trochę poczekamy - tak niestety łączą się nieprzemyślane działania. - mówił Mirosław Pobłocki, przedstawiając jednocześnie wizję na zmiany w Parku Kopernika - Jest gotowa koncepcja zakładająca jego podział na dwie funkcjonalne części - pierwsza nawiązuje do osoby Mikołaja Kopernika, czyli pokazanie Sytemu Słonecznego, zaś w części przylegającej do cmentarza na powstać część nastrojowa, patriotyczna - uwzględniająca fakt, że Park Kopernika jest jednak byłym cmentarzem - tam wciąż spoczywają szczątki. Do tej pory nie przystępowaliśmy do rewitalizacji tego miejsca - bo czekaliśmy na działania GPEC, który niedawno przeprowadził sieć ciepłowniczną, przy okazji prowadząc również prace ekshumacyjne.

Echem ubiegłotygodniowej debaty jest wystąpienie, które w ub. wtorek do mediów rozesłał Łukasz Brządkowski:

Ze zdumieniem dowiedziałem się, że stałem się jednym z bohaterów wczorajszej debaty kandydatów na urząd Prezydenta Miasta Tczewa. Obecny prezydent p. Mirosław Pobłocki stwierdził: "Park miejski posiadał swoją koncepcję rewitalizacji przyjętą, uzgodnioną ze środowiskiem społeczników. Niestety działania p. Łukasza Brządkowskiego doprowadziły do tego, ze park został wpisany do rejestru zabytków i to zastopowało wszelkiego typu działania. W tej chwili każdą pracę musimy uzgadniać z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Na nasze pytanie, co właściwie możemy zrobić, dostaliśmy odpowiedź: zróbcie nową koncepcję, ale już pod nadzorem konserwatora wojewódzkiego. Także myślę, że z parkiem troszeczkę jeszcze poczekamy. Tak niestety się kończą nieprzemyślane działania."

W wypowiedzi p. prezydenta prawdziwe jest tylko pierwsze zdanie. Mamy wspólną koncepcję rewitalizacji Parku Miejskiego, stworzoną przez społeczników na podstawie inwentaryzacji parku, ponad 500. ankiet wypełnionych przez mieszkańców i warsztatów w ramach akcji "Masz głos, masz wybór". Koncepcja została zaaprobowana przez prezydenta i zaakceptowana przez konserwatora zabytków. Nie trzeba tworzyć nowej, wystarczy tylko zrealizować aktualnie obowiązującą.

Wpisanie Parku do rejestru zabytków uratowało go przed planami inwestycyjnymi władz miasta. Przypomnę tylko, że plan zaakceptowany przez prezydenta i większość radnych zakładał stworzenie "parku linowego". Pod tą nazwą kryło się wygrodzenie części parku i "wzbogacenie" go w m. in. pola do paintballa, stok do zorbingu oraz infrastrukturę gastronomiczną. Od rozstawionych w nim, ruszających się figurek smoków miałby nazywać się "Smokolandią". Wszystkie atrakcje oczywiście miały być płatne. To jest jedyna rzecz, która zastopowaliśmy.

