"Rowerowa starówka". Rowerzyści pojadą pod prąd

Rowerowa instalacja już raz stanęła przed tczewskim ratuszem - teraz czas na choinkę (fot. tcz.pl)
"Rowerowa starówka". Rowerzyści pojadą pod prąd
Poważne zmiany dla użytkowników dróg na terenie Tczewa. Od 7. grudnia rowerzyści mogą jeździć pod prąd na ulicach jednokierunkowych.

Od 7 grudnia br. na Starym Mieście - ulice jednokierunkowe oraz ulice objęte zakazem ruchu, zostaną udostępnione rowerzystom w obu kierunkach.

- W najbliższych dniach Miejski Zarząd Dróg rozpocznie montaż odpowiedniego oznakowania wyłączającego rowerzystów spod znaków zakazu. Na takich ulicach rowerzyści będą mogli poruszać się tak, jak ma to miejsce na ulicach dwukierunkowych, czyli przy prawej krawędzi jezdni. Dopuszczenie jazdy „pod prąd” jest popularnym i skutecznym rozwiązaniem promującym ruch rowerowy w centrach miast. Jest ono bezpieczne, ponieważ rowerzysta zachowuje kontakt wzrokowy z kierowcą nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.



Już we wrześniu 2014 r. na Starym Mieście w Tczewie wprowadzona została strefa ograniczenia prędkości do 30 km/godzinę. Było to związane z realizacją Polityki Rowerowej Miasta Tczewa do roku 2020 i miało na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów oraz kierowców.

- Od października mamy w prawie zmiany, które umożliwiają jazdę "pod prąd" użytkownikom dwóch kółek, o ile jest to bezpieczne i miasto zadba o odpowiednie oznakowanie - mówi Anna Peichert, oficer rowerowa Tczewa. - Musimy brać w tej kwestii pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo, dlatego współpracujemy na bieżąco z policją, strażą miejską, środowiskami rowerowymi.

Zmiany poprzedza kampania informacyjna w mediach, ale ratusz wydrukował też specjalne ulotki, które mają trafić do mieszkańców. Przypominają one również o przepisach dotyczących stref tempo 30 - które nie każdy kierowca zdaje się zauważać. Przez najbliższe miesiące ratusz sprawdzi, jak nowa organizacji ruchu będzie funkcjonowała na starówce i niewykluczone, że podobne rozwiązania pojawią się w innych częściach miasta. Rowerzyści mogą już jeździć pod prąd m. in. w Warszawie, Poznaniu, czy Gdańsku.



Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (19)
dodaj komentarz

  • +16

    Ktoś _gość

    25.11.2015, 12:05

    To już jest na prawdę gruba przesada... Rowerzyści już dziś jeżdżą jak święte krowy (bez urazy, dla potrafiących jeździć i myślących rowerzystów) wczoraj jechałem samochodem. Na chodniku jechał rower i nagle z chodnika zjechał na ulicę. Nawet się nie upewnił, czy jedzie jakiś samochód. Gdyby z naprzeciwka jechał jakiś samochód, albo wjechałbym w niego na czołówkę albo potrącił rowerzystę.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx3.xx0 
  • -6

    moje zdanie_gość

    25.11.2015, 15:07

    Takie osoby są też wśród kierowców i pieszych, nie wiadomo z czego to wynika z braku wiedzy, czy wyobraźni (pewnie jednego i drugiego). To jednak nie powód, żeby nie wprowadzać zmian takich jak ta.

    Cytuj
    IP: 109.197.xx2.xx3 
  • +10

    ZIGIZIG_gość

    25.11.2015, 12:18

    Pewnie jak zwykle środkiem

    Pewnie jak zwykle rowerzyści będą jechać środkiem...

