Tczew powiększony o tereny gminy wiejskiej? To nie żart - zdaniem władz miasta już najwyższy czas, by myśleć o przesunięciu granic administracyjnych Tczewa. Obecnie nasze miasto należy do grona miejscowości o jednej z najwyższych gęstości zaludnienia w skali kraju.
Średnia gęstość zaludnienia na terenie Polski wynosi 124 osoby/km², tymczasem w naszym mieście to aż 2719 os./km². Coraz bardziej widoczne staje się również zjawisko tzw. suburbanizacji, czyli wyludniania się centrów miast i osiedlania się na ich obrzeżach. Doskonale widać to w takich miejscowościach jak Bałdowo, Śliwiny, czy wreszcie Rokitki, gdzie ostatnio ruszała budowa całego osiedla budynków jednorodzinnych. Tczewianie coraz częściej mieszkają zatem na terenie gminy Tczew. Dlatego coraz głośniej zaczyna mówić się o tym, co jakiś czas temu pojawiało się w kuluarach - tzn. pomyśle połączenia miasta i gminy wiejskiej.
- Marzy mi się połączenie miasta z częścią gminy Tczew. Trzeba powoli o tym mówić, by móc przejść do konkretów. To oczywiście proces wieloletni, poprzedzony konsultacjami społecznymi, akceptacją obu rad. Całość musi zostać zakończona na poziomie ministerialnym. To zadania wieloletnie. Oczywiście nic wbrew woli mieszkańców - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
Włodarz dodaje, że takie posunięcie ułatwić może wiele spraw - m. in. integracje z metropolią także w zakresie wspólnego biletu - gmina Tczew znajduje się pomiędzy Tczewem i powiatem gdańskim i nie zawsze musi mieć takie priorytety komunikacyjne jak miasto. Oznaczałoby też ułatwienia dla mieszkańców terenów wiejskich, gdyż mogłaby docierać tam miejska komunikacja. Przedstawiciele tczewskiego ratusza dodają, że nie było jeszcze żadnych rozmów z wójtem na temat ewentualnego połączenia. Niewykluczone, że ruszą wkrótce. Rozmów nie wyklucza również wójt gminy Tczew, Roman Rezmerowski:
- Trzeba rozmawiać i być otwarty na różne pomysły i procesy, które będą działy się za kilka lat - mówi - Wszystko ma swoje plusy i minusy. Na pewno zarządzanie dużą jednostką daje większe możliwości. Można więcej pozyskać, czy też lepiej zorganizować pracę urzędu. Jednak tereny dawnej gminy mogłyby też stracić - miejska reprezentacja miałaby więcej radnych, a tym samym łatwiej byłoby przeznaczać środki na miejskie zadania. Z kolei mieszkańcy gminy skorzystaliby pewnie na powiązaniach komunikacyjnych i polityce oświatowe. Stracilibyśmy jednak niektóre możliwości finansowania - choćby programy wiejskie. Na razie najważniejsza jest współpraca, bo mieszkańcy gminy korzystają z bliskości miasta, a miasto korzysta z sąsiedztwa gminy. Niemniej jednak rozmowy dotyczące połączenia gmin w perspektywie długofalowej pewnie ruszą.
Dodajmy, że podobne działania nie są w Polsce w sferze science-fiction - z początkiem roku miasto Zielona Góra połączyło się z otaczającą je gminą wiejską, co oznacza koniec funkcjonowania rady gminy i wójta oraz wygaśnięcie mandatów radnych miejskich. Miasto powiększyło obszar z 58,34 km kw. do 278,79 km kw, a liczbę ludności o około 20 tys. Dołączono wszystkie sołectwa dawnej gminy wiejskiej, które teraz tworzą wspólnie dzielnicę. Jak deklarowali urzędnicy, formalności związane z połączeniem nie mają uderzyć w mieszkańców. Nie zmieniła się sieć szkół, a większość spraw mieszkańcy dotychczasowej gminy nadal będą mogą załatwić w tym samym miejscu. Dzięki połączeniu powstał natomiast większy i bogatszy samorząd.