Przyjrzyjmy się wsparciu Urzędu Miejskiego dla rewitalizacji parku. Od firmy EATON Ruch Inicjatyw Obywatelskich Tczewa otrzymał dotację w wysokości 45 tyś zł. na wymianę starej "ścieżki zdrowia" w parku miejskim. Za całość zakupiliśmy sprzęt i opłaciliśmy firmę, która miała go zainstalować. Jak zareagowała władza? Odmówiono nam upoważnienia do reprezentowania gminy przed instytucjami, których zgoda jest wymagana do zatwierdzenia projektu budowlanego. Zrzucono na nas koszt stworzenia pełnej dokumentacji budowlanej, którą sfinansowaliśmy z własnych kieszeni. Pełna dokumentacja, którą złożyliśmy do urzędu miejskiego w połowie czerwca, została przesłana do konserwatora dopiero pod koniec lipca. Tutaj rozpoczyna się najbardziej bulwersująca część działań urzędu. Wizyty u Pomorskiego Konserwatora z sugestiami o nie wydawanie pozytywnej decyzji do rewitalizacji "ścieżki zdrowia". Na szczęście konserwator nie ugiął się przed tymi żądaniami i zgodnie z prawem dał nam zielone światło. Po drodze mieliśmy jeszcze historie z zagubionymi listami od konserwatora, które po interwencji się "odnajdywały" oraz wysłanie do niego tylko jednej kopii dokumentacji. Sam zawiozłem do konserwatora brakujące egzemplarze, które zostały na miejscu zapieczętowane. Jasno widać kto stopuje rewitalizację parku, a kto działa na jej korzyść.

Po roku starań mamy prawie wszystko. Prawie, bo Urząd Miejski nie wydał nam ostatniego oświadczenia, niezbędnego do uzyskania zgody Starostwa Powiatowego na wymianę ścieżki zdrowia. Dlatego apeluję do prezydenta Mirosława Pobłockiego o nie przeciąganie dłużej tej sprawy i podpisanie brakującego dokumentu. Nową "ścieżkę zdrowia" możemy mieć jeszcze w tym miesiącu.

Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w prace nad projektem rewitalizacji parku Lucyna Janicka, Julia Trzynska, Jagoda Koc, Anna Pawlak, Adam Topolski, Paweł Kriger, Mariola Galubinska-Nawacka, Jacek Jarosik oraz fachowcom nas wspierającym Grzegorz Porębski, Łukasz Huszczo i Ryszard Haase. - napisał Łukasz Brządkowski

Całą sprawę od zeszłego tygodnia analizuje prawnik Brządkowskiego - zastanawiają się, czy kandydat na radnego będzie domagać się w trybie wyborczym przeprosin na łamach mediów i wpłacenia określonej kwoty na cel charytatywny.

Swoje stanowisko w debacie wysłał również do naszej redakcji tczewski ratusz:


Prezydent Tczewa bardzo ceni społeczne zaangażowanie i jest niezmiernie wdzięczny wszystkim, którzy włączają się aktywnie w działania na rzecz naszego miasta - to samo dotyczy prac na rzecz Parku Miejskiego - to miejsce zasługuje na nowy rozkwit i dziękujemy wszystkim, którzy chcą pracować na rzecz tego miejsca. Niestety, czasem jest tak, że pewne działania mimo dobrych intencji, mogą przynosić skutki nie do przewidzenia. Tak - z perspektywy zarządcy - wygląda wpisanie parku miejskiego do rejestru zabytków.
Każdy, kto ma kamienicę wpisaną do rejestru zabytków, wie, z jakimi utrudnieniami to się wiąże i jakim trzeba sprostać formalnościom. Z podobnymi zadaniami po wpisaniu naszego parku musimy teraz zmagać się jako miasto - co znacznie komplikuje nasze plany wobec tego miejsca.
Wypowiedź z poniedziałkowej debaty - rządzącej się swoimi zasadami - i wiążącej się z koniecznością skrótów myślowych - nie miała na celu spowodowania utraty zaufania do czyjejś osoby - a jedynie pokazanie - dlaczego pewne tematy dotyczące zmian w  parku nie idą tak szybko, jakbyśmy wszyscy chcieli. Mamy nadzieję, że tylko tak to zostanie zrozumiane. Bo razem możemy działać na rzecz tego, by Tczew stawał się piękniejszy z dnia na dzień.

