Kryminalni z tczewskiej komendy zatrzymali i przewieźli do jednostki Policji mężczyznę, który kilkakrotnie wszedł na teren kolei i ukradł łącznie 14 kompletów szczotek uziemiających z lokomotyw o wartości 14 tysięcy złotych. Policjanci odzyskali część ukradzionych elementów. Śledczy przedstawił mężczyźnie 3 zarzuty kradzieży w warunkach tzw. recydywy. Za to przestępstwo grozi mu nawet 7,5 roku więzienia.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie zostali powiadomieni o kilku kradzieżach na terenie kolei w powiecie tczewskim. Sprawca ukradł łącznie 14 kompletów szczotek uziemiających z lokomotyw. Poszkodowany oszacował straty na 14 tysięcy złotych.

- Ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy zajęli się funkcjonariusze z pionu kryminalnego. Bardzo dokładna analiza zebranego materiału i dobre rozpoznanie policjantów, doprowadziły do zatrzymania 44-latka. Funkcjonariusze przewieźli podejrzanego do jednostki Policji, gdzie został przesłuchany. Policjanci ustalili, że mężczyzna trzykrotnie wszedł na teren kolei, a następnie po zdemontowaniu, ukradł metalowe elementy lokomotyw. Policjanci odzyskali część ukradzionych kompletów. Mieszkaniec powiatu tczewskiego usłyszał łącznie 3 zarzuty kradzieży. - mówi sierż. Katarzyna Ożóg z tczewskiej policji.

Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat więzienia. 44-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, dlatego sąd może wymierzyć mu karę zwiększoną nawet o połowę.