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx9.xx7 
  • +6

    Ala_Szprycha_gość

    25.11.2015, 12:52

    Ciekawe dlaczego do tej pory nie wprowadzono obowiązkowego ubezpieczenia dla rowerzystów skoro dochodzi do tego że rowerzyści mogą jeździć pod prąd to może warto też zobligować ich do ubezpieczenia. Drugie spostrzeżenie rowerzyści w Tczewie to w 25% jeżdżące święte krowy wystarczy popatrzeć co dzieje się na nowym wiadukcie nad torami na ulicy Wojska Polskiego szkoda że ze strony urzędu miasta oraz służb odpowiedzialnych za ustawianie znaków nie zaświtała myśl aby ustawić znak zakazu poruszania się rowerem po stronie gdzie niema ścieżki rowerowej nadal brak reakcji mimo że dochodziło już tam do wjechania w poruszających się pieszych może dość tego pobłażania!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • +12

    Mario Tcz._gość

    25.11.2015, 13:12

    Tu trzeba nazwać sprawę po imieniu-jest to pewien stopień głupoty,psychiatrą nie jestem ale według mnie to IDIOTYZM!!!

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx3.xx1 
  • +7

    _gość

    25.11.2015, 22:40

    Popieram , brak słów na interpretacje> zero zasad , zero odpowiedzialnosci o to  współczesny cyklista za chwilę z prawem do jazdy na czerwonym swietle w imię cyt:bezpieczenstwa i propagowania jazdy na rowerze. Wiecie co -znienawidziłem rower  dzięki Waszym działaniom.Gratuluję

    Cytuj
    IP: 78.31.xx7.xx0 
  • -2

    ka_gość

    25.11.2015, 13:20

    30 km/h

    Czy rowerzyści też mają jeździć 30 km/h? A jeżeli tak, to jak maja to kontrolować?

    Odpowiedz
    IP: 79.189.xx0.xx0 
  • -5

    ar_gość

    25.11.2015, 13:34

    :)

    Nareszcie mozna powiedziec ze Tczew zaczyna sprzyjac jezdzie na rowerze. Mieszkalem cztery lata w Holandii i tam od dawna takie przepisy sie stosuje,uczmy sie od lepszych i bardziej doswiadczonych a bedzie mniej wypadkow;) pozdrowionka dla cyklistow i nie tylko:)

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx6.xx4 
  • +3

    _gość

    25.11.2015, 22:41

    wyprowadzaj sie do Holandii

    Cytuj
    IP: 78.31.xx7.xx0 
  • +3

    pierre.dzoncy

    25.11.2015, 14:18

    Do Ala_Szprycha_gość

    Przecież NA WIADUKCIE NA WOJSKA POLSKIEGO NIE MA ŚCIEŻKI ROWEROWEJ, a rowerzysta jest zobligowany do jazdy jezdnią; jazda poza nią jest wykroczeniem. Widzisz tam czerwony fragment chodnika? Niestety, to nadal jest chodnik a nie ścieżka rowerowa, a dlaczego? Bo tak mówi Prawo o Ruchu Drogowym, a skoro masz takie pomysły jak znak zakazu poruszania się rowerem, to powinnaś dowiedzieć się, jakie warunki musi spełniać ścieżka rowerowa... Jeśli masz samochód, odstaw go na parking i doczytaj przepisy.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • -11

    _gość

    25.11.2015, 15:30

    no bardzo dobrze że tak będzie

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx0 
  • +4

    Mario Tcz._gość

    25.11.2015, 16:18

    Jazda jednośladem powinna być zakazana od 01.11.do 01.04czyli generalnie w zimowe miesiące.Jestem ciekawy jak można jechać jednośladem po oblodzonej,czy ośnieżonej kostce czy jakiejkolwiek drodze i to na dodatek pod prąd!

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx2.xxx 
  • jarek_gość

    26.11.2015, 11:00

    no jakto jak?