Jednak warto przytoczyć kilka faktów, które znacznie zmieniają przedstawioną przez p. Łukasza Brządkowskiego historię rozpoczętej procedury przygotowania i uzgodnienia dokumentacji parku.
Już w 2016 roku Ruch Inicjatyw Obywatelskich Tczewa wystąpił z inicjatywą urządzenia części terenu parku przy wykorzystaniu środków finansowych, pozyskanych od jedneg z zakładów produkcyjnych. Po wypracowaniu wspólnego stanowiska społecznicy otrzymali pełną aprobatę miasta na wymianę urządzeń rekreacyjnych istniejącej ścieżki zdrowia w parku, od strony ul. Sienkiewicza.
Wkrótce p. Łukasz Brządkowski samodzielnie rozpoczął starania w sprawie wpisania całego terenu parku do rejestru zabytków. Działania te zakończyły się dokonaniem wpisu na początku 2017 r. i tym samym umieszczeniem parku w rejestrze zabytków.

Na dziś skutkuje to wymogiem opracowania odpowiednich dokumentów, które należy uzgodnić z konserwatorem w trzech etapach:

1) szczegółowa inwentaryzacja zieleni, gospodarka drzewostanem, analiza dendrochronologiczna, relikty małej architektury, analiza historyczno-kompozycyjna, wnioski i wytyczne konserwatorskie;
2) projekt koncepcyjny, opinia konserwatora zabytków;
3) projekt realizacyjny zawierający:

projekt rekonstrukcji układu komunikacyjnego, projekt rekonstrukcji układu kompozycyjnego zieleni, projekt uzupełnień nowymi elementami zieleni, projekt małej architektury (ogrodzenia, bramy, furtki, ławki, altany, pergole, kosze na śmieci itp.), gospodarkę drzewostanem - względy kompozycyjne wynikające z projektu,
opinię konserwatora zabytków.

Tym samym nie sprzyja to szybkiej realizacji zadania podjętego przez społeczników. Powyższe wytyczne otrzymaliśmy w wyniku skierowanego w końcu kwietnia do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wniosku o wydanie zaleceń konserwatorskich na podstawie dołączonej wspomnianej wyżej koncepcji. Należy dodać, że nasz wniosek doczekał się odpowiedzi w końcu lipca. Konserwator uznał, iż "przedstawiony w koncepcji program użytkowy adaptacji parku do współczesnych potrzeb jest w pełni akceptowalny". Jednak wymagane jest opracowanie odpowiednich dokumentów, które należy uzgodnić z konserwatorem w przytoczonych wyżej trzech etapach.Czytając powyższe wytyczne konserwatora, zapewne możemy mówić o konieczności przygotowania nowej koncepcji, rozumianej jako pełnego dokumentu poddanego opinii konserwatora, z której będą wynikały kolejne szczegółowe dokumentacje projektowe, zawierające analizę wielu elementów zarówno historyczno-funkcjonalnych, jak i przyrodniczych. Stąd wypowiedź podczas debaty o potrzebie wykonania nowej koncepcji jako pełnego dokumentu, spełniającego wszystkie wymogi konserwatorskie.

Co do budowy terenu rekreacyjnego - montażu elementów ścieżki zdrowia, to zgodnie z przepisami Prawa budowlanego zadanie wymaga przynajmniej właściwego zgłoszenia robót budowlanych.
W przypadku prowadzenia takich prac na terenie wpisanym do rejestru zabytków, wymaga się również uzgodnienia dokumentacji projektowej z właściwym Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. W związku z tym p. Łukasz Brządkowski, podczas spotkań w Urzędzie Miejskim i w trakcie licznych rozmów telefonicznych, został poinformowany o konieczności przygotowania takiej dokumentacji i uzgodnienia jej z konserwatorem. Przygotowanie takiej dokumentacji przez organizację pozarządową zostało przyjęte i zaakceptowane tym bardziej, że zależało jej na szybkim i pełnym rozliczeniu pozyskanych środków. Dokumentację taką p. Łukasz Brządkowski uzupełniał i ostatecznie doniósł do Wydziału Spraw Komunalnych i Inwestycji w lipcu.
Po zapoznaniu się z projektem, właściwy wniosek skierowano w tym samym miesiącu do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Decyzję konserwatora pozwalającą na montaż urządzeń rekreacyjnych w parku otrzymaliśmy w dniu 4 września. Do decyzji nie dołączono opieczętowanej dokumentacji, ponieważ jak się później dowiedzieliśmy od p. Łukasza Brządkowskiego, nie zostały załączone wszystkie cztery egzemplarze. W trakcie prowadzonego postępowania, organ nie wezwał nas do uzupełnienia wniosku. Nie odpowiadał również na kierowane e-maile czy też próby podejmowanych rozmów telefonicznych w celu uzyskania informacji o brakujących egzemplarzach.