Średnia gęstość zaludnienia na terenie Polski wynosi 124 osoby/km², tymczasem w naszym mieście to aż 2719 os./km². Coraz bardziej widoczne staje się również zjawisko tzw. suburbanizacji, czyli wyludniania się centrów miast i osiedlania się na ich obrzeżach. Doskonale widać to w takich miejscowościach jak Bałdowo, Śliwiny, czy wreszcie Rokitki, gdzie ostatnio ruszała budowa całego osiedla budynków jednorodzinnych. Tczewianie coraz częściej mieszkają zatem na terenie gminy Tczew. Dlatego coraz głośniej zaczyna mówić się o tym, co jakiś czas temu pojawiało się w kuluarach - tzn. pomyśle połączenia miasta i gminy wiejskiej.
- Marzy mi się połączenie miasta z częścią gminy Tczew. Trzeba powoli o tym mówić, by móc przejść do konkretów. To oczywiście proces wieloletni, poprzedzony konsultacjami społecznymi, akceptacją obu rad. Całość musi zostać zakończona na poziomie ministerialnym. To zadania wieloletnie. Oczywiście nic wbrew woli mieszkańców - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
Włodarz dodaje, że takie posunięcie ułatwić może wiele spraw - m. in. integracje z metropolią także w zakresie wspólnego biletu - gmina Tczew znajduje się pomiędzy Tczewem i powiatem gdańskim i nie zawsze musi mieć takie priorytety komunikacyjne jak miasto. Oznaczałoby też ułatwienia dla mieszkańców terenów wiejskich, gdyż mogłaby docierać tam miejska komunikacja. Przedstawiciele tczewskiego ratusza dodają, że nie było jeszcze żadnych rozmów z wójtem na temat ewentualnego połączenia. Niewykluczone, że ruszą wkrótce. Rozmów nie wyklucza również wójt gminy Tczew, Roman Rezmerowski:
- Trzeba rozmawiać i być otwarty na różne pomysły i procesy, które będą działy się za kilka lat - mówi - Wszystko ma swoje plusy i minusy. Na pewno zarządzanie dużą jednostką daje większe możliwości. Można więcej pozyskać, czy też lepiej zorganizować pracę urzędu. Jednak tereny dawnej gminy mogłyby też stracić - miejska reprezentacja miałaby więcej radnych, a tym samym łatwiej byłoby przeznaczać środki na miejskie zadania. Z kolei mieszkańcy gminy skorzystaliby pewnie na powiązaniach komunikacyjnych i polityce oświatowe. Stracilibyśmy jednak niektóre możliwości finansowania - choćby programy wiejskie. Na razie najważniejsza jest współpraca, bo mieszkańcy gminy korzystają z bliskości miasta, a miasto korzysta z sąsiedztwa gminy. Niemniej jednak rozmowy dotyczące połączenia gmin w perspektywie długofalowej pewnie ruszą.
Dodajmy, że podobne działania nie są w Polsce w sferze science-fiction - z początkiem roku miasto Zielona Góra połączyło się z otaczającą je gminą wiejską, co oznacza koniec funkcjonowania rady gminy i wójta oraz wygaśnięcie mandatów radnych miejskich. Miasto powiększyło obszar z 58,34 km kw. do 278,79 km kw, a liczbę ludności o około 20 tys. Dołączono wszystkie sołectwa dawnej gminy wiejskiej, które teraz tworzą wspólnie dzielnicę. Jak deklarowali urzędnicy, formalności związane z połączeniem nie mają uderzyć w mieszkańców. Nie zmieniła się sieć szkół, a większość spraw mieszkańcy dotychczasowej gminy nadal będą mogą załatwić w tym samym miejscu. Dzięki połączeniu powstał natomiast większy i bogatszy samorząd.
Komentarze (19) dodaj komentarz
tw23_gość
11.03.2015, 13:00
NIE
NIE NIE NIE A co to znaczy z częścią gminy? - panie prezydencie
Odpowiedzmarturz_gość
11.03.2015, 13:16
Pomysł warto zrealizować w jak najszybszym czasie.Szczególnie mieszkańcy Rokitek mogą zyskać na komunikacji miejskiej.Pojedzie tam Meteor,a nie drogie busy Latochy.