    No jak to jak? Na zimówkach z kolcami. O kolejny pomysł- tym razem obowiązek do wymiany opon na zimowe dla cyklistów ;-)

    Cytuj
    IP: 158.116.xx4.xxx 
  • +4

    Ala_Szprycha_gość

    25.11.2015, 16:57

    pierre.dzoncy Zaufany użytkownik

    Może i nie znam przepisów odnośnie oznakowania ścieżek rowerowych ale jak widać mam więcej kultury skoro godzisz się na to aby obdzwaniać starszych ludzi oraz matki pchające wózki przy których idzie małe dziecko bo Pan bądź Pani cyklistka musi jechać i przeciskać się mimo że po drugiej stronie jest szeroko choć brak rysunku roweru na ścieżce, zastanów się zanim zaczniesz odsyłać do studiowania kodeksu drogowego i pomyśl o innych tam jest zaledwie 1.5m szerokości może mniej.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • +4

    konik

    25.11.2015, 19:23

    xxc

    Co do kontroli prędkości przez rowerzystów to wystarczy kupić licznik to jest wydatek ok 27zl wiem bo sam taki kupiłem

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx2.xx3 
  • ka_gość

    26.11.2015, 10:57

    licznik

    Myślę, że odpowiadasz na moje pytanie. Oczywiście, że wystarczy kupić licznik i każdy rozsądny człowiek pewnie go kupi. Jednak pisałem o tym dlatego, ze licznik NIE JEST obowiązkowym wyposażeniem roweru. Czyli użytkownicy sa rozsądni, a ustawodawca nie. Absurd.

    Cytuj
    IP: 83.23.xx3.xx6 

    jarek_gość

    26.11.2015, 11:03

    ale czy homologowany?

    ale czy ten licznik jest homologowany??? Na oko mnijsze lub większe to każdy wie z jaką predkością się porusza. A niehomologowany licznik dla stróżów prawa właśnie tyle jest wart, co na oko...

    Cytuj
    IP: 158.116.xx4.xxx 
  • +4

    jarek_gość

    26.11.2015, 10:27

    opinia Policajnta

    Mam pytanie, kto w takim przypadku ma pierwszeństwo? Taki rowezrysta jadący pod prąd niejako porusza się po tej drodze warunkowo, więc jeżeli droga jest na tyle wąska, że może przejechać tylko jeden pojazd (samochów albo rower), to kto powinien się np. zatrzymać? Czy może rowerzysta jadący pod prąd ma takie samo prawo jak jadąc drogą dwukierunkową??? --------------- Druga sprawa to stwierdzenie pracownika UM, że jest to bezpieczne, bo rowerzysta zachowuje kontakt wzrokowy z nadjeżdżającym pojacdem z naprzeciwka. Idąc tym tokiem myślenia, moznaby wprowadzić obowiązek jeżdżenia rowerzystów lewą stroną, tak jak piesi są zobowiazani poruszać się drogą poza terenem zabudowanym.

    Odpowiedz
    IP: 158.116.xx4.xxx 
  • pierre.dzoncy

    26.11.2015, 12:16

    Do Ala_Szprycha_gość

    Szanowna Alu, możesz mi wskazać, w ktorym miejscu rzekomo godzę się na "obdzwanianie starszych ludzi raz matki pchające wózki przy których idzie małe dziecko", bo dopiero od Ciebie się tego dowiedziałem. Przecież wyraźnie napisałem, że "rowerzysta jest zobligowany do jazdy jezdnią; jazda poza nią jest wykroczeniem", a więc proszę, nie wmawiaj mi, że namawiam kogokolwiek do łamania przepisów i popełniania wykroczenia w ruchu drogowym. Rowerzysta MUSI JECHAĆ JEZDNIĄ, chodnik dopuszczalny jest tylko w kilku szególnych i wyraźnie określonych przypadkach, np. gdy dorosły rowerzysta opiekuje się dzieckiem do lat 10, jadącym obok niego na rowerze. Jeśli przepisy jasno określają zasady, to po co jeszcze stawiać znak zakazu (podobny sens ma ustawienie zakazu jazdy na rolkach na autostradzie). Rowerzyści jadący chodnikiem mogą być, jak dla mnie, śmiało nagradzani mandatami. Dużo jeżdżę na rowerze, jeszcze więcej samochodem, więc wiem jak sytuacja wygląda na drogach.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.