Ostatecznie na prośbę p. Brządkowskiego przekazaliśmy mu pozostałe trzy egzemplarze, które zadeklarował dowieźć w celu ich opieczętowania. Następnie w dniu 5 października zostało przekazane p. Brządkowskiemu upoważnienie Prezydenta Miasta Tczewa dla kierownika robót budowlanych, do występowania przed organami administracji publicznej oraz prowadzenia wszelkich czynności formalno-prawnych, związanych z procedurą uzyskania pozwolenia na budowę od Starosty Tczewskiego. Natomiast w dniu 9 października zostało przekazane wymagane oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

Podsumowując powyższe fakty należy stwierdzić, iż Urząd Miejski podjął wszelkie kroki, aby umożliwić i ułatwić realizację założonego przez społeczników zadania, polegającego na montażu elementów rekreacyjnych na terenie parku. Natomiast przekazywanie opinii publicznej nieprawdziwych informacji w powyższej sprawie jest co najmniej niestosowne i zapewne krzywdzące dla wspólnych działań społeczników i urzędników, zaangażowanych w całe zadanie rewitalizacyjne.
Należy jeszcze dodać, iż zamiarem władz miasta było i jest przystąpienie do rewitalizacji parku w sposób kompleksowy, po uzyskaniu aprobaty dla przedstawionej wstępnej koncepcji od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, co pozwoli w najbliższych latach na pozyskanie środków zewnętrznych na realizację tego szczególnie ważnego zadania. - czytamy w stanowisku nadesłanym przez Adama Burczyka, zastępcy prezydenta Tczewa.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (30)
dodaj komentarz

  • -1

    fox_gość

    16.10.2018, 08:20

    gdzie dwóch się spiera tam trzeci korzysta. Tym panom już dziękujemy . Dużo gadają i na tym się kończy. Miastu potrzeba wizjonera, przekuwającego pomysły na konkretne efekty.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • +4

    dthf_gość

    16.10.2018, 08:47

    proponuję nostradamusa albo wróżbitę macieja...

    Cytuj
    IP: 178.235.xx6.xx2 
    -5

    ela_gość

    16.10.2018, 09:48

    Matka

    A ja mam pytanie do tego całego Brządkowskiego. A pytał się ktoś mnie, nas matek z dziećmi czy może nie chcemy w parku smokolandii czy parku linowego chocby za parę groszy. Czemu to Pan, miejszościowiec decyduje o naszych / moich sprawach? Odwal się społeczniku, bo więcej mącisz i mieszasz niż to przynosi pożytku - śledzę Twoją "karierę" i oprócz słabego piwa tczewskiego to niewiel zrobiłeś.

    Cytuj
    IP: 64.137.xx7.xx0 
    +4

    babcia Stasia_gość

    16.10.2018, 16:11

    owszem, pytał!