OdpowiedzOn_gość
11.03.2015, 13:22
:)
Proponuje powolac pelnomocnika moze tym razem Jan kulas jak przegra wybory aby lobbowal
Odpowiedz_gość
11.03.2015, 13:25
Pierwszy etap powołanie pełnomocnika ds połączenia miasta z gminą.1/2 etatu i już będzie miał pan Mariusz W. 3/4 etatu
Odpowiedz_gość
11.03.2015, 13:45
dobry - pomysł - tylko jak najszybciej realizować
Odpowiedzzaratustra83
11.03.2015, 15:09
wałkowanie/przykrywanie
Temat wałkowany od paru lat więc: Panie Pobłocki powoli to się mówi od dawna i efektów nie ma. Kolejny temat zastępczy tym razem mający przykryć temat stołkowy z panem Pobłockim i Wiórkiem w rolach głównych. Nie tym razem, nie będzie zamiatania pod dywan. Będziemy sukcesywnie przypominać wyborcom ten ewidentny przejaw hipokryzji i kolesiostwa.
Odpowiedzgość_gość
11.03.2015, 22:04
Popieram będziemy przypominać
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
Cytuj_gość
11.03.2015, 16:54
Czy jest szansa ,aby miasto rozwijało się na północ?
Odpowiedzkary_gość
11.03.2015, 18:07
nic o nas bez nas!
holllaaaa! nie po to kupowałem mieszkanie w gminie, by uciec od miasta, by teraz wbrew mojej woli na siłę decyzją decydentów znowu się w tym cholernym mieście znaleźć! co to ma być? a co mnie obchodzi zaludnienie w miescie? jakoś tego nie widać i nikt się tu nie zabija, a budownictwo rozwija się w najlepsze! co to za decyzje bez pytania mieszkańców o zgodę i pierdu pierdu o dojazdach - to ma być argument za? za pojedzie meteor a nie latocha?? puknijcie się q głowy!! a na pewno wiecie jakie będziecie płacić podatki wmieście? a inne opłaty? woda, ścieki, śmieci, etc?? otrząśnijcie się! NIE MA ZGODY NA TO!
Odpowiedzzzzz_gość
12.03.2015, 05:09
las
Trzeba było w lesie zamieszkać miałbyś jeszcze taniej...
Cytujtiszirt_gość
11.03.2015, 18:49
jestem ZA!
Odpowiedzgmina_gość
11.03.2015, 18:59
Jak dostaniecie stawki podatków gruntowych zgodnie z taryfa miasta to kopary opadną...
Odpowiedzktos_gość
12.03.2015, 10:06
i bardzo dobrze
i bardzo dobrze, mieszkają prawie w mieście a podatki płaca gminne. rokitki co to za wieś.....od dawna powinny być przyłączone do miasta...
Cytuj_gość
11.03.2015, 19:30
tczew centrum europy w morde jeża moje ulubiene
Odpowiedzon_gość
11.03.2015, 21:10
Jestem za, ja również jestem z gminy :) Uważam że ten pomysł jest naprawdę fajny!
Odpowiedzgość_gość
11.03.2015, 21:29
NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE
Odpowiedzgość_gość
11.03.2015, 22:03
POPIERAM ZARATUSTRA !!!!!
Miasto i gmina Tczew się połączą? "Czas rozpocząć rozmowy"............ tak,tak czas powołać następnego KOORDYNATORA D/S ZAWRACANIA WISŁY KIJEM lub o następne 1/2 etatu tą samą osobę jako KOORDYNATORA D/S ????????? i tak następnego i następnego i następnego aż wszyscy w rodzinie będą miały posadki. ,,Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie". Dla wtajemniczonych :)
Odpowiedzsiedzący byk,_gość
11.03.2015, 22:35
Z jednej strony duża gęstość zaludnienia...
... z drugiej brawie połowa terenu miasta niezbudowana. Spójrzcie na mapę, a zobaczycie puste przestrzenie m.in na górkach, na północ od kozenu, sady na południu i tereny wojskowe na górkach. Skoro miasto nie zdołało się jeszcze "rozlać" na te obszary, to chyba za wcześnie by poszerzać jego granice.
OdpowiedzSTEKOWIAK_gość
12.03.2015, 17:39
STEKOWIAK
JESTEM ZA WSZYSKIMI KOMENTARZAMI OPRÓCZ MOIM
Odpowiedz