    Przez długi czas była dostępna, nawet na tcz.pl, ankieta dotycząca potrzeb i pomysłów na zagospodarowanie parku. Matki, babcie i córki mogły się wypowiedzieć. I bardzo dziękuję Panu Brządkowskiemu i jego "parkowemu towarzystwu" za zastopowanie idiotycznych planów "ubogacania" parku o tandetne figury czegokolwiek - zresztą odpłatne dla oglądających. Mamy już jeden zegar słoneczny, pardon, cienny... Zaś co do życzliwości Pana Pobłockiego wobec społeczników - osobiście usłyszałam o rowerowym lobby, że to terroryści i widzą tylko swój czubek nosa. Zresztą, Pan Pobłocki każdemu mówi to, co ten chciałby usłyszeć, a od poklepywania po pleckach można dostać wrzodów.

    Cytuj
    IP: 188.147.xxx.xx4 

    Pool_gość

    17.10.2018, 10:40

    Do Ela matka

    Super rozrywka spędzać wolny czas w smokolandii popijając z starym czteropaka z Żabki trzymając w ręku srajfona i zarzucać fejsa swoimi pociechami z wizyty w tczewskim legolandzie. Gratuluję ambicji.

    Cytuj
    IP: 188.146.xx4.xx4 
  • +1

    Xd_gość

    16.10.2018, 08:20

    Park

    To w końcu park miejski czy Kopernika bo się pogubiłem?

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx6.xx6 
  • +2

    arikos_gość

    16.10.2018, 10:58

    parki

    To są dwa różne parki - park miejski ( ten z amfiteatrem ) i park Kopernika ( ten przy cmentarzu starym i przychodni na Wojska Polskiego ) :)

    Cytuj
    IP: 83.16.xx1.xx6 
  • +9

    Oksys_gość

    16.10.2018, 08:50

    Tłumaczenia prezydenta a później urzędu miasta są żałosne. Nie jest istotne, kto i dlaczego poczynił starania, aby wpisać park do rejestru zabytków. Niech panowie wyjaśnią to sobie w trybie wyborczym w sądzie, zdążą jeszcze w tym tygodniu. Sądzę, że warto, tym bardziej, że nawet z tekstu zawsze obiektywnego tcz.pl, wynika, że Brzadkowski sprawę wygra. Ważne jest, że w ten sposób nie powstaną w parku inwestycje na miarę możliwości i wizjonerstwa prezydenta jak chociażby fontanna na placu Hallera, a z czasem, mam nadzieję, powstanie piękne miejsce do wypoczynku. Panie prezydencie, skoro społecznicy załatwili i kasę i sprawy administracyjne, to do roboty, bo w tej chwili działasz na szkodę mieszkańców miasta. Mam wrażenie, że pana niechęć do tej inwestycji wynika z zacietrzewienia a nie racjonalnych przesłanek. Już, Już, myk, myk, do roboty, od tego człowieku jesteś.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx5.xx1 
  • +9

    f16_gość

    16.10.2018, 08:59

    ile jeszcze ??

    czyli wielmożnie nam panujący Rumcajs znowu mówił nieprawdę ?!? ludzie ile jeszcze ?? no ile się pytam ? ;) a tak poważnie to sam park powinien niewątpliwie zostac zrewitalizowany zgodnie z postulatami społecznikow i cieszyc mieszkańcow naszego miasta, nie dość że ludziom się chce coś zrobić dla społeczności to jeszcze ich blokują ...

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx6.xx2 
  • -2

    Tczewianka_gość_gość_gość

    16.10.2018, 09:39

    Ręce opadają

    Najbardziej denerwujące w tej kampanii są dla mnie 2 rzeczy . Wypowiedzi mało zorientowanych ale wszystko wiedzących , ktorzy nigdy nie ruszyli palcem dla dobra kogoś innego. Oni znaj? sie na wszystkim: wie- lud osądził. Najłatwiej krytykować kogoś kto już coś zrobił. A za nazywanie Prezydenta Rumcajsem - na jego miejscu - pozywałam bym gościa w trybie wyborczym.

    Cytuj
    IP: 5.173.xx4.xx2 
  • +1

    kne_gość

    16.10.2018, 09:03

    ja też już się pogubiłem. W sumie nie wiem z tekstu, o który park chodzi? Zdjęcie chyba przedstawia Parki Miejski...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx1.xx1 
  • -3

    nie dla MP_gość

    16.10.2018, 09:23

    tnij.tcz.pl/?u=50fbc8 obecny reki nie podaje , ale w końcu się ujawnił jaki jest ...i taki ma być włodarz tego miasta NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • +1

    u_gość

    16.10.2018, 09:44

    Pelikany Zbysia łyknęły?

    Pelikany Zbysia łyknęły? Prezydent kończył watek z osobą obok i pokazał gest. Nie miał nic wspólnego z Urbanem ale ten sobie musiał dopisac i z tego historię z d**y zrobić!

    Cytuj
    IP: 185.220.xx1.xx7 
    -1

    głowi_gość

    16.10.2018, 09:55

    Świadomy Tczew to dno

    W niedzielę na ulicy Sambora mniej więcej o godzinie 13:00 po naszych domach chodził Bartosz Paprot z Komitetu Wyborczego Świadomy Tczew i rozpowiadał ludziom, że nie warto głosować na Mirosława Pobłockiego, gdyż ten trafi po wyborach do więzienia. Mieszkańcy są tymi kłamstwami zbulwersowani. Apelujem by tego nie robić, niech Świadomy Tczew nie zniża się do poziomu dna.

    Cytuj
    IP: 66.70.xx7.xx9 
    +4

    Oksys_gość_gość

    16.10.2018, 10:16

    Jasne, kończy wątek, chyba monologu wewnętrznego, bo mam nadzieję, że nie dialogu wewnętrznego. Może też być brzuchomowcą, ale do tej pory się z tym nie zdradził, może porozumiewać się pod stołem językiem migowym może porozumiewać się też telepatycznie. Inne możliwości kończenia wątku nie wchodzą w grę.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx5.xx1 
    -2

    bb_gość

    16.10.2018, 14:20

    Urban ma pozew w sądzie

    Do wszystkich mediów zainteresowanych tematem, do mieszkańców Tczewa. Nie wierzcie w kłamstwa Zbigniewa Urbana. STOP manipulacji! Sprawa zostaje skierowana do sądu. Proszę Was o udostępnianie tego filmu, ponieważ wielu mieszkańców Tczewa zostało właśnie oszukanych! Są to Wasi najbliżsi, koleżanki i koledzy - wszyscy muszą poznać prawdę. http://www.youtube.com/watch?v=CtYrbYGQpC4

    Cytuj
    IP: 51.38.xx9.xx8 
  • +7

    Oksys_gość_gość

    16.10.2018, 09:48

    Właśnie obejrzałem film z udziałem Pobłockiego, który nie podał ręki Urbanowi, to sprawa kultury, widocznie Pobłocki tak ma. Jednak druga część jest przerażająca, bo Pobłocki pokazuje gest podrzynania gardła. To już jest sprawa kryminalna, bo wygląda lub jak zastraszenie lub jak wydanie polecenia. Taką sprawą powinna zająć się prokuratura i nie wiem, czy nie z urzędu, jeśli nie, to moim zdaniem Urban powinien to zgłosić. Myślę, że tym również powinny zająć się media. Takie haniebne zachowanie powinno wyeliminować cię z życia publicznego na zawsze. Wstyd prezydencie. Wstyd i hańba.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx5.xx1 
  • +1

    won_gość

    16.10.2018, 09:51

    Zbysiu płacze jak małe dziecko

    Pelikany Zbysia łyknęły? Prezydent kończył watek z osobą obok i pokazał gest. Nie miał nic wspólnego z Urbanem ale ten sobie musiał dopisać i z tego historię z d**y zrobić!

    Cytuj
    IP: 185.220.xx0.xx3 
    +3

    Oksy_gość_gość

    16.10.2018, 10:19

    A skąd wiesz, drogi wonie, że nie miał nic wspólnego z Urbanem? Do Ciebie to pokazał? Zwierzał ci się później? W twoim środowisku tak się rozmawia? Ciekawe.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx5.xx1 

    bb_gość

    16.10.2018, 10:24

    Nazwisko zobowiązuje

    To tylko pokazuje jakimi metodami posługuje się Urban. Juz jego brat biega po redakcjach, dzwonią do TV i liczą, że ktoś to łyknie i nagłośni. A to tylko nagranie wyjęte z kontekstu.

    Cytuj
    IP: 185.220.xx1.xxx 
  • +3

    eeee_gość

    16.10.2018, 09:57

    NIE Urbanowi!

    PRZEKONANA bylam, ze Komitet Swiadomy Tczew z kandydatem na Prezydenta Panem Z. Urbanem to dazenie do polepszenia chociazby komunikacji w miesice; Ale , gdy przeczytalam kto jest kandydatem na liscie nr 2 natychmiast zmienilam zdanie i zaczelam miec bardzo duze watpliwosci co do tej osoby czy nadal nadaje sie na radnego i dlaczego jako aktywny czlonek PO nie jest na listach tej partii. PANIE Urban zepsul Pan sobie wizerunek wyborczy wprowadzajac w swoje szeregi czlowieka co walczy ze starszymi osobami ubliza im i prowadzi ich na policje w celu jako przestepcow ktorzy rzekomo wobec niego zlamali prawo. Panie URBAN jest jeszcze szansa przemyslec ta kandydature na radnego czy nie bedzie mial PAN problemow z zachowaniem w zakresie wspolzycia spolecznego. Amen!!

    Odpowiedz
    IP: 62.141.xx7.xx6 
  • Wyborca._gość_gość_gość

    16.10.2018, 11:44

    Tylko czeka

    Te metody Zbigniewa i Bartosza to robienie z g....wna burzy. Przez lata to samo. W Radzie Miasta tez nie mial kolegow. Po co tacy w naszym miescie. Ludzie nie dajcie się omotac. Tylko Pobłocki ma niezbędne doświadczenie i klasę.

    Cytuj
    IP: 5.173.xx4.xx2 
  • +2

    gh_gość

    16.10.2018, 09:59

    Nikt na Urbana nie głosuje

    Nie wiem, jak to jest, ... jak rozmawiam z ludźmi i pytam to jeszcze nikogo nie spotkałem kto by chciał głosować na Urbana bądź mówił o nim pochlebnie. Jedynymi osobami, które chcą głosować to kandydaci z listy Urbana (znam takich). Nawet w obrębie rodzin, z której są kandydaci, pozostała część rodziny nie chce głosować na Urbana. Może ktoś to wyjaśnić? Pytam naprawdę poważnie? I zaznaczam, że nie pracuję w urzędzie, starostwie, itp. poza miejscem zamieszkania na Czyżykowie nie łączy mnie z Tczewem nic ponadto.

    Odpowiedz
    IP: 51.15.xx4.xxx 
  • +4

    Jasiek_gość_gość

    16.10.2018, 10:01

    Oczywiście już działa plusowo-minusowa cenzura. Wysilcie się chociaż na trochę obiektywizmu.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx6.xx6 
  • +7

    Gość_gość_gość_gość

    16.10.2018, 10:24

    Tyle gadania o parku, a kto odpowiada za kasę ,która idzie na prace porządkowe w parku. Co roku w parku nikt nie uprząta zalegających liści jesienią i pozostają do wiosny.

    Odpowiedz
    IP: 46.77.xx9.xx2 
  • +2

    333_gość

    16.10.2018, 10:38

    ty niedouczony gimnazjalisto , liście są potrzebne , ponieważ ulegają naturalnemu rozpadowi . chronią też przed mrozem rośliny. Tylko ta firma zatrudniająca tych grabarzy niszczy wszystko. park po takim grabieniu jest paskudny. Liście stanowią też ochronę dla małych zwierząt ,żyjących w tym zaniedbanym przez UM parku. Dlatego obecny prezydent już nie powinien o niczym decydować w tym mieście.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • +8

    LukaszB_gość

    16.10.2018, 10:55

    Mamy sukces

    Z przyjemnością informuję o dzisiejszej decyzji Starostwa Powiatowego, mamy pozwolenie na wymianę trzech przyrządów "ścieżki zdrowia", zrobimy to lada dzień. Koszt inwestycji to ponad 40 tys złotych, w całości pokryte z dotacji EATON, która została przyznana stronie społecznej. Wkład Urzędu Miejskiego to 84 złote opłaty za złożenie projektu u konserwatora. Co do twierdzeń p. Burczyka to szkoda je komentować, niech lepiej napisze o wizytach u konserwatora w Gdańsku i co tam chciano załatwić. Na szczęście nie udało się :)

    Odpowiedz
    IP: 79.189.xx2.xx9 
  • +7

    Łupaszko_gość_gość

    16.10.2018, 11:34

    a'la long

    Pobłocki zamiast odnowić zabytkowy piekny park z żabkami,gdzie naprawde można sie na chwile "zatrzymać",chciał tam zrobić wesołe miasteczko -naprawdę podziwiam tupet tego typa -WON Z POBŁOCKIM!!!!

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx7 
  • +7

    niezadowolona mieszkanka_gość

    16.10.2018, 11:48

    brawo panie Łukaszu!

    Dziękuję panu Łukaszowi Brządkowskiemu, że broni naszego parku. Nasze władze miasta niestety chętnie wydają pieniądze na często niepotrzebne bzdury. Jako mieszkanka Tczewa nie zgadzam się na jakiś park linowy, smocze figurki itd. Nasz park jest pięknym miejscem, trzeba tylko o niego zadbać bardziej niż do tej pory. Co należałoby zrobić? Wymienić ławki, najlepiej na brązowe, żeby bardziej wtopiły się w otoczenie, zadbać o czystość tego miejsca, byłabym za zlikwidowaniem tego pomarańczowego czegoś, rzekomo zegara na polanie, który tylko psuje widok (kto w ogóle wpadł na pomysł żeby to było pomarańczowe?). Niewiele jest w Tczewie miejsc do spacerów, odpoczynku, relaksu na łonie natury. A władze miasta chciałyby zabrać nasz park żeby zarabiać? Nie ma mowy. Lepiej zabraliby się za porządną naprawę ulic, ale nie tylko tych głównych. Jeśli ktoś zechciałby się przejść ulicą Zieloną, zwłaszcza kiedy pada deszcz, zobaczyłby, że jest zalana, nie da się przez nią przejść, woda sięga do kostek, a co niektórzy kierowcy potrafią bezczelnie ochlapać wodą od stóp do głów. W tej okolicy brakuje także śmietników. Mam nadzieję, że władzę w naszym mieście obejmie w końcu ktoś kto będzie myślał o innych i o CAŁYM mieście.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx9.xx7 
  • +1

    ej ELA_gość

    16.10.2018, 14:04

    "A ja mam pytanie do tego całego Brządkowskiego. A pytał się ktoś mnie, nas matek z dziećmi czy może nie chcemy w parku smokolandii czy parku linowego chocby za parę groszy. Czemu to Pan, miejszościowiec decyduje o naszych / moich sprawach? Odwal się społeczniku, bo więcej mącisz i mieszasz niż to przynosi pożytku - śledzę Twoją "karierę" i oprócz słabego piwa tczewskiego to niewiel zrobiłeś."

    ja nie chciałem wiec spoko MATKO Z DZIECKIEM za pare groszy do malborka pojedz na smoka i przy okazji zamek zwiedzisz

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx4.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.